Sektor rodzinny - "Kiedy byłem małym chłopcem ojciec zabrał mnie na mecz"

Wszystko o nowym, NASZYM Hutniku.

Moderatorzy: dUfio, majlech, lucero

ksh72
Posty: 2763
Rejestracja: pt sie 27, 2004 3:32 am

Sektor rodzinny - "Kiedy byłem małym chłopcem ojciec zabrał mnie na mecz"

Postautor: ksh72 » pt mar 31, 2023 10:12 am

Może wreszcie czas na taki sektor i u nas.
Może nie od razu sektor, ale wydzielone miejsce gdzie można by zostawić dziecko pod opieką kogoś na wzór animatora, który ogarnie atrakcje związane z meczem, kibicowaniem.
W klubie się poprawiło finansowo to może znalazło by się parę złotych na zadbanie o nasz narybek.
Można też postawić puszkę i kto zostawi dzieciaka, a będzie miał ochotę to coś wrzuci .
Nie ma nic gorszego niż nudzące się dziecko na meczu, bo już na stadion nie wróci. A wiadomo, że i mamusia przychylniejszym okiem popatrzy na tatusia idącego na mecz z pociechą, niż zostawiającego ją z nią

A wszak już w XVI w. pisano "Takie będą hutnicze zastępy, jakie ich młodzieży chowanie"

Piotrek
Posty: 3007
Rejestracja: wt wrz 09, 2008 4:41 pm
Lokalizacja: kur2nów

Re: Sektor rodzinny - "Kiedy byłem małym chłopcem ojciec zabrał mnie na mecz"

Postautor: Piotrek » pt mar 31, 2023 11:40 am

Mecz to mecz, a nie piaskownica.

SIWY 1950
Posty: 308
Rejestracja: wt wrz 21, 2004 4:40 pm
Lokalizacja: Południe Polski..

Re: Sektor rodzinny - "Kiedy byłem małym chłopcem ojciec zabrał mnie na mecz"

Postautor: SIWY 1950 » pt mar 31, 2023 1:34 pm

Obawiam się że na obecnym "estadio de la gruz" byłby chyba problem z wydzieleniem odpowiedniego miejsca. Ale na naszym nowym stadionie o ile się doczekamy , jestem jak najbardziej za . Sam to przerabiam teraz biorąc młodego który niekiedy marudzi że mu się nudzi. Za to był w swoim żywiole jak na paru meczach były oprawy , race, machanie fkagami itp... :D
FC PORĘBA

mr.Vitaminka
Posty: 2400
Rejestracja: pn sie 29, 2005 3:19 pm

Re: Sektor rodzinny - "Kiedy byłem małym chłopcem ojciec zabrał mnie na mecz"

Postautor: mr.Vitaminka » pt mar 31, 2023 1:44 pm

a czy już czasem dobre parę lat temu nie było takiego kącika dla brzdąców?

jak dla mnie pomysł rewelacyjny.
Wawrów! <oklaski> Wawrów!

ksh72
Posty: 2763
Rejestracja: pt sie 27, 2004 3:32 am

Re: Sektor rodzinny - "Kiedy byłem małym chłopcem ojciec zabrał mnie na mecz"

Postautor: ksh72 » wt maja 30, 2023 3:30 pm

Cel osiągnięty, ostatni mecz ze Zniczem będzie bez ciśnienia. Na trybunach luzik i święto ;) można by to połączyć z Dniem Dziecka i może darmowe/czy bardzo ulgowe bilety lub np. wstęp z dorosłym dla dzieci do 15 lat free.
Do tego jakieś atrakcje dla młodych.
Np. wprowadzanie drużyn przez dzieci niezwiązane z akademią (np tych z chodź na HKSa), strzelanie karnych w przerwie tylko dla dzieciaków i może pizza nie sushi jako nagroda (nie wiem czy mamy jeszcze pizzerie jako sponsora) lub hutnicze gadżety :) .
Rozgłosić to w Starej Hucie – jakieś plakaty przy szkołach.
Kiedy jak nie na takich meczach.

