forum.hutnik.krakow.pl

Mecz o zachowanie kontaktu z liderami. O ile tabela ligi jest ogólnie spłaszczona jak zawsze to w tym sezonie nie obowiązuje to jak widać pierwszych dwóch miejscach.

Skoro Resovia wygrała z Wieczystą a my przegraliśmy to nie pozostaje nic innego jak wygrać z Resovią aby obronić renomę ligi że każdy wygryw z każdym. : )

Brawo za zwycięstwo!!!
1 połowa wyśmienita w wykonaniu zespołu, druga niestety już słaba, ten błąd Tarasovsa przy utracie pierwszej bramki jakby zburzył w nas całą pewność siebie.
Uffff że dowieźliśmy wygraną

Niewiele zabrakło a wróciłyby demony z zeszłego sezonu i znowu rywale odwrociliby losy spotkania. Na szczęście tym razem się udało. Chociaż goście na luzie mogli wyrównać. Ale liczy się końcowy efekt w którym to my dopisujemy sobie trzy punkty. Myślałem że ten mecz odpowie w którym miejscu jesteśmy ale jak zwykle okazuje się że dalej nic nie wiemy, może oprócz tego że walką i determinacją możemy osiągnąć wiele w każdym meczu. Brawo za wynik. To bardzo ważne zwycięstwo

Sił starczyło na 60 min. Potem już był stan zawałowy, ale dowieźli.

Pierwsza połowa bajka, praktycznie bez większego zagrożenia pod naszą bramką. Druga to chyba sami piłkarze muszą odpowiedzieć czy wyszli na nią z szatni.. Najważniejsze zwycięstwo i kolejne 3 pkt.
Niestety są minusy, najsłabszy na boisku i to od kilku kolejek Rakels, chodzi, człapie jakby mu się nie chciało i mial już wyjebane. Chyba to był błąd zatrzymując go na siłę, kasa by wpadła, kontrakt zwolniony i myślę godnego zastępcę można bylo spokojnie ściągnąć.

mr.Vitaminka pisze:Niewiele zabrakło a wróciłyby demony z zeszłego sezonu i znowu rywale odwrociliby losy spotkania. Na szczęście tym razem się udało. Chociaż goście na luzie mogli wyrównać. Ale liczy się końcowy efekt w którym to my dopisujemy sobie trzy punkty. Myślałem że ten mecz odpowie w którym miejscu jesteśmy ale jak zwykle okazuje się że dalej nic nie wiemy, może oprócz tego że walką i determinacją możemy osiągnąć wiele w każdym meczu. Brawo za wynik. To bardzo ważne zwycięstwo

Na jaki jak na jaki ale na ten mecz mogłeś ruszyć dupę

Sukcesem oprócz zwycięstwa jest to że nikt dziś nie padł na zawał

wojo77 pisze:Sukcesem oprócz zwycięstwa jest to że nikt dziś nie padł na zawał

z tego co wiem jeden z ojców kibioli HKS wybrał sie na mecz z rozrusznikiem w sercu, więc tak daleko nie bylo, rozeszło się po kościach

Brawo! Takie mecze ważą, więc wygrana w nich cieszy niezmiernie!

Na uwagę zasługuje pierwsza bramka która padła po wymianie bodajże 24 podań. Była to długa akcja, z fajnym przyspieszeniem po którym Misak popisuje się fajna asysta a Sowiński świetnym strzałem.

No i interwencja Doriana w 92 minucie meczu ratuje wynik.

Bardzo ciekawy mecz. Niewiele brakło do powtórki Lecha II a może i Kotwicy. Tym razem jednak szczęśliwe zakończenie.

Pierwsza połowa wyśmienicie rozegrana. Piękne dwie bramki i zasłużone prowadzenie. Pięknie się oglądało taką grę. Dobry początek drugiej zakończony ważnym golem Słomki, co dało nam zapas. Wtedy oczywiście każdy kibic Hutnika wie jak bardzo 3:0 to niebezpieczny wynik. Ciężko zrozumieć czemu tak nagle drużyna zaczęła gorzej grać. Oczywiście Resovia przycisnęła, niemniej było też dużo zupełnie niewymuszonych strat. Końcówka to już chaotyczna i szczęśliwa obrona Częstochowy. Frątczak bohaterem. Podziękowania należą się też dla napastników Resovii, że udało im się przestrzelić z tylu setek.

Ważne trzy punkty, bo dobijamy do Resovii właśnie. Jeszcze raz się można przekonać, ile w tej lidze znaczy poświęcenie na boisku i walka!


PS. Konferencja: https://youtu.be/OCM-VNic0Qs

dUfio pisze:

mr.Vitaminka pisze:Niewiele zabrakło a wróciłyby demony z zeszłego sezonu i znowu rywale odwrociliby losy spotkania. Na szczęście tym razem się udało. Chociaż goście na luzie mogli wyrównać. Ale liczy się końcowy efekt w którym to my dopisujemy sobie trzy punkty. Myślałem że ten mecz odpowie w którym miejscu jesteśmy ale jak zwykle okazuje się że dalej nic nie wiemy, może oprócz tego że walką i determinacją możemy osiągnąć wiele w każdym meczu. Brawo za wynik. To bardzo ważne zwycięstwo

Na jaki jak na jaki ale na ten mecz mogłeś ruszyć dupę

K**wa, wiem. Ale jak zrobicie taką imprezę jak na 20lecie GT to na pewno jestem

edit:

w ramach pokuty łapcie skrót: https://sport.tvp.pl/82448819/hutnik-kr ... ejka-skrot

Pomimo fury szczęścia z Bielskiem oraz Resovią trzeba oddać że krytyka składu mogła być na wyrost

Dodatkowo wywalenie Budzika okazało się strzałem w dziesiątke a Frątczak, któremu zdarzyła się tajemnicza bramka w Kołobrzegu ratuje nam punkty teraz bez dwóch zdań

awans to już formalność, myślę że fajnym ukoronowaniem tego sezonu będzie wygrany finał PP na narodowym i mecze z Manchesterem United w pucharach
na dodatek niech miernikiem potęgi Hutnika będzie to że jako jedyny z czołówki posiada ujemny bilans bramkowy co znaczy że kierownik nie rozwiązał jeszcze worka z golami a pozostali już się wystrzelali <jaram się>

Hutnika siadającego na rywalu, niezaleznie od tego czy to wicelider czy outsiderem chcialoby sie ogladac w kazdym meczu, zwlaszcza z cisnieniem kibicowskim i z pelna klatka
oczywiscie druga polowa slabsza, nie wiem cyz to zmiana taktyki, brak sil czy moze po prostu Resovia się ockneła, w koncu nieprzypadkowo sa wysoko w tabeli
pewnie gdybysmy stracili na 3:3 to moglibysmy miec powtorke z zeszlego seoznu, ale nie mielismy i za to chwala
ogolnie 3:2 to nasz ulubiony wynik w tym sezonie i niech tak zostanie
nie zmienia to faktu, ze dyskusje o ksztalcie naszej kadry, ewentualnych wzmocnieniach, wymianie slabych punktów na lepsze powinna byc caly czas toczona a tu oczywiscie cisza jak makiem zasial, niemniej licze ze tam gdzie trzeba i tam gdzie realnie ktos ma cos do pwoiedzenia - te wygrane (niezwykle efektowne i cieszace) nikogo nie usypiaja
w necie ludzie zawsze beda pierdolic w 99% z nurtem wynikowym, wazne, zeby na gorze byla zimna glowa caly czas
kibicowsko mecz ciekawy, z nutką nienawisci