forum.hutnik.krakow.pl

FREKWENCJA NA MECZACH HUTNIKA TO KOMPROMITACJA

przychody z biletów kształtują się na poziomie 3 tys. zł. Sami sobie policzcie ile biletów schodzi - to nie starcza nawet na pokrycie kosztu organizacji o premiach nie mówiąc!

Ilość ludzi na meczach to podstawowe źródło utrzymania klubu ale przede wszystkim odpowiedź na pytanie czy Hutnik w ogóle komukolwiek jest potrzebny?


Chodzenie na mecze to powinien być absolutny obowiązek każdego kibica Hutnika. Ci, którym się nie chce łazić bo prostu powinni być wyśmiewani przez resztę.


Nie chodzi tu o to, aby od razu przychodziły 2 koła na każdy mecz.
Ilość sprzedanych biletów powinna wynosić minimum 500 szt normalnych


Absolutnie wszyscy, którym zależy na Hutniku powinni sie zaangażować we wzrost frekwencji

Wybijcie sobie z głowy idiotyczne argumenty typu "musimy grać w wyższej lidze", "musimy zagrać z Legią w Pucharze Polski" "Musimy mieć nowy stadion" albo "wpuśćmy ludzi za darmo" i podstawowy "muszą wygrywać" - - nie tędy droga!

dosyć też legend o "uśpionych Hakaesach czekających na lepsze czasy" - ktoś nie chodzi na mecze tzn. nie jest kibicem Hutnika! I trzeba sobie to jasno powiedzieć! Na 6 tys. które były na Monaco 5 to były pajace, które odwróciły się od Hutnika po pierwszym spadku!!!

Kulturę kibicowania Hutnikowi trzeba budować na nowo na nowych zasadach i an nowych, fanatycznych bodźcach!

ALBO OGARNIEMY BAJZEL Z FREKWENCJĄ I ZACZNIE CHODZIĆ CO NAJMNIEJ 800 OSÓB ALBO... ZWIJAMY INTERES!!! INNEGO WYJŚCIA NIE MA!!!

ZOSTAŁY 4 MECZE NA JESIEŃ NA DZIAŁANIE!!! DO ROBOTY!!!

Dokładnie. Na początku ostatniego meczu przyszła mi do głowy myśl. K...WA dla kogo to wszystko? Przecież nas prawie wogóle nie ma. LUDZIE ZACZNIJCIE CHODZIĆ NA MECZE BO TO DŁUGO NIE POCIĄGNIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Może by zacząć od nowa akcje plakatowania?

Może coś w stylu - pokażesz nam X biletów to dostaniesz "coś". Mam na myśli jakąś pamiątkę - skromną, papierową, ale odznaczającą że ktoś był na wszystkich meczach. Np jakiś podpis piłkarza czy coś

Albo uderzyć też nie tylko w samą ilość kibiców, ale też po prostu inne zrodla hajsu - np. kiełbaska-cegiełka. Przestawić grilla w okolice wejścia, i cos wymyslic, moze to glupi pomysl ale zawsze jakis. Ten sie nie myli co nic nie robi jak wiadomo

Mysle nad innymi rozwiązaniami - jak cos mi przyjdzie do glowy to napisze.

Pisanie odezw na forum nic nie da. Ci co zaglądają na forum, na stronę lub na FB w większości chodzą na mecze. Trzeba dotrzeć do szerszej publiki - może dogadać się z jakimś radiem np. Eska etc. i nawet wykupić reklamy!!!! albo rekalamy w Dzienniku Polskim lub Gazecie Krakowskiej + oczywiście akcja plakatowania na większa skalę lub np. reklama w MPKa, albo zajebiście duży Baner w widocznym miejscu NH ? Wiem, że to koszty ale jak nie przyciągniemy szerszej publiki to będzie lipa a akcja weź kolegę na mecz jakoś się nie sprawdza.

Wszystkie pytania jakie Dufio zadałeś od razu odpowiedziałeś. ZAPEWNIAM Cię że nie wyższa liga, nie piękny stadion, a według mnie niższe ceny biletów podniosłyby nam frekwencję 100-200 osób. Wiem że z tego się utrzymujemy. Ale nie pisz mi że 10 zł to jest tani bilet na 3 ligę. Na takiej lidze bilety powinny być max po 5 zł. 10 zł to bilet może kosztować na 1 ligę. Nie piszcie mi od razu to jedź sobie do Niecieczy, Stróż. Nie pojadę, kibicuję Hutnikowi i nie ważne ile będzie bilet kosztować i tak pójdę na mecz.

Piszesz o premiach, ale dla kogo? Chyba nie dla piłkarzy? Jesteśmy w 3 lidze, a ona jest AMATORSKA! W takiej lidze grasz dla przyjemności. Przy najmniej ja to tak widzę. Widocznie Hutnik płacąc piłkarzom może sobie na to pozwolić.

Reszta odpowiedziałeś, tak samo jak ja bym odpowiedział. Będzie nawet 1000 głów gdy będzie mecz przy... światłach oczywiście. Daję sobie rękę uciąć.

Trzeba się też zastanowić czy pewne środki reklamy to nie jest po prostu wrzucenie hajsu w błoto bo wiadomo że można wykupić reklame to tu, to tam, ale co to da jak zostanie ona olana.

Moim zdaniem trzeba by było jakos zadbać o odróżnienie jednego meczu od drugiego. Nie wiem jak to określić, ale jest takie odczucie że "co mecz jest to samo". To samo śpiewamy, na płocie te same flagi.

