Podsumowanie jesieni '24

Wszystko o nowym, NASZYM Hutniku.

Moderatorzy: dUfio, majlech, lucero

dUfio
Posty: 9724
Rejestracja: pn sie 30, 2004 2:08 pm
Lokalizacja: ja to znam

Podsumowanie jesieni '24

Postautor: dUfio » ndz lis 24, 2024 7:07 pm

Za nami piłkarska jesień 2024, pora na podsumowanie.

Na początek kluczowe fakty

w 19 meczach zdobyliśmy 29 punktów, co daje średnią 1,53
jest to bardzo podobny wynik do jesieni '23, gdy w 20 meczach zdobyliśmy 30 punktów (1,5), średnią różnią drugie miejsca po przecinku

punktujemy nieco lepiej niż w całym sezonie 23/24, gdy uzbieraliśmy 49 punktów w 34 meczach (1,44), a zaważyła o tym słabsza wiosna niż jesień – 19 punktów w 14 meczach (1,36)


Jeśli porównamy wiosnę do jesieni do teraz punktujemy lepiej o 12,5% (jak wiemy, zeby kadra sie "splacila" powinnismy punktowac o 20% lepiej - braklo 2 punktów)

natomiast jeśli porównamy tylko wiosnę pod wodzą Musiała i całą jesień to już jest to bardziej zbliżone, nawet na korzyść wiosny (wiosna Musiała 14 punktów w 9 meczach – 1,55)

tak czy inaczej ciągnie się za nami punktowanie na poziomie ok 1,5 punktu na mecz, co jak wiadomo z historii daje w miare spokojne utrzymanie, ale nie daje szans na baraże



Miejsce – nie zostały rozegrane wszystkie mecze, więc możemy albo pozostać na 6 miejscu albo wyprzedzi nas Kalisz jeśli zapunktuje ze Skrą w zaległym meczu. Pamiętajmy, że dopoki nie zostana rozegrane oba mecze między zainteresowanymi to liczą się bramki, dlatego teraz wyprzedza nas Zagłębie, ale jeśli nie przegramy wiosna i będziemy mieć tyle samo punktow to ich wyprzedzimy. Tak czy inaczej jestesmy w grzeo baraze.

Pozycja znów zblizona do tej w zeszłym sezonie, natomiast roznice do czolowki są diametralnie rozne. Wtedy, tak jak teraz, nasza „strata” do miejsca barazowego była zerowa, natomiast rok temu tracilismy 4 punkty do miejsca premiowanego bezposrednim awansem (ostatecznie braklo 7).Teraz tych punktow tracimy juz.... 15.

jeśli chodzi o przewage nad strefa spadkowa, to nad bezposrednim spadaniem wydaje się bardzo bezpieczna (13 punktów), ale jak wiemy teraz dodali baraze, natomiast nad 13 miejscem nadal jest to 10 punktów, niemniej i w tą stronę trzeba spoglądać...

konkretne mecze

zeszłej jesieni w Polskę poszły łamaki z Lechem i Kotwicą, wiosną bolała nas seria 6 (z jesiennym meczem 7) meczów bez wygranej no i nieudany finisz czyli porazki w Kołobrzegu i z Grudziądzem. Teraz część bolesna sezonu to były łomoty z Jastrzębiem i Czystą. Nie ma co rozdrapywac, stalo się i się nie odstanie.

Natomiast, jak wspominalem rok temu, dla mnie najwazniejsze są te mecze z kibicowskim tlem. Rok temu przerznelismy ze Stalową i Sandecją, wiosna była już lepsza – remis u siebie ze Stalowką i wygrana w Niepolomicach z Sandalami. Ale to co się zdarzylo tej jesieni na najwazniejszych kibicowsko meczach to absolutny wzor jak te mecze powinny wygladac. Spore grupy w sektorach gosci i gospodarzy, zaciete mecze, dużo goli, emocje i na koniec nasze wygrane – i tak właśnie przebiegaly mecze z Zagłębiem Sosnowiec i Resovią. Absolutnie najwiekszy plus tej rundy.
Druga sprawa, ze w koncu czasem mozemy zapunktowac gdy pierwsi stracimy gola. Wygrana w Sosnowcu to chyba w ogole była pierwsza taka od wygranej w Rzeszowie w 21. Do tego remisy gdy pierwsi stracimy gola, choc akurat te dwa mecze to zdecydowanie bardziej na minus, jako strata punktow, czyli Lubin i ŁKS

mysle, ze warto w tym miejscu ocenic transfery, może niech to zrobi ktos kto baczniej obserwowal mecze

