Puchar Polski - sezon 2021/22
Moderatorzy: dUfio, majlech, lucero
Dla mnie najlepszym spikerem na Hutniku był Huk. Ten jego basisty, wyrazisty głos sprawiał przynajmniej w moim odczuciu, że na Hutniku było żywiej i śmieszniej ponieważ mieszkał w moim bloku na starych już śmieciach:-)
Co do meczu nie byłem i nie wypowiadam się, ale nie wylewajcie tyle pomyi na trenera, bo się Szymon zdenerwuję i będzie po ptokach. Dajmy mu spokojnie pracować.
Co do meczu nie byłem i nie wypowiadam się, ale nie wylewajcie tyle pomyi na trenera, bo się Szymon zdenerwuję i będzie po ptokach. Dajmy mu spokojnie pracować.
Hutnik Kraków
Trenera poprosiliśmy o komentarz do dwóch sytuacji, które wzbudziły emocje w końcówce meczu. Obie działy się w polu karnym Olimpii. Najpierw, w 80 minucie, po strzale Abdallaha Hafeza stojący na linii bramkowej obrońca gości Piotr Witasik uratował gości od utraty gola, blokując piłkę. Czy było to zagranie ręką?
- Oglądaliśmy teraz nagranie z kamery. Nawet sędzia mi po meczu powiedział, że było ręką, ale co zawodnik miał zrobić z ręką? No, nie wiem co, słabo mnie to interesuje - mówił kilkanaście minut po meczu Szydełko
No co miał zrobić z ręką???
- Oglądaliśmy teraz nagranie z kamery. Nawet sędzia mi po meczu powiedział, że było ręką, ale co zawodnik miał zrobić z ręką? No, nie wiem co, słabo mnie to interesuje - mówił kilkanaście minut po meczu Szydełko
No co miał zrobić z ręką???
KrK_ pisze:Dla mnie najlepszym spikerem na Hutniku był Huk. Ten jego basisty, wyrazisty głos sprawiał przynajmniej w moim odczuciu, że na Hutniku było żywiej i śmieszniej ponieważ mieszkał w moim bloku na starych już śmieciach:-)
Co do meczu nie byłem i nie wypowiadam się, ale nie wylewajcie tyle pomyi na trenera, bo się Szymon zdenerwuję i będzie po ptokach. Dajmy mu spokojnie pracować.
Dla mnie Huk też był najlepszy: https://youtu.be/tnkA38LhykE?t=4
Są już skróty środowych spotkań: https://www.youtube.com/watch?v=U4aVcfOCoqY
-
- Posty: 1101
- Rejestracja: czw maja 19, 2005 8:49 pm
- Lokalizacja: Kraków.
dUfio pisze:No co miał zrobić z ręką???
Brzmi źle, ale jest prawdziwe.
Nie widzialem całej sytuacji i trudno się odnieść, ale jeśli zawodnik po prostu stał na linii strzału i piłka trafiła go w normalnie opuszczone ręce to słusznie brak rzutu karnego.
Kwestia to czy zawodnik użył celowości do obrony, czy ręce były ustawione nienaturalnie, czy był ruch rąk do piłki. Samo kontakt z ręką nie musi oznaczać przewinienia.
Hutnik 1950 KRAKÓW.
sikorek_nh pisze:dUfio pisze:No co miał zrobić z ręką???
Brzmi źle, ale jest prawdziwe.
Nie widzialem całej sytuacji i trudno się odnieść, ale jeśli zawodnik po prostu stał na linii strzału i piłka trafiła go w normalnie opuszczone ręce to słusznie brak rzutu karnego.
Kwestia to czy zawodnik użył celowości do obrony, czy ręce były ustawione nienaturalnie, czy był ruch rąk do piłki. Samo kontakt z ręką nie musi oznaczać przewinienia.
Z perspektywy trybun wydawało mi się że to odbil bramkarz ale oczywiście z nikim się z tym spostrzeżeniem nie dzieliłem
I wyglądało mi to na parade zawodnika gości..
W sytuacji zamieszania w polu karnym ciężko sobie wyobrazić obrońcę z luźno i naturalnie opuszczonymi rekami, bez ruchu, gdy używa się ich choćby do tego zeby utrzymać równowagę, a co za tym czujność
Jeśli to faktycznie pilkarz z pola to karny ewidentny
-
- Posty: 1101
- Rejestracja: czw maja 19, 2005 8:49 pm
- Lokalizacja: Kraków.
Po obejrzeniu klipu z meczu moge juz stwierdzic, ze karnego nie bylo.
