Puchar Polski 24/25

[dUfio]

Resovia chyba się pozbierała po porażce z nami bo prowadzi z Lechem, który w ekstraklasie wygral ostatnie 5 meczów. Polska piłka

[mr.Vitaminka]

Resovia chyba się pozbierała po porażce z nami bo prowadzi z Lechem, który w ekstraklasie wygral ostatnie 5 meczów. Polska piłka

Oj tam, czepiasz się. Leszek skupił się po prostu na lidze.

[bn]

A jak spadną z ligi, będą mogli się skupić za rok na pucharze....

[Winnetou]

Resovia chyba się pozbierała po porażce z nami bo prowadzi z Lechem, który w ekstraklasie wygral ostatnie 5 meczów. Polska piłka

Oj tam, czepiasz się. Leszek skupił się po prostu na lidze.

Hutnik wygrał z Resovią, Resovia z Lechem, który jest obecnie liderem w eklapie. Czyżby to znaczyło, że obecnie jesteśmy najlepsi w Polsce?

Bardzo dobrze, że tak dużo drużyn z II ligi przeszło w pucharze dalej. Niech się kartkują i męczą w dodatkowych meczach. Nam to na rękę.

[mr.Vitaminka]

Resovia chyba się pozbierała po porażce z nami bo prowadzi z Lechem, który w ekstraklasie wygral ostatnie 5 meczów. Polska piłka

Oj tam, czepiasz się. Leszek skupił się po prostu na lidze.

Hutnik wygrał z Resovią, Resovia z Lechem, który jest obecnie liderem w eklapie. Czyżby to znaczyło, że obecnie jesteśmy najlepsi w Polsce?

Bardzo dobrze, że tak dużo drużyn z II ligi przeszło w pucharze dalej. Niech się kartkują i męczą w dodatkowych meczach. Nam to na rękę.

kartki są przecież osobno liczone na ligę i puchar. a co do pierwszego zdania to chronologicznym ciągiem, aktualnie najlepsza jest Resovia

[bn]

Bardzo dobrze, że tak dużo drużyn z II ligi przeszło w pucharze dalej. Niech się kartkują i męczą w dodatkowych meczach. Nam to na rękę.

Kibice tych klubów zapewne już żałują że będą musieli się męczyć dodatkowymi meczami z Legią, Jagiellonią I Pogonią zamiast móc się skupić na potyczce z Zagłębiem II. ; )

[stazyja69]

W Lechu II w Pucharze Polski może teraz grać do trzech zawodników, którzy zagrali w pierwszej drużynie i odpadli z Resovią plus np. Ishak

[Alex]

Gdybyśmy mieli w karnych więcej szczęście to teraz trafilibyśmy na ... Arke Gdynia.

[dUfio]

Warto również zauważćz, że teza jakoby wystawienie rezerwy / dopuszczenie pucharu miało pomóc w lidze (...).

ales sie uparł, ze to były "rezerwy" wiec kilka faktów w odpowiednim temacie

gadanie takie jakbysmy wystawili sklad taki jak z Sokołem Kocmyrzów

z Piastem zagrali (w nawiasie ilość meczów rozegranych w tym sezonie w 2 lidze pierwsza 11/wszystkie)


1. Dorian Frątczak - 11/11
23. Jerzy Tomal 1/3 - dołącyzł do drużyny pod koniec sierpnia
(46, 20. Michał Zięba), 3/4
4. Łukasz Kędziora, 2/8
45. Daniel Hoyo-Kowalski, 5/8
3. Filip Jania 9/11
(79, 15. Oliwier Soprych) - 4/6
11. Wojciech Słomka, 11/11
8. Patrik Mišák 10/11
(71, 21. Karol Szablowski), 0/2
64. Marcel Górski, 1/8
6. Maciej Urbańczyk, 11/11
22. Mateusz Sowiński 3/8
61, 9. Jewhenij Bełycz) - 7/11
70. Kacper Pietrzyk 0/2 - dołączył pod koniec okienka
(46, 77. Michał Głogowski).11/11