Na wiosne na pewno szykuje się bardzo ciekawa batalia. Zwlaszcza z wiekszoscia ekip czolowki gramy u nas – cała pierwsza trojka, Zaglebie i Kalisz. Wyjazd wiosny to oczywiscie Reszow i zapewne będzie to arcywazny mecz pilkarsko. Wiele wskazuje ze będzie tez ostatnia okazja na jakiś czas zeby porządnie pojechac do Elbląga



"Dość mówienia do mnie Luj! Teraz mówcie mi Jul"
Tymi slowami powital gosci na trzecim piętrze gmachu zwanego „polish football” nasz szanowny kolega. Bardziej ugładzona, brzmiąca wręcz nieco po francusku, wersja jego przydomku wydaje się całkiem uzasadniona. To w końcu jego już 5 weekend na tym poziomie. Malo kto ma tu taki staz. I celowo nie piszę „w tym towarzystwie” bo ono ciągle się zmienia. Jedni wpadają, inni wypadają. Tak było np. z nielubianym góralem, który myślał, że zawojuje lokal, ale padła mu firma produkująca oscypki i wrocil do osiedlowej knajpy. Do lokalu piętro wyżej trafił za to cwaniaczek znad morza, który popisywał się kasą zarobioną na sprzedaży gofrów przy promenadzie oraz wieśniak z Podkarpacia robiący deale w podobnej do naszego Julka, hutniczej branzy, ale chyba powoli tego załują, bo kasa szybko się skonczyla i zanosi się na biedowanie i zjazd na chate. Mocno wkurwa z kolei naszprycowany synalek bogatych rodziców z Krkaufka, który jest dopiero pierwszy weekend na tym piętrze i niemal pewne, ze nad ranem pojdzie wyzej.
A co z naszym Julkiem? Czy powalczy o kolejne pietro? Na wejsciowki z pierwszej puli już raczej nie ma szans, to może chociaz z listy rezerwowej? Czy jego doradca, który został pogoniony przez innych bywalcow imprez z Krakowa jest w stanie cos mu doradzic? No i co z podartymi portkami? W takim stanie jakie są na wyzszym pietrze nie potanczy, będzie musial pozyczac od sąsiada z Niepolomic, ew od dalszego znajomego z Sosnowca. Do kolejnej nocy raczej nie dostanie nowych, najwyzej te się jeszcze raz zaceruje. Oby to właśnie portki były naszym najwiekszym problem w czerwcu...

MISIEK72
Posty: 1642
Rejestracja: pn paź 08, 2007 3:20 pm

Re: Podsumowanie jesieni '24

Postautor: MISIEK72 » ndz lis 24, 2024 7:53 pm

Trzeba przyznać, że wieśniak z Podkarpacia ,
ubrany w modny na przełomie lat 80 -tych i 90-tych czarno-zielony turecki sweterek, czarne świecące spodnie z motywem jodełek zaprasowane nierówno w kant, wsuwane czarne półbuty z szyszką no i do tego oczywiście nieśmiertelne białe skarpety ze skitranym w nich nieodłącznym kalkulatorem,
ewidentnie pomylił lokale. Remiza to szczyt marzeń.
Cham pewnie niedługo trafi tam gdzie jego miejsce i gdzie się czuje najlepiej.

mr.Vitaminka
Posty: 2400
Rejestracja: pn sie 29, 2005 3:19 pm

Re: Podsumowanie jesieni '24

Postautor: mr.Vitaminka » ndz lis 24, 2024 8:45 pm

nawet nie próbuję robić kontynuacji opowieści o Julu, dawajcie Panowie dalej. Chyba wszyscy czekają :))))
Wawrów! <oklaski> Wawrów!