Propozycja Huteusza powinna być priorytetowa. Plakaty powinny wisieć 2,3 dni przed meczem by każdy o nim wiedział. A my jak zapraszamy ludzi na mecz? Jak się o nim dowiadujemy? Przez Fejsbuka... Śmiech

Z drugiej strony kto w dzisiejszych czasach fb nie używa... Ale plakaty - kibicowskie - by się przydały. I to nie tak ze jedna osoba odwala wszystko ale podzial miedzy dzielnice. I kontrola tego co kto zrobil. To jedyny sposob.

huteusz pisze:Z drugiej strony kto w dzisiejszych czasach fb nie używa... Ale plakaty - kibicowskie - by się przydały. I to nie tak ze jedna osoba odwala wszystko ale podzial miedzy dzielnice. I kontrola tego co kto zrobil. To jedyny sposob.

[i]

To pytanie retoryczne? Wiele osób nie używa. Nawet młodych, bo uważa to za zbędna rzecz mieć konto na FB.

Ja jeszcze proponuje żeby zrobić coś w stylu ze z każdego większego osiedla wylania sie jakby takiego koordynatora, ktory ma ogarnąć dane osiedle w kwestii tego zeby ktos zajal sie plakatami, zeby odpowiednia liczba ludzi przyszla na mecz, no i wlasnie ta osoba bylaby odpowiedzialna w jakims stopniu za to.

Co do FB - wiadomo że nie każdy, ale spora większość.

snuff pisze:Pisanie odezw na forum nic nie da. Ci co zaglądają na forum, na stronę lub na FB w większości chodzą na mecze. Trzeba dotrzeć do szerszej publiki - może dogadać się z jakimś radiem np. Eska etc. i nawet wykupić reklamy!!!! albo rekalamy w Dzienniku Polskim lub Gazecie Krakowskiej + oczywiście akcja plakatowania na większa skalę lub np. reklama w MPKa, albo zajebiście duży Baner w widocznym miejscu NH ? Wiem, że to koszty ale jak nie przyciągniemy szerszej publiki to będzie lipa a akcja weź kolegę na mecz jakoś się nie sprawdza.

mój post nie ma na celu zachęcić do chodzenia na mecze tylko do DZIAŁANIA ku temu i podawaniu chocby takich propozycji jak Twoje i dyskutowaniu o nich.

nieoficjalne plakaty jak najbardziej, na 99% będą na Dalin (Stazyja gotowy ?)


Alex rozumiem, że Twój pomysł na zwiekszenie frekwencji to bilety po 5 zł? Jeśli przyjmniemy za jednostkę mierzenia frekwencji liczbę osób na meczu to owszem, moze przyjdzie 100 czy 200 osób więcej. ale w naszym przypadku miernikiem frekwencji nie jest liczba osób tylko WPŁYWY Z BILETÓW LICZONE W POLSKICH ZŁOTYCH. i zapewniam Cie, że wtedy byłyby jeszcze gorsze niz teraz, to po prostu bylo by samobójstwo.

premie to watek na dyskusje o filozofii prowadzenia klubu takiego jak Hutnik wiec bym go tutaj nie roztrząsał.

FB-jak najbardziej -darmowe, latwe i przyjemne-jesli sie skusi chocby 10 osob-warto tam dzialac intensywniej (np wydarzenia, plakaty, pw)


co do łaczników z osiedli-jest to dobre rozwiazanie

na pewno powtórzymy bitwe

już teraz tez moge zdradzić ze sporo huku chcemy zrobic wokol meczu z GranaTem - zgadnijcie dlaczego;]

Już kiedyś o tym pisałem że informacja nawet w starej hucie na temat meczy Hutnika jest zerowa
ale nieda się ukryć że dużo zależy też od samych piłkarzy żeby były jakieś wyniki bo przy niernych wynikach przyjdą tylko fanatycy, pewnych rzeczy się niestety nie przeskoczy. Sukces daje tylko dobra gra z dobrym rozreklamowaniem spotkań piłkarskich.

Biega pisze:ale nieda się ukryć że dużo zależy też od samych piłkarzy żeby były jakieś wyniki bo przy niernych wynikach przyjdą tylko fanatycy, pewnych rzeczy się niestety nie przeskoczy.

oczywiście, ze dobra gra sprawi, ze tłumy zacznac walic na Hutnika drzwiami i oknami, wygrane 2 mecze z rzedu wywolaja kolejki do kas az po Bliską, a awans do górnej polowki tabeli kibice obserwowac beda z okolicznych topoli bo braknie miejsc na stadionie ale BŁAGAM - nie dyskutujmy tu o rzeczach na które nie mamy żadnego wpływu!!!

co do pierwszej części Twojego posta-pisać to sobie można;) rozumiem,że zglaszasz se do plakatowania?

aczkolwiek jest cos cennego z Twojego posta

Biega pisze:przyjdą tylko fanatycy

"wyprodukujmy" jak najwiecej FANATYKÓW

Właśnie o to chodzi. Ten temat służy temu, co możemy zrobić we własnym zakresie. Piłkarze zakładam robią wszystko, by wygrywać - inaczej sobie tego nie wyobrażam.
Tu chodzi o pobudzenie świadomości Nowohucian.

A może jakaś promocja wśród pracowników np. jakichś firm określonych albo huty? Można by się dogadać na jakieś zniżkowe bilety. Trzeba pamiętać że lepiej wpuscic dodatkowe 50 osob za 5zł, bo to jest 250zł zysku niz zeby nikt nie przyszedl w ogóle. NIE mówie o obniżce dla normalnych kibiców.


No i mozna by wydrukować ulotki. Jaka jest sytuacja w klubie, jak powstał, że prowadzą go kibice, takie tam teksty o lokalnym patriotyzmie, terminarz, i powrzucać do skrzynek