No panowie w nastepnym sezonie w nowej 3 lidze. Ogolnie mecz dobry,szanse z jednej jak i drugiej strony. Pierwsza akcja mogla zakonczyc sie prowadzeniem HKS-u pozniej do glosu doszli miejscowi i najpierw bodajze jak dobrze zapamietalem Gorski przegral pojedynek sam na sam z bramkarzem a pozniej zawodnik Przeboju z nr.14 trafil w slupek. Pierwsza odslona to mecz walki i warto odnotowac bombe P.Tomasika ktora zatrzymala sie na spojeniu poprzeczki ze slupkiem i ladny gol Raka.
W drugiej polowie mieli szanse jedni i drudzy ze strony Hutnika Wasilewski trafil w slupek a Zajac przegral pojedynek z Palczewskim natomiast dla przeboju klarowna sytuacje po bledzie naszego bramkarza mial zawodnik rezerwowy nr.2 : minal on obrone i z ostrego kata nie strzelal tylko probowal jeszcze minac i bramkarza ktory mu pilke wyluskal z pod nog i ciezko powiedziec co zrobil ze ja wypuscil skad trafila do tego samego zawodnika i z 5 metrow oddal stzral do pustej bramki i nawet nie wiem kto ja z linii bramkowej wybil.
Podsumowujac mecz to szlag czlowieka bierze gdy widzi jak wychowankowie Hutnika graja dla innych klubow z powodzeniem jakby nie mogli grac u siebie w domu, gdzie sa ludzie odpowiedzialni za ten stan rzeczy. Cla pomoc to sa byli zawodnicy HKS-u od lewej P.Tomasik,A,Mielec i D.Mielec to oni decydowali o akcjach ofensywnych Przeboju a Tomasik pod koniec meczu biegal jakby sie dopiero mecz zaczal. Warto dodac jeszcze ze na srodku obrony zagral Siedlarz i tylko raz sie pomylil. Coz dopuki bedziemy oddawac utalentowanych zwodnikow do obcych klubow za darmo tak dlugo bedziemy sie tulac po okolicznych boiskach.javascript:emoticon(':(')
Sad
Przeboj -Hutnik
-
- Posty: 233
- Rejestracja: wt paź 23, 2007 5:18 pm
- Lokalizacja: NH
Sędzia gwizdał tylko na korzyść gospodarzy i to trzeba też zauważyć.Zawodnicy Przeboju kładli sie na murawe po każdym starciu w walce o piłke i wtedy sędzia gwizdał..
A co do tego tam był faul i sędzia zagwizdał ale tak słabo że nawet nikt tego nie usłyszał..Wstrząsneło to naszym sektorem po czym :
SĘDZIA CHUJ..
Zaskakuje również liczba w jakiej pojawiliśmy się w Wolbromiu mimo nie organizowanego wyjazdu
slawek11 pisze:natomiast dla przeboju klarowna sytuacje po bledzie naszego bramkarza mial zawodnik rezerwowy nr.2 : minal on obrone i z ostrego kata nie strzelal tylko probowal jeszcze minac i bramkarza ktory mu pilke wyluskal z pod nog i ciezko powiedziec co zrobil ze ja wypuscil skad trafila do tego samego zawodnika i z 5 metrow oddal stzral do pustej bramki i nawet nie wiem kto ja z linii bramkowej wybil.
A co do tego tam był faul i sędzia zagwizdał ale tak słabo że nawet nikt tego nie usłyszał..Wstrząsneło to naszym sektorem po czym :
SĘDZIA CHUJ..
Zaskakuje również liczba w jakiej pojawiliśmy się w Wolbromiu mimo nie organizowanego wyjazdu
Wynik moglbyc rózny, Nas tez pare razy szczescia ratowało, bodajze slupek i raz poprzeczka. Sedziowie nie odgwizdywali spalonych przez co sam na sam z R.Brzezianskim znalazlo sie z 2-3 zawdonikow lecz szczescie nam sprzyjało. My Na poczatku meczu mamy slupek chyba po strzale Kepy. Piekne Okienko obronil Palczewski i pomyslec ze on mial grac u nas...Patrzac na wyczyny Sedziow chce sie o takim meczu zapomniec. Sytuacje gdzie zawodnik idzie bark w bark, koncza sie wywrotka zawodnika Hutnika - nie ma nic, Przeboj - jest faul. Kolejne sa rzuty rozne ktore my powinnismy miec a nie mamy...W 1 polowie bylo to widac jak na dloni. Kartki kolejny spor, Wejscie w 1 polowie w Dziadka[chyba?] od tyłu przy wyprowadzaniu kontataku i tylko zolta kartka. Nasz trener chyba specjalnie nie chcial wygrac tego meczu...Zdjecie Pasionka i wpuszczenie Bizonia... Ktory oczywiscie nic nie pokazal.