Awatar użytkownika
Winnetou
Posty: 2149
Rejestracja: pn sie 30, 2004 8:36 pm

Re: Sektor rodzinny - "Kiedy byłem małym chłopcem ojciec zabrał mnie na mecz"

Postautor: Winnetou » śr maja 31, 2023 7:57 am

ksh72 pisze:Cel osiągnięty, ostatni mecz ze Zniczem będzie bez ciśnienia. Na trybunach luzik i święto ;) można by to połączyć z Dniem Dziecka i może darmowe/czy bardzo ulgowe bilety lub np. wstęp z dorosłym dla dzieci do 15 lat free.
Do tego jakieś atrakcje dla młodych.
Np. wprowadzanie drużyn przez dzieci niezwiązane z akademią (np tych z chodź na HKSa), strzelanie karnych w przerwie tylko dla dzieciaków i może pizza nie sushi jako nagroda (nie wiem czy mamy jeszcze pizzerie jako sponsora) lub hutnicze gadżety :) .
Rozgłosić to w Starej Hucie – jakieś plakaty przy szkołach.
Kiedy jak nie na takich meczach.

1950% racji

dUfio
Posty: 9724
Rejestracja: pn sie 30, 2004 2:08 pm
Lokalizacja: ja to znam

Re: Sektor rodzinny - "Kiedy byłem małym chłopcem ojciec zabrał mnie na mecz"

Postautor: dUfio » czw kwie 03, 2025 5:19 pm

https://www.facebook.com/photo/?fbid=10 ... 2112239096

czyzby rekord frekwencji na CHnHKS?

@Winneotou?

Awatar użytkownika
Winnetou
Posty: 2149
Rejestracja: pn sie 30, 2004 8:36 pm

Re: Sektor rodzinny - "Kiedy byłem małym chłopcem ojciec zabrał mnie na mecz"

Postautor: Winnetou » czw kwie 03, 2025 6:31 pm

dUfio pisze:https://www.facebook.com/photo/?fbid=1065891782239129&set=pcb.1065892112239096

czyzby rekord frekwencji na CHnHKS?

@Winneotou?


Tak rekord w normalnym dniu meczowym. Troszkę więcej było rok temu z okazji Dnia Dziecka. Wiadomo, lepsza pogoda i dużo więcej atrakcji. Teraz, co bardzo cieszy, wszyscy oprócz 2 chłopców, poszli na mecz do młyna. Co z resztą widać :D

Panowie zróbcie kiedyś dzieciom miłą niespodziankę i przyjdźcie kiedyś na Chodź na Hakaesa podopingować dzieciaków. Może z jakąś flagą, racą. Byliby wniebowzięci.

dzuhas
Posty: 2395
Rejestracja: śr gru 15, 2004 2:35 pm
Lokalizacja: KrK
Kontakt:

Re: Sektor rodzinny - "Kiedy byłem małym chłopcem ojciec zabrał mnie na mecz"

Postautor: dzuhas » czw kwie 10, 2025 9:40 pm

nie wiedziałem gdzie to na napisać to napisze tutaj. Nowa maskotka klubowa jest brzydka, niezwiązana z klubem, po prostu tragedia. Zmarnowany potencjał na fajną promocje marki "Hutnik". Czytam komentarze w mediach i wszyscy maja beke "co to za pomysl z kotem" - delikatnie pisząć.

https://p3.miasteczko-slaskie.pl/galeri ... en-hutnika
Maskotka w takim stroju byla by spoko, moze tego kota ubrac? :D
pzdr Osiek

luke.krak
Posty: 1184
Rejestracja: pt gru 30, 2005 4:40 pm
Lokalizacja: nh

Re: Sektor rodzinny - "Kiedy byłem małym chłopcem ojciec zabrał mnie na mecz"

