GKS Jastrzębie - Hutnik Kraków 19.07.2024 g. 18:00

[stazyja69]

Współczuję kibicom którzy tam pojechali, powinni już wracać, szkoda ich nerwów.

Byłem.
I nie musisz współczuć.

[FenRiR]

Współczuję kibicom którzy tam pojechali, powinni już wracać, szkoda ich nerwów.

Byłem.
I nie musisz współczuć.

I jake to uczucie zobaczyć 0:5?Mimo że dobiegam 40,to kilkanaście razy zdarzylo się pojechać za Hutnikiem,ale takiego wpiwrdolu nie było.A Janiczak i Trębacz też byli,czy tylko Wy?

[Alex]

Człowiek myślał, że będzie wkurwiał się na drużynę po 5,6 kolejce a wystarczyła pierwsza...
Pisałem jakiś czas temu, że ściągamy szrot - wyszło wszystko w pierwszym meczu
Będzie gadanie, że Kielisia też wyciągnęliśmy z 4 ligi więc może teraz też się uda kogoś z niższej ligi znaleźć
Niech to jebane PJS wycofają albo płacą za nie grosze - Janiczak z tego widzi tylko kasę, pod pretekstem stawiania na młodych
Nie którzy już chcą zwalniać Musiała, ja bym jeszcze poczekał z tego powodu że ewentualny następca też nie wiele zrobi skoro ma szrot w kadrze
Jedynie ewentualna zmiana trenera to inny pomysł na drużynę, a może jakimś cudem zaskoczy
Małe pocieszenie po tej kolejce - nie będziemy ostatni, Skra jest na minusie
Hoyo - Kowalski uwziął się na granie w piłkę nożną, a jest tyle innych sportów w których mogłoby mu się udać
Rakels mam nadzieję, gorszy mecz albo wysoka temperatura że mu się nie chciało a nie jest jakiś inny powód słabej dyspozycji (z niewolnika nie ma pracownika)
W planach jak to mówił Trębacz jest próba ściągnięcia jakiś ogórków z drużyn Ekstraklasy. Radzę się pośpieszyć przed meczem ze Świtem..
Największym pośmiewiskiem po tych kilku dniach? Właśnie Trębacz i jego pierdolenie: Mamy drużynę mocniejszą niż poprzednią. Oj czuję, że dłuuuuugo będzie mu to wypominane.
Cognor jak się pojawił to każdy miał nadzieję, że idzie lepsze. Będziemy piąć się w górę, ale tak na prawdę po co on nam? Wcześniej było biednie, dziadowaliśmy. Każdy wiedział, że kolejny sezon to kolejna walka o utrzymanie. A teraz Cognor "wisi" na koszulkach i każdy się zastanawia czy sypnie coś kasy czy nie...
Baraże są realne, bo trzeba trzymać kciuki że nie spadniemy bezpośrednio tylko powalczymy jeszcze w dodatkowych meczach o utrzymanie..

PS. Na koniec z żartem: Płótno plus farba z napisem: Janiczak WYPIERDALAJ z Hutnika, to duże koszta będą? Jedyne hasło w moim mniemaniu, które powinno "przywitać" dyrektora przed meczem ze Świtem...

[Fan Hutnika]

Ja tam uważam i nie emocjonuje się tym bo wiadomo że dopóki ruchów z budową nie będzie to i nie będziemy się bić o żadne awanse a najmniejszym kosztem byleby się utrzymać pjs jebane w pizdu powinno to wycofać
Awans to żadem pretekst dla miasta że nagjevbada musieli nam cis budować
Od obuetnic lata poprzedniego roku jest cisza. Mam wrażenie że prezes nie chciał słyszeć pytania o stadion bo chyba co kawusia to pytali . Także nie nerwujcie się o żaden awans nie nastawiać mamy dużo gorszą drużynę wzmocniona zawodnikami z niższych lig a mająć takiego bogatego sponsora to jest nie do wiary. Nie mówię żeby wykładał gruby hajs no ale ....
I jeszcze jedno jak słyszę czytam czy płacisz składki no to sami sobie odpowiedzcie czy nie ciułamy gdzie sie da każdy grosz .

[lucero]

Ku pokrzepieniu serc

https://youtu.be/21qxnhoBOpw?si=ZSCCKedHHmvF_RRy

[fan]

Ja pierdolę czegoś takiego nie widziałem od lat...
Takiego zagubienia, braku zaangażowania i spętanych nóg to ja nie pamiętam.
Brak Tarasovsa aż nadto widoczny. Myślę, że Budziński jakby nie odjebał jakiejś afery z czerwoną też by się bardzo przydał w tym meczu. Nie miał kto przytrzymać piłki nie mówiąc o jakimś podaniu otwierającym drogę do bramki.
Bramkarz dostosował się do drużyny, normalnie by ze 2-3 bramki było mniej.
Generalnie nie ma kogo nawet nie tyle wyróżnić co powiedzieć, że najmniej zawalił.
Obrona dramat, pomoc co ma być naszą silną stroną - ponoć mamy nie gorszą niż wieczysta tak zagubiona, że nie wiedzieli czy podawać do przodu czy do tyłu. Słomka mistrz gorszego pomocnika dawno nie mieliśmy. Ataku u nas nie ma, więc nie ma kogo rozliczać.

Zostaliśmy szybko sprowadzeni na ziemię, może to i dobrze bo niektórzy znowu by bredzili o awansie włącznie z prezesem.

