Hutnik Kraków - Kotwica Kołobrzeg 05.11.23 g. 13:00

[ksh72]

Przebiliscie historyczny mecz sprzed tygodnia.

I ponownie zapisaliscie się w historii Hutnika:


II liga: Hutnik 3-5 Kotwica

5 listopada 2023, 12:30 - Kraków (Stadion Miejski Hutnik Kraków)
Hutnik Kraków 3-5 Kotwica Kołobrzeg
Deniss Rakels 8 (k), Dominik Zawadzki 41, Krystian Lelek 48 - Jonathan Júnior 60, 64 (k), Cezary Polak 75, Filipe Oliveira 81, 90

Hutnik: 39. Wiktor Kaczorowski - 47. Kamil Głogowski, 5. Dawid Kubowicz, 36. Kamil Wenger, 23. Jakub Marcinkowski (90, 18. Anthony Ikwuka) - 77. Michał Głogowski (74, 30. Filip Jania), 10. Miłosz Drąg, 8. Dominik Zawadzki (74, 17. Sławomir Chmiel), 27. Marcin Budziński, 92. Deniss Rakels - 9. Krystian Lelek.

[ksh72]

https://youtu.be/C9USYxHiQh4?si=uFV5jXmaOGhqV7tw

[Patryk_NH1950]

https://youtu.be/C9USYxHiQh4?si=uFV5jXmaOGhqV7tw

Bobla mówi na konferencji o zakulisowych działaniach które źle wpływają na drużynę.
Czy ktoś wie o co tutaj chodzi?

[KrK_]

https://youtu.be/C9USYxHiQh4?si=uFV5jXmaOGhqV7tw

Nie mam zamiaru komentować tej konferencji w szczególności, to co powiedział nasz Trener, ale panie trenerze ci młodzi zawodnicy tego meczu jak i poprzedniego bardziej by nie spi......;/ Nie mają głowy? jak mają się uczyć siedząc na ławce? czy mają przeżywać coś, w czym nie brali udziału? Panie trenerze nie ma pan kszty honoru podania się do dymisji, tak jak i dyrektor sportowy, który jest odpowiedzialny za transfery. B, K, M idzcie do Wieczystej!

[Scorpio]

https://youtu.be/C9USYxHiQh4?si=uFV5jXmaOGhqV7tw

mental, mental...

No to zatrudnijcie psychologa do kurwy nędzy! Na co czekacie do chuja? Na Derby z Garbarnią?

Widać że problem nie jest czysto piłkarski.

Chyba że plan zakłada brak awansu a drużyna czasami za bardzo się stara i pozniej nieudolnie prowokuje porażki

[KrK_]

Zespół jest mentalnie zaorany i tutaj potrzebne są natychmiastowe reakcję zarządu, bo ci którzy są obecnie przy sterach (nie piszę o Prezesie) chcą chyba ten Hutnik pogrążyć i tym samym takiego drugiego Sponsora, jak Cognor nie będzie przez długie lata!!!

[bn]

natychmiastowe reakcję zarządu

Reakcje natychmiastowe mają niestety to do siebie, że są nieprzemyślane. Tu trzeba dojść do sedna problemu. Jak słusznie zauważyli przedmówcy do 3:0 drużyna grała nieźle i w ogóle piłkarsko wygląda to nie najgorzej. Stracona bramka działa jak magia, wszyscy przestają walczyć czekając jakby tylko na kolejne ciosy. Do 3:2 jeszcze jakoś to było, przy remisie widać było już zupełne poddanie się. Jeśli trener mówi o zakulisowych kwestiach i braku lidera, to trochę rzuca pewne światło, gdzie trzeba naprawiać. Według mnie w 60. minucie powinien wchodzić na boisko Świątek (niech to będzie ustalone nawet przed meczem), bo mimo że zbliża się do piłkarskiej emerytury, to wnosi pewien spokój. Dobrze, że jest uzbierane sporo punktów.....

PS. Na marginesie karny dla Kotwicy to kompletne nieporozumienie. Wenger dostał w środek pleców co widać w skrócie, nie wiem jak można było to gwizdnąć.

[Wandyta]

PS. Na marginesie karny dla Kotwicy to kompletne nieporozumienie. Wenger dostał w środek pleców co widać w skrócie, nie wiem jak można było to gwizdnąć.

Przecież widać było że sędzia jest stronniczy.

[Andrew]

Nie usprawiedliwiając nikogo bo dali strasznie dupy, ale sedzia gwizdał dramatycznie. Wszystko pod nich. Karny z dupy i poleciało. Gdybyśmy prowadzili 1-0 i tak po równo by to szło I przegralibyśmy z liderem takiego wkurwienia by nie było. Czemu tak się dzieje , nie mam pojęcia. W teorie bukmacherskie nie wierzę. Pilkarze doskonale wiedzieli co się będzie działo jak tak odpierdala znów, więc moim zdaniem o puszczeniu meczu niema mowy. Jak tracimy bramkę to poprostu wszystko nagle się pierdoli i psuje. Wenger przy 3-0 pokazywał im ze jeszcze głowa, że to nie koniec I miał kurwa racje. Prawda tez taka że to co Kaczorowski wyciągał to nas dłużej trzymało przy życiu, a my prócz goli mieliśmy tylko strzał Marcinkowskiego... dobry mecz naprawdę zagraliśmy do 30min, skuteczność zajebista, mądra gra. A skończyło się tak ze dalej w to nie wierze

