=====================================================================
Tylko piłkarze beniaminka z Sanoka nie rozpoczęli jeszcze przygotowań do nowego sezonu. W Rzeszowie, Leżajsku i Stalowej Woli trwają już pierwsze treningi i poszukiwania wzmocnień. Najwięcej znaków zapytania w gorzyckich Tłokach, które w lipcu nie mogą liczyć na pieniądze od strategicznego sponsora. Od pięciu dni trenują piłkarze dwóch Stali: rzeszowskiej i stalowowolskiej. Już w najbliższych dniach mają pojawić się na Hetmańskiej nowi zawodnicy, którzy wzmocnią apsritujący do gry w II lidze zespół. - Mogę ujawnić na razie tylko tyle, że ustaliliśmy warunki umowy z trzema zawodnikami. Nazwiska nowych graczy możemy podać dopiero za kilka dni - informuje prezes Stali Jacek Szczepaniak, który przyznaje, że klub rozmawia z 27-letnim Marcinem Pasionkiem, obrońcą krakowskiego Hutnika. - Wstępne rozmowy były, ale konkretów nie ustaliliśmy - twierdzi. Znane są już natomiast nowe nazwiska klubu ze Stalowej Woli. W Stali mają grać Jaromir Wieprzęć (KSZO Ostrowiec), Krzysztof Jabłoński (Janowianka Janów Lubelski) i młodzieżowiec Kamil Gęśla. - Potwierdzam, że ci trzej piłkarze będą reprezentować nasz klub. Rozmawiamy też z innymi zawodnikami - informuje trener Sławomir Adamus. Bliscy gry w Stali są Marek Rybkiewicz (Polonia Przemyśl) i Janusz Iwanicki (Pogoń Leżajsk). W zespole raczej pozostanie bramkarz Tomasz Wietecha. Wprawdzie zagrał on w barwach Heko Czermno w sparingowym meczu z warszawską Polonią, ale z tego transferu raczej nic nie wyjdzie. - Po powrocie z przygtowań Heko, Tomek rozmawiał z naszym prezesem i prawdopodobnie zostanie w Stalowej Woli - wyjaśnia Adamus. Również na swoich obiektach przygotowują się zawodnicy leżajskiej Pogoni. Pod opieką nowego trenera Krzysztofa Cicha, trenuje około 20 piłkarzy. - W zajęciach nie uczestniczą Marek Baranowski, Janusz Hynowski i Paweł Kowalczyk. Nie ma też graczy, którzy byli wypożyczeni z rzeszowskiej Stali - informuje Cich. - Szukamy dwóch, trzech zawodników z ograniem ligowym i młodzieżowców z niższych klas - dodaje. W sparingowym spotkaniu z Resovią, przegranym 0:1, Cich testował kilku graczy głównie z niższych lig. Najwięcej niewiadomych jest w Gorzycach. Po decyzji firmy "Federal Mogul" o zawieszeniu do końca lipca sponsorowania klubu, trudno wyrokować co dalej z jego przyszłością. W czwartek wieczorem miało odbyć się nadzwyczajne walne zebranie członków klubu. - W piątek przed południem planujemy spotkanie z piłkarzami odnośnie ich przyszłości w drużynie - mówi prezes gorzyckiego klubu, Stanisław Krawiec. Jedynym klubem, jaki nie rozpoczął jeszcze przygotowań do sezonu, jest trzecioligowy beniaminek z Sanoka. Stalowcy pierwszy raz po urlopach spotkają się dzisiaj, tj. w piątek i wtedy ustalą sposób przygotowań do trudnego sezonu w III lidze.