wg mnie normalny sklad ligowy z kilkoma rotacjami, czy na plus czy minus to odrebna sprawa
z rezerw zagrali tylko wprowadzeni w trakcie Zieba i Szablowski, ktory zreszta strzelil kontaktowa bramke
z tego co mowi Rakels nie gral z powodu urazu, ale rozumiem, ze internetowe gremkium ma na ten temat swoją teorię
fakt, ze bylo kilka rotacji, trudno, zeby nie bylo skoro gralismy w systemie wtorek-niedziela-środa, nie takie ekipy nie grają dokladnie tymi samymi skladami co mecz
akurat Tarasovi odpoczynek mogl dobrze zrobic, bo bez tego moglby nie miec sil, zeby sie zapedzic pod pole karne
z zostawieniem Głoga na 2 pole imho ruch dobry, bo mial sily pruć do 120 minuty i byl z tego gol
w wczorja nie wygralismy przede wszystkim przez nieksutecznosc, bo sily do samego konca byly
jedyny faktyczny eksperyment na cały mecz to duet Tomal/Zięba, czy udany to juz niech inni ocenia
a juz gadanie ze puchar zostal odpuszczony po tym jak ta ekipa walczyla do samego konca to juz zagrywka ponizej pasa

[stazyja69]

Wiem, że to nie ma najmniejszego znaczenia ale jak się nie mylę to wyjściowe jedenastki przed i po meczu pucharowym były identyczne.
Zmiany w podstawowej „11” na meczu pucharowym dotyczyły 4 zawodników.
Rozumiem, że drużynę ustawia się pod przeciwnika.

[bn]

ales sie uparł, ze to były "rezerwy" wiec kilka faktów w odpowiednim temacie
(...)
jedyny faktyczny eksperyment na cały mecz to duet Tomal/Zięba, czy udany to juz niech inni ocenia
a juz gadanie ze puchar zostal odpuszczony po tym jak ta ekipa walczyla do samego konca to juz zagrywka ponizej pasa

Dzięki za listę i ciekawe zestawienie. Przez rezerwy nie miałem na myśli II drużyny grającej w V lidze, tylko raczej zawodników nie łapiących się obecnie do pierwszego, najsilniejszego składu, a na puchar się w nim niespodziewanie znaleźli. Patrząc na zestawienie taką szansę otrzymali Hoyo, Tomal, Górski, Pietrzyk, Sowiński bo normalnie w pierwszym składzie widzimy obecnie Tarasovsa, K, Głogowskiego, M. Głogowskiego, Bełycza, Rakelsa. Jakby nie było 5/11, czyli 45% drużyny. Po zmianach i wejściu przede wszystkim M. Głogowskiego i Bełycza siła rażenia była oczywiście większa.

Nie pisałem też nigdzie o drużynie. Wręcz przeciwnie. Wszyscy zawodnicy walczyli jak lwy i nawet o włos nie awansowali, mimo częściowo rezerwowego składu. Uważam natomiast, że mecz odpuścił częściowo trener lub jeśli kogoś razi to określenie, to po prostu potraktował go mniej poważnie, jak nieco ważniejszy sparing. W stylu: to tylko puchar, wypróbuję sobie zawodników, bo jak odpadną to "nic się nie stanie". Nie piszę tu o kontuzjach, bo jeśli to był powód u kogoś, to inna kwestia.

Jeśli jednak pucharze grał jednak optymalny skład, to zadam pytanie: Załóżmy że gramy drugi baraż o awans, decydujący o wejściu do pierwszej ligi. Trzy dni później niż pierwszy wygrany, więc też gramy co trzy dni. Więc skoro w pucharze to był faktycznie pierwszy, najlepszy skład, to czy idziemy za ciosem, i też wystawiamy w barażu w pierwszym składzie Hoya, Tomala, Górskiego, Pietrzyka i Sowińskiego? A na ławce posadzimy Tarasovsa, K, Głogowskiego, M. Głogowskiego, Bełycza, Rakelsa?

