POLITYKA

Czyli wszystko to co nie mieści się w powyższych kategoriach - taki nasz mały hutniczy Hyde Park:)

Moderator: dUfio

Awatar użytkownika
BINGONH
Posty: 2804
Rejestracja: pt maja 09, 2008 8:29 pm

Postautor: BINGONH » pt gru 30, 2011 11:39 am

stazyja69 pisze:Wpis bardziej pasujący do tematu " książka " , ale Bingo urwałby mi głowę gdybym go tam zamieścił :wink:


Oj tam od razu głowę urwał, najwyżej bym przesłał donos do Urzędu Cenzury (czy jak to się to teraz nazywa... TVN???) :P

Awatar użytkownika
OŻÓG 1950
Posty: 3933
Rejestracja: czw sie 26, 2004 1:39 am
Lokalizacja: Wąwozowa City

Postautor: OŻÓG 1950 » sob gru 31, 2011 2:21 am

Sam nie wiem, czy to powinno być w polityce, czy w historii:
Podwójni agenci zabili gen. Sikorskiego?

Wnuk Winstona Churchilla, konserwatywny poseł Winston Spencer-Churchill, w 1981 r. zwrócił się z pisemnym zapytaniem, czy podwójni agenci brytyjsko-sowieccy Anthony Blunt i Kim Philby nie spowodowali katastrofy gibraltarskiej, w której zginął gen. Władysław Sikorski.

List wieloletniego posła Izby Gmin, który przyjaźnił się z polskimi weteranami II wojny światowej w Anglii, skierowany do sekretarza gabinetu Roberta Armstronga został odtajniony wraz z innymi oficjalnymi dokumentami w związku z upływem 30 lat wymaganych przez brytyjskie prawo.

Spencer-Churchill pytał Armstronga, czy pracownicy brytyjskich służb specjalnych z okresu II wojny światowej, którzy współpracowali z wywiadem sowieckim: Anthony Blunt i Kim Philby, byli w zmowie i czy nie zaaranżowali katastrofy z 4 lipca 1943 r., w której zginął premier rządu na uchodźstwie i wódz naczelny Polskich Sił Zbrojnych gen. Władysław Sikorski.

Blunt i Philby należeli do siatki szpiegowskiej (tzw. Cambridge Five), złożonej z absolwentów uniwersytetu w Cambridge, członków brytyjskiego establishmentu o poglądach komunistycznych, którzy szpiegowali dla ZSRR w latach 1930-60, wyrządzając niepowetowane szkody brytyjskim interesom.

Blunt (1907-83) zwerbowany przez NKWD w latach 30. pracował w brytyjskiej służbie bezpieczeństwa (MI5) od 1940 r. Podlegała mu podsekcja badająca komunikację zagranicznych ambasad. Należał do wąskiego grona osób mających dostęp do rozszyfrowanych meldunków Enigmy.

Później awansował na asystenta Guy Liddella - zastępcy dyrektora generalnego MI5. Pod koniec wojny był oficerem łącznikowym pomiędzy brytyjską służbą bezpieczeństwa a Najwyższym Alianckim Dowództwem przygotowującym inwazję na kontynent europejski będący pod niemiecką okupacją.

Kim Philby (1912-88) rozpoczął pracę w brytyjskim wywiadzie (SIS lub MI6) w tym samym 1940 r. Odpowiadał m.in. za operacje brytyjskiej siatki wywiadowczej na Półwyspie Iberyjskim (Madryt, Lizbona, Gibraltar i Tanger). Zwerbowany przez NKWD w połowie lat 30. zbiegł do Moskwy w 1963 r.

Dyrektor generalny MI5 Sir Howard Smith odpisał Armstrongowi, że rolą Blunta w czasie wojny nie było monitorowanie działalności społeczności uchodźczych, a Philby w czasie katastrofy gibraltarskiej przebywający w Hiszpanii nie znał rozkładu lotów Sikorskiego.

Smith uznał zarazem za wskazane, by Armstrong nie przekazywał tych informacji Spencer-Churchillowi.

