Dobrze kombinujecie tylko że na dzień dzisiejszy Majchrowski w obliczu wyborów nie wystąpi o likwidacje spółki bo politycznie i medialnie równało by sie to z zamachem na sport, zadłużony ale jednak sport, w dzielnicy gdzie lepszego futbolu nie ma. Nie na darmo "beton" ze spółki powtarzał jak mantre tekst że zależy im przede wszystkim na utrzymaniu sportu. W ten sposób zabezpieczyli się przed wierzycielami, teraz każdy kto będzie chciał zlikwidować spółke zostanie okrzyknięty grabarzem sportu w Nowej Hucie. Dlatego żeby przekonac wierzycieli do wnioskowania o likwidacje należy mieć podkładke w postaci podmiotu gotowego przejąc drużyne od kopa w przeciwnym razie "beton" dalej bedzie miał miasto po swojej stronie.
Druga sprawa to fakt że nawet gdy "beton" wyczyści koryto to pewnie tak łatwo nie da wykurzyć z SS, nie wierze żeby tak łatwo zrezygnowali z roli rezydentów na tak atrakcyjnym terenie. Albo sami zaczną kombinować z restrukturyzacją albo będa planować jakiś inny geszeft z wynajmem. Wydaje mi sie że oni sami nie odejdą z SS, predzej zostawią to w spadku komuś z układu.
Aldaris, inwestorzy jeżeli w ogóle byli to na pewno nie zamierzali zainwestować bezinteresownie bo nikt nie jest debilem że ratować takiego trupa tak po prostu z litości. Wydaje mi sie że liczyli na ziemie albo możliwość wybudowania tu czegoś a sport to przykrywka. Niestety w interesach nie ma sentymentów i jeżeli tacy inwestorzy istnieli (co już samo w sobie jest wątpliwe) to wielce prawdopodobnie że również nie byli czyści.
PRZYSZŁOŚĆ KS Hutnik KRAKÓW
metal pisze:Aldaris,
Twoja wersja zawiera dwa zasadniczo błędne założenia:
1) SSA w upadłości wyzbywa się smakowitego kąska jakim są tereny przy ul. Ptaszyckiego. Przykład likwidacji KS Hutnik pokazuje, że likwidować należy długo, uporczywie i przekazując w zaufane (lepkie) ręce. ]
Tak jak napisałem to by było najlepiej. Prawda bywa jednak bolesna i przykład który podajesz jest właśnie tego dowodem
metal pisze:[color=darkblue]
2) Zakładasz, że WC będą rozgrywały swoje mecze na naszym stadionie (moim zdaniem nie) i że będzie to "promocja".
Czy Sosnowiec czy Wodzisław się wypromowały?
Media pokazałyby tylko "pseudokibice znowu dali znać o sobie" i "hordy rozwydrzonych wyrostków"....
Daro1950 pisze:W jakim sensie się miały wypromowac?Wodzisław ma od lat drużynę ekstraklasową a Sosnowiec na przestrzeni ostatnich lat jest dużo wyżej notowany od Hutnika(chociażby 2007/08-Ekstraklasa).
W takim sensie, że ktos sobie przypomni, albo zobaczy pierwszy raz,
że gdzieś na skraju Krakowa jest konkretna baza sportowa, że sport mógłby się rozwijać tak jak powinien w takim miejscu. My kibice wiemy co było obiecywane, jak wygląda nasz stadion, jak wyglądał kiedyś, a można stwierdzić, że wyglądał lepiej niż przed "modernizacją" , ale dla ludzi liczy się co innego. Spełnia wymogi - nie spełnia wymogów, ma krzesełka - nie ma krzesełek, ma oświetlenie - nie ma oświetlenia. Nie wyobrażam sobie by na jesieni to miejsce miało opustoszeć, a słupy ani razu już nie zaświecić.
Ares pisze:Aldaris, inwestorzy jeżeli w ogóle byli to na pewno nie zamierzali zainwestować bezinteresownie bo nikt nie jest debilem że ratować takiego trupa tak po prostu z litości. Wydaje mi sie że liczyli na ziemie albo możliwość wybudowania tu czegoś a sport to przykrywka. Niestety w interesach nie ma sentymentów i jeżeli tacy inwestorzy istnieli (co już samo w sobie jest wątpliwe) to wielce prawdopodobnie że również nie byli czyści.
