Stadionowe absurdy - wyeliminujmy je razem.

Tematy piłkarskie (do 2010 r.)

Moderatorzy: dUfio, majlech

Awatar użytkownika
OŻÓG 1950
Posty: 3933
Rejestracja: czw sie 26, 2004 1:39 am
Lokalizacja: Wąwozowa City

Stadionowe absurdy - wyeliminujmy je razem.

Postautor: OŻÓG 1950 » śr wrz 30, 2009 2:38 am

Zakładam nowy temat, bo chcę, aby był widoczny.

W związku z tym:
Informacja pisze:
3. W kwestii bram i ich otwarcia, wpuszczania na stadion/wypuszczania z niego kibiców zarząd chce dowiedzieć się dokładnie, o jakie rozwiązania chodzi, a być może doprowadzić do spotkania odpowiedzialnych przedstawicieli władz klubu z odpowiedzialnymi przedstawicielami kibiców. Tymczasowym doraźnym rozwiązaniem jest post, który zostanie wysłany privem (aby nie zaśmiecać wątku dywagacjami technicznymi) do Ożoga, który najbardziej angażuje się w tej materii celem zebrania wszystkich postulatów.



Piszcie do mnie na priva:

- co według Was źle działa/jest organizowane/przeprowadzane na stadionie

- propozycje zmian

- itd.


Ponieważ zależy mi na tym, aby usunąć bzdury w funkcjonowaniu klubu (stadion), to pewnie powymyślałbym parę rzeczy.

No, ale co 1950 głów, to nie jedna :)

Nie chcę niczego przeoczyć, więc proszę Was piszcie :)

Posklejam to w całość i prześlę dalej.




Pozdrawiam

Awatar użytkownika
OŻÓG 1950
Posty: 3933
Rejestracja: czw sie 26, 2004 1:39 am
Lokalizacja: Wąwozowa City

Postautor: OŻÓG 1950 » pt paź 02, 2009 11:20 am

W dniu dzisiejszym o godzinie 10:15 pojawiłem się w pokoju Pana Prezesa.

Niestety jest tam taki jakby przedpokój, w którym przyjmuje sekretarka.

Dlatego też złożyłem pismo na jej ręce i poprosiłem, aby przekazała je prezesowi.

OTO PISMO, KTÓRE ZŁOŻYŁEM:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Wiem, że pewnie nie zadowoli to wszystkich (no bo nigdy nie da się wszystkich zadowolić).


Mam nadzieję, że Prezes to przeczyta.


A teraz jadę spóźniony do pracy.


Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony pt paź 02, 2009 11:36 am przez OŻÓG 1950, łącznie zmieniany 2 razy.
...więc gdy goły opadniesz na lód, mały biznes zrób, szybki biznes zrób, jakiś biznes zrób. Potem laba! Tylko skok, jeden skok, na bank...

patryk
Posty: 705
Rejestracja: sob sie 28, 2004 11:01 am

Postautor: patryk » pt paź 02, 2009 11:26 am

THX
dzuhas pisze:Porazony piorunem miazdzy :) z drugiej strony powinno byc "trener pogryziony przez dziki i zgwalcony przez przejezdzajacego nieopodal na rowerze bialego misia"

Awatar użytkownika
JaNH
Posty: 94
Rejestracja: śr lis 12, 2008 1:41 pm
Lokalizacja: II Willowe

Postautor: JaNH » pt paź 02, 2009 12:21 pm

Wydaje mi się że nawet JA bym sobie poradził z koszeniem trawy i myciem krzesełek ... w zamian np. za bilet na mecz :wink:

Informacja
Posty: 105
Rejestracja: czw lip 09, 2009 11:28 am

Postautor: Informacja » pt paź 02, 2009 12:49 pm

To będzie chyba najlepszy temat, żeby udzielić odpowiedzi dotyczącej pisma.

Pismo dotarło na biurko prezesa natychmiast, po jego dostarczeniu, ot, po prostu taki obieg dokumentów, że najpierw musi być zarejestrowane przez sekretariat.