Wnuk Churchilla otrzymał odpowiedź listowną od ówczesnego szefa MI6 Sir Arthura Temple Franksa, w której stwierdzał, iż nie będzie on komentował sprawy Blunta. Dał zarazem do zrozumienia, że sugestie Spencera-Churchilla odnoszące się do jego możliwej roli w sprawie śmierci gen. Sikorskiego "idą zbyt daleko".

Sikorski zginął 4 lipca 1943 r., gdy jego samolot "Liberator" wkrótce po starcie runął w morze.

Źródło: http://niezalezna.pl/21051-podwojni-age ... ikorskiego

ksh72
Posty: 2767
Rejestracja: pt sie 27, 2004 3:32 am

Postautor: ksh72 » sob gru 31, 2011 12:08 pm

daj spokoj Ozog z tym Smolenskiem, tyle czasu minelo a ty dalej zanudzasz
:wink:

No i zaczęło się! Korzystając z tego, że normalni ludzie przejęci są końcem roku i chwilą, która tradycyjnie kojarzy się z zabawą, rodzimi putinowcy przystąpili do skracania frontu.

Pisząc „putinowcy” nie drży mi ręka i nie czuje ciężaru publicystycznej przesady. Ze smutkiem przecieram szkła okularów, bowiem nie przypuszczałem, że zaczną tak szybko, tak na chama i z takim tupetem.

Teraz będą puzzle naszej układanki:

puzzel pierwszy: śledztwo w sprawie domniemanej (też się wyszkoliłem w tym wyślizgiwaniu z konkretu i puszczaniu oka, ale nie mam zamiaru objeżdżać znów Polski śladem kolejnych prokuratur cywilnych i wojskowych. Odbyłem już dwie takie tury w sprawie gazu i machlaczenia olejami napędowymi, a czeka mnie jeszcze w sprawie narkomafii i świadka koronnego DEA. Wystarczy) łapówki przyjętej przez generała Czempińskiego – śledztwo oparte na szczegółowych zeznaniach Petera Vogla rozpoczętych jeszcze w czasie, gdy dowodził tam Mariusz Kamiński - umorzone...z powodu przedawnienia. Prokuratura sama podjęła decyzję o zakończeniu śledztwa.

puzzel drugi: Ruch Palikota oficjalnie podnosi przyłbicę i jako eksperta do sejmowej komisji d.s. służb specjalnych zgłasza ...generała Marka Dukaczewskiego (czyżby odpowiedź na wołanie widowni: autor! Autor!?)

puzzel trzeci: intensywne kontakty przewodniczącego SD Pawła Piskorskiego z działaczami Ruchu Palikota. Nerwowe początki i coraz przyjemniejsza kontynuacja.

puzzel czwarty doskonale przygotowany i prowadzony szeroką ławą, „GW”, TVN et consortes, medialny atak na SKOK – i, Grzegorza Biereckiego (rozpowszechnienie informacji o 514 tysiącach, które jakoby ma zarabiać miesięcznie z powołaniem się na źródło w postaci parlamentarnego oświadczenia majątkowego, sprostowanie rzecznika SKOK – ów mediów już nie interesuje. Wściekła ofensywa rozporządzeniowa urzędników ministerstwa finansów.

Uff...starczy, układanka i tak jawi się skomplikowana, a wy zaczynacie sapać: gdzie Rzym, a gdzie Krym panie sensacie?

Spróbujmy więc razem szybko to logicznie ułożyć.

Jak już pisałem strzał w Gromosława C. przyszedł w momencie, gdy pan Paweł Piskorski zaczął coraz mocniej potrząsać kwitami finansowymi Platformy Obywatelskiej. Potrząsał, bowiem był pewny, że wsparcie GC i jego akolitów (Andrzej Olechowski i jemu podobni) - wystarczy, aby mieć silną pozycję negocjacyjną.

Chodzi o sprzedaż wartego ponad 60 milionów złotych majątku SD (budynki na Chmielnej w Warszawie, na Batorego w Krakowie i sprzedany budynek we Wrocławiu, wobec którego nie zgasła awantura).

Deal miał brzmieć tak jak dotychczas: wy mnie nie ruszacie, a ja sam sobie poradzę z zarzutami starych członków SD, których hurtem powyrzucałem. No i coś musicie znaleźć dla „moich” w PO, bo nie wolno odsuwać od stołu tych, którzy go ustawiali.

