POLITYKA
Moderator: dUfio
Zakazen na COVid 19 wczoraj niemal tyle samo co w kwietniu jak zamknieto prawie na 2 miesiace wiekszosc gospodarki,a tymczasem masa urlopowiczow nad Baltykiem i nikt nie mysli,ze zamrazac gospodarke,no bo interesy by upadly do reszty.Taki kto byl strach przed koronawirusem w kwietniu,a dzis zarowno rzad jak i spoleczenstwo ma wyrypane na koronawirusa...
Sławomir Cenckiewicz, 2017: ,,Trzeci tydzień przebijam się przez akta LWP związane z fizyczną likwidacją Żołnierzy Niezłomnych! Jest tego tysiące... No i dzisiaj - teczka po teczce - 5. Kołobrzeskiego Pułku Piechoty. A tam... setki stron z kpt. Wojciechem Jaruzelskim w roli głównej - krwawy sprawozdawca z krwawych wypraw na żołnierzy AK, NSZ i WiN. Znałem opis kilku sprawozdań z książki Lecha Kowalskiego, ale jest tego znacznie więcej! Z niektórych dopiero ściągamy te postkomunistyczne zapory w postaci gryfów tajności. Po 28 latach III RP!
W każdym razie Kochani - mamy to! I pomyśleć, że taki zbrodniarz miał państwowy pogrzeb, a Prezydent (Komorowski) żegnał go słowami: "żegnam jednego z ostatnich symbolizujących trudny, a często tragiczny los pokolenia czasów powojennych, pokolenia głębokich, bolesnych podziałów, polityka, żołnierza, człowieka dźwigającego ciężar odpowiedzialności za najtrudniejsze i za najbardziej chyba dramatyczne decyzje w powojennej historii Polski". Cóż Jaruzelski symbolizował i dźwigał w historii Polski? Poza ofiarami, które miał na sumieniu..."
---
Boniek w 1991: ,,Jaruzelski był największym z Polaków patriotów, jacy żyli w PRL. Na pewno na swój sposób, w swoich czasach chciał, by Polska była piękna i bogata".
Na swój sposób, to i Hitler na pewno chciał, żeby Niemcy były piękne i bogate.
Ba, na swój sposób Hitler chciał nawet, żeby... Polska była piękna i bogata! Wprawdzie zamieszkana już nie przez Polaków tylko przez Niemców, ewentualnie z resztkami niedobitych Polaków jako podludźmi w roli służących - ale jednak!
Pod tym względem Hitler, Stalin i Jaruzelski mieli bardzo wiele wspólnego - wszyscy trzej nienawidzili polskich patriotów, dążących do niepodległej Polski, zwalczali ich ze wszystkich sił, odpowiadali za służby mordujące ich, i robili wszystko co w ich mocy, żeby nigdy nie oddać im Polski. Boniek jednego z nich nazwał największym patriotą.
Mniej więc dziwi, że Boniek podczas kampanii agitował na rzecz kandydata z partii założonej przez komunistycznego agenta, kandydata wychowanego przez kobietę zarejestrowaną w SB jako Tajny Współpracownik, kandydata przeznaczającego miliony zł na fundację byłej funkcjonariuszki SB, odpowiedzialnej za inwigilację Polaków w Niemczech.
KON-TY-NU-AC-JA.
W każdym razie Kochani - mamy to! I pomyśleć, że taki zbrodniarz miał państwowy pogrzeb, a Prezydent (Komorowski) żegnał go słowami: "żegnam jednego z ostatnich symbolizujących trudny, a często tragiczny los pokolenia czasów powojennych, pokolenia głębokich, bolesnych podziałów, polityka, żołnierza, człowieka dźwigającego ciężar odpowiedzialności za najtrudniejsze i za najbardziej chyba dramatyczne decyzje w powojennej historii Polski". Cóż Jaruzelski symbolizował i dźwigał w historii Polski? Poza ofiarami, które miał na sumieniu..."
---
Boniek w 1991: ,,Jaruzelski był największym z Polaków patriotów, jacy żyli w PRL. Na pewno na swój sposób, w swoich czasach chciał, by Polska była piękna i bogata".
Na swój sposób, to i Hitler na pewno chciał, żeby Niemcy były piękne i bogate.
Ba, na swój sposób Hitler chciał nawet, żeby... Polska była piękna i bogata! Wprawdzie zamieszkana już nie przez Polaków tylko przez Niemców, ewentualnie z resztkami niedobitych Polaków jako podludźmi w roli służących - ale jednak!
Pod tym względem Hitler, Stalin i Jaruzelski mieli bardzo wiele wspólnego - wszyscy trzej nienawidzili polskich patriotów, dążących do niepodległej Polski, zwalczali ich ze wszystkich sił, odpowiadali za służby mordujące ich, i robili wszystko co w ich mocy, żeby nigdy nie oddać im Polski. Boniek jednego z nich nazwał największym patriotą.