Nieczyści?? To że ktoś chce mieć z czegos korzyść, nie znaczy, że jest od razu nieczysty. Po prostu biznes.
"Mnie sprawy tych dzikusów nie obchodzą. Ja jestem chrześcijaninem" - Zakari Lambo
Aldaris pisze:Daro1950 pisze:W jakim sensie się miały wypromowac?Wodzisław ma od lat drużynę ekstraklasową a Sosnowiec na przestrzeni ostatnich lat jest dużo wyżej notowany od Hutnika(chociażby 2007/08-Ekstraklasa).
W takim sensie, że ktos sobie przypomni, albo zobaczy pierwszy raz,
że gdzieś na skraju Krakowa jest konkretna baza sportowa, że sport mógłby się rozwijać tak jak powinien w takim miejscu.
Czytaj dokładnie.Chodziło mi o promocje Wodzisławia i Sosnowca nie Hutnika.
Aldaris pisze:metal pisze:Aldaris,
Twoja wersja zawiera dwa zasadniczo błędne założenia:
1) SSA w upadłości wyzbywa się smakowitego kąska jakim są tereny przy ul. Ptaszyckiego. Przykład likwidacji KS Hutnik pokazuje, że likwidować należy długo, uporczywie i przekazując w zaufane (lepkie) ręce. ]
Tak jak napisałem to by było najlepiej. Prawda bywa jednak bolesna i przykład który podajesz jest właśnie tego dowodem
Nie rozumiem co chcesz Metalowi powiedzieć pisząc "prawda bywa bolesna" i cytując ten tekst. Przecież napisał prawdę.
Co do promocji też się nie zgodzę.
Kogo to promocja? Bo ja uważam, że to promocja Wisły i Cracovii w tej części miasta.
A żeby nie było, że jestem po jednej stronie:
metal pisze:[color=darkblue]Zakładasz, że WC będą rozgrywały swoje mecze na naszym stadionie (moim zdaniem nie)
Uważam, że klamka już zapadła.
Pozdrawiam
...więc gdy goły opadniesz na lód, mały biznes zrób, szybki biznes zrób, jakiś biznes zrób. Potem laba! Tylko skok, jeden skok, na bank...
Bezczelne te wypowiedzi A. Szmyta o nieutrudnianiu zmiany klubu zawodników, kiedy wiemy że utrudniał ile mógł, kiedy tylko się dało. Piąta liga czyli szósta najniższa klasa rozgrywkowa od lata? Widzę, że dogorywanie będzie mieć najbardziej komiczną i najbardziej przekręciarską formę i jeszcze się przeciągnie w czasie, ile tylko będzie można. Mogę jedynie dodać, że w tym całym zamieszaniu trochę umknęły osoby Panów Presaka i Praciaka - kluczowych akcjonariuszy. To oni mają największy wpływ na to, co się dzieje w klubie. Podwykonawcy z zarządu są decydentami "wtórnymi".
--------------
Tyle o tym dogorywającym trupie, jakim jest HKSSA. Moje przemyślenia na temat bliskiej przyszłości i możliwych działań są natomiast takie.
1) Według mnie kluczowe jest, by w możliwie krótkim terminie utworzyć nowy klub. Ogólnie warto by go było zarejestrować wkrótce, niezależnie od przyszłych wydarzeń. Na pewno przydałoby się, by nowy klub był w gotowości do wystawienia drużyny latem. Można sobie wyobrazić, że sprawy rejestracyjno-organizacyjne przy zakładaniu nowego klubu mogą chwilę zająć.
2) Taki Hutnik Nowy mógłby mieć formę stowarzyszenia kultury fizycznej. Opcjonalnie SSA, gdyby pojawili się więksi inwestorzy. Nastawiony realistycznie na grę od C Klasy, przy sprzyjających wiatrach może V lidze.
