HUTNIK-Gornik Leczna
- HUT1950NIK
- Posty: 105
- Rejestracja: czw sie 26, 2004 4:29 pm
Sama walka to za mało.
Jeżeli będziemy mieli takiego bramkarza to nigdy nie wygramy. Puszczona bramka z wolnego to parodia.
Nie winię jednak Grabowskiego za całe zło, winię Wójsa za to że stawia na takiego grajka.
Żal prawdziwych kibiców, niektórzy jeżdżą aż z Warszawy, a nasi kelnerzy znowu podają w restauracji "Suche Stawy" punkty za darmo, mam tylko nadzieję, że nie biorą za to napiwków
Jeżeli będziemy mieli takiego bramkarza to nigdy nie wygramy. Puszczona bramka z wolnego to parodia.
Nie winię jednak Grabowskiego za całe zło, winię Wójsa za to że stawia na takiego grajka.
Żal prawdziwych kibiców, niektórzy jeżdżą aż z Warszawy, a nasi kelnerzy znowu podają w restauracji "Suche Stawy" punkty za darmo, mam tylko nadzieję, że nie biorą za to napiwków
TYLKO Hutnik
-
- Posty: 154
- Rejestracja: sob paź 23, 2004 10:41 pm
- Lokalizacja: Krk-NH
- Kontakt:
gdy nie grabowski to było by 5-1
%-1 dla kogo? Dla Lecznej. Kij mnie zaczyna obchodzic, iz Grabowski broni wtedy kiedy jest praktycznie po meczu, zreszta te sytuacje ktore wybornil to przypadek to akurat pilka trafila w niego. Bramka z wolnego parodia, podobnie wolny z meczu z Orletami. W Malogoszczy bramka z polowy boiska. Tego juz za wiele, powinni albo przemowic do rozsadku trenerowi albo sami pilkarze najlepiej gdyby powiedzieli, iz takim zawodnikiem grac nie beda. Spojrzenie obroncow na to co wpadlo dzis po wolnym bylo duzo mowiace, on ich przeciez okrada z jakis tam premii
Sam mecz ok, oczywiscie w porownaniu do poprzednich bo generalnie to jest dalej poziom IV ligowy
%-1 dla kogo? Dla Lecznej. Kij mnie zaczyna obchodzic, iz Grabowski broni wtedy kiedy jest praktycznie po meczu, zreszta te sytuacje ktore wybornil to przypadek to akurat pilka trafila w niego. Bramka z wolnego parodia, podobnie wolny z meczu z Orletami. W Malogoszczy bramka z polowy boiska. Tego juz za wiele, powinni albo przemowic do rozsadku trenerowi albo sami pilkarze najlepiej gdyby powiedzieli, iz takim zawodnikiem grac nie beda. Spojrzenie obroncow na to co wpadlo dzis po wolnym bylo duzo mowiace, on ich przeciez okrada z jakis tam premii
Sam mecz ok, oczywiscie w porownaniu do poprzednich bo generalnie to jest dalej poziom IV ligowy
NH POWER - Wcale nie zartuje Koziel zagral bardzo dobry mecz walczyl/ Pochwalic mozna Czajke rowniez tradycyjnie dobrze zagrali PASIONEK i JAROSZ. Fakt Pasion karniaka nie strzelil ale zagral dobry meczyk jak zawsze .Kajda, Kiwacki, Swierczynski < to nie sa zawodnicy na rezerwe. Sa za slabi Kajda stoi i nic nie robi w tym przodzie ale sam pewno jest dumny ze karny był na nim.
-
- Posty: 201
- Rejestracja: pn sie 30, 2004 11:13 pm
- Lokalizacja: NOWA HUTA
jak dla mnie to połowa składu jest do wypier****. Wpuścić juniorów i niech się ogrywają. Po jaką cholerę nam zawodnicy którzy wchodzą na zmianę i nie mają siły ani ochoty do walki??? KOlejna sprawa bramkarz-TRAGEDIA. Jeżeli 2 bramkarzem był ten kótry bornił w przerwie to już rozumiem czemu broni Grabowski. Chyba teraz każdy zatęsknił za Stonickim, a może za Jeziorkiem? Może nawet teraz warto wstchnąć za Kasperem? Kruk po prostu rozj**ał drużynę i teraz jest wielkie nic. Co do Pasionka-karnego nie strzelił, bywa. To jest kolejny mecz gdzie Hutnik prowadzi i nie potrafi wygrać.