Fan Hutnika
Posty: 1559
Rejestracja: ndz lis 14, 2004 12:01 am

Re: Podsumowanie jesieni '24

Postautor: Fan Hutnika » ndz lis 24, 2024 8:48 pm

dziwna liga w której każdy może wygrać z każdym.
Szkoda cholernie straty punktów w lubinie
i o dziwo w grodzisku bo było blisko, patrząc jak Pogoń leje wszystkich to byliśmy jaki jedyni chyba blisko
szkoda też ze braku Michała w Szczecinie może wywieźlbyśmy chociaż punkt
nie wiem czy 41 pkt starczy do utrzymania ,ale jak nie wmocnimy tego zespołu to wcale nie musi być łatwe utrzymanie
a najbardziej martwię się czy nie zacznie się zbieranie punktów w pjs
http://www.youtube.com/watch?v=tnkA38Lh ... re=related to jeszcze nie tak dawno bylo tak pieknie ,tyle hutniczych braci :(

dUfio
Posty: 9724
Rejestracja: pn sie 30, 2004 2:08 pm
Lokalizacja: ja to znam

Re: Podsumowanie jesieni '24

Postautor: dUfio » ndz lis 24, 2024 8:53 pm

MISIEK72 pisze:Trzeba przyznać, że wieśniak z Podkarpacia ,
ubrany w modny na przełomie lat 80 -tych i 90-tych czarno-zielony turecki sweterek, czarne świecące spodnie z motywem jodełek zaprasowane nierówno w kant, wsuwane czarne półbuty z szyszką no i do tego oczywiście nieśmiertelne białe skarpety ze skitranym w nich nieodłącznym kalkulatorem,
ewidentnie pomylił lokale. Remiza to szczyt marzeń.
Cham pewnie niedługo trafi tam gdzie jego miejsce i gdzie się czuje najlepiej.


pomyslec, ze pol roku temu wiekszosc dobrze zyczących Julkowi tak bardzo zazdroscila Podkarpackiemu polozenia.... Ale jak widac bilet na wyzsze pietro i spodnie w ktorych od razu wpuszczaja to nie wszystko


mr.Vitaminka pisze:nawet nie próbuję robić kontynuacji opowieści o Julu, dawajcie Panowie dalej. Chyba wszyscy czekają :))))



poki co Julek idzie odespac pierwszy, trudny dzien tego weekendu, wroci jutro wieczorem, ale wczesniej czeka na prezenty od św Mikołaja. W liscie umiescił min jakies porządne perfumy, bo te wyjsciowe zakosił mu spasiony szabrownik z Gdańska...



Fan Hutnika pisze:dziwna liga w której każdy może wygrać z każdym.

no jak kazdy moze wygrac z kazdym, jak z Pogonią nikt nie wygral, z czystka tylko 2 ekipy, a Elbląg i ZII wygraly tylko po 2 mecze. Kociol jest w srodkowej strefie
my, powtorze, mamy wyniki wyjątkowo logiczne i adekwatne mniej wiecej do miejsca (z wyjatkiem typu porazka w Jastrzebiu czy remis z pgm)

MISIEK72
Posty: 1642
Rejestracja: pn paź 08, 2007 3:20 pm

Re: Podsumowanie jesieni '24

Postautor: MISIEK72 » ndz lis 24, 2024 10:40 pm

Samozwańczy książę Kolberga niejaki Wildschwein wymyślił sobie, że jego syn Haken zrobi karierę na salonach. Okazało się jednak, że możliwości finansowe ojca są delikatnie mówiąc ograniczone, a i wierzycieli co raz więcej dookoła, no i metody promocji synalka dość mocno kontrowersyjne.Po krótkotrwałym zachłyśnięciu się trochę lepszym światem Haken wraca tam skąd wyszedł czyli do smażalni ryb na osiedlu Solne Zdroje w Kolberg.
Jak pokazuje przykład filmowego Tulipana jak cuchniesz rybą to raczej nie pchaj się na afisz.
https://youtu.be/UwdIe9ixJ9U?si=peKGhaCAUgakSMUq
Tak więc płynie nasz Haken płynie ale chyba mało.kto mu współczuje. Prawdopodobnie już w przyszłym roku będzie hulał razem z synem milicjantki z Koszalina w podszczecińskiej tancbudzie .

