Rezerwy,Juniorzy,Trampkarze,OldBoy - temat zbiorczy
Czy w Hutniku nawet juniorzy przestaną trenować?
2010-02-28 23:18:00 RK
Wszystko wskazuje na to, że dwa dni po triumfie juniorów starszych Hutnika Kraków w Halowych Mistrzostwach Małopolski, drużyna... przestanie trenować. Szkoleniowcowi Robertowi Czopkowi umowa o pracę wygasa z dniem 28 lutego 2010, a klub nie dał żadnego sygnału, że zamierza ją przedłużyć. Nie dał też sygnału, że juniorami Hutnika ktokolwiek się od 1 marca zajmie...
Mówi trener juniorów starszych Hutnika, Robert Czopek:
- Klub funkcjonuje w dziwny sposób. Nie ma pierwszej drużyny, żadna grupa seniorska nie trenuje. Może się okazać, że od poniedziałku 1 marca przestaną trenować także juniorzy starsi i młodsi. Zarówno mnie, jak i prowadzącemu grupę juniorów młodszych trenerowi Sobesto z końcem lutego kończy się umowa o pracę, a klub nie dał znaku, że chce ją przedłużyć. Bez umowy formalnie nie mogę przyjść na trening, nie będąc pracownikiem nie mogę wziąć odpowiedzialności gdyby któremuś z zawodników coś się stało podczas zajęć.
- I tak jest Pan szczęściarzem, że otrzymywał Pan w Hutniku wynagrodzenie...
- Jakie wynagrodzenie? Mam już z Hutnikiem trzy umowy o pracę bez pokrycia finansowego... Ostatnie pieniądze wziąłem 30 maja 2009 roku. Później miałem umowę od czerwca do końca grudnia ubiegłego roku, następnie od 1 stycznia do 15 lutego i obecnie od 19 do 28 lutego. Co dwa, trzy dni rozmawiam w klubie z panami prezesami Oraczewskim i Szmydem, ale na tę chwilę nie widzę rozwiązania aktualnej sytuacji.
- Rozumiem, że utrzymuje się Pan z czegoś innego, w przeciwnym razie nie pracowałby Pan prawie rok za darmo...
- Praca z młodzieżą to moja wielka pasja, to jest coś w czym się człowiek spełnia. Ile tylko mogłem, tyle tym chłopakom z siebie dałem. Na szczęście zarabiam na życie jako nauczyciel w Zespole Szkół Salezjańskich na Osiedlu Piastów. To też jest moja pasja.
- Pana podopieczni wiedzą o tym, że może Pan przestać być ich trenerem?
- Tak, wiedzą i znają całą sytuację. Tych z rocznika 91 prowadzę od czterech lat, młodszych odpowiednio krócej. Wszyscy wiedzą, że zawsze gram z nimi w otwarte karty, wiedzą, że ich nie oszukam. Żal mi ich, bo dają z siebie maksa na treningach, są nastawieni na podnoszenie umiejętności piłkarskich. To bardzo wdzięczna do prowadzenia, zorganizowana grupa.
- Nawet jeśli życie napisze czarny scenariusz, to chyba Pan ich nie zostawi?
- Oczywiście, że nie. Ale nie wiem co zrobię, bo się trochę pogubiłem w tej sytuacji. Może każdy dostanie indywidualną rozpiskę treningów?
żródło:sportowe tempo!
2010-02-28 23:18:00 RK
Wszystko wskazuje na to, że dwa dni po triumfie juniorów starszych Hutnika Kraków w Halowych Mistrzostwach Małopolski, drużyna... przestanie trenować. Szkoleniowcowi Robertowi Czopkowi umowa o pracę wygasa z dniem 28 lutego 2010, a klub nie dał żadnego sygnału, że zamierza ją przedłużyć. Nie dał też sygnału, że juniorami Hutnika ktokolwiek się od 1 marca zajmie...
Mówi trener juniorów starszych Hutnika, Robert Czopek:
- Klub funkcjonuje w dziwny sposób. Nie ma pierwszej drużyny, żadna grupa seniorska nie trenuje. Może się okazać, że od poniedziałku 1 marca przestaną trenować także juniorzy starsi i młodsi. Zarówno mnie, jak i prowadzącemu grupę juniorów młodszych trenerowi Sobesto z końcem lutego kończy się umowa o pracę, a klub nie dał znaku, że chce ją przedłużyć. Bez umowy formalnie nie mogę przyjść na trening, nie będąc pracownikiem nie mogę wziąć odpowiedzialności gdyby któremuś z zawodników coś się stało podczas zajęć.
- I tak jest Pan szczęściarzem, że otrzymywał Pan w Hutniku wynagrodzenie...
- Jakie wynagrodzenie? Mam już z Hutnikiem trzy umowy o pracę bez pokrycia finansowego... Ostatnie pieniądze wziąłem 30 maja 2009 roku. Później miałem umowę od czerwca do końca grudnia ubiegłego roku, następnie od 1 stycznia do 15 lutego i obecnie od 19 do 28 lutego. Co dwa, trzy dni rozmawiam w klubie z panami prezesami Oraczewskim i Szmydem, ale na tę chwilę nie widzę rozwiązania aktualnej sytuacji.
- Rozumiem, że utrzymuje się Pan z czegoś innego, w przeciwnym razie nie pracowałby Pan prawie rok za darmo...
- Praca z młodzieżą to moja wielka pasja, to jest coś w czym się człowiek spełnia. Ile tylko mogłem, tyle tym chłopakom z siebie dałem. Na szczęście zarabiam na życie jako nauczyciel w Zespole Szkół Salezjańskich na Osiedlu Piastów. To też jest moja pasja.
- Pana podopieczni wiedzą o tym, że może Pan przestać być ich trenerem?
- Tak, wiedzą i znają całą sytuację. Tych z rocznika 91 prowadzę od czterech lat, młodszych odpowiednio krócej. Wszyscy wiedzą, że zawsze gram z nimi w otwarte karty, wiedzą, że ich nie oszukam. Żal mi ich, bo dają z siebie maksa na treningach, są nastawieni na podnoszenie umiejętności piłkarskich. To bardzo wdzięczna do prowadzenia, zorganizowana grupa.
- Nawet jeśli życie napisze czarny scenariusz, to chyba Pan ich nie zostawi?
- Oczywiście, że nie. Ale nie wiem co zrobię, bo się trochę pogubiłem w tej sytuacji. Może każdy dostanie indywidualną rozpiskę treningów?
żródło:sportowe tempo!
Panów Prezesów kompletnie nie obchodzi los juniorow, dzisiaj o godz.17 odbylo sie spotkanie rodzicow, trenerow i Pana Posla M. Gila, który w zasadzie nic nowego nie powiedział za wyjatkiem tego ze w poniedzialek zostanie zgloszony nowy Hutnik pod nazwa HKS Hutnik Krakow, kolejne konkretne spotkanie prawdopodobnie poniedzialek - sroda w przyszlym tygodniu.
...:Całe Życie Krew W Błękicie:...
http://www.futbol.org.pl/news,21569.html Ciekawe! Trenerzy bez umów i zaległej kasy a ssa chce dalej ciągnąć ten wózek z gnojem (grać w 3 lidze)
TRE75NHKS
Mecz rozpoczął się z kilkuminutowym opóźnieniem, gdyż do końca nie było wiadomo czy ten mecz dojdzie do skutku.
http://hutnikkrakow.futbolowo.pl/Hutnik ... ronin.html