Z okazji Dnia Dziecka znajdź pięć szczegółów, którymi różnią się obrazki:


Moderator: dUfio
PITROL pisze:Nagrodę główną będzie wizyta ABW o szóstej nad ranem bez pukania do drzwi.
[usuwamy] pisze:Pewien mężczyzna włamywał się do kutrów w Ustce i wysysał spirytus z busoli. W momencie zatrzymania miał w organizmie 4,5 promila alkoholu - donosi serwis Naszemiasto.pl.
Mężczyzna włamywał się do kutrów i wysysał spirytus z kompasów
Mężczyzna grasował w Ustce od miesiąca. W tym czasie zdążył włamać się do pięciu kutrów.
Łupem przestępcy padały kompasy, a dokładniej znajdujący się w nich spirytus. Wpadł, kiedy anonimowa osoba poinformowała policję, że w pobliżu kutrów ktoś się kręci. Przybyli na miejsce policjanci zauważyli, że jeden z kutrów ma wybitą szybę i wyłamane drzwi. Weszli do środka, gdzie w sterówce zastali mężczyznę, który w pozycji półzgiętej, wysysał płyn z kompasu.
Zadanie było dość karkołomne. Mężczyzna nie korzystał ze słomki, ani nie przelał alkoholu do innego naczynia. Alkohol wysysał bezpośrednio ustami. Ciecz z kompasu okazała się mocnym trunkiem. W momencie zatrzymania 41-latek miał w organizmie aż 4,5 promila - czytamy w portalu Naszemiasto.pl
Mężczyzna trafił do szpitala na płukanie żołądka, a potem do policyjnej izby zatrzymań, gdzie trzeźwiał przez dwa dni. Jak się okazało, miał wiele szczęścia, albo dobrze znał się na kompasach. W starych, z których wypijał ciecz, znajdował się spirytus. W nowych natomiast jest trucizna.
"Spijaczowi" za kradzież z włamaniem grozi do 10 lat więzienia.