Awatar użytkownika
metal
Site Admin
Posty: 3415
Rejestracja: pn sie 23, 2004 5:01 pm
Lokalizacja: http://www.Hutnik.krakow.pl
Kontakt:

Re: Podsumowanie jesieni '24

Postautor: metal » pn lis 25, 2024 11:37 am

Niespodziewanie wątek zamiast gorzkich żali zamienił się w super inteligentną zabawę słowem.

Dla mnie super!
Proszę więcej!
ObrazekStaram się pisać poprawnie po polsku!

pawcio
Posty: 480
Rejestracja: ndz cze 14, 2009 4:55 pm

Re: Podsumowanie jesieni '24

Postautor: pawcio » pn lis 25, 2024 4:11 pm

Ja go sprowadzę na ziemię:

Wykorzystam zaproszenie do dyskusji, ale odniosę się jedynie do wybranych. Przyszłi: Bełycz, Górski, Kędziora, Mišák, Pietrzyk, Słomka, Soprych, Sowiński, Tomal, Zięba.

Na mały plus dla mnie: Sowiński - nie dlatego, że jest jakiś super, ale przebija moje oczekiwania, bo nie spodziewałem się po nim niczego, a odbieram mimo wszystko pozytywnie.

Na duży minus dla mnie: Słomka. Nie dlatego że jest jakiś do dupy, ale spodziewałem się o wiele więcej. Trochę jednak pograł na tym poziomie i wyżej i ile się Szczesniewki naspuszczal, a tu kompletnie niewyróżniający się grajek. Praktycznie żadnej wartości dodanej nie widzę. Największe rozczarowanie.

Pietrzyk nie gra w ogóle więc rozumiem że pomyłka, ściągnięty pewnie awaryjnie w razie gdyby Glogo odszedł jednak od razu.

Miśka gra nieźle, ale po ochach i achach wielkiego twitterowego experta, można było chyba też liczyć na więcej.

A Soprych - wieki transfer reklamowanego jako super skauta szefa skautingu, to w ogóle pomyłka na tym poziomie.

Dziwi mnie Tomal - pograł trochę wyżej, myślałem że tu wniesie więcej.

Reszta to taki zupełny dżemik drugoligowy, coś tam se grają czasem lepiej czasem gorzej, nie ma się co rozpisywać. Niemniej ogólnie chyba ocena wychodzi pozytywna biorąc pod uwagę miejsce w tabeli.

Natomiast dziwią słowa Musiała, który miał powiedzieć, że żaden z zawodników którzy odeszli teraz by nie grał…. Taki Lelek czy Drąg może i nie, ale już widzę jak Kielis by nie grał patrząc na to jak wyglądają nasze boki obrony… Jania zrobił progres, ale jak dla mnie jakby został Marcinkowski to by był wyżej w hierarchii. No ale może to gra psychologiczna trenera.
Ostatnio zmieniony pn lis 25, 2024 10:32 pm przez pawcio, łącznie zmieniany 2 razy.

luke.krak
Posty: 1184
Rejestracja: pt gru 30, 2005 4:40 pm
Lokalizacja: nh

Re: Podsumowanie jesieni '24

Postautor: luke.krak » pn lis 25, 2024 5:45 pm

Musiał to powiedział po tej dobrej serii zwycięstw jak się wszyscy zachwycali wynikami, teraz w przekroju wszystkich spotkań może mieć już inne spojrzenie

Awatar użytkownika
Winnetou
Posty: 2149
Rejestracja: pn sie 30, 2004 8:36 pm

Re: Podsumowanie jesieni '24

Postautor: Winnetou » pn lis 25, 2024 7:22 pm

pawcio pisze:Ja go sprowadzę na ziemię:

Wykorzystam zaproszenie do dyskusji, ale odniosę się jedynie do wybranych. Przyszłi: Bełycz, Górski, Kędziora, Mišák, Pietrzyk, Słomka, Soprych, Sowiński, Tomal, Zięba.