Reakcja służb premiera była szybciutka: nagłośnione przez media zarzuty dla Gromosława C.

Reakcja Gromosława Czempińskiego: panowie, mam dość kłopotów i szargania nazwiska, od tej chwili pan Piskorski będzie musiał szukać innego parasola.

Reakcja służb...: nie nagłośnione przez „wolne media”: umorzenie zarzutów wobec generała C.

Reakcja Pawła Piskorskiego: szybkie karesy wobec Ruchu Palikota. Kwity są przecież ciągle cieplutkie.

Czyżby ekspert sejmowej komisji d.s. Słuzb specjalnych posłał mu przychylny uśmiech?

Jego parasol w dzisiejszej III RP jest wielki jak specnazowy spadochron i rozciąga się od kancelarii na Krakowskim Przedmieściu po... Bóg jeden i Władimir Władimirowicz, wie gdzie jeszcze.

No dobrze, potrafisz pan panie Gadowski składać historie na poziomie nadwiślańskiego Dana Browna (tylko grafoman z pana niemożliwy), ale co do tego mają te dziwaczne i podejrzane SKOK - i, czyżby szykowały jakiś skok na...Nowy Rok?!

Otóż winą SKOK – ów niewybaczalną jest wejście w świat mediów i próba budowania alternatywnego ciągu przekazu informacji:

coraz popularniejsze "Stefczyk info", sporonakładowa gazeta, reklamy we wrażych, nienawistnych wobec jedyniesłusznego systemu pisemkach i portalach, no i te plany...o których my jeszcze nie wiemy, ale służby już je analizują.

Jeśli nawet Bernanke twierdzi, że najbardziej na kryzysie zarobią podmioty spółdzielcze, jeśli dotychczasowe wyniki finansowe i organizacyjne SKOK – ów powodują żołciopęd w umysłach układowych bankowców (fachowców ze Służby Bożej et consoretes), sferach rządzących, agenturze własnej i zaprzyjaźnionej obupłciowej oraz wśród karaluszków zagrzanych we wiodących mediach, jeżeli żadną dotychczasową prowokacją nie udało się spowodować afery wewnątrz systemu SKOK, to … towarzysze zaczyna się robić niebezpiecznie!

Analizy podobne do tej, ale ubrane w bramki, punkty, sekundy, mogą zacząć ukazywać się w powszechnym obiegu informacji, te cholerne SKOK – i mogą to puścić w ruch i co wtedy, drodzy towarzysze? Co wtedy?

A jeśli na tej podstawie zafermentują mózgi, jeśli elementy nieodpowiedzialne i awanturnicze zaczną się tym kierować? A kryzys idzie towarzysze, kryzys idzie... no i pod drzwiami stoją smutni panowie z rachunkiem za dotychczasowy bankiet.

Ciężko jest łatwo zyć, towarzysze! Luksus uzależnia, rozleniwia, osłabia czujność.

Jeśli zdejmą z nas towarzysze pierzynę, to niestety okaże się kto z kim spał i jak długo salonik nie był wietrzony.

Wtedy historyjki o Piskorczykach i ich unikach, to będzie czytanka dla małego Janka.

Wtedy, psiakrew, towarzysze oni mogą nas zobaczyć takimi, jakimi jesteśmy!

Dość picia wódy na myszach ciemięgi, w miarę postępu rewolucji zaostrza się walka klas, a- jak wiecie - my ich mamy ciągle mniej od nich.

Wospitanije nowych pokolenij samyj ważnyj wapros zdies i wont mienia ot etich gnilych puzzliej!