3) Niezależnie od formy prawnej, warto by nowy klub działał stricte na zasadach biznesowych, to by znaczy przychody były większe od kosztów i wypracowywał zysk (jeśli nie, tniemy koszty). Lucero wyżej napisał, że do piłki można tylko dokładać. Nie mogę się z tym do końca zgodzić. Owszem, istnieją bogacze jak Abramowicz, czy wcześniej Cupiał, którzy zamiast grać w FIFA Managera, bawią się na żywo. Wątpliwe jednak, by któryś z nich zainwestował w Hutnika. Przykładowo Filipiak niezależnie od hobby traktuje Cracovię, jako przyszłe źródło dochodu, choć mógłby tylko dokładać. Nowy Hutnik takiego wyboru mieć raczej nie będzie, więc zwyczajnie każdego roku trzeba będzie wydać mniej niż można uzyskać za reklamę od sponsorów, w ramach biletów, pamiątek czy innych wpływów. Ma to też pewne plusy, bo klub nie będzie zależny od jednego podmiotu, by upaść gdy tylko źródło finansowania odejdzie.
4) Nie nastawiałbym się też na żadną "pomoc" od Miasta, czy innych urzędników. Jeśli klub nie będzie w stanie samodzielnie działać, nic to nie da. To co z miastem przyjdzie załatwiać, to dzierżawę terenów na dobrych warunkach. Innej 'pomocy' lepiej realistycznie nie zakładać. Warto sobie zdać sprawę, że funkcją miasta nie jest reaktywacja klubów sportowych, choć czasem pod presją mieszkańców się tak dzieje. Upominać się o różne rzecz oczywiście warto, ale wewnętrzne założenia lepiej przyjąć takie, by móc działać, gdy nic z tego nie będzie.
5) Przydałoby się nagłośnić trochę w mediach aktualną sytuację. Obecnie Hutnik jest wciąż traktowany jako całość (SSA, kibice to dla przeciętnego czytelnika portali i gazet - jedno). Być może Stow. Suche mogłoby by np. wystosować list otwarty do Majchrowskiego z opisem ostatnich zdarzeń w tym informacją, że obecni zarządzający i główni akcjonariusze HKSSA doprowadzili do upadku Hutnika, chcą sie tylko wzbogacić na grze WC. Wyobrażam sobie, że taki list z prośbą do Prezydenta powinien zawierać prośbę, by nie marnotrawić publicznych pieniędzy na tych darmozjadów oraz być może prośbę o pomoc i wspracie. W tym roku wybory, więc są szanse że nie przejdzie bez echa. Ogólnie, nic nie można na tym stracić, tylko być może zyskać.
6) Gdy już będzie Nowy Klub, opcjonalnie można by zaproponować Majchrowskiemu, by wszedł w deal z klubem i Miasto utworzyło nową SSA na takiej samej zasadzie jak Cracovię. Nawet bez dużej szansy na powodzenie, dobrze byłoby nagłośnić, że to taka sama sytuacja, jak pasiastych kilka lat temu. Warunkiem byłby tylko jakiś zalążek klubu.
7) Jeśli chodzi o wpływy, liczyłbym tu głównie na mniejszych przedsiębiorców w ramach jakichś skromnych kilku typów pakietów oraz stworzenia czegoś w rodzaju programu lojalnościowego dla kibiców wspierających klub też w kilku wersjach różniących się korzyściami i wielkością płatności. Do zastanowienia się pozostaje, jaką wartość dodaną zyskiwałby ktoś wspierający klub w każdym pakiecie. Według mnie w tą stronę jednak należy iść.
Na razie pomysłów mam tyle. Łatwo napisać, realizacja może być nie aż tak łatwa. Zamieszczam jednak z nadzieją, że wpis natchnie do owocnych działań. : )
--------------
Tyle o tym dogorywającym trupie, jakim jest HKSSA. Moje przemyślenia na temat bliskiej przyszłości i możliwych działań są natomiast takie.
1) Według mnie kluczowe jest, by w możliwie krótkim terminie utworzyć nowy klub. Ogólnie warto by go było zarejestrować wkrótce, niezależnie od przyszłych wydarzeń. Na pewno przydałoby się, by nowy klub był w gotowości do wystawienia drużyny latem. Można sobie wyobrazić, że sprawy rejestracyjno-organizacyjne przy zakładaniu nowego klubu mogą chwilę zająć.
2) Taki Hutnik Nowy mógłby mieć formę stowarzyszenia kultury fizycznej. Opcjonalnie SSA, gdyby pojawili się więksi inwestorzy. Nastawiony realistycznie na grę od C Klasy, przy sprzyjających wiatrach może V lidze.
