Poniedziałek
Porwaliśmy samolot na lotnisku w Moskwie, pasażerowie jako zakładnicy.
Żądamy miliona dolarów i lotu do Meksyku.
Wtorek.
Czekamy na reakcję władz. Napiliśmy się z pilotami. Pasażerowie
wyciągnęli zapasy. Napiliśmy się z pasażerami. Piloci napili się z
pasażerami.
Środa
Przyjechał mediator. Przywiózł wódkę. Napiliśmy się z mediatorem,
pilotami i pasażerami. Mediator prosił, żebyśmy wypuścili połowę
pasażerów.
Wypuściliśmy, a co tam.
Czwartek
Pasażerowie wrócili z zapasami wódki. Balanga do rana. Wypuściliśmy
drugą połowę pasażerów i pilotów.
Piątek
Druga połowa pasażerów i piloci wrócili z gorzałą. Przyprowadzili masę
znajomych. Impreza do rana.
Sobota
Do samolotu wpadł SPECNAZ. Z wódką. Balanga do poniedziałku.
Poniedziałek
Do samolotu pakują się coraz to nowi ludzie z gorzałą. Jest milicja, są
desantowcy, strażacy, nawet jacyś marynarze.
Wtorek
Nie mamy sił. Chcemy się poddać i uwolnić samolot. SPECNAZ się nie
zgadza. Do pilotów przyleciała na imprezę rodzina z Władywostoku. Z
wódką.
Środa
Pertraktujemy. Pasażerowie zgadzają się nas wypuścić, jeśli załatwimy
wódkę.
Sezona ogórkowa w pełni - opowiedz kawała
Moderator: dUfio
Piękny lipcowy dzień. Las, ćwierkanie ptaków, gdzieniegdzie przebiegnie
sarenka, w tle słychać stukanie dzięcioła. Nagle z lasu wyłania się potężna
chmura kurzu, która w szaleńczym tempie przemierza las. Zwierzęta w popłochu
uciekają. Tumult, hałas, nic nie widać. Aż wreszcie chmura zatrzymuje się na
leśnej polanie, kurz powoli opada. Na polanie dziesiątki, setki jeży... Sapią,
dyszą, łapią oddech. Tylko jeden, który prowadził tabun błogo się uśmiecha i z
zachwytem odwraca się do pozostałych:
- O ku*wa!!! Jak mustangi, nie?!
sarenka, w tle słychać stukanie dzięcioła. Nagle z lasu wyłania się potężna
chmura kurzu, która w szaleńczym tempie przemierza las. Zwierzęta w popłochu
uciekają. Tumult, hałas, nic nie widać. Aż wreszcie chmura zatrzymuje się na
leśnej polanie, kurz powoli opada. Na polanie dziesiątki, setki jeży... Sapią,
dyszą, łapią oddech. Tylko jeden, który prowadził tabun błogo się uśmiecha i z
zachwytem odwraca się do pozostałych:
- O ku*wa!!! Jak mustangi, nie?!
Każdy człowiek jest głupcem przez pięć minut dziennie. Mądrość polega na tym, aby tylko przez pięć minut.
Elbert Hubbard
Elbert Hubbard
Mąż i żona. Romantyczna kolacja. Zakochani piją winko:
- Kochana, a mogłabyś powiedzieć jakąś rzecz, która jednocześnie by mnie ucieszyła i wkurwiła?
- Masz większego chuja od swego brata.
--------------------------------------------------------------------------------
Idzie ksiądz przez las. Nagle wdepnął w gówno. -O kurwa wdepnąłem w gówno! -O ja pierdolę powiedziałem kurwa! -A chuj i tak nie chciałem być księdzem.
-----------------------------------------------------------------------------------
- Kochana, a mogłabyś powiedzieć jakąś rzecz, która jednocześnie by mnie ucieszyła i wkurwiła?
- Masz większego chuja od swego brata.
--------------------------------------------------------------------------------
Idzie ksiądz przez las. Nagle wdepnął w gówno. -O kurwa wdepnąłem w gówno! -O ja pierdolę powiedziałem kurwa! -A chuj i tak nie chciałem być księdzem.
-----------------------------------------------------------------------------------
pablo pisze:Mąż i żona. Romantyczna kolacja. Zakochani piją winko:
- Kochana, a mogłabyś powiedzieć jakąś rzecz, która jednocześnie by mnie ucieszyła i wkurwiła?
