Z punktu widzenia niezaangażowanego obserwatora.
Zameldowałem się na Placu Konstytucji koło 15.30. Nie wiem, jak wcześniej, ale o tym czasie w tym miejscu demonstracja nie wyglądała zbyt okazale. Wszyscy uczestnicy mieścili się w półkolu o promieniu 10 metrów, zgromadzeni pod postumentem latarni, z którego przemawiali różni prelegenci. Nagłośnienie bardzo słabe. Z odległości 20 metrów od "mównicy" nic nie było słychać. Fajnie prezentowały się flagi niepodległej Białorusi( jeden z mówców był Białorusinem). Zatrważająca liczba psów-było ich więcej niż demonstrantów. Ogólnie szału nie było.
Panowie uczyć się od Radia Maryja, jak się manify robi
![Cool 8)](./images/smilies/icon_cool.gif)
.
BOG Z Nami, chuj z Nimi.
Oldschool Fan