3) Niezależnie od formy prawnej, warto by nowy klub działał stricte na zasadach biznesowych, to by znaczy przychody były większe od kosztów i wypracowywał zysk (jeśli nie, tniemy koszty). Lucero wyżej napisał, że do piłki można tylko dokładać. Nie mogę się z tym do końca zgodzić. Owszem, istnieją bogacze jak Abramowicz, czy wcześniej Cupiał, którzy zamiast grać w FIFA Managera, bawią się na żywo. Wątpliwe jednak, by któryś z nich zainwestował w Hutnika. Przykładowo Filipiak niezależnie od hobby traktuje Cracovię, jako przyszłe źródło dochodu, choć mógłby tylko dokładać. Nowy Hutnik takiego wyboru mieć raczej nie będzie, więc zwyczajnie każdego roku trzeba będzie wydać mniej niż można uzyskać za reklamę od sponsorów, w ramach biletów, pamiątek czy innych wpływów. Ma to też pewne plusy, bo klub nie będzie zależny od jednego podmiotu, by upaść gdy tylko źródło finansowania odejdzie.
4) Nie nastawiałbym się też na żadną "pomoc" od Miasta, czy innych urzędników. Jeśli klub nie będzie w stanie samodzielnie działać, nic to nie da. To co z miastem przyjdzie załatwiać, to dzierżawę terenów na dobrych warunkach. Innej 'pomocy' lepiej realistycznie nie zakładać. Warto sobie zdać sprawę, że funkcją miasta nie jest reaktywacja klubów sportowych, choć czasem pod presją mieszkańców się tak dzieje. Upominać się o różne rzecz oczywiście warto, ale wewnętrzne założenia lepiej przyjąć takie, by móc działać, gdy nic z tego nie będzie.
5) Przydałoby się nagłośnić trochę w mediach aktualną sytuację. Obecnie Hutnik jest wciąż traktowany jako całość (SSA, kibice to dla przeciętnego czytelnika portali i gazet - jedno). Być może Stow. Suche mogłoby by np. wystosować list otwarty do Majchrowskiego z opisem ostatnich zdarzeń w tym informacją, że obecni zarządzający i główni akcjonariusze HKSSA doprowadzili do upadku Hutnika, chcą sie tylko wzbogacić na grze WC. Wyobrażam sobie, że taki list z prośbą do Prezydenta powinien zawierać prośbę, by nie marnotrawić publicznych pieniędzy na tych darmozjadów oraz być może prośbę o pomoc i wspracie. W tym roku wybory, więc są szanse że nie przejdzie bez echa. Ogólnie, nic nie można na tym stracić, tylko być może zyskać.
6) Gdy już będzie Nowy Klub, opcjonalnie można by zaproponować Majchrowskiemu, by wszedł w deal z klubem i Miasto utworzyło nową SSA na takiej samej zasadzie jak Cracovię. Nawet bez dużej szansy na powodzenie, dobrze byłoby nagłośnić, że to taka sama sytuacja, jak pasiastych kilka lat temu. Warunkiem byłby tylko jakiś zalążek klubu.
7) Jeśli chodzi o wpływy, liczyłbym tu głównie na mniejszych przedsiębiorców w ramach jakichś skromnych kilku typów pakietów oraz stworzenia czegoś w rodzaju programu lojalnościowego dla kibiców wspierających klub też w kilku wersjach różniących się korzyściami i wielkością płatności. Do zastanowienia się pozostaje, jaką wartość dodaną zyskiwałby ktoś wspierający klub w każdym pakiecie. Według mnie w tą stronę jednak należy iść.
Na razie pomysłów mam tyle. Łatwo napisać, realizacja może być nie aż tak łatwa. Zamieszczam jednak z nadzieją, że wpis natchnie do owocnych działań. : )
bn pisze:2) Taki Hutnik Nowy mógłby mieć formę stowarzyszenia kultury fizycznej. Opcjonalnie SSA, gdyby pojawili się więksi inwestorzy. Nastawiony realistycznie na grę od C Klasy, przy sprzyjających wiatrach może V lidze.
6) Gdy już będzie Nowy Klub, opcjonalnie można by zaproponować Majchrowskiemu, by wszedł w deal z klubem i Miasto utworzyło nową SSA na takiej samej zasadzie jak Cracovię. Nawet bez dużej szansy na powodzenie, dobrze byłoby nagłośnić, że to taka sama sytuacja, jak pasiastych kilka lat temu. Warunkiem byłby tylko jakiś zalążek klubu.