Prezes Oraczewski dziękuję kibicom, a zwłaszcza autorowi pisma, za precyzyjne wypunktowanie problemów obsługi technicznej meczów na Suchych Stawach, zwłaszcza za prezentacje graficzne dołączone do ww. pisma, które nie pozostawiają żadnych wątpliwości i pozwalają dokładnie zorientować się w kibicowskich postulatach. Z wieloma z nich prezes się zgadza i postara się wprowadzić je na gorąco w życie, żałując jednocześnie, że pismo nie dotarło na jego biurko choć dzień wcześniej.

Na gorąco możliwa jest odpowiedź na kilka kwestii zawartych w piśmie, postaram się na nie odpowiedzieć:

W wielu poruszonych przez Was kwestiach wymagana jest współpraca ochraniającej mecze firmy, a mianowicie:

- w trakcie poprzedniego meczu, mimo wyraźnego telefonicznego polecenia prezesa, brama nie została otwarta najprawdopodobniej nie z winy któregoś z pracowników klubu, ale z winy pracownika firmy ochroniarskiej.

- kwestia sprawdzania biletów, jak sami wiecie, również leży w gestii firmy ochroniarskiej.

- zamknięte przejście pod Trybuną Honorową - zamykane jest bezpośrednio na polecenie Policji

W związku z powyższym, korzystając ze swoich uprawnień jako zleceniodawcy, prezes Oraczewski osobiście zadzwonił do firmy ochraniającej mecze Hutnika wyrażając żądanie spełnienia powyższych postulatów kibiców (otwarcie bramy po meczu, płynniejsze sprawdzanie biletów) Nastąpi także próba otwarcie przejścia pod Trybuną Honorową - to ostatnie na własną odpowiedzialność, służby policyjne również odbierają stadion przed meczem. Z powyższymi postulatami prezes osobiście jak najbardziej się zgadza. Ponadto napisane zostało pismo do kierownika ochrony, które zostanie mu wręczone jutro w momencie jego pojawienia się na obiekcie (zwyczajowo 2h przed meczem), w których zawarte są te same żądanie wyrażone w formie poleceń.

Kwestie sprzedaży biletów są już w gestii bezpośrednio klubu. Zarząd informuje, że w sytuacji, gdy na stadion przybywa 300 - 400 kibiców otwieranie nadmiernej ilości kas jest po prostu nieopłacalne. Co do kasy znajdującej się z boku budynku klubowego - została ona zburzona, ponieważ tego wymagał plan budowy na tamtym terenie podstacji transformatorowej do obsługi słupów oświetleniowych. Kwestia ewentualnego postawienia kasy z drugiej strony może być - i będzie - przedmiotem dyskusji, niemniej jednak należy pamiętać, że wejście to zawsze służyło posiadaczom karnetów chcących dostać się bądź na trybunę, bądź na trybunę honorową.

Aby jednak nie zostawiać kibiców w poczuciu "że nie da się zrobić, bo się nie da i już, prezes zwołał jeszcze na dziś spotkanie, w którym udział wezmą on sam, wiceprezes Szmyt, kierownik Stój i osoby odpowiedzialne za rozprowadzanie biletów. Być może uda się otworzyć drugą kasę obok wejścia nr 2, aby przepływ kibiców na mecz był sprawniejszy. Niestety, w obecnej sytuacji finansowej spółki zależy to tylko i wyłącznie od dobrej woli pań sprzedających bilety: zarząd będzie je gorąco i uprzejmie prosił o pomoc w rozwiązaniu tej kwestii. Gorzej wygląda sytuacja ze sprzedażą biletów koło budynku klubowego - aktualnie brakuje tam po prostu technicznej możliwości sprzedaży biletów i rozwiązania tego problemu nie należy spodziewać się jutro. Niemniej jednak postulat ten zostanie wzięty pod uwagę w nieco dalszej perspektywie czasu - zarząd prosi o wyrozumiałość w tej kwestii, niemożliwe jest postawienie w tym miejscu czegokolwiek w momencie, kiedy na stadionie trwają prace budowlane.

