Lech II - Hutnik 6.11.2022 g. 13:00
Moderatorzy: dUfio, majlech, lucero
Lech II - Hutnik 6.11.2022 g. 13:00
Zaczęło się. Na razie bez bramek
Re: Lech II - Hutnik 6.11.2022 g. 13:00
Oglądający plis niech da znać jak idzie
Re: Lech II - Hutnik 6.11.2022 g. 13:00
Taka trochę kopanina bez większych emocji. Minimalna przewagę ma chyba Lech. Mieliśmy jedna, ładna, indywidualna akcje Serafina, która przestrzelił.
Re: Lech II - Hutnik 6.11.2022 g. 13:00
W sumie kopanina jeszcze większą w pierwszej połowie niż ze Zniczem. Może to i dobrze ,bo jak w pierwszej chodzony to w drugiej za tego trenera o dużo lepiej
od swych narodzin przez wszystkie lata
NA ZAWSZE Hutnik
powstrzyma nas tylko koniec świata
BYLISMY - JESTESMY - BEDZIEMY
NA ZAWSZE Hutnik
powstrzyma nas tylko koniec świata
BYLISMY - JESTESMY - BEDZIEMY
Re: Lech II - Hutnik 6.11.2022 g. 13:00
Gramy tak by nie przegrać , musimy bardziej się starać bo nas skarcą i będzie nie za wesoło na zimę.
Do zmiany od zaraz Zawacki.
Do zmiany od zaraz Zawacki.
Re: Lech II - Hutnik 6.11.2022 g. 13:00
Wg mnie Lech w pierwszej połowie zdecydowana przewaga... widzę tutaj Assignora za Zawadzkiego bo nie ma kto przytrzymać piłki z przodu...
Re: Lech II - Hutnik 6.11.2022 g. 13:00
Fatalny błąd Królczyka
Re: Lech II - Hutnik 6.11.2022 g. 13:00
Zostaje Marzenie o remisie
Re: Lech II - Hutnik 6.11.2022 g. 13:00
Brawo Serafin i brawo Kieliś. Jak zwykle perfekcyjne wykonanie Świętego
Re: Lech II - Hutnik 6.11.2022 g. 13:00
Ważny punkt na wyjeździe bo utrzymujemy status quo z bezpośrednim rywalem do spadku. Będziemy też mieć lepszy bilans bezpośredni. Chyba już dawno nie udało się wyrównać.
Re: Lech II - Hutnik 6.11.2022 g. 13:00
Karny raczej z kapelusza - poczekajmy na powtórkę.
W I połowie dominacja Lecha w posiadaniu a większe zamieszanie pod bramką myśmy stwarzali.
Przegrywamy do 82 min i gramy nieszczególnie, a trener zmian nie robi. Taką padakę mamy na ławce?
Ogólnie Lech lepsze wrażenie, my bardziej konkretni bo w drugiej jeszcze piękny strzał (Kielisia\Serfina) i za chwilę poprzeczka. Lech raczej nam poważnie nie zagrażał - nawet bramka dla nich to więcej naszego błędu niż ich inwencji.
W I połowie dominacja Lecha w posiadaniu a większe zamieszanie pod bramką myśmy stwarzali.
Przegrywamy do 82 min i gramy nieszczególnie, a trener zmian nie robi. Taką padakę mamy na ławce?
Ogólnie Lech lepsze wrażenie, my bardziej konkretni bo w drugiej jeszcze piękny strzał (Kielisia\Serfina) i za chwilę poprzeczka. Lech raczej nam poważnie nie zagrażał - nawet bramka dla nich to więcej naszego błędu niż ich inwencji.
Ostatnio zmieniony ndz lis 06, 2022 3:05 pm przez ksh72, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Lech II - Hutnik 6.11.2022 g. 13:00
Kolejna strata punktów przez bramkarza - fakt nie opinia.
Dziwi brak zmian w tak fizycznym meczu.
Brawa za cenny remis i wiara że idzie to w dobrym kierunku.
Dziwi brak zmian w tak fizycznym meczu.
Brawa za cenny remis i wiara że idzie to w dobrym kierunku.
Re: Lech II - Hutnik 6.11.2022 g. 13:00
tomabon pisze:Kolejna strata punktów przez bramkarza - fakt nie opinia.
Błąd bramkarza ok, ale czy strata punktu?
Jak byśmy nie stracili bramki to Lech by się nie cofnął, a my byśmy nie ruszyli, bo wyglądało, że nas remis zadawalał.
Re: Lech II - Hutnik 6.11.2022 g. 13:00
Moim zdaniem karny ewidentny. Kieliś został pociągnięty za koszulkę po wbiegnięciu w pole karne, nie chodziło o późniejsze zderzenie, z tego co rozumiem sędzia po prostu puścił przywilej korzyści ale nie było korzyści, więc musiał być karny.
Pierwsza zmiana była przygotowana tuż przed strzeleniem bramki. Miał wejść Assinor za Serafina jak wynikało z tablicy, zatem wzmocnienie ataku, ale tamta zmiana po karnym została cofnięta. Widać, że trener preferuje stabilność składu. Można powiedzieć, że zupełne przeciwieństwo podejścia Paszkiewicza.
Błąd bramkarza przy stracie gola to fakt. Jednak tym razem na szczęście strata została odrobiona. Oczywiście należało walczyć o zwycięstwo z takim rywalem jednak biorąc pod uwagę jak na szło na wyjazdach nie jest najgorszy ten remis.
Pierwsza zmiana była przygotowana tuż przed strzeleniem bramki. Miał wejść Assinor za Serafina jak wynikało z tablicy, zatem wzmocnienie ataku, ale tamta zmiana po karnym została cofnięta. Widać, że trener preferuje stabilność składu. Można powiedzieć, że zupełne przeciwieństwo podejścia Paszkiewicza.
Błąd bramkarza przy stracie gola to fakt. Jednak tym razem na szczęście strata została odrobiona. Oczywiście należało walczyć o zwycięstwo z takim rywalem jednak biorąc pod uwagę jak na szło na wyjazdach nie jest najgorszy ten remis.
Re: Lech II - Hutnik 6.11.2022 g. 13:00
strefa barażowa coraz bliżej. Jeśli Stomil przegra z Kotwica to do baraży brakuje nam 10 punktów
pzdr Osiek