Na podwórzu jest kałuża
A z kałuży się wynurza
Hipopotam powiadacie?
Nie! To Tata po wypłacie
A z kałuży się wynurza
Hipopotam powiadacie?
Nie! To Tata po wypłacie
nie z tym jeziorkiem to przesadziles.
mnie sie wydaje ze nasz bramkarz byl dzisiaj w dobrej dyspozycji, mial kilka naprawde dobrych interwencjii a przy drugiej bramce nie mial raczej nic do powiedzenia.pierwszej nie widzialem
Ogolnie mecz na plus, chlopaki graja biegaja a to ze nie umieja to inna sprawa chlopy z Lecznej rosle , silne a u nas jeden maly, drugi gruby, trzeci lysy dlatego argument zeby ogrywac juniorow do mnie nie przemawia, mysle ze 3 liga to zabawa dla silnych chlopcow a nie 18stolatkow bez wlosow na nogach
mnie sie wydaje ze nasz bramkarz byl dzisiaj w dobrej dyspozycji, mial kilka naprawde dobrych interwencjii a przy drugiej bramce nie mial raczej nic do powiedzenia.pierwszej nie widzialem
Ogolnie mecz na plus, chlopaki graja biegaja a to ze nie umieja to inna sprawa chlopy z Lecznej rosle , silne a u nas jeden maly, drugi gruby, trzeci lysy dlatego argument zeby ogrywac juniorow do mnie nie przemawia, mysle ze 3 liga to zabawa dla silnych chlopcow a nie 18stolatkow bez wlosow na nogach
pzdr Osiek
Nie bardzo rozumiem skąd te ciągłe pochwały w strone Pasionka. Może i jest on lubiany, ale przesadą jest robienie z niego wielkiej podpory obrony. Ja dla mnie zagrał bardzo przeciętnie i nie chodzi tu o tego niestrzelonego karnego, ale o całokształt gry. Jarosz też zadna rewelacja, jakoś w ataku bardziej podobał mi się Wasilewski. Co do Grabowskiego, to widze, że powoli robi się sytuacja jak z Jeziorkiem. Co by nie zrobił to i tak jest do niczego. Dzisiaj zagrał bardzo dobre zawody, ale jak widać niektórzy wolą narzekać jak to bardzo ''słabego'' mamy bramkarza. Kajda z Kiwackim zazwyczaj dostają szanse kiedy wynik jest już w plecy. Bywa tak, że w końcówce zamiast cisnąć przeciwnika, piłka nie może opuścić naszej połowy. Trudno się im dziwić, że tak grają, a pozatym mają mniej czasu niż pozostali. Żadnym rozwiązaniem nie jest wpszczanie juniorów, bo co z tego że będą się ogrywać jak porażka będzie dwukrotnie wyższa. Zadowolony kibic to taki, który wychodzi ze stadionu po wygranym meczu. Może i zagrali jeden z lepszych pojedynków w tym sezonie, ale jakoś mnie to nie cieszy skoro 3 pkt pojechały do Łęcznej. Zespół jest porostu cienki jak na obecną 3 lige. Każda z drużyn jakoś tam się wzmocniła, a my z roku na rok mamy coraz gorszą kadre. Kasperczyk dysponował lepszym składem (a i liga była słabsza) więc były wyniki. Gdyby prowadził zespół Hutnika obecnie mielibyśmy to samo. Tęsknić możemy za Madejskim czy innymi piłkarzami którzy odeszli...
-
- Posty: 201
- Rejestracja: pn sie 30, 2004 11:13 pm
- Lokalizacja: NOWA HUTA
Aldaris pisze:Co do Grabowskiego, to widze, że powoli robi się sytuacja jak z Jeziorkiem. Co by nie zrobił to i tak jest do niczego. Dzisiaj zagrał bardzo dobre zawody, ale jak widać niektórzy wolą narzekać jak to bardzo ''słabego'' mamy bramkarza.
To może ja na innym meczu byłem :
1 bramka brak komunukacji z obrońcami (wychodzić czy nie ) i bramka po rekach
2 bramka - ustawia mur na krtótki słupek i asekuruje długi i gdzie wpada piłka wiadomo w długi...
a że później w niego trafiali to miał farta... i jak to napisałeś zagrał bardzo dobre zawody ..
Hutnik Kraków