Smirno....


http://wgadowski.salon24.pl/

Awatar użytkownika
OŻÓG 1950
Posty: 3933
Rejestracja: czw sie 26, 2004 1:39 am
Lokalizacja: Wąwozowa City

Postautor: OŻÓG 1950 » sob gru 31, 2011 12:16 pm

ksh72 pisze:daj spokoj Ozog z tym Smolenskiem, tyle czasu minelo a ty dalej zanudzasz
:wink:


przecie to nie o Smoleńsku :) (z którym zresztą nigdy nie dam spokoju :) )

ksh72
Posty: 2767
Rejestracja: pt sie 27, 2004 3:32 am

Postautor: ksh72 » sob gru 31, 2011 1:53 pm

OŻÓG 1950 pisze:
ksh72 pisze:daj spokoj Ozog z tym Smolenskiem, tyle czasu minelo a ty dalej zanudzasz
:wink:


przecie to nie o Smoleńsku :) (z którym zresztą nigdy nie dam spokoju :) )


nie zrozumiales szydery.

od smierci Sikorskiego minelo 68 lat, a wciaz wyplywaja nowe fakty, szukane sa nowe watki, a rok po Smolensku ubeckie media wmowily tepemu spoleczenstwu, ze juz dosc tego tematu, a juz bron boze podwazac oficjalna wersje, przyslana prosto z Moskwy




z innej beczki:
http://lubczasopismo.salon24.pl/AdamMi/ ... c-michnika

J……ć katoli , przepraszać Michnika



Żałuję , że Polska nie jest krajem muzułmańskim. Jest prosta przyczyna dlaczego. W kraju muzułmańskim nikt nie śmiałyby drzeć Koranu czy naśmiewać się z wyznawców tej wiary. W Polsce , w której 80% obywateli deklaruje, że jest katolikami , naśmiewanie się z wierzących , darcie biblii , wieszanie genitaliów na krzyżu, nazywanie katolików ciemnogrodem czy moherami jest na porządku dziennym Symbol wiary krzyż staje się obiektem ataków. Tak się dzieje w kraju wyznaniowym ponoć rządzonym przez księży.

Z drugiej strony niech ktoś coś powie na Żydów , będzie nazwany antysemitom. Powiedzenie czegoś o św. krowach takich jak Geremek , Kuroń, Wałęsa powoduje wręcz apopleksje. Tak też było po programie Jana Pospieszalskiego – bliżej. Jan Pospieszalski śmiał coś powiedzieć o Geremku. Michnik i Smolar niczym strażnicy rewolucji natychmiast zareagowali. Żądali przeprosin za "nierzetelną" audycje.

Prezes TP Juliusz Braun położył uszy po sobie, ruki po szwam i przeprosił za „ nierzetelną „ audycję.

Co ciekawe , ten sam Juliusz Braun , nie pomyślał o tym , żeby przeprosić katolików czy patriotów , za obrazy , które pokazuje ponoć publiczna telewizja.

Zblża się wigilia , tego dnia nawet zwierzęta mówią ludzkim głosem , czy takim głosem będzie mówił a TVP w 2012 r ?





http://wpolityce.pl/artykuly/20190-towa ... a-michnika

Awatar użytkownika
OŻÓG 1950
Posty: 3933
Rejestracja: czw sie 26, 2004 1:39 am
Lokalizacja: Wąwozowa City

Postautor: OŻÓG 1950 » sob gru 31, 2011 2:00 pm

no nie zrozumiałem, wszystkie dobrego! :)

Troublemaker
Posty: 2733
Rejestracja: pt paź 01, 2004 2:00 pm

Postautor: Troublemaker » wt sty 03, 2012 9:20 pm

http://polonia.wp.pl/title,Polski-ambas ... caid=1dace

Nic dziwnego, wszak ambasadorzyna poszedł w ślady szefa swego resortu...
Quam dulce et decorum est pro patria mori

Awatar użytkownika
OŻÓG 1950
Posty: 3933
Rejestracja: czw sie 26, 2004 1:39 am
Lokalizacja: Wąwozowa City

Postautor: OŻÓG 1950 » czw sty 05, 2012 6:06 pm

Ktoś ostrzelał auto Jarosława Kaczyńskiego?

Jak ustalił Dziennik.pl, na szybie limuzyny prezesa PiS są ślady po pociskach. Prawo i Sprawiedliwość odmawia komentarzy na ten temat, ale jeden z polityków PiS miał potwierdzić w rozmowie z portalem, że ktoś strzelał do auta.

Na tylnej szybie srebrnego Saaba 9-5, którym jeździł Jarosław Kaczyński, są ślady po strzałach. Samochód został sprzedany, a wyżłobienia odkrył nowy właściciel auta.

