30.03.2024 Stomil Olsztyn - Hutnik Kraków g.12

[dUfio]

Zresztą tym debilnym postem zmiusiłeś mnie do przypomnienia sobie wszystkich transparentów które były na Hutniku w ostatnich latach i w sumie 1 (jeden) z nich odnosił się do osoby z zarządu, a dotyczył podziękowań za dwa awanse byłego trenera LJ i był powieszony na pierwszym meczu z kibicami po jego odejściu

Jeśli na tej podstawie uważasz ludzi który którzy go zrobili marionetkami to jak nazwiesz swoją działalność która gdy byłeś płatnym pracownikien klubu ograniczała się do poematów na cześć zarządu i trenera a gdy zostałeś od tego odsunięty to zmieniłeś front o 180 stopni

[bn]

Naprawdę w tej całej naszej akademii nie ma nikogo kto potrafi kopać lepiej niż ten Jania ?

Komentator TVP meczu z ŁKS II powiedział, że w tej rundzie pierwsza drużyna ma zakaz korzystania z akademii, bo akademia ma się skupić na awansach, utrzymaniu CLJ.

Przypomniało mi zresztą się, że pod koniec zeszłego roku w Zagiętych Leszek Janiczek mówił, że piłkarze akademii nie będą w żaden sposób promowani do pierwszego zespołu. Tam mają grać najlepsi młodzi z regionu. A z tego co można było zrozumieć, najlepsi młodzi są obecnie według zarządu w Cracovii i Wiśle. Na marginesie jako przykład został podany wtedy Sławomir Chmiel, który zdaniem zarządu mógłby spokojnie grać w pierwszej lidze, tymczasem udało się go pozyskać do Hutnika i podpisać długi kontrakt, na czym zarobimy w przyszłości. Śmiesznie to brzmi w obliczu meczów tego sezonu.

Oczywiście zobaczymy na koniec sezonu. Spadek to katastrofa, awans sukces. Jeśli ani jedno ani drugie to decyzja się nie broni, bo trzeba płacić dwóm trenerom. Dodatkowo, nie wiadomo dlaczego Musiał nagle ma kontrakt do końca 24/25. Więc pewnie będzie trzymany tak długo jak się da, o ile nie będzie katastrofy. Dotychczas trenerzy mieli kontrakty z opcją, trzeba odnieść jakiś sukces (na przykład rok temu Bobla musiał się utrzymać), żeby się przedłużył.

[MISIEK72]

Trębacz mówił o zapisach w umowie z Musiałem o niezrealizowaniu celu czyli awansu.
Przy braku awansu prawdopodobnie kontrakt można rozwiązać. Gorzej jak 3 następne mecze skończą się takim wynikiem jak ze Stomilem i trzeba będzie szukać nowej miotły na ostatnie 5 kolejek....no bo jak to słyszymy nie można reagować za późno. Wtedy na utrzymaniu 3 trenerów.
Nikogo chyba nie trzeba przekonywać o wadze meczu z Kaliszem. Brak 3 punktów w tym meczu to już będą kłopoty.

[fan]

Nie jestem fanem Musiała i pewnie nigdy nie będę, ale na ewentualne efekty jego pracy trzeba poczekać miejmy nadzieję, że nadejdą.

Jesteśmy w tak niesamowitym dołku, że nie pamiętam ostatniej takiej sytuacji. Drużyna jest doświadczona, miejmy nadzieję, że w końcu uda nam się jakiś mecz oby najbliższy bo z każdym meczem będzie coraz większa nerwówka.

Tabela jest tak płaska, że baraże realne jak się odmulimy, niestety spadek również bardzo realny...

Odnośnie Chmiela straszną krzywdę robią temu chłopakowi...

[wojo77]

Zdrowych, Wesołych i Spokojnych Świąt dla wszystkich kibiców HKS. A krótkowzrocznych buraków niszczących nasz klub życie wkrótce zweryfikuje. Nie pomogą umizgi do politycznych kolegów po złodziejskim fachu ani transparenty i fanfary od marionetek...

Nie no świetne życzenia, na forum jest dużo kibiców i nie każdy jest tak inteligentny jak Ty żeby Twoje umizgi zrozumieć napisz z imienia i nazwiska bo chcemy wiedzieć o co lub o kogo chodzi. Mało tu bywasz

[PITROL]

Emocje opadły przynajmniej u mnie więc czas na relaks. Od razu zaznaczę że meczu też nie oglądałem z obawy o swoje zdrowie psychiczne jako byłem bo nocy i miałem jeszcze iść na ostatnią. I dobrze zrobiłem że budzika (w sensie alarmu) nie odpaliłem na 12 bo po co się dodatkowo wkurwiać przed pracą? Generalnie w tematach meczowych się nie wypowiadam bo skoro na meczach nie bywam, no nie jestem z tych „nie znam się, ale się wypowiem” jak to bywa w polityce czy medycynie. Więc obejrzałem tą „konferencje prasową” i od razu powiało optymizmem. Okazało się że Stomil wygrał bo zrobiło się cieplej a oni trenowali w warunkach cieplarnianych więc teraz będą wygrywać z każdym. No skoro przegraliśmy z pogodą bo drużyna przystosowana do warunków cieplarnianych odpaliła w roli gospodarza to niema się czym martwić. Alleluja i do przodu.

