u mnie jak co sobote (to juz tradycja) wielkie picie wszystkiego co sie da .Oczywiscie najpierw modlitwy o kase dla Hutnika a pozniej
2 razy lidlowskie piwo 7,2% (1,54zl)
po litrze wina cherry staropolskie (lidl 8,99 zl) oczywiscie po litrze na glowe a pozniej by sie dobic
whisky 43% liter na trzech no i dalej nie pamietam w kazdym razie jak sie obudzilem laski nie bylo gdzies wybyla