Jak informuje dziennik.pl, prawdopodobnie ktoś próbował przestrzelić szybę z wiatrówki. Snajper strzelał jakimiś seriami, bo trzy ślady są w podobnych odległościach w jednej linii - opisuje w rozmowie z portalem posiadacz auta.

Jeden z polityków Prawa i Sprawiedliwości potwierdził anonimowo, że rzeczywiście ktoś ostrzelał samochód Jarosława Kaczyńskiego, jednak nie chciał zdradzać żadnych szczegółów na ten temat.

Był taki niebezpieczny incydent, ale nie chcieliśmy informować o nim policji. Natychmiast by to obrócono przeciw nam - stwierdził w rozmowie z dziennik.pl.

Źródło: http://niezalezna.pl/21338-ktos-ostrzel ... czynskiego

ksh72
Posty: 2767
Rejestracja: pt sie 27, 2004 3:32 am

Postautor: ksh72 » pt sty 06, 2012 1:20 am

niby do dzialu z humorem, ale dla niektorzy tak maja w realu:

Siostra z Londynu dzwoni do brata.
- Cześć Michał, co tam u Was słychać w Polsce?
- Mam dwie wiadomości, dobrą i złą.
- Zacznij od złej.
- Komornik zajął dom, benzyna non stop w gore, mama chora i nie ma na leki.
- A dobra?
- PiS się rozpada!

Awatar użytkownika
PITROL
Posty: 1919
Rejestracja: wt mar 24, 2009 11:56 am
Lokalizacja: Z pod kopca

Postautor: PITROL » pt sty 06, 2012 8:39 pm

To skoro o polityce z humorem:
Teatrzyk „Przegniły batonik” przedstawia sztukę „Gdzie jest prezes?!”
Osoby:

Donald Tusk – premier

Paweł Graś – rzecznik rządu

Igor Ostachowicz – macher premiera od piaru

Sekretarka



Miejsce:
gabinet premiera w Kancelarii Premiera. Tusk szybkim krokiem chodzi po pomieszczeniu. Graś stoi w kącie przy oknie z melancholijnym wyrazem twarzy. Ostachowicz obok, z założonymi rękami.
Tusk (wściekły): Widzieliście sondaże?! Przez te głupie leki lecą nam notowania! Róbcie coś, do cholery! Od czego ja was mam?! Szlag mnie trafia! Paweł, ściągaj marynarkę, muszę sobie ulżyć!

Graś flegmatycznie ściąga marynarkę. Tusk porywa ją, rzuca na podłogę i wyciera w nią energicznie nogi.

Ostachowicz (dyskretnie do Grasia): Nie szkoda ci?

Graś (beznamiętnie):
Jak się robi nerwowo, to kupuję marynarki z funduszu reprezentacyjnego na przecenie i tylko w takich chodzę. Rachunki z pralni idą na kancelarię. To już zresztą szósta w tym tygodniu. Ale tydzień temu trafiło na Vincenta i jego Armaniego. (uśmiecha się złośliwie) Żebyś widział jego minę…

Ostachowicz (głośno, spokojnie): Mam kilka propozycji. Pierwsza: uruchamiamy Janusza, który występuje z projektem parytetów do Sejmu dla czarnych lesbijek po aborcji. Ewentualnie oświadcza, że ma zdjęcia Lecha Kaczyńskiego za sterami tupolewa…

Graś: To do bani. Januszowi lecą notowania, a jak pokazuje Grodzką czy Biedronia, to wszyscy się tylko śmieją.

Ostachowicz: Druga propozycja: robimy kampanię przeciwko lekarzom na tej samej zasadzie, co wcześniej przeciwko kibolom. Grozimy, że weźmiemy ich w kamasze…

Tusk (wściekle):
Jasne, wkurzymy lekarzy, potem prawników, potem Kulczyków, potem Żakowskich i kto będzie pokazywał lemingom, na kogo mają głosować?