Kwestia odnowienia i uporządkowania stadionu, w tym jego korony, sklepiku z pamiątkami, skoszenia trawy, wyczyszczenia krzesełek itp. zostanie podniesiona na dzisiejszym zebraniu. Wierzymy, że kibice zdają sobie sprawę, że wszystkiego nie da się tego załatwić "od ręki" i wykażą się cierpliwością. Prace porządkowe będą prowadzone na stadionie od przyszłego tygodnia, być może uda się też odnowić elewację kas, jednak w związku z tym zarząd pyta jaką kibice dają gwarancję, że kasy nie zostaną natychmiast zabazgrane, jak widać to na załączonych obrazkach?
Co do koszy na śmieci są one ustawione na koronie stadionu, jeśli w niewystarczającej ilości zarząd pomyśli nad jej zwiększeniem. W kwestii marzeń kibiców o napisie "Hutnik" na zagięciu dachu - jest to, wbrew pozorom, dość skomplikowana technicznie operacja, nie da się tego zrobić ot tak. Tym niemniej pomysł podoba się prezesowi, spróbuje on przemycić koncepcję wykonania takiego napisu do ogółu prac wykonywanych na stadionie a związanych z jego kompleksową modernizacją.

I ostatnia rzecz, kwestie techniczne: prezes rozmawiał już z osobą odpowiedzialną, za oprawę techniczną, obiecała ona, że postara się urozmaicić spotkanie, podobno odszukano nawet jakieś kasety, na których ma zarejestrowany śpiewających kibiców (tak zostało to określone, ja nie wiem o co chodzi - przypis Informacja). Odpowiedzialni pracownicy sprawdzą także infrastrukturę nagłośnieniową, aby wyjaśnić ewentualne przyczyny niesłyszalności spikera na przeciwległej stronie stadionu.

Prezes dziękuję kibicom - autorom pisma, a także wszystkim kibicom, którzy współpracowali z nimi przy jego tworzeniu, za merytoryczne zwrócenie uwagi na zauważone problemy i za próbę konstruktywnej pomocy, jednocześnie licząc na dalszy rozwój tego, mamy nadzieję, że pozytywnego dla wszystkich stron, zjawiska.

Awatar użytkownika
OŻÓG 1950
Posty: 3933
Rejestracja: czw sie 26, 2004 1:39 am
Lokalizacja: Wąwozowa City

Postautor: OŻÓG 1950 » pt paź 02, 2009 2:23 pm

Nie mogłem się doczekać odpowiedzi i piszę teraz prosto z pracy hehee

Co do tego:
zarząd pyta jaką kibice dają gwarancję, że kasy nie zostaną natychmiast zabazgrane, jak widać to na załączonych obrazkach?

Trzeba to przedyskutować z większą ilością kibiców.

Ja od siebie mogę dać pomysł, aby zrobić na nich jakąś grafikę zniechęcającą do bazgrania. - Taki myk zrobił właściciel sklepu spożywczego na moim osiedlu. - Sklep zawsze miał popisany (przeważnie "Hutnik" hehe), aż w końcu sam sprayem napisał "sklep spożywczy, warzywa, owoce" itp. - zrobił to w tak przemyślany sposób, że teraz w zasadzie nie ma miejsca na to, aby kibice coś napisali i było to widoczne. I to działa! Od tego czasu nikt mu nie popisał sklepu!

Zrobię zdjęcie tego sklepu i pokażę.


Pozdrawiam z pracy ;)
...więc gdy goły opadniesz na lód, mały biznes zrób, szybki biznes zrób, jakiś biznes zrób. Potem laba! Tylko skok, jeden skok, na bank...

