Hutnik Nowa Huta - Lotnik Kryspinów nd 03.10.2010 11:00
Moderatorzy: dUfio, majlech, lucero
-
- Posty: 340
- Rejestracja: wt sie 31, 2004 11:18 am
Ale kochać swój klub, nie znaczy bezkrytycznie do wszystkiego podchodzić...
O dzisiejszym wyniku zadecydowały rzeczy, które można bez problemu wyeliminować bez czekania na pełny okres przygotowawczy w zimie (przede wszystkim grać do przodu i nie bawić się z piłką pod własną bramką, bo tu reprezentuje się Hutnika, a nie drużynę podwórkową, gdzie dominuje radosny futbol i zero taktyki:-) ).
Mecz fajny ale... kibic chce zwycięstwa w WYGRANYM meczu, a nie jak zwykle scenariusza, który wszedł na stałe do meczów Hutnika... dobra gra przez 80% meczu i katastrofa w koncówce. A dziś Hutnik mecz kondycyjnie wytrzymał, mimo to... kufffa, jak zwykle.
O dzisiejszym wyniku zadecydowały rzeczy, które można bez problemu wyeliminować bez czekania na pełny okres przygotowawczy w zimie (przede wszystkim grać do przodu i nie bawić się z piłką pod własną bramką, bo tu reprezentuje się Hutnika, a nie drużynę podwórkową, gdzie dominuje radosny futbol i zero taktyki:-) ).
Mecz fajny ale... kibic chce zwycięstwa w WYGRANYM meczu, a nie jak zwykle scenariusza, który wszedł na stałe do meczów Hutnika... dobra gra przez 80% meczu i katastrofa w koncówce. A dziś Hutnik mecz kondycyjnie wytrzymał, mimo to... kufffa, jak zwykle.
Z Hutnikiem od 1970
Proponuje więcej kółeczek z piłką i gry w dziada na własnej połowie zamiast atakować i grać do przodu... zmarnowali wiele okazji do kontrataku... co z tego że jest ambicja jak nie ma pkt - a to się liczy najbardziej.
Przyjęcie piłki też dziś nie było najlepsze - co druga odskakuje na metr dwa...
Ta runda już stracona - muszą popracować spokojnie w zimie.
Przyjęcie piłki też dziś nie było najlepsze - co druga odskakuje na metr dwa...
Ta runda już stracona - muszą popracować spokojnie w zimie.
KTO KOCHA TEN WIERZY - TYLKO Hutnik!!!
-
- Posty: 342
- Rejestracja: czw paź 25, 2007 10:47 am
[quote="lucero"]Brak ambicji dzisiaj ? W mojej opinii najlepszy nasz mecz.
Sorry, ale chyba kpisz, takie totalne frajerstwo nazywasz najlepszym meczem ? Ileż można tak grać...kolejny raz ciężko się nauczyć, że jak gramy do przodu to jest 100 razy lepiej? A trener co na to , też ślepy? Dzisiaj to się już totalnie wkurwiłem, wygrany mecz dostajemy od NIC nie prezentującego rywala. Hej , obudźcie się wreszcie, potraficie grać ale DO PRZODU!!! Ile już punktów tak sobie poszło w pizdu? Dwa strzały rywali i dwa gole, które kolejny raz są prezentami. Kolejny raz nie widzę, mocnej wrzutki w pole karne, tylko anemiczne "balony". Koniec tego dziadowstwa, grać i atakować, bez "zabawy" z tyłu!
Sorry, ale chyba kpisz, takie totalne frajerstwo nazywasz najlepszym meczem ? Ileż można tak grać...kolejny raz ciężko się nauczyć, że jak gramy do przodu to jest 100 razy lepiej? A trener co na to , też ślepy? Dzisiaj to się już totalnie wkurwiłem, wygrany mecz dostajemy od NIC nie prezentującego rywala. Hej , obudźcie się wreszcie, potraficie grać ale DO PRZODU!!! Ile już punktów tak sobie poszło w pizdu? Dwa strzały rywali i dwa gole, które kolejny raz są prezentami. Kolejny raz nie widzę, mocnej wrzutki w pole karne, tylko anemiczne "balony". Koniec tego dziadowstwa, grać i atakować, bez "zabawy" z tyłu!
- centrum nh
- Posty: 1888
- Rejestracja: sob lis 12, 2005 10:32 am
- Lokalizacja: dark side
-
- Posty: 233
- Rejestracja: wt paź 23, 2007 5:18 pm
- Lokalizacja: NH
Jeśli czytają te opinie po meczowe piłkarze to na pewno ich nie motywuje a wręcz przeciwnie...
Należy wyciągać wnioski z poprzednich spotkań.U nas dalej to samo,byle strzelić bramke i gra na czas od tej pory.
Panie trenerze co robi Stanek na boisku który nie potrafi wykończyć 100% szansy ?
Według mnie najlepszy mecz Hutnika...z tym że zawsze budzimy się jak już jest żle..