Ostachowicz (cierpliwie):
Trzeci wariant: wściekasz się na koncerny farmaceutyczne. Na konferencji prasowej pokazujesz swoje twarde oblicze i mówisz, że nie popuścisz. No, wiesz, jak przy dopalaczach. Można jeszcze zorganizować jakąś ofiarę drogich leków…

Tusk (biały ze złości): Porąbało cię?! Z koniem mam się kopać?! Oni mają razem więcej kasy niż nasze PKB! Jak uruchomią swoich prawników, lobbystów i pismaków, to nas zmiotą. Nie możemy zrobić tego, co zwykle?

Graś (smutno): Nie da się.

Ostachowicz:
Nie ma go. Nikt nie wie, gdzie zniknął.

Tusk: Złośliwy gnom! Celowo mi to robi! Zawsze był, kiedy go potrzebowaliśmy! Panowie, niedobrze. Bez Kaczyńskiego sczeźniemy marnie. Uruchomić ABW, AW, CBA i CBŚ. Aha, i może jeszcze Inspekcję Transportu Drogowego na wszelki wypadek. Muszą go znaleźć. Inaczej marnie z nami!



Wchodzi sekretarka.

Sekretarka (podaje premierowi pocztówkę):
Panie premierze, prezes Kaczyński przesyła pozdrowienia z Egiptu.

Tusk (z pianą na ustach, do Ostachowicza):
Igor, ściągaj marynarkę!

Kurtyna ponuro opada.


źródło-wpolityce.pl
Mówię to co myślę, robię to co mówię

_YOGI_78_
Posty: 62
Rejestracja: ndz mar 06, 2005 7:34 pm
Lokalizacja: Z Marsa

Postautor: _YOGI_78_ » wt sty 10, 2012 10:06 am


_YOGI_78_
Posty: 62
Rejestracja: ndz mar 06, 2005 7:34 pm
Lokalizacja: Z Marsa

Postautor: _YOGI_78_ » wt sty 10, 2012 10:31 am


Marcin
Posty: 189
Rejestracja: sob sie 28, 2004 9:24 am

Postautor: Marcin » wt sty 10, 2012 11:15 am

„Codzienna” skontaktowała się z jedną z osób z listy. Rafał, 28-letni mieszkaniec woj. małopolskiego, przyznaje, że kilka lat temu kupił w sieci spodnie firmy Thor Steinar. – To było bardzo dawno – mówi zaskoczony mężczyzna. Zapewnia też, że nie ma nic wspólnego z neonazistami. Jest kibicem Hutnika Kraków.


Może jakieś odszkodowanie od antify za umieszczenie danych osobowych w necie? Da sie?

Troublemaker
Posty: 2733
Rejestracja: pt paź 01, 2004 2:00 pm

Postautor: Troublemaker » wt sty 10, 2012 1:00 pm

Tego typu przypadków było więcej. Na liście pojawiły się nawet kobiety, które na własne konto kupowały odzież TS. M.in. z tego źródła są niektóre dane osobowe.
Quam dulce et decorum est pro patria mori

Awatar użytkownika
PITROL
Posty: 1919
Rejestracja: wt mar 24, 2009 11:56 am
Lokalizacja: Z pod kopca

Postautor: PITROL » wt sty 10, 2012 2:17 pm

I strona z tą listą ma się świetnie. Ciekawe czy wspomną coś o tym w Faktach?! Generalnie to wątpię żeby ktoś obawiał się fizycznej agresji ze strony antyfifowców czy jak ich tam zwał. Wyobrażam sobie tylko, co by było gdyby została opublikowana taka lista tylko w drugą stronę: ABW, CBŚ postawione na nogi, temat nr 1 we wszystkich programach informacyjnych a autorzy wyroki bez zawiasów...
A jak już piszemy o lewackich bojówkarzach. Ciekawa postać nowy naczelny Przekroju, gość jawnie popierający terroryzm. Pamiętacie oburzenie wybiórczej na JIHAD LEGIA,tu jest dopiero pole do popisu. Zresztą zespół redakcyjny też dobry, znaczy homo-niewiadomo :roll:
http://narodowcy.net/zwolennik-czerwone ... 012/01/09/
Ale o czym ja piszę.Przecież to ich człowiek.Czasami jednak coś sensownego napiszą :lol:
Obrazek