Temat o wszystkim

Czyli wszystko to co nie mieści się w powyższych kategoriach - taki nasz mały hutniczy Hyde Park:)

Moderator: dUfio

Awatar użytkownika
BINGONH
Posty: 2804
Rejestracja: pt maja 09, 2008 8:29 pm

Postautor: BINGONH » śr paź 27, 2010 3:00 pm

dzuhas pisze:bo ja nie chce palic razem z Toba siedzac z Toba lub stolik obok


A dla czego nie czytasz dokładnie

BINGONH pisze:Dwie oddzielne sale ok, jak nie mam możliwości to decyduje właściciel.


Jak będę pił piwo w knajpie której jesteś właścicielem wtedy będziesz miał prawo decydować, ale raczej do niej nie zawitam jak zabronisz palić

dzuhas
Posty: 2395
Rejestracja: śr gru 15, 2004 2:35 pm
Lokalizacja: KrK
Kontakt:

Postautor: dzuhas » śr paź 27, 2010 3:11 pm

a jak to bedzie jak pojdziemy razem na browara , ja do sali dla palacych a Ty dla niepalacych ?

nie pale lekko ponad pol roku wiec kumam czacze w kwestii jarania gdzie popadnie .pierwszy raz z zakazem jarania w knajpach spotkalem sie w Irlandii i pierwsze 3 razy gdy trzeba bylo wychodzic na pole zajarac byly straszne a potem juz sie czlowiek przyzwyczajal i mialo to jakies tam plusy nawet :)

ps odebrac konie kobietom w spodniach
pzdr Osiek

Awatar użytkownika
BINGONH
Posty: 2804
Rejestracja: pt maja 09, 2008 8:29 pm

Postautor: BINGONH » śr paź 27, 2010 3:16 pm

dzuhas pisze:a jak to bedzie jak pojdziemy razem na browara , ja do sali dla palacych a Ty dla niepalacych ?



Dopasuje się z wyjście na dyma na 5min raz na godzinę

dzuhas
Posty: 2395
Rejestracja: śr gru 15, 2004 2:35 pm
Lokalizacja: KrK
Kontakt:

Postautor: dzuhas » śr paź 27, 2010 3:27 pm

Ty tak ale jak np.1979 odpala jednego od drugiego (albo jara dwa na raz) to chyba jednak ja bede sie musial przejsc do sali dla palacych co mi sie serdecznie nie podoba . 1979 tez twierdzi ze jara okazyjnie i najsmieszniejsze jest ze to prawda :)

ps2. odebrac Paryz kobietom na koniach
pzdr Osiek

1979
Posty: 1938
Rejestracja: ndz sie 29, 2004 6:44 am

Postautor: 1979 » śr paź 27, 2010 6:35 pm

watpie ,aby takie zakazy w małych knajpkach w NH gdzie 90% osob siebie zna byly przestrzegane.Ja np. nie wyobrazam sobie Trójki, Agatki gdzie nie mozna zapalic -przeciez tam wtedy to pies z kulawa noga nie zagladnie. A tacy jak dzuhas co im wszystko nie pasuje to niech idą do restauracji kategorii "s" Mysli ze jak posiedział w Anglii to juz moze wybrzydzać :)
od swych narodzin przez wszystkie lata
NA ZAWSZE Hutnik
powstrzyma nas tylko koniec świata

BYLISMY - JESTESMY - BEDZIEMY

Awatar użytkownika
Winnetou
Posty: 2151
Rejestracja: pn sie 30, 2004 8:36 pm

Postautor: Winnetou » śr paź 27, 2010 6:55 pm

dzuhas pisze:a jak to bedzie jak pojdziemy razem na browara , ja do sali dla palacych a Ty dla niepalacych ?

nie pale lekko ponad pol roku wiec kumam czacze w kwestii jarania gdzie popadnie .pierwszy raz z zakazem jarania w knajpach spotkalem sie w Irlandii i pierwsze 3 razy gdy trzeba bylo wychodzic na pole zajarac byly straszne a potem juz sie czlowiek przyzwyczajal i mialo to jakies tam plusy nawet :)

ps odebrac konie kobietom w spodniach


Od Paryza to Ty sie odstosunkuj, a z chodzeniem do jakichkolwiek knajp tez daj sobie siana. Nawet z pubu West Hamu musieli Ciebie wypraszac :D

dzuhas
Posty: 2395
Rejestracja: śr gru 15, 2004 2:35 pm
Lokalizacja: KrK
Kontakt:

Postautor: dzuhas » śr paź 27, 2010 7:25 pm

1979 a gdzieja wybrzydzam ?!? :) ja uwielbiam knajpy nory i dobrze o tym wiesz! poza Laguna bo tam mi sie ostatnio cos nie podoba. i faktycznie jak te knajpy w okolicach kina swit przetrwaja przy takim zakazie to nie wiem , a szkoda.jak bedzie tam tak nudno jak w knajpie West hamu to ja wychodze sam :)
pzdr Osiek

huteusz
Posty: 4273
Rejestracja: śr maja 25, 2005 2:17 pm
Lokalizacja: Śródmieście
Kontakt:

Postautor: huteusz » śr paź 27, 2010 8:12 pm


Awatar użytkownika
RoCeNoWaHuTa
Posty: 195
Rejestracja: czw gru 06, 2007 6:11 pm
Lokalizacja: NH

Postautor: RoCeNoWaHuTa » śr paź 27, 2010 9:39 pm

huteusz pisze:http://pl.wikipedia.org/wiki/Pismo_Kozaków_zaporoskich_do_sułtana_Mehmeda_IV


Słyszałem co nieco o liście kozaków do szlachty, ale ten to mnie rozjebał totalnie :lol:
A co tam w oświadczeniach na wiśle?

stazyja69
Posty: 4645
Rejestracja: pt maja 28, 2010 9:28 pm
Lokalizacja: NH

Postautor: stazyja69 » śr paź 27, 2010 10:44 pm

To akurat nie jest dla młodzieży :

Tajemnica Ozzy Osbourne'a. Ma geny Neandertalczyka

Znany z rozrywkowego stylu życia legendarny muzyk heavymetalowy Ozzy Osbourne postanowił udostępnić swoje DNA badaczom. Jest on pierwszą gwiazdą rocka, której geny opisano - donosi "Scientific American".

- Byłem ciekaw, jak to możliwe, że mimo wielu lat chlania wódy i nurzania się w kokainie, morfinie, pigułkach nasennych, LSD, Rohypnolu i wszystkich innych specyfikach, o jakich możecie pomyśleć, wciąż żyję. Pomyślałem, że odpowiedź może kryć się w moim DNA - mówi Ozzy Osbourne, jedna z flagowych postaci heavy metalu, wieloletni wokalista zespołu Black Sabbath i twórca festiwalu OzzFest.

Zbadanie swoich genów Książę Ciemności zlecił firmie Knome. Choć nie wykryto jeszcze żadnego "genu Ozzy'ego", który bezdyskusyjnie wyjaśniałby odporność mrocznej gwiazdy na negatywne skutki rozrywkowego stylu życia, na razie udało się znaleźć kilka ciekawych wariantów genetycznych, które mogą stanowić zalążek odpowiedzi.

Jednym z takich wariantów jest np. gen ADH4 wpływający na to, jak wydajnie organizm przetwarza alkohol. Ponadto w DNA Ozziego wykryto rzadko obecnie występujące geny zdradzające silny wpływ neandertalskich przodków.

Jako następną gwiazdę wartą zbadania Ozzy Osbourne zasugerował Keitha Richardsa, gitarzystę legendarnej grupy "The Rolling Stones".

http://wyborcza.pl/1,75248,8579307,Taje ... czyka.html

JOK_NH
Posty: 4762
Rejestracja: czw kwie 28, 2005 7:21 pm
Lokalizacja: Wschodnia Strona Miasta

Postautor: JOK_NH » czw paź 28, 2010 12:16 am


dzuhas
Posty: 2395
Rejestracja: śr gru 15, 2004 2:35 pm
Lokalizacja: KrK
Kontakt:

