Wisła Puławy-Hutnik Kraków 23.07.22 18:00
Moderatorzy: dUfio, majlech, lucero
-
- Posty: 1528
- Rejestracja: ndz lis 14, 2004 12:01 am
Qlawy pisze:15 min 2-0 w plecy
Po emocjach I po meczu
http://www.youtube.com/watch?v=tnkA38Lh ... re=related to jeszcze nie tak dawno bylo tak pieknie ,tyle hutniczych braci
-
- Posty: 1100
- Rejestracja: czw maja 19, 2005 8:49 pm
- Lokalizacja: Kraków.
Moim zdaniem wygląda to raczej podobnie jak dwa lata temu o tej samej porze. Gramy ładną dla oka krakowską piłkę z wyprowadzaniem od bramki podanie po podanie, jeśli się uda dojść do połowy to po serii podań jak to robiła Barcelona w latach 90 może dochodzi do ciekawych akcji. Rywale grają z kolei - jak drugoligowi wyjadacze nastawieni na wynik - prostą lufę do przodu i ładują nam bramki.
Ogólnie rzecz biorąc brawa za walkę i honorową bramkę, ale też gdybyśmy stracili sześć bramek to nikt nie mógłby się obrazić. 3:1 to najniższy wymiar kary. Dodatkowo zupełny brak napastnika. Znów brak Assinora, już nawet Sobala byłby atutem tutaj.
Ogólnie rzecz biorąc brawa za walkę i honorową bramkę, ale też gdybyśmy stracili sześć bramek to nikt nie mógłby się obrazić. 3:1 to najniższy wymiar kary. Dodatkowo zupełny brak napastnika. Znów brak Assinora, już nawet Sobala byłby atutem tutaj.
-
- Posty: 1890
- Rejestracja: pn sie 29, 2005 3:19 pm
bn pisze:Moim zdaniem wygląda to raczej podobnie jak dwa lata temu o tej samej porze. Gramy ładną dla oka krakowską piłkę z wyprowadzaniem od bramki podanie po podanie, jeśli się uda dojść do połowy to po serii podań jak to robiła Barcelona w latach 90 może dochodzi do ciekawych akcji. Rywale grają z kolei - jak drugoligowi wyjadacze nastawieni na wynik - prostą lufę do przodu i ładują nam bramki.
Ogólnie rzecz biorąc brawa za walkę i honorową bramkę, ale też gdybyśmy stracili sześć bramek to nikt nie mógłby się obrazić. 3:1 to najniższy wymiar kary. Dodatkowo zupełny brak napastnika. Znów brak Assinora, już nawet Sobala byłby atutem tutaj.
A co z monsignore?
następnego lata Hutnik będzie mistrzem świata
dUfio pisze:Od nas 40 osób z flagą + 2 Petra
To 4 x tyle co 2 miesiące temu, kiedy to graliśmy mecz o 6 punktów. Brawo, widzę duży progres.
Jak tam miejscowa policja? Stwarzała problemy? Nam wtedy chcieli dać mandaty za przeklinanie na meczu. W ogóle tamten mecz był bardzo klimatyczny. W przerwie dołączyli do nas nasi działacze (siedzący wcześniej na VIPach) w sile 5 osób, a prezes kupił nawet 20 piw dla wszystkich. Po meczu na stacji benzynowej mieliśmy ciekawą zatroskaną rozmowę z dzialaczami na temat "Co teraz z naszym Hutnikiem będzie"? Ale dzięki Wigrom teraźniejszość nie jest taka zła 😀
dUfio pisze:Spokój
Największą atrakcją był wypad kilku osób z autokaru do M1 w Radomiu po głośnik, którego nawet eskorta nie zauważyła. Ci na miejscu nie widoczni
Ps. Po Waszych wybrykach na majowym wyjeździe dostaliśmy zakaz wyjazdowy, na szczęście w zawieszeniu
Zakaz wyjazdowy po meczu w Puławach? Pierwsze słyszę naprawdę .Teraz przypomniała mi się sytuacja z wysłannikiem PZPN-u na ten mecz. Otóż tuż przed przerwą, jak pewnie wszyscy kojarzą, sędzia z Ukrainy dał gospodarzom bardzo wątpliwego karnego, zamienionego na gola na 2-1. Za co już do końca meczu sędzia ten miał bardzo pojechane przez nas. Z kolei ten PZPN-enowski delegat stał wtedy za bramką Frasika i doskonale wszystko widział. W drugiej połowie podszedł blisko naszego sektora. I zapytany przez nas "Czy jego zdaniem był tam rzut karny?" odpowiedział, że on na piłce się nie zna. I od tego momentu on razem z sędzią musieli wysłuchiwać morza przekleństw w swoim kierunku.