Na mały plus dla mnie: Sowiński - nie dlatego, że jest jakiś super, ale przebija moje oczekiwania, bo nie spodziewałem się po nim niczego, a odbieram mimo wszystko pozytywnie.

Na duży minus dla mnie: Słomka. Nie dlatego że jest jakiś do dupy, ale spodziewałem się o wiele więcej. Trochę jednak pograł na tym poziomie i wyżej i ile się Szczesniewki naspuszczal, a tu kompletnie niewyróżniający się grajek. Praktycznie żadnej wartości dodanej nie widzę. Największe rozczarowanie.

Pietrzyk nie gra w ogóle więc rozumiem że pomyłka, ściągnięty pewnie awaryjnie w razie gdyby Glogo odszedł jednak od razu.

Miśka gra nieźle, ale po ochach i achach wielkiego twitterowego experta, można było chyba też liczyć na więcej.

A Soprych - wieki transfer reklamowanego super skauta szefa skautingu, to w ogóle pomyłka na tym poziomie.

Dziwi mnie Tomal - pograł trochę wyżej, myślałem że tu wniesie więcej.

Reszta to taki zupełny dżemik drugoligowy, coś tam se grają czasem lepiej czasem gorzej, nie ma się co rozpisywać. Niemniej ogólnie chyba ocena wychodzi pozytywna biorąc pod uwagę miejsce w tabeli.

Natomiast dziwią słowa Musiała, który miał powiedzieć, że żaden z zawodników którzy odeszli teraz by nie grał…. Taki Lelek czy Drąg może i nie, ale już widzę jak Kielis by nie grał patrząc na to jak wyglądają nasze boki obrony… Jania zrobił progres, ale jak dla mnie jakby został Marcinkowski to by był wyżej w hierarchii. No ale może to gra psychologiczna trenera.


Jeszcze w trakcie sezonu sprowadzony został Krystian Rodzim, który nie zagrał ani minuty. Nie mnie oceniać po co on przyszedł, bo nie znam chłopaka, a nie chcę wystawiać pochopnych wniosków.

Połowa z nowo przybyłych zapisała się jak na razie na plus, połowa na minus, ale dajmy im jeszcze szansę solidnie przepracować zimę i pokazać się w rundzie wiosennej.

Uważam, że za mało grał Marcel Górski. Początek sezonu miał słaby, ale potem jak wchodził z ławki to robił dużą różnicę na plus. Patrz na jego świetną asystę w ostatnim meczu.

Co mnie najbardziej razi w całej drużynie to fatalna skuteczność, próby wejścia z piłką do bramki, brak strzałów z dystansu i żadnych korzyści z rzutów wolnych i różnych.

W ostatnim meczu ze Świtem nie byliśmy gorsi. Ale akurat gospodarze byli lepsi w tych wszystkich elementach i przez to wygrali.

Na każdej przedmeczowej rozgrzewce nasi zawodnicy pięknie ładują w okienka bramki. Ale przychodni mecz i są nie do poznania.

Andrew
Posty: 404
Rejestracja: wt sie 31, 2004 10:56 pm
Lokalizacja: Nowa Huta

Re: Podsumowanie jesieni '24

Postautor: Andrew » pn lis 25, 2024 8:36 pm

W ocenach szkolnych jak dla mnie:
Misak , Sowiński 4
Belycz, Gorski, Slomka, Kedziora 3
Soprych 2
Pozostalych niechce nawet klasyfikować bo nierozumiem tego. Po co ten Zieba skoro wogole nie gra? Tomal to niewiem czy ktos tez tak ma, ale dla mnie niedowiary ze ten chlopak rozegral tyle spotkan w 1wszej lidze, Pietrzyk chyba Katowice nam doplacaja ze moze tu byc.
Jezeli trener mowil ze Lelek by tu niegral , to niewiem.co robi Slomka. On plus Misak chyba sciagnieci do grania, reszta na zmiany plus uzupelnienie skladu. Raczej to okienko transferowe zbyt dobre nie bylo, ale poczekajmy do konca sezonu, moze sie rozkreca jeszcze niektorzy.