Porter_HKS
Posty: 553
Rejestracja: ndz kwie 10, 2005 10:15 am

Postautor: Porter_HKS » pt paź 02, 2009 4:24 pm

OŻÓG 1950 pisze:Nie mogłem się doczekać odpowiedzi i piszę teraz prosto z pracy hehee

Co do tego:
zarząd pyta jaką kibice dają gwarancję, że kasy nie zostaną natychmiast zabazgrane, jak widać to na załączonych obrazkach?

Trzeba to przedyskutować z większą ilością kibiców.

Ja od siebie mogę dać pomysł, aby zrobić na nich jakąś grafikę zniechęcającą do bazgrania. - Taki myk zrobił właściciel sklepu spożywczego na moim osiedlu. - Sklep zawsze miał popisany (przeważnie "Hutnik" hehe), aż w końcu sam sprayem napisał "sklep spożywczy, warzywa, owoce" itp. - zrobił to w tak przemyślany sposób, że teraz w zasadzie nie ma miejsca na to, aby kibice coś napisali i było to widoczne. I to działa! Od tego czasu nikt mu nie popisał sklepu!

Zrobię zdjęcie tego sklepu i pokażę.

Pozdrawiam z pracy ;)




Świetny pomysł. Dać "poszaleć" kibicom którzy znają się na grafach /coś ala ografitowany mur za stadionem.

fan
Posty: 1009
Rejestracja: sob sie 28, 2004 11:25 pm
Lokalizacja: Śródmieście

Postautor: fan » pt paź 02, 2009 4:54 pm

Co do kasy znajdującej się z boku budynku klubowego - została ona zburzona, ponieważ tego wymagał plan budowy na tamtym terenie podstacji transformatorowej do obsługi słupów oświetleniowych. Kwestia ewentualnego postawienia kasy z drugiej strony może być - i będzie - przedmiotem dyskusji, niemniej jednak należy pamiętać, że wejście to zawsze służyło posiadaczom karnetów chcących dostać się bądź na trybunę, bądź na trybunę honorową.

Kasa została zburzona w imię budowanej stacji trafo, więc teraz powinna być w taki sam sposób odbudowana i bynajmniej Hutnik jesli poniesie z tego tytułu koszty, powinien obciązyć miasto jako sponsora przebudowy stadionu.

Awatar użytkownika
Cato
Posty: 721
Rejestracja: śr cze 29, 2005 9:19 am

Postautor: Cato » pt paź 02, 2009 6:21 pm

co do koszy na śmiecie myślę,że bardzo dobrym rozwiązaniem byłoby zainstalowanie czegoś takiego : Obrazek
na pewno rzecz tania, zresztą podobny szkielet można zespawać z kątownika i zagiętego pręta, ważne tylko,żeby worek na śmieci był RZUCAJĄCY SIĘ W OCZY najlepiej żółty pomarańczowy cokolwiek, byleby nie trzeba było go szukać wytężonym wzrokiem
może jakiś komunikat od spikera lub w programie meczowym, że skoro jest więćej koszy na śmieci i są widoczne - żeby ludzie w imię poszanowania klubu wychodząc wyrzucili np. gazetę na której siedzieli do kosza ;)
być HUTNIKIEM to być najgorętszym
ten kawałek męczy niekumatych

Awatar użytkownika
jarkonh
Posty: 1055
Rejestracja: czw maja 01, 2008 4:45 pm
Lokalizacja: Obecnie Stoki, wcześniej BW

Postautor: jarkonh » pt paź 02, 2009 7:40 pm

Odnośnie sprzątania stadionu...
To może w klubie by pomyśleli nad akcją "bilet za sprzątanie".
Jakby tak na 2-3h przed meczem przygotować z 10 bilecików to myślę że spokojnie by się uporali z brudnymi krzesełkami :)

oszuwar
Posty: 448
Rejestracja: pn maja 09, 2005 11:58 am

Postautor: oszuwar » pt paź 02, 2009 8:08 pm

ups i nikt nie skrytykował prezesa? :shock:
panowie bez jaj licze na Was, który pierwszy
Z Hutnikiem od zawsze...