Należy wyciągać wnioski z poprzednich spotkań.U nas dalej to samo,byle strzelić bramke i gra na czas od tej pory.
Panie trenerze co robi Stanek na boisku który nie potrafi wykończyć 100% szansy ?
Według mnie najlepszy mecz Hutnika...z tym że zawsze budzimy się jak już jest żle..
-
- Posty: 233
- Rejestracja: wt paź 23, 2007 5:18 pm
- Lokalizacja: NH
W 5 meczach w których pierwsi strzelamy bramkę zdobywamy 1 pkt. Zdobywając tych punktów np 10 a co dopiero 15 walczylibyśmy o awans mimo tak młodego składu A dwa ostatnie takie mecze to już nie wygrana rywali a nasza porażka. Jedynie Karpaty nas zasłużenie rozjechały a KAŻDY następny mecz to gubienie punktów na własne życzenie. Bo jak już nie strzeliliśmy pierwsi bramki to nie wykorzystaliśmy karnego na 1:1 (Szczyrzyc). Tylko Gorlice były wyjątkiem bo goniliśmy wynik i udało się zdobyć 1 pkt...
Dzisiejszy mecz to chyba najbardziej frajersko przegrany ze wszystkich. Była szansa na dobicie rywala i to kilka razy. O ile pamiętam to była jedna setka w pierwszej nie wykorzystana dwa razy. Później bodajże Stanek miał sam na sam ale biegł tak jakby czekał na obrońce i ostatecznie nie miał z czego uderzyć... a jeszcze później też Stanek dostał piękną piłę i przymierzył w poprzeczkę. Były jeszcze dużo więcej drobnych sytuacji i kontrowersja z nieodgwizdanym karnym ale nie ma co zwalać winy na sędziego bo karny już po "frajerstwie" czyli przy stanie 1:1. A jak wiadomo karny to nie gol. Bramka puszczona przez Stępniowskiego wyglądała z trybun jak balonik ale lepiej to ocenić jak będzie filmik. Po 2 straconej bramce napór na bramkę gospodarzy i Przytuła zaczął nieźle bić wolne ale te minuty pokazały jak lotnik jest posrany i jak z dupy zdobyli te 3 pkt.
Frekwencja, doping i inauguracja bębna udana i szacunek dla bębnowego. Problem w tym że na prawdę ciężko poprawić frekwencję przy takich wynikach. Po części rozumiem ludzi którzy wyszli przy stanie 1:2 bo to już jest jakiś koszmar z tym oddawaniem inicjatywy. Porażkami w 5 klasie rozgrywkowej nie przyciągniemy ludzi na stadion mimo świetnej dzisiejszej atmosfery.
Ile sprzedano tych biletów? nie dało rady usłyszeć spikera. Osób razem z lożą myślę najwięcej w tej rundzie koło 900 albo więcej.
Dzisiejszy mecz to chyba najbardziej frajersko przegrany ze wszystkich. Była szansa na dobicie rywala i to kilka razy. O ile pamiętam to była jedna setka w pierwszej nie wykorzystana dwa razy. Później bodajże Stanek miał sam na sam ale biegł tak jakby czekał na obrońce i ostatecznie nie miał z czego uderzyć... a jeszcze później też Stanek dostał piękną piłę i przymierzył w poprzeczkę. Były jeszcze dużo więcej drobnych sytuacji i kontrowersja z nieodgwizdanym karnym ale nie ma co zwalać winy na sędziego bo karny już po "frajerstwie" czyli przy stanie 1:1. A jak wiadomo karny to nie gol. Bramka puszczona przez Stępniowskiego wyglądała z trybun jak balonik ale lepiej to ocenić jak będzie filmik. Po 2 straconej bramce napór na bramkę gospodarzy i Przytuła zaczął nieźle bić wolne ale te minuty pokazały jak lotnik jest posrany i jak z dupy zdobyli te 3 pkt.
Frekwencja, doping i inauguracja bębna udana i szacunek dla bębnowego. Problem w tym że na prawdę ciężko poprawić frekwencję przy takich wynikach. Po części rozumiem ludzi którzy wyszli przy stanie 1:2 bo to już jest jakiś koszmar z tym oddawaniem inicjatywy. Porażkami w 5 klasie rozgrywkowej nie przyciągniemy ludzi na stadion mimo świetnej dzisiejszej atmosfery.
Ile sprzedano tych biletów? nie dało rady usłyszeć spikera. Osób razem z lożą myślę najwięcej w tej rundzie koło 900 albo więcej.
-
- Posty: 342
- Rejestracja: czw paź 25, 2007 10:47 am
Dokładnie, nikt im nie odmawaia ambicji...tylko z frajerskich porażek trzeba wyciągać wnioski, MYŚLEĆ ! Inaczej nawet 10-ciu punktów nie zdobędziemy. Chyba każdy widział, że jak "siedliśmy" na nich to się pogubili...nie można tak od początku? Wtedy pewnie i cos stracimy ale na pewno strzelimy więcej. Mają się nas bać bo my jesteśmy Hutnik