NOWY Hutnik 2010 W MEDIACH [bez komentarzy]
Moderatorzy: dUfio, majlech, lucero
Wyborcza
Hutnik wzoruje się na Realu Madryt albo FC Barcelona i część władzy przekazał w ręce kibiców. - W taki sposób chcemy doprowadzić do odrodzenia wielkiej piłki w Nowej Hucie - przekonuje Adam Gliksman, wiceprezes klubu
Jeszcze kilka tygodni temu nie było pewne, czy klub z 60-letnią tradycją przystąpi do rozgrywek. Hutnik SSA nie miał szans spłacić długu (ok. 6 mln zł) i został postawiony w stan likwidacji. W ratowanie piłki na Suchych Stawach zaangażowały się dwa stowarzyszenia: Hutniczy Klub Sportowy i Nowy Hutnik 2010. Ten drugi w czwartek otrzymał pozwolenie na grę w czwartej lidze.
By jednak uniknąć błędów poprzedników, oddano część władzy kibicom. - W Krakowie są dwa duże kluby, więc trzeba było znaleźć ciekawy sposób, by ich przyciągnąć - wyjaśnia Gliksman.
Nowy Hutnik będzie wzorował się na klubach hiszpańskich, gdzie duży wpływ na politykę mają tzw. socios (z hiszp. wspólnicy), którzy decydują przede wszystkim o wyborze prezesa. Wcześniej jednak zaczyna się festiwal obietnic. W 2000 roku Florentino Perez wygrał wybory w Realu Madryt, bo przedstawił wizję "galaktycznej" drużyny (m.in. z Luisem Figo). Z kolei Francisco Jose Izco, by zostać prezydentem Osasuny Pampeluna, musiał obiecać, że trenerem będzie Javier Aguirre.
Szkopuł w tym, że Barcelona ma ok. 170 tys. "socios", Real 90 tys., a Hutnik... nieco ponad 50. Ci jednak nie potrzebują spektakularnych transferów i trenera z nazwiskiem, ale drużyny ze stabilną sytuacją kadrową i finansową.
Klub z Nowej Huty ustalił wysokość miesięcznej składki na 100 zł. Można wpłacać skromniejszą sumę (nie mniejszą niż 50 zł), ale wtedy ma się mniej przywilejów. Pełnoprawny członek otrzymuje karnet na wszystkie spotkania, prenumeratę biuletynu meczowego "Suche Stawy", 20 proc. zniżki na klubowe gadżety, ale przede wszystkim prawo do zgłaszania kandydatów do zarządu. - Będziemy jeszcze rozbudowywać ten system. Oczywiście miłości do klubu nie mierzymy zasobnością portfela, ale chcielibyśmy, aby składki członkowskie stanowiły 25-30 proc. budżetu. Im więcej kibiców uda się przekonać, tym lepiej - zaznacza Gliksman.
Podobny pomysł w Krakowie już zdał egzamin. W 2001 roku powstała Grupa 100, która pomogła wyprowadzić Cracovię z dużych kłopotów finansowych. Na początek zajęła się wydawaniem klubowego czasopisma, a potem zorganizowała piłkarzom m.in. obóz przygotowawczy na Słowacji i wypłaciła część zaległych pensji. - Zajmowaliśmy się prawie wszystkim - od szukania inwestorów po prace porządkowe. Dochodziło nawet do sytuacji, że lekarz i prawnik po godzinach sprzedawali bilety - wspomina Paweł Misior, ówczesny szef Grupy 100.
Jej działania były na tyle skuteczne, że w 2002 roku prezydent Krakowa Andrzej Gołaś mianował Misiora prezesem klubu. Głos kibiców w Cracovii był wtedy słyszalny jak nigdy wcześniej. M.in. dzięki nim drużyna szybko przebrnęła drogę z trzeciej do pierwszej ligi.
