forum.hutnik.krakow.pl

Wiem, że napiszę coś niepopularnego, ale nie macie wrażenia, że Marcinkowski ostatnio mimo ograniczonych umiejętności szczególnie w meczach domowych daję z wątroby maksa, jakby chciał udowodnić, że utożsamia się z drużyną? Mam z tego powodu nieco ambiwalentne spojrzenie na faceta.

dzuhas pisze:a nie ma już siemachy? coś przespałem? serio pytam. nie żebym tęsknił

Jako wroga, który chce nas zniszczyć nie.

ksh72 pisze:

dzuhas pisze:a nie ma już siemachy? coś przespałem? serio pytam. nie żebym tęsknił

Jako wroga, który chce nas zniszczyć nie.

za czasów siemachy siatkarze grali na Hutniku.

Michas pisze:Dwa transfery są potrzebne. Prawy obrońca, choć tutaj nieźle wczoraj pokazał się Głogowski jak wszedł i koniecznie napastnik bo Wróbel to statysta. Kieliś powinien grać na lewym skrzydle, a nie na obronie. Chłop oddał wczoraj najwięcej strzałów na bramkę i jeden wpadł. Stwarza największe zagrożenie a mimo to nadal go na obronie ustawia. Panie Bobla obudź się Pan.

Nie zgodzę się co do Wróbelka....To dobry napastnik, ale u nas nie dostaje po prostu piłek od pomocników. Stara się i widzę jego zaangażowanie.

CHZR pamiętajmy o tym nie tylko po wygranych... dopóki wszyscy zapiedalają na 100% trzeba ich wspierać, błędy się zdarzały i będą się zdarzać, czasami za cenę 3 pkt, taki jest sport taka jest piłka, zwłaszcza na takim poziomie. Tych co skreślamy po kilku pierwszych meczach możemy "nosić na rękach" na koniec sezonu. Może się nie znam, ale uważam, że trenera mamy bardzo dobrego, na pewno wyciśnie z tej kadry maksa... pamiętajmy, że decyzje personalne (taktyczne) musi podjąć przed meczem a nie w trakcie lub po meczy kiedy jest oceniany. Myślę, ze wyciągnie odpowiednie wnioski i z meczu będzie coraz lepiej.

CWCNJiTKC HKS

Fan Club Kościuszkowskie pisze:

Michas pisze:Dwa transfery są potrzebne. Prawy obrońca, choć tutaj nieźle wczoraj pokazał się Głogowski jak wszedł i koniecznie napastnik bo Wróbel to statysta. Kieliś powinien grać na lewym skrzydle, a nie na obronie. Chłop oddał wczoraj najwięcej strzałów na bramkę i jeden wpadł. Stwarza największe zagrożenie a mimo to nadal go na obronie ustawia. Panie Bobla obudź się Pan.

Nie zgodzę się co do Wróbelka....To dobry napastnik, ale u nas nie dostaje po prostu piłek od pomocników. Stara się i widzę jego zaangażowanie.

Po części to prawda, że nie dostaje piłek ale moim zdaniem nie umie się pokazać. To napastnik żyjący z wrzutek,a u nas na bokach bieda niestety. Zdecydowanie wolałbym napastnika takiego jak Wilczyński co był u nas przez chwilę. Wróbel mnie od samego początku nie przekonuje. Może gdyby byli zawodnicy na skrzydłach potrafiący dobrze dośrodkować lub wypracować sytuację to i Wróbel byłby w stanie strzelić parę bramek. On wogóle do sytuacji nie dochodzi.

Dośrodkowania u nas z boku idą na wysokości kolan, a jak szły jakieś wyżej to ten Lewandowski z Siedlc i tak wszystko czyścił. Walczy napewno Wróbel, zupełnie inny typ jak Wilczyński. Przy tej grze jednak by się przydał taki mniejszy szybki, a dodatkowo ja widzę ze jednak asinsior jak by tylko dostał szanse to mógł tu na skrzydełku fajnie pograć. Dziwny był to mecz, przez większą część wiało niesamowita nuda, oczy krwawiły. A można i nawet trzeba było go wygrac.

o ile przez pare lat wydawało mi się, że robimy wiele rzeczy powyzej swojego potencjalu to wydaje mi sie ze teraz lecimy ponizej. Z ta kasa ktora (zapewne) leci na grajkow i trenerow, mozliwosciami itd na prawde kurwa stac nas na wiecej


tyle o pilce bo sie nie znam


na pierwszej mnie nie bylo, w drugiej polowie konkret doping, rewitalizacja "Róży błękitnej" zajebista
pare ciekawych elementów w młynie, na czele z tym, który przyplacil największą cenę (dosłownie) za wierność Hutnikowi, pozdro PD