Byli piłkarze z Suchych Stawów
Moderatorzy: dUfio, majlech, lucero
Lukasz_HKS pisze:Waldemar Adamczyk - http://www.90minut.pl/kariera.php?id=10
Krzysztof Duda - http://www.90minut.pl/kariera.php?id=387
Krzysztof Hajduk - http://www.90minut.pl/kariera.php?id=613
owszem - dziekuje - tylko, że dane dotyczące tych pilkarzy urywaja sie na sezonie 04/05 rundy wiosennej, a dalej nic nie ma. Co do Siergieja to rownież slyszalem ze trenuje tam bramkarzy, musze to sprawdzic.
pozdrawiam
-
- Posty: 476
- Rejestracja: czw sty 20, 2005 12:39 am
- Lokalizacja: suche stawy
lobisz.
Ostatnio zmieniony czw gru 29, 2005 9:51 pm przez suchystaw50, łącznie zmieniany 1 raz.
Suche Stawy-
były ryby
są piłkarze
były ryby
są piłkarze
-
- Posty: 476
- Rejestracja: czw sty 20, 2005 12:39 am
- Lokalizacja: suche stawy
w 10
Ostatnio zmieniony czw gru 29, 2005 9:52 pm przez suchystaw50, łącznie zmieniany 1 raz.
Suche Stawy-
były ryby
są piłkarze
były ryby
są piłkarze
- ciach_bamboocha
- Posty: 224
- Rejestracja: śr sie 24, 2005 9:51 pm
- Lokalizacja: z reklamy
Wydział Dyscypliny PZPN nałożył kary na reprezentantów Polski w kategorii wiekowej U-19, którzy nie podporządkowali się poleceniom kadry trenerskiej i w czasie zgrupowania w Poznaniu, opuścili w nocy hotel udając się na dyskotekę.
Trzej zawodnicy – Bartosz Białkowski, Jarosław Fojut oraz Marcin Siedlarz, którzy zostali za udział w bójce na kilkanaście godzin zatrzymani w Policyjnej Izbie Zatrzymań, za zachowanie niegodne reprezentantów Polski zostali zdyskwalifikowani na sześć miesięcy, a kara w tym zakresie została im zawieszona na okres jednego roku. Dodatkowo Wydział Dyscypliny orzekł wobec nich karę zakazu reprezentowania piłkarstwa polskiego w rozgrywkach międzynarodowych przez okres sześciu miesięcy.
Pozostałych dziewięciu kadrowiczów zostało ukaranych naganą, a karę dodatkową zakazu reprezentowania piłkarstwa polskiego w rozgrywkach międzynarodowych przez okres sześciu miesięcy zawieszono im na dwa lata. Jeżeli w okresie próby ukaranym zawodnikom przydarzą się podobne incydenty wówczas zostaną ukarani za nowe przewinienia, zaś dotychczas zawieszone kary zostaną wykonane.
Trzej zawodnicy – Bartosz Białkowski, Jarosław Fojut oraz Marcin Siedlarz, którzy zostali za udział w bójce na kilkanaście godzin zatrzymani w Policyjnej Izbie Zatrzymań, za zachowanie niegodne reprezentantów Polski zostali zdyskwalifikowani na sześć miesięcy, a kara w tym zakresie została im zawieszona na okres jednego roku. Dodatkowo Wydział Dyscypliny orzekł wobec nich karę zakazu reprezentowania piłkarstwa polskiego w rozgrywkach międzynarodowych przez okres sześciu miesięcy.
Pozostałych dziewięciu kadrowiczów zostało ukaranych naganą, a karę dodatkową zakazu reprezentowania piłkarstwa polskiego w rozgrywkach międzynarodowych przez okres sześciu miesięcy zawieszono im na dwa lata. Jeżeli w okresie próby ukaranym zawodnikom przydarzą się podobne incydenty wówczas zostaną ukarani za nowe przewinienia, zaś dotychczas zawieszone kary zostaną wykonane.
Ostatnio zmieniony sob lis 19, 2005 12:40 pm przez HDS, łącznie zmieniany 1 raz.
Na liście życzeń trenera Stawowego oprócz Łukasza Surmy znalazł się Marcin Chmiest. O ile pozyskanie Surmy jest mało realne, bo ma on wysokie notowania u Dariusza Wdowczyka, o tyle z transferem Chmiesta problemu być nie powinno. Zmiany otoczenia nie wyklucza sam piłkarz, który ostatnio jest czwartym napastnikiem Legii i nie zanosi się, żeby trener Wdowczyk nagle nabrał do niego zaufania. Już zeszłej zimy Chmiest był bliski przejścia do Cracovii. Wtedy nie porozumiał się z klubem w kwestiach finansowych. Teraz może być łatwiej
ŹRÓDŁO:www.legialive.pl
ŹRÓDŁO:www.legialive.pl
W środę na rozmowach w zespole beniaminka II ligi Heko Czermno ma się pojawić 30-letni napastnik z Nigru Moussa Yahaya. Kolejni piłkarze sprawdzani będą podczas czwartkowej gry kontrolnej w Skierniewicach.
