POLITYKA
Moderator: dUfio
Ale problemem jest też olbrzymia biurokracja.Już to tłumaczyłem na innym przykładzie, ale jak daje się 500 zł w podatkach na NFZ to max 100 tam trafi, a i tak dobrze zagospodarowane z tego będzie 30.
Problem tkwi w całej filozofii państwowego lecznictwa.Tam nikt za nic nie ponosi odpowiedzialności.Do szpitali nie są przyjmowani najlepsi lekarze tylko po znajomości.Bo wiedzą, że każdy z przymusu musi korzystać z ich usług, a jak nie to dopłacać dodatkowo.
Dyrektorowie szpitali nie myślą, żeby zarobić na jego prosperowanie, bo przecież i tak dostaną z budżetu itd
Problem tkwi w całej filozofii państwowego lecznictwa.Tam nikt za nic nie ponosi odpowiedzialności.Do szpitali nie są przyjmowani najlepsi lekarze tylko po znajomości.Bo wiedzą, że każdy z przymusu musi korzystać z ich usług, a jak nie to dopłacać dodatkowo.
Dyrektorowie szpitali nie myślą, żeby zarobić na jego prosperowanie, bo przecież i tak dostaną z budżetu itd
możesz to poprzeć jakimkolwiek dowodem/linkiem do artykułu/czymkolwiek - czy to tylko takie ustne legendy podawane z ust do ust przez sfrustrowanych ludzi w kolejce w przychodni - bo przyszło im poczekać 20 minut dłużej niż mieli termin ?
być HUTNIKIEM to być najgorętszym
ten kawałek męczy niekumatych
ten kawałek męczy niekumatych
Cato, ja byłem jeszcze na Kopernika. I dobrze, że dodałeś tą gwiazdkę, bo już myślałem, że naprawdę wierzysz, że nfz Ci wyleczy "wszystko". Jeśli ktoś z czytających tak myśli to niech poczyta w internecie o tych wszystkich ludziach, którym nfz odmówił operacji bo była za droga i teraz zbierają na prywatną operację. Poza tym ja dziękuję za takie "wszystko" że dostanę termin za 10 miesięcy, czyli aby móc funkcjonować i tak będę musiał zapłacić drugi raz prywatnie (i w jakiej sytuacji są wtedy ci którzy tej dodatkowej kasy nie są w stanie wyłożyć?). To co dostaje nfz od każdego to jest naprawdę duża kasa. Niech zdefiniują co dokładnie jest w tej składce i z jakimi terminami (a jak nie dotrzymają to niech płacą kary umowne) to wtedy będzie można porównać a nie żyć iluzja, że nfz "wszystko wyleczy" (z obowiązkową gwiazdką, że niekoniecznie przed śmiercią pacjenta). Skoro jest tak dobrze w tym nfzecie, to czemu nie dać ludziom wyboru? Przecież nikt nie będzie chciał zmienić na gorsze.
Cato pisze:możesz to poprzeć jakimkolwiek dowodem/linkiem do artykułu/czymkolwiek - czy to tylko takie ustne legendy podawane z ust do ust przez sfrustrowanych ludzi w kolejce w przychodni - bo przyszło im poczekać 20 minut dłużej niż mieli termin ?
Porównaj sobie ile pieniążków jest odprowadzanych z podatków na NFZ, a ile trafia do szpitali itd
BINGONH pisze:
W NFZ dobrze jest lekarzom i urzędnikom wysokie pensje co miesiąc i zero odpowiedzialność...
tym postem dałeś światu znać, jakim ignorantem jesteś w tym temacie...
nfz nie zatrudnia bezpośrednio lekarzy. Zatrudnia pewien procent lekarzy na stanowiskach urzędniczych, w poszczególnych wydziałach w rejonie i departamentach w centrali. Pensje urzędnicze w NFZ'ie są równe przeciętnym wynagrodzeniom w budżetówce. Oczywiście zróżnicowanie od młodszych referentów przez specjalistów do dyrektorów wydziałów.
kolego Lucas - NFZ na lecznictwo zamknięte wydaje ok. 45% budżetu.
Porównałem,a teraz mnie oswieć jakie wnioski z tego płyną

bn - nie bronię systemu, bo go doskonale znam i znam jego słabe punkty. Tak samo jak znam krakowską Klinikę..
ALE : Opisujesz dramatyczne sytuacje i wyciagasz najgorszy przykład. Ja znam ich setki, ale dla równowagi mogę Ci podać wiele przykładów na leczeine nie odbiegające od średniej - uwaga - europejskiej. I to tutaj, w Krakowie.
Napiszę jeszcze raz wyraźnie - też bym co nieco pozmieniał w tym systemie- ale jeszce jedna uwaga - nie łudźcie się,że szczególnie ta ekipa rządowa cokolwiek zmieni.
Dlaczego ?
to oczywiste,że na wszystko nie starcza. Rząd PiS'u, a konkretnie ś.p. minister zdrowia Z.Religa rozpoczął prace nad "koszykiem świadczeń gwarantowanych" - czyli co faktycznie należy się za skladkę do nfz i jest osiągalne w przyzwoitym okresie, a co nie - i trzeba extra płacić. Niestety, Minister zmarł, rząd się zmeinił - a Kopacz z PO tego nie podchwyciła. Dlaczego ? Pytanie do bystrzaków.. KTÓRY RZĄD WPROWADZI USTAWĘ MÓWIĄCĄ, ŻE OD DZISIAJ NIE LECZYMY JUŻ WSZYSTKICH I WSZYSTKIEGO ?? Potraficie sobie wyobrazić, która partia wychodzi i mówi,że nie stać nas na leczenie wszystkiego, więc od dzisiaj kto chce np. chemioterapię - to płaci ekstra ubezpieczenia ?
to tak w skrócie.