Misior: - To była grupa ludzi, którzy oddali serca Cracovii. A Hutnik? Życzę mu powodzenia. Nieważne, ilu uda im się zaangażować członków. Może to być kilkadziesiąt osób, ale najważniejsze, by z zapałem podchodziły do wyznaczonych celów
Hutnik wzoruje się na Realu Madryt albo FC Barcelona i część władzy przekazał w ręce kibiców. - W taki sposób chcemy doprowadzić do odrodzenia wielkiej piłki w Nowej Hucie - przekonuje Adam Gliksman, wiceprezes klubu
Jeszcze kilka tygodni temu nie było pewne, czy klub z 60-letnią tradycją przystąpi do rozgrywek. Hutnik SSA nie miał szans spłacić długu (ok. 6 mln zł) i został postawiony w stan likwidacji. W ratowanie piłki na Suchych Stawach zaangażowały się dwa stowarzyszenia: Hutniczy Klub Sportowy i Nowy Hutnik 2010. Ten drugi w czwartek otrzymał pozwolenie na grę w czwartej lidze.
By jednak uniknąć błędów poprzedników, oddano część władzy kibicom. - W Krakowie są dwa duże kluby, więc trzeba było znaleźć ciekawy sposób, by ich przyciągnąć - wyjaśnia Gliksman.
Nowy Hutnik będzie wzorował się na klubach hiszpańskich, gdzie duży wpływ na politykę mają tzw. socios (z hiszp. wspólnicy), którzy decydują przede wszystkim o wyborze prezesa. Wcześniej jednak zaczyna się festiwal obietnic. W 2000 roku Florentino Perez wygrał wybory w Realu Madryt, bo przedstawił wizję "galaktycznej" drużyny (m.in. z Luisem Figo). Z kolei Francisco Jose Izco, by zostać prezydentem Osasuny Pampeluna, musiał obiecać, że trenerem będzie Javier Aguirre.
Szkopuł w tym, że Barcelona ma ok. 170 tys. "socios", Real 90 tys., a Hutnik... nieco ponad 50. Ci jednak nie potrzebują spektakularnych transferów i trenera z nazwiskiem, ale drużyny ze stabilną sytuacją kadrową i finansową.
Klub z Nowej Huty ustalił wysokość miesięcznej składki na 100 zł. Można wpłacać skromniejszą sumę (nie mniejszą niż 50 zł), ale wtedy ma się mniej przywilejów. Pełnoprawny członek otrzymuje karnet na wszystkie spotkania, prenumeratę biuletynu meczowego "Suche Stawy", 20 proc. zniżki na klubowe gadżety, ale przede wszystkim prawo do zgłaszania kandydatów do zarządu. - Będziemy jeszcze rozbudowywać ten system. Oczywiście miłości do klubu nie mierzymy zasobnością portfela, ale chcielibyśmy, aby składki członkowskie stanowiły 25-30 proc. budżetu. Im więcej kibiców uda się przekonać, tym lepiej - zaznacza Gliksman.
Podobny pomysł w Krakowie już zdał egzamin. W 2001 roku powstała Grupa 100, która pomogła wyprowadzić Cracovię z dużych kłopotów finansowych. Na początek zajęła się wydawaniem klubowego czasopisma, a potem zorganizowała piłkarzom m.in. obóz przygotowawczy na Słowacji i wypłaciła część zaległych pensji. - Zajmowaliśmy się prawie wszystkim - od szukania inwestorów po prace porządkowe. Dochodziło nawet do sytuacji, że lekarz i prawnik po godzinach sprzedawali bilety - wspomina Paweł Misior, ówczesny szef Grupy 100.
Jej działania były na tyle skuteczne, że w 2002 roku prezydent Krakowa Andrzej Gołaś mianował Misiora prezesem klubu. Głos kibiców w Cracovii był wtedy słyszalny jak nigdy wcześniej. M.in. dzięki nim drużyna szybko przebrnęła drogę z trzeciej do pierwszej ligi.