Mniej więc dziwi, że Boniek podczas kampanii agitował na rzecz kandydata z partii założonej przez komunistycznego agenta, kandydata wychowanego przez kobietę zarejestrowaną w SB jako Tajny Współpracownik, kandydata przeznaczającego miliony zł na fundację byłej funkcjonariuszki SB, odpowiedzialnej za inwigilację Polaków w Niemczech.
KON-TY-NU-AC-JA.
Mówię to co myślę, robię to co mówię
Pierdolety , pierdolety a małymi krokami ...
Słuszną linię ma nasza władza .
https://www.rp.pl/Prawo-karne/308129906 ... arnej.html
Słuszną linię ma nasza władza .
https://www.rp.pl/Prawo-karne/308129906 ... arnej.html
Przy okazji ostatnich myślowych wybryzgów margota postanowiłem sobie zajrzeć na zrzutkę i zobaczyć, ile on tam nawędkował. Stronka pokazuje niecałe 310 tysięcy, ofiarodawcy są ukryci. Przy tej okazji naszła mnie myśl odnośnie inicjatywy Trzaskowskiego, tej całej "Nowej Solidarności", która ma niby nie być partią polityczną, a ruchem społecznym. Pozornie strzał w stopę, bo partia polityczna może ubiegać się o finansowanie z budżetu, podczas, gdy ruchowi społecznemu to nie przysługuje, ale...
Ale...
Ale finanse partii politycznej muszą być jawne, i zakazane jest jakiekolwiek finansowanie zagraniczne, podczas, gdy "ruch społeczny" może ukryć sponsorów. Tak jak ukryły ich margoty.
I mogą otrzymywać szmal z zagranicy. Moim zdaniem o to tu chodzi. Trzeba to prześwietlić, bo może być tak, że upasą się i urosną w siłę na "datkach", a potem, przemianować się na partię i podpiąć pod państwową kroplówkę, która, że przypomnę, powstała po to, by nikt nie mógł sobie kupić partii politycznej rządzącej krajem europejskim średniej wielkości - ileż to roboty?
Taki wpis przeczytałem, patrząc z boku bez podniety to się ogólnie może kupy trzymać.
Jakie były jazdy na Węgry za tan zakaz finansowania zza granicy.
Mówię to co myślę, robię to co mówię
Wszystko na to wskazuje, że dziś lub jutro (bo pewnie wtedy uchwalą razem z SLD, Lewicą i PO o zakazie hodowli zwierząt) będzie początek końca PiS-u. Tak jak afera Rywina rozpoczęła koniec SLD a Tusk w Brukseli koniec PO. Nawet jak nie przejdzie (choć to mało prawdopodobne, bo lewica/PO poprze nawet gdy poprze tylko połówka PiS-u) albo przejdzie okrojona, to już tego nie odwrócą. Później już sobie tylko będą mogli się zapisać do obrońców zwierząt czy aktywistów LGBT. Piękne samobójstwo.
bn pisze:Wszystko na to wskazuje, że dziś lub jutro (bo pewnie wtedy uchwalą razem z SLD, Lewicą i PO o zakazie hodowli zwierząt) będzie początek końca PiS-u. Tak jak afera Rywina rozpoczęła koniec SLD a Tusk w Brukseli koniec PO. Nawet jak nie przejdzie (choć to mało prawdopodobne, bo lewica/PO poprze nawet gdy poprze tylko połówka PiS-u) albo przejdzie okrojona, to już tego nie odwrócą. Później już sobie tylko będą mogli się zapisać do obrońców zwierząt czy aktywistów LGBT. Piękne samobójstwo.
chyba tak szybko tego nie przegłosują. Już koszerni tupneli nóżką i ubój rytualny wypadnie.
Bez sensu otworzyli "puszkę z Pandora" jak mawiał pewien tajny noblista, bo przeciw są koalicjanci i nawet część PiSu
Pierwszy (i pewnie ostatni raz) od 13 czerwca 2001 całym sercem kibicowałem PiS-owi.
Jak widać, nawet Kaczyński raz na 20 lat, może zrobić coś dobrego.
Piątka dla zwierząt nie jest idealna, zwłaszcza że z piątki zrobiła się trójka, ale jest to bardzo duży krok w dobrą stronę.
Najważniejsze, że skończyć się biznes morderców norek i to już za rok.
Jak widać, nawet Kaczyński raz na 20 lat, może zrobić coś dobrego.
Piątka dla zwierząt nie jest idealna, zwłaszcza że z piątki zrobiła się trójka, ale jest to bardzo duży krok w dobrą stronę.
Najważniejsze, że skończyć się biznes morderców norek i to już za rok.
BINGONH pisze:Pierwszy (i pewnie ostatni raz) od 13 czerwca 2001 całym sercem kibicowałem PiS-owi.
Jak widać, nawet Kaczyński raz na 20 lat, może zrobić coś dobrego.
Piątka dla zwierząt nie jest idealna, zwłaszcza że z piątki zrobiła się trójka, ale jest to bardzo duży krok w dobrą stronę.
Najważniejsze, że skończyć się biznes morderców norek i to już za rok.
A ja się nie mogę doczekać, aż będą kurze jaja roślinne, żeby sobie na śniadanie zrobić pyszną jajecznicę.