Postautor: dzuhas » ndz paź 31, 2010 3:55 am

podobno przyszlo do mnie pismo z US abym zaplacil "chuj wie co i czemu" za saksy na Islandii 4-5 lat temu ( nie pamietam dokladnie roku). pamietam za to ze aby tam pojechac(na Islandie , do Danii jechalem kilka dni stopem) zbieralem butelki po piwie i puszki na koncercie rockowym Roskilde w Danii (cos ala przystanek Woodstock tyle ze duzo bardziej znane zespoly). W koncu tam wyladowalem, inny swiat - pierwszzy wrazenie . znajomy byl tam wczesniej turystycznie - jest zalatwione cos , okazuje sie ze zalatwiony jest nam jednak conajwyzej wpierdol i musimy sie ewakuowac do stolicy ( Reykjawik) najdrozszego kraju Europy wtedy i pewnie nadal(najtansze szlugi 10 euro). dalszej historii nie chce mi sie pisac ale uwierzcie ze naprawde bedzie co wnukom opowiadac. ale o co chodzi, nie wiem , moze ja jestem jakis dziwny ale ziomek z ktorym tam bylem odebral to pismo od US ( ja nie moge bo nawet jakbym chcial to mnie w Pl nie ma) i wyliczyl sobie ze jest winny Panstwu Polskiemu ok 500 zl .wyliczyl to jego Ojciec i oto co mu powiedzial
Maciej K* 29 październik o 23:07 Zgłoś
no spoko, najlepszy to był mój stary jak policzył to wszytko i dał mi dzisiaj do zaniesienia: "no to teraz możesz z czystym sumieniem poczuć to że cię państwo okradło"

moze to troche chaotyczne bo jestem pijany ale panowie o chuj tu chodzi powiedzcie mi
pzdr Osiek

Awatar użytkownika
stefan batory
Posty: 788
Rejestracja: pn paź 01, 2007 2:25 am

Postautor: stefan batory » ndz paź 31, 2010 5:56 am

To wszystko przez rządy komunistów. A na onecie piszom o wampirach zamiast o takich sytułacjach, jebane komuchy sa wszedize
HUTNICZY KLUB SPORTOWY

Awatar użytkownika
Winnetou
Posty: 2151
Rejestracja: pn sie 30, 2004 8:36 pm

Postautor: Winnetou » ndz paź 31, 2010 12:02 pm

Dzuhas a mowilem zawsze Tobie, ze KASA MA ISC DO SKARPETY :D
A tak na powaznie to moze chodzic o tzw. podwojne opodatkowanie. Jest to temat na bardzo dluga opowiesc, wiec sie streszcze. Otoz kilka krajow w tym UK i moze tez Islandia (w przeciwienstwie do prawie calego swiata), wiele lat temu nie podpisaly z Polska umow dotyczacych NIE PLACENIA przez polskich obywateli podatku dochodowego od pieniedzy zarobionych na emigracji. Krotko mowiac, jesli pracowalo sie w UK i potem wrocilo do Polski to nalezalo w ojczyznie zaplacic podatek od zarobionych u Angoli funtow. Mimo, ze Angoli juz sobie pobrali wczesniej ten podatek. Wtedy taki emigrant bedacy w UK biedakiem dla polskiego US stawal sie bogaczem i pownien byl zaplacic wysoki podatek. Z kolei inny emigrant ktory byl wyjechal np. do Niemiec nie musial juz sie rozliczac z polskim US, bo Niemcy wiele lat temu podpisaly z Polska umowe o braku podwojnego opodatkowania. Dla mnie na szczescie UK podpisaly tez taka umowe z Polska 2 lata temu. Chociaz znam osoby, ktore byly scigane przez polski US.

dzuhas
Posty: 2395
Rejestracja: śr gru 15, 2004 2:35 pm
Lokalizacja: KrK
Kontakt:

Postautor: dzuhas » ndz paź 31, 2010 1:35 pm

tak wiem , ze o to chodzi co nie zmienia faktu ze to skurwysynstwo i zajebiscie w glowie mi sie nie miesci jakim prawem oni chca ode mnie piniadze

ps.pewnie brakuje im na nowa siedzibe i zlote kible ;)
pzdr Osiek