Hutnik Kraków - Wisłoka Dębica, niedziela 29.09.2019 godz. 15:00
Hutnik Kraków - Wisłoka Dębica, niedziela 29.09.2019 g.15:00
Moderatorzy: dUfio, majlech, lucero
-
- Posty: 199
- Rejestracja: pt sie 19, 2005 7:24 pm
- Lokalizacja: Nowa Huta
-
- Posty: 199
- Rejestracja: pt sie 19, 2005 7:24 pm
- Lokalizacja: Nowa Huta
Z Wisłoką Dębica po raz 15
http://www.nh2010.pl/czytaj/newsroom/5268,Z-Wisloka-Debica-po-raz-15.html
http://www.nh2010.pl/czytaj/newsroom/5268,Z-Wisloka-Debica-po-raz-15.html
-
- Posty: 199
- Rejestracja: pt sie 19, 2005 7:24 pm
- Lokalizacja: Nowa Huta
Mecz nudny jak flaki z olejem. Osoba ogarniająca skrót z tego spotkania będzie miała ból głowy wybrać jakieś ciekawe akcję.
Dul fajnie się pokazał, powinien wyjść w podstawowym składzie na Ostrowiec.
Handzlik na szpicy raczej się nie sprawdził. Trzeba szukać dalej. Może w końcu ktoś zaskoczy na tej pozycji.
Kurek to nie ten sam Kurek z przed kontuzji. Potrzebuję więcej czasu. Kędziora wchodzi chyba po raz pierwszy po kontuzji. Grał za krótko by go ocenić.
Na trybunach ciekawie, pod koniec spotkania nawet bardzo. Dwa razy mecz przerwany. Trochę małe "deja vu" z przed 12 lat. Na boisku nuda - 0:0, a na trybunach gorąco.
Dul fajnie się pokazał, powinien wyjść w podstawowym składzie na Ostrowiec.
Handzlik na szpicy raczej się nie sprawdził. Trzeba szukać dalej. Może w końcu ktoś zaskoczy na tej pozycji.
Kurek to nie ten sam Kurek z przed kontuzji. Potrzebuję więcej czasu. Kędziora wchodzi chyba po raz pierwszy po kontuzji. Grał za krótko by go ocenić.
Na trybunach ciekawie, pod koniec spotkania nawet bardzo. Dwa razy mecz przerwany. Trochę małe "deja vu" z przed 12 lat. Na boisku nuda - 0:0, a na trybunach gorąco.
Bardzo słaby mecz Hutnika i na boisku wyjątkowo nudny. Posiadanie piłki z którego nic nie wynikało, zupełny brak sytuacji. Wisłoka miała znacznie więcej sytuacji i chyba ze dwie-trzy setki, które na szczęście wybronił fenomenalnie grający Dul, ratując nas przed porażką. Na plus jeszcze jak zawsze Gamrot. Dzięki niemu Wisłoka zarobiła chyba cztery żółte kartki za faule taktyczne, ale niewiele ze tego wynikło. Reszta słabo. Nie wiem czemu trener na siłę ustawia Sobalę w pomocy. Wiadomo, że ten nie lubi tam grać i woli atak. Pokazał, że umie strzelać bramki i to powinien być nasz napastnik. Na plus że wpuszczeni Handzlik. Linca coś próbował jak zawsze, ale nie widać jakiegoś mechanizmu w grze ani zgrania. Tak jakby każdy grał osobno.
W tym sezonie bez zmian. Ważne mecze i z dobrymi przeciwnikami przegrywamy lub remisujemy. W meczach zwyczajnych i ze słabymi przeciwnikami często nie zbieramy kompletu punktów. Dlatego zajmujemy zasłużenie miejsce w środku tabeli i bliżej nam punktowo do strefy spadkowej niż lidera/awansu. Zupełnie nie zgadzam się z trenerem, że gramy lepiej niż rok temu i tylko wtedy mieliśmy szczęście. Gramy gorzej i bez tego zaangażowania i polotu w grze. Dlatego nie sprzyja nam też szczęście.
W tym sezonie bez zmian. Ważne mecze i z dobrymi przeciwnikami przegrywamy lub remisujemy. W meczach zwyczajnych i ze słabymi przeciwnikami często nie zbieramy kompletu punktów. Dlatego zajmujemy zasłużenie miejsce w środku tabeli i bliżej nam punktowo do strefy spadkowej niż lidera/awansu. Zupełnie nie zgadzam się z trenerem, że gramy lepiej niż rok temu i tylko wtedy mieliśmy szczęście. Gramy gorzej i bez tego zaangażowania i polotu w grze. Dlatego nie sprzyja nam też szczęście.
bn pisze:Wisłoka miała znacznie więcej sytuacji i chyba ze dwie-trzy setki, które na szczęście wybronił fenomenalnie grający Dul,
z tym fenomenalnie to grubo cię poniosło
tak fenomenalnie, że niektórzy mysleli że to Zając broni
W pierwszej polowie bardzo nerwowy w drugiej już lepszy.
Mam nadzieję, że będzie dalej bronił. 2-3 mecze bez wtopy i powinna zejść z niego nerwowość.
bn pisze: Nie wiem czemu trener na siłę ustawia Sobalę w pomocy. Wiadomo, że ten nie lubi tam grać i woli atak. Pokazał, że umie strzelać bramki i to powinien być nasz napastnik.
z tym to w 1950% zgoda. Takiego napadziora nie mieliśmy od lat, a on go męczy na pomocy zwłasza że Sobi w defensywie jest nieprzydatny
Akurat Sobala na boku pomocy się obroni.
Sobi bazuje na szybkości i musi dostawać piłki na dobieg. Wtedy ma przewagę nad obrońcami.
Jak gramy piłkę na główkę i przyjęcie na napastnika który jest kryty przez dwóch wysokich obrońców sobi traci cały atut.
Tutaj potrzebny wysoki rosły napastnik temu próba z Ogarem który wogole się nie sprawdza. Temu Handzlik z Matyskiem nie dają rady ma szpicy. Handzlik z Resovia grał na boku pomocy i wypadł nieźle. Z Wisłoka na szpicy już nie miał szans pokazać swych umiejętności.
Sobi niestety w tym roku jest nie skuteczny. Ale lepiej radzi sobie na boku pomocy niż na szpicy.
Brak typowego wysokiego napastnika co przyjmie piłkę zastawi odda do boku
Sobi bazuje na szybkości i musi dostawać piłki na dobieg. Wtedy ma przewagę nad obrońcami.
Jak gramy piłkę na główkę i przyjęcie na napastnika który jest kryty przez dwóch wysokich obrońców sobi traci cały atut.
Tutaj potrzebny wysoki rosły napastnik temu próba z Ogarem który wogole się nie sprawdza. Temu Handzlik z Matyskiem nie dają rady ma szpicy. Handzlik z Resovia grał na boku pomocy i wypadł nieźle. Z Wisłoka na szpicy już nie miał szans pokazać swych umiejętności.
Sobi niestety w tym roku jest nie skuteczny. Ale lepiej radzi sobie na boku pomocy niż na szpicy.
Brak typowego wysokiego napastnika co przyjmie piłkę zastawi odda do boku