- zgodnie z kodeksem spółek handlowych minimalny kapitał zakładowy spółki akcyjnej wynosi 100 000zł
- sportowa spółka akcyjna jest regulowana przez ustawę o kulturze fizycznej i kodeks spółek handlowych
- nigdzie nie wyczytałem, aby s.s.a. miała mniejszy kapitał zakładowy (jeśli ma mniejszy, no to po prostu o tym nie wiem)
- w każdym bądź razie, jeśli się nie mylę, to skąd weźmiesz 100 000zł?
Poza tym S.S.A przewidziana jest jako forma profesjonalnej działalności sportowej, czyli, z tego co wiem, póki co Ekstraklasa.
Po co Ci w niższych ligach (i to jeszcze zakładając od nowa nowy klub!!!) Sportowa Spółka Akcyjna?
bn pisze:5) Przydałoby się nagłośnić trochę w mediach aktualną sytuację. Obecnie Hutnik jest wciąż traktowany jako całość (SSA, kibice to dla przeciętnego czytelnika portali i gazet - jedno). Być może Stow. Suche mogłoby by np. wystosować list otwarty do Majchrowskiego z opisem ostatnich zdarzeń w tym informacją, że obecni zarządzający i główni akcjonariusze HKSSA doprowadzili do upadku Hutnika, chcą sie tylko wzbogacić na grze WC. Wyobrażam sobie, że taki list z prośbą do Prezydenta powinien zawierać prośbę, by nie marnotrawić publicznych pieniędzy na tych darmozjadów oraz być może prośbę o pomoc i wspracie. W tym roku wybory, więc są szanse że nie przejdzie bez echa. Ogólnie, nic nie można na tym stracić, tylko być może zyskać.
Tutaj masz moje poparcie. Jestem za! Co więcej uważam, że powinno się stworzyć stronę www dotyczącą naszego protestu (tak jak już wspominałem o proteście Wisły Płock).
Jednak, sądząc po reakcji grupy trzymającej władzę w grupie kibiców, opcja ze stroną www (i pewnie z oświadczeniem do prasy też) jest niemile widziana.
Pozdrawiam
...więc gdy goły opadniesz na lód, mały biznes zrób, szybki biznes zrób, jakiś biznes zrób. Potem laba! Tylko skok, jeden skok, na bank...
OŻÓG 1950 pisze:- zgodnie z kodeksem spółek handlowych minimalny kapitał zakładowy spółki akcyjnej wynosi 100 000 zł
(...)
- w każdym bądź razie, jeśli się nie mylę, to skąd weźmiesz 100 000 zł?
- Po co Ci w niższych ligach (i to jeszcze zakładając od nowa nowy klub!!!) Sportowa Spółka Akcyjna?
Prawdopodobnie forma stowarzyszenia kultury fizycznej będzie na razie odpowiednia. Tak też napisałem:
2) Taki Hutnik Nowy mógłby mieć formę stowarzyszenia kultury fizycznej. Opcjonalnie SSA, gdyby pojawili się więksi inwestorzy.
A SSA byłaby właściwa, jeśli by się pojawił inwestor (nie mylić z czasowym sponsorem opłacającym reklamę) chcący zainwestować większą kasę niż mały przedsiębiorca. W takim przypadku może chcieć mieć wiodący wpływ na działania klubu, w który inwestuje. Taki wpływ mogą gwarantować udziały w SSA, a forma stowarzyszenia tego nie zapewnia.
Pozdrawiam
A co ze stowarzyszeniem młodych talentów? Czy nie można by było utworzyć tego nowego Hutnika pod tym szyldem. Jest jedna z lepszych w Polsce szkółek piłkarskich. Marzy mi się taki polski Ajax. Zwłaszcza, że są ku temu zalążki. Jest baza treningowa, jest zdolna młodzież. Popatrzcie ilu zawodników wyszkolonych w Hutniku gra w wyzszych ligach. Mam tu na myśli Tomasika, Goncerza, Makucha, Kołodzieja, Madejskiego, teraz już Świątka. Wydaje mi się, że jeżeli Hutnik grałby co najmniej w I lidze większość z nich wolałaby grać dla klubu w którym się wychowała. Ja nie jestem wpływowym kibicem ale może jest ktoś kto zorganizowałby spotkanie z przedstawicielami stowarzyszenia. Wydaje mi się że gra od C-klasy nie wypali. Popatrzcie ile w tej rundzie chodziło ludzi na mecze a co dopiero w C-klasie. V-liga z dobrą organizacją to dobry początek. Nie trzebaby było długo czekać na powrót do wyższej klasy rozgrywkowej.