Awatar użytkownika
bolaj
Posty: 371
Rejestracja: pn sie 30, 2004 9:43 pm
Lokalizacja: Nowa Huta-Znakomita Dzielnica

Postautor: bolaj » pt paź 02, 2009 8:13 pm

co to za czcionka? 18 czy 20?? :lol:
tak na poważnie. petycja złożona w złym momencie. Klubnie ma kasy dla pracowników. Wątpię żeby ktoś miał teraz czas i chęci zajęcia się sprawami poruszonymi w piśmie.
za mamusię, za tatusia, za HUTNICZKA

Awatar użytkownika
KonradHKS
Posty: 2805
Rejestracja: czw lut 02, 2006 9:51 am
Lokalizacja: Nowa Huta

Postautor: KonradHKS » pt paź 02, 2009 8:14 pm

bolaj pisze:co to za czcionka? 18 czy 20?? :lol:
tak na poważnie. petycja złożona w złym momencie. Klubnie ma kasy dla pracowników. Wątpię żeby ktoś miał teraz czas i chęci zajęcia się sprawami poruszonymi w piśmie.


o tak bo tak bo jak nie ma kasy to najlepiej mieć wyjebane na wszystko :roll:

a wiele z tych czynności jednak wielkiej kasy nie wymaga(albo żadnej)

Marcin_SuchaBeskidzka
Posty: 533
Rejestracja: śr lut 09, 2005 11:25 am

Postautor: Marcin_SuchaBeskidzka » pt paź 02, 2009 8:31 pm

oszuwar pisze:ups i nikt nie skrytykował prezesa? :shock:
panowie bez jaj licze na Was, który pierwszy


Hehe, chyba rozumiem ironię ;) No ale wiesz - kiedy juz za Chiny nie ma za co skrytykowac, to przynajmniej można nie pochwalić ;)

Dlatego ja sie wyłamię - bardzo, bardzo serdecznie dziękuję za taką odpowiedź. A jeśli jeszcze pójdą za tym konkretne działania, to...
Sytuacja jest tragiczna, może to już ostatnie miesiące Hutnika, ale tak czy owak sytuacji, w której prezes w taki sposób zwraca się do kibiców ja nie pamiętam od 20 lat, w ciągu których bywam na meczach Hutnika.
Równocześnie bardzo dziękuję OŻOGowi, za "pociągnięcie tej sprawy", opracowanie pisma, po prostu - za zaangażowanie. Zobaczymy, co z tego dalej wyjdzie, ale tak czy owak, obserwując sprawę z boku (bo przebywając cały czas w Suchej Beskidzkiej nie mam żadnego bezpośredniego kontaktu z tym, co zieje się z Hutnikiem poza samymi wizytami na meczach) wrzucanie obecnego prezesa do jednego wora z poprzednimi, jak to niektórzy ( a raczej - dość liczni) tutaj czynią, uważam za zwykłe świństwo. Nie oznacza to, że wzywam do kanonizacji prezesa Oraczewskiego, konstruktywna krytyka jest jak najbardziej wskazana, zwłaszcza że pewne rzeczy chyba naprawdę zostały ostatnio rozegrane niezbyt szczęśliwie, ale różnica pomiędzy tym, co jest, a tym, co było jest jednak naprawdę kolosalna. Przede wszystkim nie mam powodu, by nie wierzyć, że obecnemu prezesowi naprawdę na dobru Hutnika zależy. To niby niewiele, ale w kontekście tego, co widzieliśmy przez ostatnie x lat - kolosalnie dużo.

Awatar użytkownika
PennyWise
Posty: 1335
Rejestracja: pn kwie 18, 2005 2:09 pm
Lokalizacja: spod budki z piwem;]

Postautor: PennyWise » pt paź 02, 2009 9:11 pm

Ja pierdolę bramę otworzą , normalnie mistrzostwo świata. Myślę, że Takiemu Prezesowi co najmniej pomnik się należy 8) .
BOG Z Nami, chuj z Nimi.
Oldschool Fan