pawcio
Posty: 480
Rejestracja: ndz cze 14, 2009 4:55 pm

Re: Podsumowanie jesieni '24

Postautor: pawcio » pn lis 25, 2024 10:43 pm

Poza transferami jeszcze jedną osobę chciałem poruszyć, dlatego że nie wiem zupełnie jak ją ocenić.

Dorian Frątczak— sam chyba na Podbeskidziu powiedziałem, że jest w super formie, bo zalicza naprawdę klasowe interwencje. Ale jak sobie sprawdziłem nasze stracone bramki to tak: w II lidze, tylko 3 drużyny mają więcej straconych goli, w I lidze tylko jedna, a w Ekstraklasie nikt.
Wiadomo, że mamy rozegranych 19 spotkań, a niektóre zespoły mniej - np. Ekstraklasa ma 16 kolejek - więc mogą nas „dogonić”, ale daje to pewien obraz.
No i nie wiem jak go ocenić - większych baboli nie popełnia, trudne sytuacje czasem wybroni, ale czy dobrego bramkarza nie wyróżnia właśnie to że broni „coś więcej” niż inny? Wydaje mi się że nie zapewnia nam jakich dodatkowych punktów, jak na przykład kiedyś można było powiedzieć o Wiku. Nie wiem czy nie wolałbym już postawić na któregoś z naszych młodych, noe byłoby chyba dużej różnicy.

A gwoli wyjaśnienia - o Rodzimie nie pisałem w transferach, bo założyłem, że to transfer do rezerw, w których zresztą gra i nawet bramki strzela.

MISIEK72
Posty: 1642
Rejestracja: pn paź 08, 2007 3:20 pm

Re: Podsumowanie jesieni '24

Postautor: MISIEK72 » wt lis 26, 2024 1:07 am

Julek jak na gościa który swoją garderobę dobiera na bazarach i w lumpeksach prezentuje się nad wyraz przyzwoicie. Na początku wydawało się, że o tej porze będzie się słaniał na nogach i porzygany będzie krążył gdzieś u wejścia do osiedlowej speluny. Tymczasem w gustownych ubrankach z Tomexu i Tandety, pachnący swoiskim brutalem stara się trzymać fason i poziom.
Optymiści patrzą w górę i myślą o lepszym lokalu.
Pragmatycy zdają sobie sprawę, że pulares Julka jest jeszcze zbyt cienki by myśleć o większych wyzwaniach.
Dopóki szczodrość jego wuja będzie taka jak do tej pory czyli "szkocka" lepiej na wiosnę mocno powalczyć o zachowanie status quo. Tym bardziej , że konkurencja nie śpi . Zresztą przykład podkarpackiego chama czy miłośnika wlewów dożylnych z Siedlec daje sporo do myślenia. Choć z drugiej strony przykład wszystkoświątkowca z Pruszkowa pokazuje, że można i inaczej.
Reasumując w zimie po zmianie i uzupełnieniu garderoby ( oby nie tylko na bazarze i w lumpeksie, a chodzą słuchy , że być może nawet w zagranicznym butiku) Julek powinien dalej się godnie prezentować by czasem stare nawyki nie ciągnęły go w stronę osiedlowej speluny.