Ciekaw jestem jak będzie za tydzień... optymistą ciężko być

[JOK_NH]

Współczuję kibicom którzy tam pojechali, powinni już wracać, szkoda ich nerwów.

Byłem.
I nie musisz współczuć.

I jake to uczucie zobaczyć 0:5?Mimo że dobiegam 40,to kilkanaście razy zdarzylo się pojechać za Hutnikiem,ale takiego wpiwrdolu nie było.A Janiczak i Trębacz też byli,czy tylko Wy?

Był, był. Jednak na kilkanaście wyjazdów możesz nie wiedzieć (Sandomierz, Wólka). Ogólnie w sektorze wkurw mieszający się z takim poczuciem, że dobra - to pierwszy mecz, zobaczmy co dalej. A jakie to uczucie? Normalne, wkurw po meczu i wstyd i myślę, że to uczucie nie wiele się różni od uczuć tych, którzy nie byli na meczu, jak widzę po wpisach.

[metal]

Tysiąc lat się tu nie wypisywałem.

Rzeczywiście historyczne otwarcie nam wyszło.
Niewiele się to różniło od gier z czasów " końca Bobli", gdy mimo znacznie lepszego (na papierze) składu zdarzały się upokorzenia trudne do przełknięcia.

Pytanie, czy trener, który potrafił poprzedni skład zmotywować do walki tym razem też da rady.
Jeden z kolegów wczoraj przywołał przykład Motoru, który pewnego sezonu szorował po dnie do listopada a potem na wiosnę odpalił i walczył o awans.

Tak, czy inaczej - chyba wypada dać jakiś kredyt zaufania, kilka kolejek i wtedy ocenić grę zespołu.

[vitoss]

Podczas transmisji komentator przytoczył stare dobre porzekadło - Lepiej raz przegrać 5:0 niż 5 razy po 1:0.

Trzeba czekać co będzie dalej.

[Andrew]

Tak przejrzalem na szybko nasz mecz wczorajszy jeszcze raz. Sa pozytywy! Moglo sie to skonczyc z 8 a bylo tylko 5. O naszej obronie mozna powiedziec tak - no nie jest to Milan z 92... dojdzie Budzinski i Taras to bedzie to wygladac pewnie troche lepiej. Jednak z lawki usuniemy wtedy tylko 2 16latkow, przyjda kontuzje i kartki i nawet tak mocny sklad jak wczoraj moze nie wyjsc. Wkurwienie wiadomo jest, ale jeszcze bym z emocjami poczekal, faktycznie dopiero 1wsza kolejka, nowa druzyna, poczekajmy.

[luke.krak]

Jest biednie i tyle w temacie. Cognor daje kasę tylko "na życie"
I albo to zaakceptujemy i cieszymy się z tego co jest albo głośno napierdalajmy i coś róbmy (ale jest ryzyko że będzie to co przed Cognorem czyli, jeszcze większa bieda). Denerwuje mnie jedna rzecz: Pan właściciel wogóle się nie udziela w wywiadach na temat klubu, ufa w pełni zarządowi i albo się nie zna na piłce albo wie co robi i ma jakieś plusy bycia właścicielem klubu ale jakie to nie wiem właśnie

[bn]

Jest biednie i tyle w temacie. Cognor daje kasę tylko "na życie"
I albo to zaakceptujemy i cieszymy się z tego co jest albo głośno napierdalajmy i coś róbmy (ale jest ryzyko że będzie to co przed Cognorem czyli, jeszcze większa bieda). Denerwuje mnie jedna rzecz: Pan właściciel wogóle się nie udziela w wywiadach na temat klubu, ufa w pełni zarządowi i albo się nie zna na piłce albo wie co robi i ma jakieś plusy bycia właścicielem klubu ale jakie to nie wiem właśnie

Connor faktycznie zapewnia jedynie podstawę finansową i nie widać aby brał aktywny udział w zarządzaniu.

Natomiast jeśli porównamy budżety klubów drugoligowych to widać że ta podstawą jest prawie dokładnie w środku tabeli budżetów klubów drugoligowych. Także wygląda na to że prezes mówi prawdę że obecnym piłkarzom zdecydowano się zapłacić o 20% więcej niż poprzednikom.

Pozostaje jedynie pytanie czy faktycznie wybrani zawodnicy są warci aby zapłaty średnio 20% większej niż poprzednicy. Dowiemy się oczywiście po kilku meczach, bo na razie mamy jedynie blamaż na początek.

[Winnetou]

Taka ciekawostka, ale powiedziałem o tym już przed meczem z Jastrzębiem. Po raz pierwszy bracia Głogowscy zagrali razem w Hutniku od pierwszej minuty w meczu z Kotwicą 3-5. Jeśli się nie mylę, to po raz kolejny zagrali razem dopiero od pierwszej minuty w Jastrzębiu 0-5. Wniosek jest taki, że nie mogą grać razem od początku meczu.

[OŻÓG 1950]

A ja powiem tylko tyle - jest taka polityka klubu, że jako kibic nie mam się totalnie z kim identyfikować. Co rundę przemiałka, dużo wiślaków i nic w tym pociągającego nie ma.

[metal]

A ja powiem tylko tyle - jest taka polityka klubu, że jako kibic nie mam się totalnie z kim identyfikować. Co rundę przemiałka, dużo wiślaków i nic w tym pociągającego nie ma.

Właśnie!
Przecież zarząd powinien Cię zapytać, czy z którymś wychowankiem się identyfikujesz, a jeśli nie, to kogo zakontraktować...
JPRDL....