Postautor: luke.krak » czw kwie 10, 2025 10:56 pm

Kij ma dwa końce jak to zwykle bywa, jeden to taki że faktycznie mógł być ogłoszony konkurs na pomysł maskotki klubowej i wtedy były by pomysły na nią ( mój np. robot bo kojarzy się z metalem czyli hutą) ale drugi koniec kija jest taki że z tego co ogólnie wiadomo była to inicjatywa kibica a za to szacunek bo dzieci mają radochę , przyciąga on napewno uwagę młodszej publiczności i ogólnie sympatyczna maskotka. A co ma wspólnego kot z Hutnikiem? Nie wiem, jedynie co mi do głowy przychodzi to to że jest klubowy kot który się zadomowił i daje się pieścić wszystkim.

dzuhas
Posty: 2395
Rejestracja: śr gru 15, 2004 2:35 pm
Lokalizacja: KrK
Kontakt:

Re: Sektor rodzinny - "Kiedy byłem małym chłopcem ojciec zabrał mnie na mecz"

Postautor: dzuhas » pt kwie 11, 2025 3:35 pm

jeśli to oddolna inicjatywa kibica to trochę zmienia postać rzeczy
pzdr Osiek

mr.Vitaminka
Posty: 2400
Rejestracja: pn sie 29, 2005 3:19 pm

Re: Sektor rodzinny - "Kiedy byłem małym chłopcem ojciec zabrał mnie na mecz"

Postautor: mr.Vitaminka » pt kwie 11, 2025 3:54 pm

dzuhas pisze:nie wiedziałem gdzie to na napisać to napisze tutaj. Nowa maskotka klubowa jest brzydka, niezwiązana z klubem, po prostu tragedia. Zmarnowany potencjał na fajną promocje marki "Hutnik". Czytam komentarze w mediach i wszyscy maja beke "co to za pomysl z kotem" - delikatnie pisząć.

https://p3.miasteczko-slaskie.pl/galeri ... en-hutnika
Maskotka w takim stroju byla by spoko, moze tego kota ubrac? :D



chodziło o Ikwuczkę i słynny tiktok jego narzeczonej.
Wawrów! <oklaski> Wawrów!

dzuhas
Posty: 2395
Rejestracja: śr gru 15, 2004 2:35 pm
Lokalizacja: KrK
Kontakt:

Re: Sektor rodzinny - "Kiedy byłem małym chłopcem ojciec zabrał mnie na mecz"

Postautor: dzuhas » pt kwie 11, 2025 4:02 pm

czy taki sławny? nie każdy jest taki mlodzieżowy jak Ty i używa Tik Toka. JA np jestem tradycjonalistą i sram przy fejsbuku/twiterze.
pzdr Osiek

mr.Vitaminka
Posty: 2400
Rejestracja: pn sie 29, 2005 3:19 pm

Re: Sektor rodzinny - "Kiedy byłem małym chłopcem ojciec zabrał mnie na mecz"

Postautor: mr.Vitaminka » pt kwie 11, 2025 4:10 pm

dzuhas pisze:czy taki sławny? nie każdy jest taki mlodzieżowy jak Ty i używa Tik Toka. JA np jestem tradycjonalistą i sram przy fejsbuku/twiterze.


ktoś wklejał, chyba Dufio. on jest jeszcze młody i zna się na tych tiktokach. ja jestem nadal na etapie naszej klasy i gadu gadu. a jeśli chodzi o sprawy toaletowe, to ja czytam składy kosmetyków.
Wawrów! <oklaski> Wawrów!

lucero
Posty: 1366
Rejestracja: sob sie 28, 2004 7:16 pm

Re: Sektor rodzinny - "Kiedy byłem małym chłopcem ojciec zabrał mnie na mecz"

Postautor: lucero » pt kwie 11, 2025 5:17 pm

luke.krak pisze:A co ma wspólnego kot z Hutnikiem? Nie wiem, jedynie co mi do głowy przychodzi to to że jest klubowy kot który się zadomowił i daje się pieścić wszystkim.


To chyba oczywiste z punktu widzenia klubu (do niedawna) kibolskiego - lepiej być kotem niż psem