dUfio
Posty: 9724
Rejestracja: pn sie 30, 2004 2:08 pm
Lokalizacja: ja to znam

Re: Podsumowanie jesieni '24

Postautor: dUfio » wt lis 26, 2024 6:27 am

pawcio pisze:
Dorian Frątczak— sam chyba na Podbeskidziu powiedziałem, że jest w super formie, bo zalicza naprawdę klasowe interwencje. Ale jak sobie sprawdziłem nasze stracone bramki to tak: w II lidze, tylko 3 drużyny mają więcej straconych goli, w I lidze tylko jedna, a w Ekstraklasie nikt.
Wiadomo, że mamy rozegranych 19 spotkań, a niektóre zespoły mniej - np. Ekstraklasa ma 16 kolejek - więc mogą nas „dogonić”, ale daje to pewien obraz.
No i nie wiem jak go ocenić - większych baboli nie popełnia, trudne sytuacje czasem wybroni, ale czy dobrego bramkarza nie wyróżnia właśnie to że broni „coś więcej” niż inny? Wydaje mi się że nie zapewnia nam jakich dodatkowych punktów, jak na przykład kiedyś można było powiedzieć o Wiku. Nie wiem czy nie wolałbym już postawić na któregoś z naszych młodych, noe byłoby chyba dużej różnicy.



porownując Frątczaka do Wilka trzeba tez pamiętać o kontekscie - jedyna runda, w ktorej u nas grał Wilk to okres, gdy wajcha w Hutniku zostala totalnie przesunięta w stronę defensywy. Swiadcza o tym transfery - sprowadzono do obrony Wengera i Kubowicza, ktorzy jeszcze byli w formie i jeszcze im sie chcialo. I przynioslo to wymierne efekty - tylko w jednym (!) meczu (na 15 rozegranych) tamtej wiosny stracilismy wiecej niz 1 gola (1:3 z Radunią), ale tez tylko raz strzelilismy wiecej niz 1 (3:1 z Polkowicami). Kierunek okazal sie sluszny bo sie utrzymalismy, a radosna (a dla innych naiwna czy wrecz glupia) taktyka Paszy prowadzila nas do straty po 4-5 goli w meczach i nieuchronnej katastrofy.
Musialowi blizej do Paszy, ale na szczescie z przodu sile razenia mamy (mielismy?) wieksza i w tabeli wyglada to lapiej
oczywiscie ile z tych straconych goli to bledy Dorka a ile ogolnie calej defensywy to juz musialby ocenic ktos kto sie zna i dokladniej oglada mecze.
trzeba tez pamietac, ze 12 z 33 goli stracilismy w dwoch feralnych meczach. Gol to gol, kazdy sie liczy, ale gdyby wtedy sie zlitowali i strzelili nam tak jak Polonia po 2 to i tak bysmy przegrali, a bilans by wygladal bardziej przecietnie. Inna sprawa, ze poza tymi meczami tylko ze Switem stracilismy wiecej niz 2 gole, w ponad polowie (11 z 19) stracilismy 0 lub 1 gola (do tego wygralismy trzy macze gdy stracilismy dwa) wiec az takiej katastrofy jak za Paszy nie ma, choc oczywiscie i ta formacja wymaga wzmocnien i spokoju
Mlody na bramke - jak najbardziej na tak o ile prezentuje poziom przynajmniej rowny jak Frątczak

trudno sie nie zgodzic z przemdowcami, ze znowu mamy niską skutecznosc transferów. zwlaszcza gdy nic nie graja ci ktorzy cos tam pokopali w 1 czy 2 lidze. Po transferze Tomala czytalem jakies komentarze kibicow Arki, ze szrot, ze nie dalo sie na niego patrzec, nie mial mecuz bez bledu. Najwyrazniej gral tam bo byl wtedy mlodziezowcem

dzis gra Skra z Kaliszem wiec poznamy nasze miejsce na koniec roku

lucero
Posty: 1366
Rejestracja: sob sie 28, 2004 7:16 pm

Re: Podsumowanie jesieni '24

Postautor: lucero » wt lis 26, 2024 8:08 am

Kluczem dla tych wszystkich podsumowań jest chyba trener - dobrze byłoby kiedyś zdecydować się na jakiegoś młodego, zdolnego gościa, który potrafi grać różnymi systemami pod konkretnego przeciwnika, może wtedy ta średnia punktowa wreszcie byłaby trochę bardziej odbiegająca od statystyk przywołanych powyżej.

Z kadry Jania oraz Głogowski to jedyne osoby, na które można było liczyć. Reszta od przypadku do przypadku. Rakels najsłabszy