[wojo77]

Nie jestem fanem Musiała i pewnie nigdy nie będę, ale na ewentualne efekty jego pracy trzeba poczekać miejmy nadzieję, że nadejdą.

Jesteśmy w tak niesamowitym dołku, że nie pamiętam ostatniej takiej sytuacji. Drużyna jest doświadczona, miejmy nadzieję, że w końcu uda nam się jakiś mecz oby najbliższy bo z każdym meczem będzie coraz większa nerwówka.

Tabela jest tak płaska, że baraże realne jak się odmulimy, niestety spadek również bardzo realny...

Odnośnie Chmiela straszną krzywdę robią temu chłopakowi...

No tu 100 % jest ambitny ale nie na tą pozycję i myślę na tą ligę. Widać że Musiał nie obserwował nas wcześniej bo poleciał po tym błędzie co robił Bobla zamiast zrobić ustawienie jak w drugiej połowie lub nawet dać szansę Szymonowi Waligóra który już w kadrze Polski pograł, Łks, Zagłebie i Lech pewnie dali by mu szanse. Już pisałem Musiała nie lubię i nie polubię ale nie zostaję nic innego jak życzyć mu powodzenia lecz jeśli będzie trwał przy swoim i stracimy bramkę po kopaniu się pod bramką to potwierdzi że jest nie trenerem a totalnym niereformowalnym debilem

[1979]

Odnośnie Chmiela straszną krzywdę robią temu chłopakowi...

Może,jeżeli to prawda z tym chłopakiem córki kogoś z zarządu to przyszły teściu go nie za bardzo lubi

[HKS1978]

To, że kopacz Chmiel jest narzeczonym córki członka zarządu to fakt. To, że nie ponosi żadnych konsekwencji za swoje wielbłądy od 3 sezonów i wciąż jest jest z nim przedlużany kontrakt i jest wystawiany w meczach to skandal. Umiejętności nie uprawniają go do gry nawet w 5 lidze. Nepotyzm level hard i bezczelność świty janiczaka totalna. Obserwując innego artystę Janie zadaje sobie pytanie czy on czasem nie chodzi z drugą córka czlonka, albo z koleżanką córki. Bo co gra to wszyscy widzą... kompromitacja trenera który wystawia te miernoty. Ale raczej musi.

[BINGONH]

Wystarczy spojrzeć jak służby wojskowe i bezpieka wychowały sobie poprzez swoją TV jakieś 10 mln polskojęzycznych
pożytecznych idiotów, utrzymując ich w alternatywnej rzeczywistości. Ludziom się wszystko da wmówić.
Zresztą spadek nie będzie największą tragedią w sytuacji gdy historia zatacza koło i jesteśmy dziś w czasach przedrozbiorowych albo w jakimś 1936/37 roku.
Zważywszy na fakt, że do wojny maks 2/3 lata to żaden stadion też nie powstanie, co akurat nie jest jakąś tragedią w tej sytuacji .
Trochę otrzeźwienia i zdrowego rozsądku. Nie dawać się podpalać mało realnymi wizjami. W naszej obecnej sytuacji utrzymanie będzie sukcesem i do tego zmierzajmy . Oby się udało. Ale czy to jest najważniejsze?

Wytłumacz mi proszę, jak wyobrażasz sobie ten atak Federacji Rosyjskiej (bo rozumiem, że atak z ich strony masz na myśli) na Polskę?
Armia Rosyjska przez dwa lata, nie potrafi przekroczyć Dniepru, to jakim cudem nagle znajdzie się nad Bugiem?
Owszem mogą się zdecydować na samobójczy atak rakietowy na państwo należące do NATO - ale odpowiedź będzie oznaczała koniec ich istnienia.
No jest zawsze też utopijna wizja ataku nuklearnego, ale tu odpowiedź NATO oznaczała by koniec naszego gatunku na tej planecie.

[OŻÓG 1950]

Warto czasem zmienić perspektywę:


Ja sobie wyobrażam w taki sposób, że NATO będzie tylko pozorowało pomoc, bo będą obsrani, a Putin ma już 71 lat i w sumie to mu już wszystko jedno, jeżeli za circa 10 lat dokona żywota.

Żadna ze stron nie użyje broni nuklearnej.