- Glebi_NH_WJ
- Posty: 275
- Rejestracja: wt mar 20, 2007 5:43 pm
- Lokalizacja: Wola Justowska
-
- Posty: 52
- Rejestracja: śr wrz 26, 2007 4:06 pm
- Lokalizacja: N-H Petofiego
NH Power pisze:bedzie relacja kurde jeszcze rok , 2 temu relacja byłą rozpoczynana na 15 minut przed meczem napisane o pogodzie składy itd. nawet z zamościa czy z radzynia a teraz nawet z wolbromia nie ma a jak jest to spóźniona pół meczu...
Chlopaki od relacji to kibice którzy jeżdża na mecze wyjazdowe i nie zawsze mają mozliwośc dać relacje wiec pretensje do wora i na wyjazd sie rusz jak chcesz znać wynik na bieżaco
"Hutniczy chłopie bądź na Topie"
Mecz niezły. Do sędziego nie ma co mieć pretensji, bo nie sędziował stronniczo tylko co najwyżej słabo.
Szkoda trzech słupków (w pierwszej minucie po główce - ciekawe jakby się dalej mecz ułożył).
Wolbrom zdecydowanie lepszy. Ułożona drużyna. Świetnie ustawiona obrona.
HKS bez sensu próbował grać górą, zwłaszcza w drugiej połowie. Po co dośrodkowywać na główkę, jeśli w polu karnym stoi Święty czy Jari?
Zdecydowanie lepiej, gdy klepali po ziemi - było wtedy kilka strzałów.
Świetnie zagrał Brzeziański - uratował nas przynajmniej od 4 goli.
Kibicowsko fajnie wyszło. Ja z kumplem usiedliśmy między tubylcami, koło ich tzw młyna, też było fajnie
Szkoda trzech słupków (w pierwszej minucie po główce - ciekawe jakby się dalej mecz ułożył).
Wolbrom zdecydowanie lepszy. Ułożona drużyna. Świetnie ustawiona obrona.
HKS bez sensu próbował grać górą, zwłaszcza w drugiej połowie. Po co dośrodkowywać na główkę, jeśli w polu karnym stoi Święty czy Jari?
Zdecydowanie lepiej, gdy klepali po ziemi - było wtedy kilka strzałów.
Świetnie zagrał Brzeziański - uratował nas przynajmniej od 4 goli.
Kibicowsko fajnie wyszło. Ja z kumplem usiedliśmy między tubylcami, koło ich tzw młyna, też było fajnie
Tak piszesz gylu, jakby kumpel był tu totalnie anonimowy A co prawda, to prawda, tubylcy byli śmieszni A potem przeszliśmy na drugą stronę trybuny i co widzimy? Młodzież, starsi, całe rodziny... Atmosfera jakby całemu miastu zależało - i chyba zależy, co widać po wynikach. A u nas? 250 tys ludzi w mieście i nikomu, kurwa, poza kibicami nie zależy. Tak się nie da, powtarzamy powoli casus Garbarni czy, nie daj los, Wawelu. Co do sędziego: widziałem wielu gorszych, ale przynajmniej nie był tendencyjny. Ogólnie Przebój był o tę bramkę lepszy, choć wynikiem bardziej odzwierciedlającym to, co się działo było jakieś 3:2 Świetnie obaj bramkarze, Brzezian nas ratował raz za razem. Generalnie zespół z Wolbromia świetnie ułożony, do tego indywidualności (jak na III ligę oczywiście) jak Rak czy Darek Mielec i można naprawdę dużo zwojować. Tylko do tego trzeba trenera, a nie substytutu, a ostatnim trenerem to u nas był Kowalik. Szymanowski nawet z naszych, do Hutnika za słabych (sic!), wychowanków potrafił masę wykrzesać - ale umiał... Tomasik czy Siedlarz to byłyby dla nas wzmocnienia natychmiast. Tylko kto będzie chciał wrócić, jak tutaj nie ma z kim rozmawiać? Bez pogonienia dziadów z zarządu nie stanie się tu już nic dobrego.
PS. Lechia właśnie wchodzi do OE, jeszcze niedawno też tułali się po IV ligach... Da się, kurwa mać, da się, tylko trzeba chcieć!!
PS. Lechia właśnie wchodzi do OE, jeszcze niedawno też tułali się po IV ligach... Da się, kurwa mać, da się, tylko trzeba chcieć!!