Postautor: kurant » ndz maja 26, 2013 11:20 am
Fakt, mecz dobry w naszym wykonaniu, ale duża w tym zasługa beznadziejnej Wiernej..
Na wielki plus Witek. Świetny w odbiorze i w kreowaniu akcji lewym skrzydłem w drugiej połowie. To samo Serafin, ma zajebistą tą lewą nogę. Na tle zawodników Wiernej wyglądał jak trampkarz, a mimo to był jednym z lepszych w meczu. Święty to już klasa sama w sobie.
Za to ogromne rozczarowanie Gują. Człapał po boisku, dużo strat, fauli i niedokładnych dograń. Po kontuzji to inny zawodnik.