- Masz większego chuja od swego brata.
--------------------------------------------------------------------------------
Idzie ksiądz przez las. Nagle wdepnął w gówno. -O kurwa wdepnąłem w gówno! -O ja pierdolę powiedziałem kurwa! -A chuj i tak nie chciałem być księdzem.
-----------------------------------------------------------------------------------
Kurwa skąd Ty bierzesz takie kawały?! Z obydwu popłakałem się ze śmiechu!!!
Ksiądz miażdży!!!!
Czekam na więcej!!!
Trzech homoseksualistów dyskutuje który sport jest dla nich najseksowniejszy.
Pierwszy mówi: zapasy----dotykasz faceta, co chwilę go dotykasz, spocone ciało, to jest to.
Drugi: siatkówka---- zdobywasz punkt, koledzy klepią Cię po pupie .... i tak ciągle przez cały mecz...
Trzeci: piłka nożna-------- wyobraźcie sobie..... 90 minuta meczu o Mistrzostwo świata, na tablicy 0:0, dostajesz piłkę na środku boiska, mijasz obrońcę, potem drugiego, trzeciego, kładziesz bramkarza, masz pustą bramkę i strzelasz obok... 80 tysięcy ludzi krzyczy Chuj Ci w dupę..... a ty leżysz i marzysz....................
Pierwszy mówi: zapasy----dotykasz faceta, co chwilę go dotykasz, spocone ciało, to jest to.
Drugi: siatkówka---- zdobywasz punkt, koledzy klepią Cię po pupie .... i tak ciągle przez cały mecz...
Trzeci: piłka nożna-------- wyobraźcie sobie..... 90 minuta meczu o Mistrzostwo świata, na tablicy 0:0, dostajesz piłkę na środku boiska, mijasz obrońcę, potem drugiego, trzeciego, kładziesz bramkarza, masz pustą bramkę i strzelasz obok... 80 tysięcy ludzi krzyczy Chuj Ci w dupę..... a ty leżysz i marzysz....................
Gdy zauważyłem tych wszystkich czarnych siejących spustoszenie na ulicach Tottenhamu wiedziałem, że muszę udać się do bezpiecznego miejsca, do którego na pewno nie pójdą.
Schowałem się w pośredniaku.
Schowałem się w pośredniaku.
Każdy człowiek jest głupcem przez pięć minut dziennie. Mądrość polega na tym, aby tylko przez pięć minut.
Elbert Hubbard
Elbert Hubbard
Idzie jeżyk drogą i nagle spada mu tuż obok dorodne jabłko. Uradowany bierze je na plecy i idzie dalej. Po kilometrze zgłodniał. Zrzucił jabłko z kolców i mu się przygląda.
- Zaraz Cię zjem - mówi do pięknego i krągłego owocu
W tym momencie wyłania się z ziemi wielka dupa, pochłania jabłko i chowa się spowrotem do ziemi.
- Co to było?! - krzyczy przerażony jeżyk
Dupa wyłania się po raz kolejny, pierdzi i odpowiada:
- Antonówka.
- Zaraz Cię zjem - mówi do pięknego i krągłego owocu
W tym momencie wyłania się z ziemi wielka dupa, pochłania jabłko i chowa się spowrotem do ziemi.
- Co to było?! - krzyczy przerażony jeżyk
Dupa wyłania się po raz kolejny, pierdzi i odpowiada:
- Antonówka.
przychodzi facet na targ i widzi chińczyka, który zachwala się że ma jabłka we wszystkich smakach świata. Podchodzi do niego i pyta. A ma pan o smaku banana? Pewnie że mam. Panie mam wszystkie smaki świata...No dobra ale o smaku cipki pan nie ma. Pewnie że mam i podaje mu jabłko. Facet gryzie, przeżuwa i mówi: Panie to smakuje jak gówno!!!!.
a sprzedawca: pan obróci.....
a sprzedawca: pan obróci.....
-
Troublemaker
- Posty: 2733
- Rejestracja: pt paź 01, 2004 2:00 pm
Na rozluźnienie "gorących głów":
Czarny wyszczupla, tak?
- Tak...
- Gówno prawda, czarny kradnie!
Czym się różni serce od murzyna?