Mówiło się swego czasu, że sporo małych przedsiębiorstw z Huty, a także np. Pan Kmita byki zainteresowani wspomożeniem klubu. Pewne jest to, że trzeba coś zacząc robić bo za jakiś czas zostanie tylko miłe wspomnienie po chwilach spędzonych na SS. Ja się nie znam na prawie ale wśród nas na pewno są osoby mające jakieś pojęcie. Po co SSA piłka. skoro przynosi im same straty to niech nie zgłaszają drużyny i tak pewnie nikt na mecze nie będzie chodził teraz. Może stowarzyszenie da rady jakoś przejąć ten stadion. Nie wiem już co można zrobić ale działajmy póki jest nas jeszcze troche bo za chwile będzie kiszka.
Mówiło się swego czasu, że sporo małych przedsiębiorstw z Huty, a także np. Pan Kmita byki zainteresowani wspomożeniem klubu. Pewne jest to, że trzeba coś zacząc robić bo za jakiś czas zostanie tylko miłe wspomnienie po chwilach spędzonych na SS. Ja się nie znam na prawie ale wśród nas na pewno są osoby mające jakieś pojęcie. Po co SSA piłka. skoro przynosi im same straty to niech nie zgłaszają drużyny i tak pewnie nikt na mecze nie będzie chodził teraz. Może stowarzyszenie da rady jakoś przejąć ten stadion. Nie wiem już co można zrobić ale działajmy póki jest nas jeszcze troche bo za chwile będzie kiszka.
KTO KOCHA TEN WIERZY!!!
Dajcie sobie spokój z majchrowskim, jest dokładnie taki sam jak nasze dziady w klubie, a wypowiedzi typu miasto pomoże to tylko walka o głosy. Już zapomnieliście jak na niego nadawaliście? O ile się nie myle szmyt przyszedł do klubu również dzieki majchrowskiemu.
CHWDP JEBANYM KATOM/"Przypomnij sobie jak kiedyś byłeś gumiorem, odłóż sprzęt walcz z honorem"
Bardzo rzadko się wypowiadam na forum, ale mam dość już tej sytuacji... Dla mnie bez sensu jest biadolenie co się stało, dlaczego itp... Stało się, i nic nie zmienimy ciągłym poruszaniem przeszłości...
CO wg mnie powinniśmy zrobić ?
Stworzyć stowarzyszenie i zacząć od nowa...
Dlaczego?
Odpowiedź jest bardzo prosta... Już tyle lat, tyle czasu obecne władze rządziły klubem wymieniając się stołkami i co to dało? Systematyczny upadek sportowy i finansowy... Od 3 msc w Ekstraklasie do 3 ligi a tak naprawde 4, systematyczne zadłużanie klubu. A pamiętam czasy kiedy nasz HKS miał inne sekce piłki ręcznej czy inne. Zamknięto je by ratować piłkę... I co uratowano ? NIE!
Jeśli wierzycie w cuda i myśłicie, że jeśli klub przystąpi do rozgrywek, że się coś zmieni to się mylicie. nawet, jeśli przystąpi to wycofa się w nowym sezonie. Kolejne pytanie, jaki inwestor inwestuje 5 mln w długi i kolejne miliony w rozwój, chyba fanatyk HKS tylko. Czy mamy bogatych kibiców milionerów, którzy kochają NASZ KLUB. Wg mnie takich osób nie ma...
Zamknijmy przeszłość i zacznijmy od nowa...
Stwórzmy klub na początek na podstawie tzw socios z Hiszpanii, gdzie kibice są udziałowacami. Stwórzmy stowarzyszenie czy inną strukturę organizacyjną. Niech weźmie w tym udział nawet tylko 50 osób najbardziej oddanych, ale wierzę, że będzie więcej.
Po 1 przystępujemy w nowym sezonie do ligi, nie wiem czy od c klasy czy da się wyżej...