[wojo77]

Rakels uraz więc zmiana wymuszona, Sowiński to teraz pierwszy wybór Bełycz wchodzi na zmianę więc były trzy zmiany najstarszy w drużynie Tarasovs i Głogowscy którzy chyba po Urbańczyku są najbardziej eksploatowani. Większość drużyn w pucharach robi roszady, Resovia też kilka zrobiła i co ? Dodatkowo starszy Głogowski był po chorobie więc schodzimy już do dwóch zmian, nie wiem o co ten płacz jak mecz był zajebisty i nikt tu nie odpuścił

[dUfio]

Bełycz i Głogowski weszli przy stanie 0:2, co swiadczy o tym, ze Musiał nadal wierzyl i chciał gonic wynik, choc sytuacja wydawala sie beznadziejna. Jakby odpuscil i chcial oszczedzac, to by ich trzymal na lawie i dal grac innym.

najbardziej bym tu winił PZPN (czyli TVP) która mecz z Resovią narzuciła nam w niedzielę, a wobec pucharu w środę powinniśmy z nimi zagrać w sobotę, ZL2 oczywiście tak, jak było czyli niedziela. Piast przez meczem z nami grał w sobotę, Resovia po meczu z nami puchar grała w czwartek. My mielismy ledwie 2 dni na regenerację po meczu z wiceliderem, a jeszcze losowo przed nim wpadł mecz w tygodniu przed Resovią.



Co do Resovii to tak dokladnie sie nie przygladalem, ale z pol skladu tam zmienili w tym na bramce stanął gość, dla ktorego byl to pierwszy mecz w sezonie, a poprzedni zagrał w kwietniu. I ograli lidera ekstraklasy. By w weekend zremisowac z marną Olimpią Elbląg. Taki jest futbol.

Puchar grany w srodku rundy wymaga pewnych kalkulacji i tak jest wszedzie, natomiast w barazu juz ich byc nie moze, gra sie o wszystko, kazdy mecz moze byc ostatnim i nie ma sie przed czym oszczedzac.

[1979]

Pogoń GM ,gra na wyjeździe z Sandecja. Czyli mają mecz, plus do odbycia ponad 700km autokarem. Za dwa(miejmy nadzieję) lub trzy dni gramy z nimi. My wypoczęci. Teraz stracili trochę sił z Lechią i ledwo co zremisowali z Rekordem . Jak dla mnie złoty scenariusz ,aby ich puknąć. Jeszcze jak by doszło do dogrywki i daj Boże karnych to można stawiać u buka na nasza wygrana

[bn]

Bełycz i Głogowski weszli przy stanie 0:2, co swiadczy o tym, ze Musiał nadal wierzyl i chciał gonic wynik, choc sytuacja wydawala sie beznadziejna. Jakby odpuscil i chcial oszczedzac, to by ich trzymal na lawie i dal grac innym.
(...)
Puchar grany w srodku rundy wymaga pewnych kalkulacji i tak jest wszedzie, natomiast w barazu juz ich byc nie moze, gra sie o wszystko, kazdy mecz moze byc ostatnim i nie ma sie przed czym oszczedzac.

To że nie odpuścił całkiem to jasne. Tak zresztą zapowiadał w wywiadzie że nie da samych rezerwowych bo to byłoby samobójstwo ale kilku podstawowym da odpocząć. Skoro z Zagłębiem II zagrali ci co z Resovią to oznacza że to jest najlepszy podstawowy skład przynajmniej zdaniem trenera a nie ci co nagle się znaleźli w nim na Piasta.

W pierwszej połowie to w sumie trzymałem kciuki żeby nam Piast wbił jak najmniej bramek zanim wejdzie ktoś zmianę.

Rozumiem, że to kalkulacja ale moim zdaniem zupełnie bezsensowna. Akurat na takich mecze jak z Piastem sie czeka. Jak ktoś kalkuluje na 22 kolejki przed końcem żeby lepszych wstawić na Zagłębie II żeby łatwiej wygrać co jak wiadomo niestety się i tak nie udało i być może zwiększyć dzięki temu szanse na awans z 10,2 na 11,5% (bo tak to mimo dobrych występów w tabeli wygląda) to wydaje się nieco absurdalne.

To ten mecz z Piastem był ważniejszy i tu powinien zagrać optymalny skład.