Serce nie sługa...
Stary Żyd umiera.
Leży na łożu śmierci i się pyta:
-Jest mój syn?
-Jestem ojcze
-Jest mój szwagier?
-Jestem tu
-Jest całe moje kuzynostwo? - Jesteśmy z Tobą
-To kto kurwa jest w sklepie?!?!?!
Nie jestem rasistą...
Rasizm jest przestępstwem, a przestępstwa są dla czarnych.
Co jest czarne i nie pracuje?
Połowa Londynu.
Mój kutas jest jak Pizza Hut...
... dzieci jedzą za darmo!
Moja nowa dziewczyna, to naprawdę zboczona suka. Kiedy spuszczę się jej do ust, ona czeka, aż sperma spłynie do gardła po czym puszcza z niej bąbelki! Na koniec pozwala aby całość skapywała po jej brodzie wprost na piersi. Co prawda jest sparaliżowana, ale wiem, że to uwielbia.
Mąż i żona jedzą obiadek, żona paskudnie oblała się zupa:
- Popatrz jak ja wyglądam - jak świnia!
- No - i jeszcze się zupą oblałaś
Z seksem analnym jest trochę jak z pierwszym samochodem – nie do końca mi się podobał ale w końcu ojciec wcisnął mi go na siłę.
- Babciu, dlaczego masz takie wielkie oczy?
- Wypierdalaj, sram!
Czym się różni pedał od lodówki?
Lodówka nie pierdzi kiedy wyciągasz z niej swoje mięso.
Kim może zostać kobieta po elektronice?
Robotem kuchennym.
- Synek, czemu oglądasz gołe kobiety?
- To nie ja, samo się włączyło.
- To dlaczego nie wyłączyłeś
- Nie mogłem, waliłem konia!
Co mówi Bułgarka jak wysiada z TIRa?
Baza wirusów została zaktualizowana.
Co łączy ślepego murzyna z widzącym murzynem?
Obaj w lustrze gówno widzą.
Przychodzi sąsiadka do gościa i mówi:
- Pan wie, że pana syn tam w krzakach kozę rucha?
- A to gnój! Dzisiaj czwartek, moja kolej!
Czarny wyszczupla, tak?
- Tak...
- Gówno prawda, czarny kradnie!
Czym się różni serce od murzyna?
Serce nie sługa...
Stary Żyd umiera.
Leży na łożu śmierci i się pyta:
-Jest mój syn?
-Jestem ojcze
-Jest mój szwagier?
-Jestem tu
-Jest całe moje kuzynostwo? - Jesteśmy z Tobą
-To kto kurwa jest w sklepie?!?!?!
Nie jestem rasistą...
Rasizm jest przestępstwem, a przestępstwa są dla czarnych.
Co jest czarne i nie pracuje?
Połowa Londynu.
Mój kutas jest jak Pizza Hut...
... dzieci jedzą za darmo!
Moja nowa dziewczyna, to naprawdę zboczona suka. Kiedy spuszczę się jej do ust, ona czeka, aż sperma spłynie do gardła po czym puszcza z niej bąbelki! Na koniec pozwala aby całość skapywała po jej brodzie wprost na piersi. Co prawda jest sparaliżowana, ale wiem, że to uwielbia.
Mąż i żona jedzą obiadek, żona paskudnie oblała się zupa:
- Popatrz jak ja wyglądam - jak świnia!
- No - i jeszcze się zupą oblałaś
Z seksem analnym jest trochę jak z pierwszym samochodem – nie do końca mi się podobał ale w końcu ojciec wcisnął mi go na siłę.
- Babciu, dlaczego masz takie wielkie oczy?
- Wypierdalaj, sram!
Czym się różni pedał od lodówki?
Lodówka nie pierdzi kiedy wyciągasz z niej swoje mięso.
Kim może zostać kobieta po elektronice?
Robotem kuchennym.
- Synek, czemu oglądasz gołe kobiety?
- To nie ja, samo się włączyło.
- To dlaczego nie wyłączyłeś
- Nie mogłem, waliłem konia!
Co mówi Bułgarka jak wysiada z TIRa?
Baza wirusów została zaktualizowana.
Co łączy ślepego murzyna z widzącym murzynem?
Obaj w lustrze gówno widzą.