- Chcielibyśmy wzmocnić się 3-4 zawodnikami. Właściwie do każdej formacji, ale runda jesienna pokazała, że naszą piętą achillesową był szczególnie atak - przyznał Janusz Białek, trener Heko, które z 18 golami uplasowało się pod tym względem na trzecim miejscu od końca. W celu sprawdzenia nowych zawodników zespół z Czermna zagra nawet sparing - w czwartek o godz. 16 w Skierniewicach na sztucznej murawie z trzecioligową Unią. W barwach beniaminka powinien zagrać m.in. Moussa Yahaya, który jest już po wstępnych rozmowach z działaczami.
Reprezentant Nigru to niezwykle barwna postać i dobrze znana na polskich boiskach. Jako pierwszy zaangażował go GKS Tychy, z którego trafił do Hutnika Kraków. Z krakowianami zagrał nawet w Pucharze UEFA, a po grach z AS Monaco FC wylądował najpierw w Hiszpanii w Albacete Balompié, a potem w Grecji. Za granicą jednak nie błyszczał, więc szybko wrócił, znajdując zatrudnienie w GKS Katowice. Potem trafił do Legii Warszawa, z którą świętował mistrzostwo Polski w sezonie 2001/02. Na dwa kolejne sezony wrócił do Katowic, a przed obecnym był bliski podpisania kontraktu z Górnikiem Łęczna. Przepadł jednak na testach medycznych. Znany z dość rozrywkowego charakteru (miał nawet kłopoty z prawem z powodu posiadania narkotyków), ale ten burzliwy okres ma już podobno za sobą.
- Chcielibyśmy wzmocnić się 3-4 zawodnikami. Właściwie do każdej formacji, ale runda jesienna pokazała, że naszą piętą achillesową był szczególnie atak - przyznał Janusz Białek, trener Heko, które z 18 golami uplasowało się pod tym względem na trzecim miejscu od końca. W celu sprawdzenia nowych zawodników zespół z Czermna zagra nawet sparing - w czwartek o godz. 16 w Skierniewicach na sztucznej murawie z trzecioligową Unią. W barwach beniaminka powinien zagrać m.in. Moussa Yahaya, który jest już po wstępnych rozmowach z działaczami.
Reprezentant Nigru to niezwykle barwna postać i dobrze znana na polskich boiskach. Jako pierwszy zaangażował go GKS Tychy, z którego trafił do Hutnika Kraków. Z krakowianami zagrał nawet w Pucharze UEFA, a po grach z AS Monaco FC wylądował najpierw w Hiszpanii w Albacete Balompié, a potem w Grecji. Za granicą jednak nie błyszczał, więc szybko wrócił, znajdując zatrudnienie w GKS Katowice. Potem trafił do Legii Warszawa, z którą świętował mistrzostwo Polski w sezonie 2001/02. Na dwa kolejne sezony wrócił do Katowic, a przed obecnym był bliski podpisania kontraktu z Górnikiem Łęczna. Przepadł jednak na testach medycznych. Znany z dość rozrywkowego charakteru (miał nawet kłopoty z prawem z powodu posiadania narkotyków), ale ten burzliwy okres ma już podobno za sobą.
Na celowniku działaczy stołecznej drużyny znalazł się także 17-letni Macin Siedlarz z Górnika Zabrze.
W sprawie jego przejścia na Łazienkowską również trwają rozmowy. "Miło słyszeć o zaintersowaniu ze strony Legii. Nie myślałem o wyprowadzce z Zabrza, ale jeśli otrzymam konkretną propozycję, to będę się musiał nad nią zastanowić" - mówi Siedlarz.
www.legialive.pl
szkoda że u nas nie zagrał choćby minuty,za słaby był podobno
W sprawie jego przejścia na Łazienkowską również trwają rozmowy. "Miło słyszeć o zaintersowaniu ze strony Legii. Nie myślałem o wyprowadzce z Zabrza, ale jeśli otrzymam konkretną propozycję, to będę się musiał nad nią zastanowić" - mówi Siedlarz.
www.legialive.pl
szkoda że u nas nie zagrał choćby minuty,za słaby był podobno
Wielka gwiazda z Nowej Huty wychowanek Krakusa a następnie zawodnik Hutnika i GKS Bełachatów, uważany za najlepiej grającego w lidze wślizgiem napastnika, Marcin Chmiest niespodziewanie został WYRZUCONY z klubu LEGIA WARSZAWA gdzie "grał?" przez ostatnią rundę. Co teraz ??? Może wróci na SS??
" K...a, zmień tego Chmiesta!!!"
" K...a, zmień tego Chmiesta!!!"
Ostatnio zmieniony czw gru 08, 2005 6:01 pm przez snuff, łącznie zmieniany 1 raz.
- Dario GT'02
- Posty: 318
- Rejestracja: śr sie 25, 2004 11:46 am
- Lokalizacja: Nowa Huta