Misior: - To była grupa ludzi, którzy oddali serca Cracovii. A Hutnik? Życzę mu powodzenia. Nieważne, ilu uda im się zaangażować członków. Może to być kilkadziesiąt osób, ale najważniejsze, by z zapałem podchodziły do wyznaczonych celów
Hutnik wraca do chwały
W rozgrywkach 4. ligi małopolskiej sezonu 2010/2011 wystąpią piłkarze Hutnika Kraków. Zespół, który w przeszłości święcił sukcesy zapowiada marsz ku górze. - Pomysł na odbudowę Hutnika jest prosty - skupić wokół klubu ludzi, którzy od najmłodszych lat byli z nim związani - mówi Krzysztof Przytuła
http://www.eurosport.pl/pilka-nozna/hut ... news.shtml
W rozgrywkach 4. ligi małopolskiej sezonu 2010/2011 wystąpią piłkarze Hutnika Kraków. Zespół, który w przeszłości święcił sukcesy zapowiada marsz ku górze. - Pomysł na odbudowę Hutnika jest prosty - skupić wokół klubu ludzi, którzy od najmłodszych lat byli z nim związani - mówi Krzysztof Przytuła
http://www.eurosport.pl/pilka-nozna/hut ... news.shtml
Hutnik Kraków
Krak.tv: Pierwsza sesja zdjeciowa Nowego Hutnika 2010
http://www.krak.tv/kategoria-9,film-1403.html
Kiks.tv: Przytula: Maja sie rozwiac i grac w pilke
http://kiks.tv/2010/08/przytula-maja-si ... c-w-pilke/
http://www.krak.tv/kategoria-9,film-1403.html
Kiks.tv: Przytula: Maja sie rozwiac i grac w pilke
http://kiks.tv/2010/08/przytula-maja-si ... c-w-pilke/
Welcome to Suche Stawy - The Home of Hutnik Kraków!
Hutnik Kraków chce odbić się od dna. I t o dzięki kibicom
W 4. lidze małopolskiej w sezonie 2010/2011 zagrają piłkarze Hutnika Kraków. Zespół, którego zawodnicy w przeszłości reprezentowali Polskę w Pucharze EUFA, spadł niemal na samo dno piłkarskiego świata. Ma rozpocząć jednak marsz ku górze.
W minionym sezonie okazało się, że Hutnik Kraków SSA, pod którego auspicjami grała wówczas w 3. lidze małopolsko-świętokrzyskiej piłkarska drużyna z Nowej Huty, jest w bankrutem. Nie miał możliwości przystąpienia do rozgrywek 3-ligowych w sezonie 2010/2011. Tymczasem fani zespołu z Nowej Huty nie mogąc się porozumieć z władzami SSA założyli własne Stowarzyszenie Nowy Hutnik 2010. Po wielu tygodniach rozmów i negocjacji, piłkarze Hutnika pod auspicjami tego stowarzyszenia przystąpią ostatecznie do rozgrywek w 4. lidze.
"Pomysł na odbudowę Hutnika jest prosty - skupić wokół klubu ludzi, którzy od najmłodszych lat byli z nim związani" - powiedział podczas czwartkowej konferencji prasowej grający trener odnowionego Hutnika Krzysztof Przytuła.
Przytuła, wychowanek Hutnika, a grający później m.in. w Arce Gdynia i Pogoni Szczecin, dał się namówić władzom Hutnika Sportowej Spółki Akcyjnej do powrotu wiosną 2010 r. do jedenastki z Nowej Huty. Jednak po zakończeniu rozgrywek postanowił związać się z Nowym Hutnikiem.
Według Przytuły, do odnowionego Hutnika mają z czasem wracać w różnej roli inni zawodnicy, którzy w przeszłości rozsławiali klub z Nowej Huty. Jako przykład podał Łukasza Sosina.
Jak zapewnił wiceprezes stowarzyszenia Adam Gliksman decyzje Nowego Hutnika, szczególnie finansowe, mają być przejrzyste. Nie chce dopuścić, aby - jak w przeszłości - padł cień podejrzenia co do złych intencji władz klubowych. Kibice, piłkarze, władze klubu, sztab trenerski - mają stanowić jedno ciało pragnące jak najszybszego powrotu zespołu z Nowej Huty do wyższych lig.
Pierwsze spotkanie Hutnik w 4. lidze rozegra w najbliższy weekend na wyjeździe z Karpatami Siepraw.
Hutnik Kraków grał w latach 90. ubiegłego wieku w ekstraklasie piłkarskiej. W sezonie 1995/1996 zajął w niej 3. miejsce i wystąpił w Pucharze UEFA. W tych rozgrywkach pokonał m.in. zespół z Baku 9:0, a odpadł dopiero po ciekawym dwumeczu z AS Monaco.
sports.pl
W 4. lidze małopolskiej w sezonie 2010/2011 zagrają piłkarze Hutnika Kraków. Zespół, którego zawodnicy w przeszłości reprezentowali Polskę w Pucharze EUFA, spadł niemal na samo dno piłkarskiego świata. Ma rozpocząć jednak marsz ku górze.