[luke.krak]

Co za jesienna dołująca przykra niedziela. Widać było że Kotwica miała jakość, są kondycyjnie wybiegani i potrafi grać w piłkę i że będzie ciężko dowieźć 3:0 ale żeby nie zdołać dowieźć chociaż 3:3? No tak nie udało się bo my do cholery nie mamy kogo wpuścić , nie bronie tutaj trenera ale moim zdaniem to Kubowicz był do zmiany bo już człapał i miał wpuścić Hoyo'a? Wenger też dzisiaj na tle Kotwicy kondycyjnie słabo. Po wejściu Jani i Chmiela było jeszcze gorzej...więc co trener ma zrobić jak mu dyrektor sportowy dał zawodników (którzy są za darmo w przypadku np. Hoyo) Święty być może by coś dodał otuchy ale nie przesadzajmy znowu, już nie pamiętacie jak w tamtej rundzie były głosy że wieku nie oszuka i na 2 ligę słaby? Hutnik poprostu nie ma ławki rezerwowych którzy by wnieśli powera po wejściu i trochę pewności w grze. Byle do końca rundy i właściciel niech się zastanowi czy zatrudniamy kogoś od transferów i ściągamy 3,4 ogranych minimum z 2 ligi czy jest jak jest i tkwimy nadal w tej depresji od 3 czy 4 sezonów na dodatek w rozwalającym się stadionie.

[HAMAS]

Mental ? 4 chłopów przed emeryturą i oni sobie nie radzą na III poziomie to bajki których nie chce mi się słuchać.
My kibice musimy uświadomić sobie że puki nie ma warunków stadionowych na 1 ligę to żadnego awansu nie będzie BO PO CO.

[KrK_]

natychmiastowe reakcję zarządu

Reakcje natychmiastowe mają niestety to do siebie, że są nieprzemyślane.

Reakcje natychmiastowe mają to do siebie, aby zapobiec wycofaniu się sponsora po takiej szopce. Jeżeli jest ktoś, wiadomo gdzie i robi pod górkę, to nie powinno takiej osoby być wiadomo gdzie. Takiego sponsora szukać ciężko, a jak ktoś to niszczy od środka, no to sry, ale nie tędy droga.

[pawcio]

Dzisiaj Trener już mnie wkurzył. „Zakulisowe działania”, wcześniejsze „ktoś w klubie (czy tam z otoczenia) rzuca nam kłody po nogi”. Człowieku, albo masz jaja i mówisz kto i co robi, albo siedzisz cicho. Brzmi to jak kretyńska wymówka, bo przecież to nie do zweryfikowania. Zaraz będzie mówił, ze UFO ich porwało i zaprogramowało?

Ja rozumiem, że wąska kadra, nie zgadzam się zupełnie z Prezesem Janiczakiem, że 11+3 na ławce i modlenie się, żeby pauzy nie trafiały się w jednym meczu, to optymalna kadra. Bobla warunki ma jakie ma, jak to jest, ze jak wygrywa to mikrocykl super mikrocykl przepracował mikrocykl, a jak jest w ryj to ktoś mu w klubie chce zaszkodzić… Ten ktoś się uaktywnia co jakiś czas? Ma jakiś schemat? Tylko w nieparzyste dni mu ktoś szkodzi? A może tylko przed meczami o niepełnych godzinach? Serio Trenerze, UFO jest równie dobra wymówka.

[Wandyta]

Zaciągnięte z 90minut.pl

To na pewno nie był normalny mecz tylko z podtekstami. Zawodnicy kopiący w piłkę w Hutniku Kraków dali coś do zrozumienia, że albo kasa się nie zgadza i udowodnili władzom klubu, albo były jakieś zakłady i tutaj buk miał interes aby wg pewnych logarytmów jak najwięcej ludzi wtopiło swoje zakłady o wynik= zysk. Takie porażki 5 goli w plecy w 30 minut raczej nie na tym poziomie podobnie kopiących drużyn i to 11 na 11. Jakby Hutnik grał 9 czy 8 na 11 całą połowę to mogłoby się to przytrafić. Na pewno nie w grze w pełnych składach.
Zasada jest prosta, ludzie kupują ten produkt i liczą się z takimi sytuacjami na boiskach. A jeśli nie to lepiej wyjść z kibicowania w lidze Polskiej, co najwyżej popatrzyć z daleka na tą szopkę robiąc w życiu o wiele bardziej wartościowe rzeczy niż kibicowanie nie wiadomo komu i po co. Piłka i biznes to już własny świat, kibice są tylko dla ubarwienia i uatrakcyjnienia widowiska. Z Wami już nikt się nie liczy i liczyć nie będzie. Za duze pieniądze kręcą się wokół biznesu i pracowników najemnych.

[bn]

Reakcje natychmiastowe mają to do siebie, aby zapobiec wycofaniu się sponsora po takiej szopce. Jeżeli jest ktoś, wiadomo gdzie i robi pod górkę, to nie powinno takiej osoby być wiadomo gdzie. Takiego sponsora szukać ciężko, a jak ktoś to niszczy od środka, no to sry, ale nie tędy droga.

Jeśli to wiadomo że ktoś konkretny "robi pod górkę" to ok. Natomiast jeśli sponsor miałby się wycofywać z takiego powodu, to co to za sponsor? To zresztą już zresztą nie sponsor tylko właściciel, więc kto na koniec decyduje i odpowiada za to co się dzieje, jak nie on?