Po 2 sami tworzymy na początek struktury, tzn demokratyczne wybory na władze z członków stowarzyszenia, z członków tworzymy osoby odpowiedzialne za marketing, finanse, działalnośc sportowa, itp.. na początek może społecznie, albo za pokrycie generowanych kosztów, np podrózy, itp...
Po 3 mając strukrurę, możemy szukac sponsorów i zając sie rozwojem
Po 4 należy by nawiązać współpracę z Nasą szkółką - najważniejszy punkt...
Po Hutnik SSA dzierżawi od miasta tereny, więc upadając moglibyśmy przejąć byc może dzierżawę, ale trzeba by dogadać się z miastem, tutaj prawnik potrzebny, ale w naszym gronie napewno ktoś taki jest...
Po 5 zróbmy to i zacznijmy od nowa. Czy mamy cos do stracenia ?
3 ligę a czy mamy możliwości rozwoju obecnie, żadnych, a zaczynając od nowa odbudujmy NASZ KLUB!!!
I skonczmy biadolić, bo najprościej jest pisać na forum jak jest źle, a robić sie nikomu nie chce.
Ja chce zmienić obecny układ i czekam na wiadomości na priv, od osób które działają aktywnie co sądzą o moim pomyśle i na ewentualne zadania, jakie można zacząć czynić, niech mój post będzie początkiem Nowego HKS
CO wg mnie powinniśmy zrobić ?
Stworzyć stowarzyszenie i zacząć od nowa...
Dlaczego?
Odpowiedź jest bardzo prosta... Już tyle lat, tyle czasu obecne władze rządziły klubem wymieniając się stołkami i co to dało? Systematyczny upadek sportowy i finansowy... Od 3 msc w Ekstraklasie do 3 ligi a tak naprawde 4, systematyczne zadłużanie klubu. A pamiętam czasy kiedy nasz HKS miał inne sekce piłki ręcznej czy inne. Zamknięto je by ratować piłkę... I co uratowano ? NIE!
Jeśli wierzycie w cuda i myśłicie, że jeśli klub przystąpi do rozgrywek, że się coś zmieni to się mylicie. nawet, jeśli przystąpi to wycofa się w nowym sezonie. Kolejne pytanie, jaki inwestor inwestuje 5 mln w długi i kolejne miliony w rozwój, chyba fanatyk HKS tylko. Czy mamy bogatych kibiców milionerów, którzy kochają NASZ KLUB. Wg mnie takich osób nie ma...
Zamknijmy przeszłość i zacznijmy od nowa...
Stwórzmy klub na początek na podstawie tzw socios z Hiszpanii, gdzie kibice są udziałowacami. Stwórzmy stowarzyszenie czy inną strukturę organizacyjną. Niech weźmie w tym udział nawet tylko 50 osób najbardziej oddanych, ale wierzę, że będzie więcej.
Po 1 przystępujemy w nowym sezonie do ligi, nie wiem czy od c klasy czy da się wyżej...
Po 2 sami tworzymy na początek struktury, tzn demokratyczne wybory na władze z członków stowarzyszenia, z członków tworzymy osoby odpowiedzialne za marketing, finanse, działalnośc sportowa, itp.. na początek może społecznie, albo za pokrycie generowanych kosztów, np podrózy, itp...
Po 3 mając strukrurę, możemy szukac sponsorów i zając sie rozwojem
Po 4 należy by nawiązać współpracę z Nasą szkółką - najważniejszy punkt...
Po Hutnik SSA dzierżawi od miasta tereny, więc upadając moglibyśmy przejąć byc może dzierżawę, ale trzeba by dogadać się z miastem, tutaj prawnik potrzebny, ale w naszym gronie napewno ktoś taki jest...
Po 5 zróbmy to i zacznijmy od nowa. Czy mamy cos do stracenia ?
3 ligę a czy mamy możliwości rozwoju obecnie, żadnych, a zaczynając od nowa odbudujmy NASZ KLUB!!!
I skonczmy biadolić, bo najprościej jest pisać na forum jak jest źle, a robić sie nikomu nie chce.
Ja chce zmienić obecny układ i czekam na wiadomości na priv, od osób które działają aktywnie co sądzą o moim pomyśle i na ewentualne zadania, jakie można zacząć czynić, niech mój post będzie początkiem Nowego HKS
-
stefan batory
- Posty: 788
- Rejestracja: pn paź 01, 2007 2:25 am