W minionym sezonie okazało się, że Hutnik Kraków SSA, pod którego auspicjami grała wówczas w 3. lidze małopolsko-świętokrzyskiej piłkarska drużyna z Nowej Huty, jest w bankrutem. Nie miał możliwości przystąpienia do rozgrywek 3-ligowych w sezonie 2010/2011. Tymczasem fani zespołu z Nowej Huty nie mogąc się porozumieć z władzami SSA założyli własne Stowarzyszenie Nowy Hutnik 2010. Po wielu tygodniach rozmów i negocjacji, piłkarze Hutnika pod auspicjami tego stowarzyszenia przystąpią ostatecznie do rozgrywek w 4. lidze.
"Pomysł na odbudowę Hutnika jest prosty - skupić wokół klubu ludzi, którzy od najmłodszych lat byli z nim związani" - powiedział podczas czwartkowej konferencji prasowej grający trener odnowionego Hutnika Krzysztof Przytuła.
Przytuła, wychowanek Hutnika, a grający później m.in. w Arce Gdynia i Pogoni Szczecin, dał się namówić władzom Hutnika Sportowej Spółki Akcyjnej do powrotu wiosną 2010 r. do jedenastki z Nowej Huty. Jednak po zakończeniu rozgrywek postanowił związać się z Nowym Hutnikiem.
Według Przytuły, do odnowionego Hutnika mają z czasem wracać w różnej roli inni zawodnicy, którzy w przeszłości rozsławiali klub z Nowej Huty. Jako przykład podał Łukasza Sosina.
Jak zapewnił wiceprezes stowarzyszenia Adam Gliksman decyzje Nowego Hutnika, szczególnie finansowe, mają być przejrzyste. Nie chce dopuścić, aby - jak w przeszłości - padł cień podejrzenia co do złych intencji władz klubowych. Kibice, piłkarze, władze klubu, sztab trenerski - mają stanowić jedno ciało pragnące jak najszybszego powrotu zespołu z Nowej Huty do wyższych lig.
Pierwsze spotkanie Hutnik w 4. lidze rozegra w najbliższy weekend na wyjeździe z Karpatami Siepraw.
Hutnik Kraków grał w latach 90. ubiegłego wieku w ekstraklasie piłkarskiej. W sezonie 1995/1996 zajął w niej 3. miejsce i wystąpił w Pucharze UEFA. W tych rozgrywkach pokonał m.in. zespół z Baku 9:0, a odpadł dopiero po ciekawym dwumeczu z AS Monaco.
sports.pl
- metal
- Site Admin
- Posty: 3362
- Rejestracja: pn sie 23, 2004 5:01 pm
- Lokalizacja: http://www.Hutnik.krakow.pl
- Kontakt:
21.08.2010: http://kiks.tv/2010/08/bez-komentarza-d ... sieprawiu/
http://kiks.tv/2010/08/starania-urzeczywistnione/
http://kiks.tv/2010/08/starania-urzeczywistnione/
Staram się pisać poprawnie po polsku!
"Fantastyczny doping kibiców Hutnika bardzo licznie zgromadzonych na stadionie w Sieprawiu zrobił bardzo pozytywne wrażenie na kibicach zawodnikach i zarządzie Karpat za co należy się wielki " SZACUN " Dzięki też zarządowi Hutnika za pomoc w organizacji tego widowiska pod względem bezpieczeństwa. Jednym słowem Zarząd i Kibice Hutnika spisaliście się na medal za co wielkie dzięki."
http://www.karpatysiepraw.com/aktualnos ... stwem.html
http://www.karpatysiepraw.com/aktualnos ... stwem.html
"Brawo, Chłopcy Hutnicy!"
Obszerna relacja z pierwszej konferencji Nowego Hutnika. 22.08.2010
http://www.krak.tv/kategoria-9.html
http://www.krak.tv/kategoria-9.html
...więc gdy goły opadniesz na lód, mały biznes zrób, szybki biznes zrób, jakiś biznes zrób. Potem laba! Tylko skok, jeden skok, na bank...
Dla tych którzy nie będą mogli dotrzeć na Suche Stawy w środowe popołudnie, będzie możliwość oglądnięcia Reprezentacji NH na żywo ( obraz i dźwięk) na serwisie małopolska.tv
http://www.xn--maopolska-rub.tv/portal/ ... n-maniowy/
http://www.xn--maopolska-rub.tv/portal/ ... n-maniowy/