dUfio pisze:mr.Vitaminka pisze:dUfio pisze:
Kibicowanie porażce ciężko skomentować natomiast z Krzysiem na ławce też odklejka
jako że oficjalnie "wróciłem z wakacji forumowych" chciałem wkroczyć z przytupem i rozruszać temat i chyba mi się udało![]()
a tak już zupełnie serio - potrzebne są zmiany i to już od teraz! wprawdzie odszczekałem już na forum początkową (zbyt ostrą) krytykę Musiała, ale niestety sprawdziły się moje prognozy, że nie nadaje się na ten poziom - a przynajmniej nie w naszym grajdołku. To że potrzeba nam harpagana - jak pisał też chyba Dufio to dla mnie oczywistość. Byłem orędownikiem Feio, ale wiadomo że to nie nasze buty. Jednak nie mamy chyba na to co liczyć, bo jak tu ktoś słusznie zauważył zarząd nie pozwoli sobie na zbytnie fanfary trenera, który będzie miał swoje zdanie i będzie się tego trzymał. Musiał niby coś wrzuca na konferencjach, ale te jego tłumaczenia są śmieszne vide jego deklaracja o autonomicznym wyborze zawodników. No nic, sam jestem ciekaw tego spotkania. Myślę, że dużo nam powie gdzie jesteśmy bo ani nie jesteśmy tacy słabi jakby to mogło wynikać z meczów z GKS i Wieczystą, ani tak mocni jakby tylko patrzeć przez pryzmat wyniku ze SKRĄ. Ta Chujniczanka to taki top średniaków ligowych i do nich możemy się mierzyć. Obyśmy tego jednego centa byli wyżsi.
Chojniczanka w ostatnich 10 latach albo grała w 1 lidze, a jak grała w 2 to albo awansowali do 1 bezpośrednio albo co najmniej do barażów, więc nazywanie ich średniakiem nawet w wersji TOP to umniejszenie. To po prostu klub balansujący pomiędzy 1 a 2 ligą, między nami a nimi jest jeszcze kilka stopni bo my balansujemy między rozpaczliwa walka o utrzymanie a sredniactwem, z największym sukcesem w postaci 8 miejsca w zeszłym sezonie. Gdzie nam do nich.
Ograliśmy dziś po prostu dużo wyżej notowana drużynę i tyle.
chodziło mi konkretnie o ten sezon. Nie licząc Pogoni GM (uważam, że wylądują w dolnej połówce tabeli na koniec) Chojnice to wg mnie 6. drużyna naszej ligi - inaczej top średniaków. A to co się dzisiaj stanęło - czyli czy to nasz sukces czy naturalny zbieg - osądzi końcowa tabela tego sezonu. Póki co punktujemy za trzy, a jak dostajemy wpierdolix to w 2/3 przypadków srogo. Oby tak dalej - w sensie - z tym punktowaniem a nie zbieraniem batów.