forum.hutnik.krakow.pl

Nie wiem jak u innych buków, ale w Fortunie kurs na nas rośnie. Teraz aż 2,60, a na gości 2,47. Wiem, że Miedziowi są w lepszej formie niż my, ale żeby byli faworytami?

Kto u nas oprócz Kędziory i Górskiego nie może zagrać?

Winnetou pisze:Nie wiem jak u innych buków, ale w Fortunie kurs na nas rośnie. Teraz aż 2,60, a na gości 2,47. Wiem, że Miedziowi są w lepszej formie niż my, ale żeby byli faworytami?

Kto u nas oprócz Kędziory i Górskiego nie może zagrać?

to tzw. tajemnica Piszingera, ale mogę to zdradzić, że ja nie zagram. Coś mie rwie w plecach, nie ma co ryzykować.

Zagłębie w formie, ale to dobrze, niech grają otwartą piłkę, a my: kanter-akcjon, laga na Wilaczka, zwód do środka, strzał, krwa gooool! tak to ma wyglądać.

Ważny mecz jak tak patrzę w tabelę. Wygrywając jutro odskakujemy Podbeskidziu i Kaliszowi na 5 punktów, więc troszkę pewniej się rozgościmy w strefie barażowej.

pawcio pisze:Ważny mecz jak tak patrzę w tabelę. Wygrywając jutro odskakujemy Podbeskidziu i Kaliszowi na 5 punktów, więc troszkę pewniej się rozgościmy w strefie barażowej.

w wirtualnej tabeli tak (na teraz), ale oni wygrali swoje mecze w tej serii spotkań więc przy wygranej, co najwyżej, zachowamy status quo sprzed kolejki. ale będzie ciężko, Lubinki są w formie.

mr.Vitaminka pisze:

pawcio pisze:Ważny mecz jak tak patrzę w tabelę. Wygrywając jutro odskakujemy Podbeskidziu i Kaliszowi na 5 punktów, więc troszkę pewniej się rozgościmy w strefie barażowej.

w wirtualnej tabeli tak (na teraz), ale oni wygrali swoje mecze w tej serii spotkań więc przy wygranej, co najwyżej, zachowamy status quo sprzed kolejki. ale będzie ciężko, Lubinki są w formie.

No nie - na teraz mają mecz więcej i 2 punkty straty. Po dzisiejszym meczu z Zagłębiem będziemy mieć tyle samo spotkań rozegranych i albo 2 albo 5 punktów przewagi (no albo 3)

pawcio pisze:

mr.Vitaminka pisze:

pawcio pisze:Ważny mecz jak tak patrzę w tabelę. Wygrywając jutro odskakujemy Podbeskidziu i Kaliszowi na 5 punktów, więc troszkę pewniej się rozgościmy w strefie barażowej.

w wirtualnej tabeli tak (na teraz), ale oni wygrali swoje mecze w tej serii spotkań więc przy wygranej, co najwyżej, zachowamy status quo sprzed kolejki. ale będzie ciężko, Lubinki są w formie.

No nie - na teraz mają mecz więcej i 2 punkty straty. Po dzisiejszym meczu z Zagłębiem będziemy mieć tyle samo spotkań rozegranych i albo 2 albo 5 punktów przewagi (no albo 3)

racja. źle to ująłem, ale chodziło mi wiadomo o co.

Jak nam idzie? Wynik znam, ale nie znam składu itp.

Lubin cały mecz w osłabieniu a i tak wjebali bramkę. ciekawe czy wyciągną łamaka? utrzymanie już jest, niech zgrywa młodych.

PS laga na Wilaczka zadziałała

edit: czerwona dla Lubina mocno wątpliwa... mam rację @sikorek?

Edit2

Jednak dopchneli kolanem wynik. Znowu mecz na styku dla nas.

5 punktów na 6 kolejek przed końcem
Przy takiej formie rywali ciężko będzie to roztrwonić

tomabon pisze:5 punktów na 6 kolejek przed końcem
Przy takiej formie rywali ciężko będzie to roztrwonić

Oj można, można
A tak na serio to najbardziej obawiam się podpizdzia bo nie da się ukryć że ciułają punkty w tej rundzie nieźle a ostatni mecz gramy z nimi na wyjeździe...

SIWY 1950 pisze:

tomabon pisze:5 punktów na 6 kolejek przed końcem
Przy takiej formie rywali ciężko będzie to roztrwonić

Oj można, można
A tak na serio to najbardziej obawiam się podpizdzia bo nie da się ukryć że ciułają punkty w tej rundzie nieźle a ostatni mecz gramy z nimi na wyjeździe...

Pisałem o tym wielokrotnie że podpiździe musi wreszcie zaskoczyć i ciągle są w grze (co prawda, pisałem również że Pogoń Grodzisk mazowiecki wreszcie osłabnie haha). Nie wiem jakim cudem mają tak mało punktów. To obecnie nasz największy rywal w walce o baraże. Zagłębie Sosnowiec jest gdzieś na naszym poziomie a podpiździe stawiam trochę wyżej. Możliwe że ten ostatni mecz będzie już "pierwszym spotkaniem barażowym". 5 punktów to dużo i mało. Nasi mogą kontynuować passę albo nagle dopadnie ich kolejny kryzys i przez kilka spotkań będzie pyta.

Mamy w .... szczęścia po najgorszym meczu sezonu 3 punkty.
Teraz wygrać na ŁKSie i mamy baraże.

Dobry mecz, trzymający w napięciu do samego końca. Wyśmienicie to drużyna zaplanowała. Najpierw kolejny gol wywalczony przez Wilaka, i to jeszcze z osłabieniem przeciwnika, a zakończony przez Kuzimskiego. Wydawało by się, że mecz ustawiony, szybko będą kolejne dwie bramki i druga połowa nudna, jak flaki z olejem. Ale nie, w ogóle nie było widać przewagi w liczbie zawodników i dzięki straconej bramki można było się emocjonować do samego końca, a nawet żeby dodać trochę więcej dreszczyku emocji nasz trener pozbył się zmiana minuty z dwóch doliczonego czasu, żeby jeszcze dodać dreszczyku emocji w końcówce. I dzięki temu mieliśmy wymarzone zakończenie, brawo drużyna! : )

A tak poważniej to faktycznie trochę odskoczyliśmy grupie pościgowej za barażami. W praktyce mamy cztery punkty zapasu, bo przy piątym wypadamy ze względu na niekorzystny bilans ze Świtem, prawdopodobnie również z Podbeskidziem (w pierwszym meczu 0:2), możemy jeszcze wygrać z KKS-em (pierwszy to remis).

Kolejny mecz który dowiódł, jak bardzo ważna jest motywacji i walka (na szczęście nie brakło jej na koniec). Oby tylko samego walki albo i więcej za pięć dni w piątek z drugim ŁKS-em.

Wojtek wariacie, strzelaj częściej, zresztą reszta tak samo.
Czasami za bardzo kombinujemy zamiast ładować w bramkę.
Mega fart, ale sztuką wygrywać takie mecz jak nie idzie.

Zwycięzców się nie sądzi ale dziś oczy bolały jak się patrzyło na naszą grę w dodatku prawie cały mecz w przewadze. W końcówce pobudka i piękna bramka Słomki. Za tydzień z taką grą nie widzę powodzenia z następnymi rezerwami