Przychodzi sąsiadka do gościa i mówi:
- Pan wie, że pana syn tam w krzakach kozę rucha?
- A to gnój! Dzisiaj czwartek, moja kolej!
Quam dulce et decorum est pro patria mori
-
Troublemaker
- Posty: 2733
- Rejestracja: pt paź 01, 2004 2:00 pm
Był sobie bardzo brzydki gej.
Na nieszczęście nie mógł nikogo poderwać ze względu na swój wygląd,
tak więc szukał innego sposobu zaspokojenia się.
Pewnego dnia przechodzi obok wystawy, na której leży dojarka dla krów...
Zastanowił się, po czym stwierdził,
że to nie taki zły pomysł wykorzystać ją w trochę inny sposób.
Zadowolony wrócił z dojarką do domu, usiadł na fotelu, podłączył dojarkę...
Było mu wspaniale, orgazm za orgazmem.
Po pewnym czasie wszystko zaczęło go boleć,
tak więc szuka wyłącznika,
ale z przerażeniem stwierdza, ze wyłącznika nie ma!
Zrozpaczony dzwoni do producenta:
Panie, kupiłem od was dojarkę!
-o,gratulujemy to nasz najlepszy model,wersja rozszerzona z wbudowanym dodatkowym zasilaniem i zbiornikiem...
-Dobra,co mnie to obchodzi?!!!Jak się ją wyłącza ?
Proszę Pana, to najnowszy model duński.
Wyłącza się automatycznie po uciągnięciu 25 litrów!!!
Przychodzi góralka do matki i mówi:
- Mamuś poradź mi jak chłopa wyrwać, jaki on ma być?
- Córko, przede syćkim to ma być łoscędny, trochę psygłupi i nierusany.
Za parę dni córka wpada do domu i krzyczy do matki:
- Mamuś, mam chłopa idealnego, mój ci on będzie! Byłam z nim w hotelu na trasie...
- I co? - pyta matka.
- No i jak weszli my do pokoju to stały dwa łóżka, a on mówi "złączymy oba co by z dwóch nie korzystać".
- No to łoscędny - mówi matka - a psygłupi trocheś?
- Mamuś, psygłupi, bo poduske zamiast pod głowe, to pod tyłek mi podłożył...
- A nierusany? - pyta matka.
- Mamuś na pewno ci nierusany bo jesce folijke miał na siusiaku!
Na nieszczęście nie mógł nikogo poderwać ze względu na swój wygląd,
tak więc szukał innego sposobu zaspokojenia się.
Pewnego dnia przechodzi obok wystawy, na której leży dojarka dla krów...
Zastanowił się, po czym stwierdził,
że to nie taki zły pomysł wykorzystać ją w trochę inny sposób.
Zadowolony wrócił z dojarką do domu, usiadł na fotelu, podłączył dojarkę...
Było mu wspaniale, orgazm za orgazmem.
Po pewnym czasie wszystko zaczęło go boleć,
tak więc szuka wyłącznika,
ale z przerażeniem stwierdza, ze wyłącznika nie ma!
Zrozpaczony dzwoni do producenta:
Panie, kupiłem od was dojarkę!
-o,gratulujemy to nasz najlepszy model,wersja rozszerzona z wbudowanym dodatkowym zasilaniem i zbiornikiem...
-Dobra,co mnie to obchodzi?!!!Jak się ją wyłącza ?
Proszę Pana, to najnowszy model duński.
Wyłącza się automatycznie po uciągnięciu 25 litrów!!!
Przychodzi góralka do matki i mówi:
- Mamuś poradź mi jak chłopa wyrwać, jaki on ma być?
- Córko, przede syćkim to ma być łoscędny, trochę psygłupi i nierusany.
Za parę dni córka wpada do domu i krzyczy do matki:
- Mamuś, mam chłopa idealnego, mój ci on będzie! Byłam z nim w hotelu na trasie...
- I co? - pyta matka.
- No i jak weszli my do pokoju to stały dwa łóżka, a on mówi "złączymy oba co by z dwóch nie korzystać".
- No to łoscędny - mówi matka - a psygłupi trocheś?
- Mamuś, psygłupi, bo poduske zamiast pod głowe, to pod tyłek mi podłożył...
- A nierusany? - pyta matka.
- Mamuś na pewno ci nierusany bo jesce folijke miał na siusiaku!