Jak stal tak dostal w reke. Nie poszerzal, nie bylo ruchu reki do pilki a pilki do reki i mozna dyskutowac o przepisach, ale zgodnie z nimi nie ma mowy o rzucie karnym. Jest jak jest. We Wroclawiu sedzia przegial i gwizdnal i tu gdyby gwizdnal to skrzywdzilby Olimpie.
Jak stal tak dostal w reke. Nie poszerzal, nie bylo ruchu reki do pilki a pilki do reki i mozna dyskutowac o przepisach, ale zgodnie z nimi nie ma mowy o rzucie karnym. Jest jak jest. We Wroclawiu sedzia przegial i gwizdnal i tu gdyby gwizdnal to skrzywdzilby Olimpie.
Hutnik 1950 KRAKÓW.
sikorek_nh pisze:Po obejrzeniu klipu z meczu moge juz stwierdzic, ze karnego nie bylo.
Jak stal tak dostal w reke. Nie poszerzal, nie bylo ruchu reki do pilki a pilki do reki i mozna dyskutowac o przepisach, ale zgodnie z nimi nie ma mowy o rzucie karnym. Jest jak jest. We Wroclawiu sedzia przegial i gwizdnal i tu gdyby gwizdnal to skrzywdzilby Olimpie.
A gdzie znalazłes klip? Na łpn tylko gola widzę, który swoją drogą jest kuriozalny i przystoilby ekipie Janiczaka z jesieni 2020, a co dopiero komandzie Szydełki
Sorki za jakość , ale ostatnia akcja z Hafezem w polu karnym z mojej perspektywy .
W ustawieniach proponuję "podkręcić" jakość .
https://www.youtube.com/watch?v=UEVuUWglcFk
W ustawieniach proponuję "podkręcić" jakość .
https://www.youtube.com/watch?v=UEVuUWglcFk
Alex pisze:KrK_ pisze:Dla mnie najlepszym spikerem na Hutniku był Huk. Ten jego basisty, wyrazisty głos sprawiał przynajmniej w moim odczuciu, że na Hutniku było żywiej i śmieszniej ponieważ mieszkał w moim bloku na starych już śmieciach:-)
Co do meczu nie byłem i nie wypowiadam się, ale nie wylewajcie tyle pomyi na trenera, bo się Szymon zdenerwuję i będzie po ptokach. Dajmy mu spokojnie pracować.
Dla mnie Huk też był najlepszy: https://youtu.be/tnkA38LhykE?t=4
Są już skróty środowych spotkań: https://www.youtube.com/watch?v=U4aVcfOCoqY
Huk to legenda.
Z anegdot najbardziej pamiętam mecz z Niedźwiedziem w 3 lidze, gdy sędziowie nie dojechali i sędziował Urbańczyk.
Nie wiem czy popili czy nie ale nie wyłączył mikrofonu i było że jak on sędziuje napewno będzie remis ..... I był remis
I słynne dzień dobry Hutnik Kraków wita wszystkich państwa przybyłych ....
Screen ręki
https://zapodaj.net/be3709278565a.jpg.html
Sory, ale to "naturalne ułożenie" mnie nie przekonuje.
Jeśli jest taki przepis który usprawiedliwia brak karnego w takiej sytuacji gdy obrońca na linii bramkowej zastępuje bramkarza i zatrzymuje, chcąc czy nie, piłkę lecącą bramki to jest to przepis pojebany, typowy dupochron dla arbitrów
https://zapodaj.net/be3709278565a.jpg.html
Sory, ale to "naturalne ułożenie" mnie nie przekonuje.
Jeśli jest taki przepis który usprawiedliwia brak karnego w takiej sytuacji gdy obrońca na linii bramkowej zastępuje bramkarza i zatrzymuje, chcąc czy nie, piłkę lecącą bramki to jest to przepis pojebany, typowy dupochron dla arbitrów
-
- Posty: 1101
- Rejestracja: czw maja 19, 2005 8:49 pm
- Lokalizacja: Kraków.
-
- Posty: 1101
- Rejestracja: czw maja 19, 2005 8:49 pm
- Lokalizacja: Kraków.
Doczytaj przepisy gry bo zagranie reka nie jest nigdzie sankcjonowane wylacznie poprzez lokiec a kilka czynnikow.
W tej sytuacji nie ma przewinienia i koniec i nie bede juz tego komentowal bo generalnie ta sytuacja jest prosta jak barszcz. Tak samo byloby jakby stal na 11 metrze, 28 czy 43.
W tej sytuacji nie ma przewinienia i koniec i nie bede juz tego komentowal bo generalnie ta sytuacja jest prosta jak barszcz. Tak samo byloby jakby stal na 11 metrze, 28 czy 43.
Hutnik 1950 KRAKÓW.