W zależności od nastroju śmieszą mnie i drażnią durne komentarze i lamenty, których i tutaj niestety nei brak.. Totalny brak znajomości faktów, a pretensje rodem z "Faktu". Ten system z NFZ'em jest słaby i niewydolny, ale są w nim również bardzo dobre rozwiązania. A nie da się niestety jakby co poniektórzy chcieli - rozwalić i zaorać i wszystko od nowa - jak z naszym Hutnikiem - bo z leczeniem 40 milionów ludzi tak bawić się po prostu nie da.
być HUTNIKIEM to być najgorętszym
ten kawałek męczy niekumatych
ten kawałek męczy niekumatych
Cato pisze:BINGONH pisze:
W NFZ dobrze jest lekarzom i urzędnikom wysokie pensje co miesiąc i zero odpowiedzialność...
tym postem dałeś światu znać, jakim ignorantem jesteś w tym temacie...
nfz nie zatrudnia bezpośrednio lekarzy. Zatrudnia pewien procent lekarzy na stanowiskach urzędniczych, w poszczególnych wydziałach w rejonie i departamentach w centrali. Pensje urzędnicze w NFZ'ie są równe przeciętnym wynagrodzeniom w budżetówce. Oczywiście zróżnicowanie od młodszych referentów przez specjalistów do dyrektorów wydziałów.
Cato a Ty jesteś lekarzem czy urzędnikiem NFZ że masz taką wiedzę?
Pytam bez złośliwości
Jak pensje są porównywalne z tymi w budżetówce to są to dobre pensje, a na tyle afer z służbą zdrowia jakoś bardzo mało winnych skazanych...
Cato pisze: Pytanie do bystrzaków.. KTÓRY RZĄD WPROWADZI USTAWĘ MÓWIĄCĄ, ŻE OD DZISIAJ NIE LECZYMY JUŻ WSZYSTKICH I WSZYSTKIEGO ?? Potraficie sobie wyobrazić, która partia wychodzi i mówi,że nie stać nas na leczenie wszystkiego, więc od dzisiaj kto chce np. chemioterapię - to płaci ekstra ubezpieczenia ?
Prawicowy Rząd Unii Polityki Realnej
Co wy to dupcycie. Moj stary robił 40 lat i nie chorował i płacił składki, a teraz jak idzie do lekarza to musi i tak płacić z własnej kieszeni...
Otrząśnijcie sie i przestańcie myśleć jak komuchy bo inaczej bedą was całe życie dymać.
Otrząśnijcie sie i przestańcie myśleć jak komuchy bo inaczej bedą was całe życie dymać.
Ostatnio zmieniony czw wrz 26, 2013 8:32 am przez BIMBER, łącznie zmieniany 1 raz.
BIEDA NIGDY NIE JEST SMUTNA
BIMBER pisze:Co wy to dupcycie. Moj stary robił 40 lat i nie chorował i płacił składki, a teraz jak idzie do lekarza to musi i tak płacić z własnej kieszeni...
A rozjebać w kurwę ten NFZ.
Otrząśnijcie sie i przestańcie myśleć jak komuchy bo inaczej bedą was całe życie dymać.
Tak trzymać!

Tak jest otrząśnijcie się
http://admiral111.wrzuta.pl/audio/9hyrA ... nie_chcesz
Ja się w politykę nie mieszam ale jednego nie rozumiem ktoś zarabia na ręke 1808 zeta koszt dla pracodawcy (podatek, składki itp. itd. ) to 2962. 1154 zgarnia państwo. Teraz idziemy z naszą kasą na zakupy i znowu płacimy podatki VATy, akcyzy itp. itd. wychodzi kolejne 452. Wychodzi na to że od kwoty 2962 państwo odciąga ponad 1600 złotych różnych podatków, składek (1154+452) jest to ponad połowa tej kwoty. I ja się pytam co się dzieje z tą kasą że wiecznie na nic nie ma pieniędzy ?
Np na to są marnotrawione
Łącznie w administracji publicznej, w obronie narodowej i w ZUS-ie zatrudnionych jest ponad 650 tys. urzędników. W skali roku sam koszt ich wynagrodzeń to 32 mld zł. Jest to jedną z przyczyn, dla których rosną w Polsce podatki - mówi prof. Krzysztof Rybiński, rektor Wyższej Szkoły Ekonomiczno-Informatycznej w Warszawie
Gratuluje świadomej wiedzy, bo sporo ludzi w Polsce myśli że podatki to jest tylko to co na PIT-cie widzą przy rozliczeniu co roku...
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/o-krok-o ... omosc.html
Łącznie w administracji publicznej, w obronie narodowej i w ZUS-ie zatrudnionych jest ponad 650 tys. urzędników. W skali roku sam koszt ich wynagrodzeń to 32 mld zł. Jest to jedną z przyczyn, dla których rosną w Polsce podatki - mówi prof. Krzysztof Rybiński, rektor Wyższej Szkoły Ekonomiczno-Informatycznej w Warszawie
Gratuluje świadomej wiedzy, bo sporo ludzi w Polsce myśli że podatki to jest tylko to co na PIT-cie widzą przy rozliczeniu co roku...
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/o-krok-o ... omosc.html
Rafał_Hutnik pisze:ja nie popieram ani jednego skrajnego punktu widzenia, ani tego co mamy teraz (Ożóg)
Błąd w zrozumieniu. "Nie popieram prywatyzacji" nie jest jednoznaczne z "jestem zwolennikiem obecnego systemu".
Uważam, że potrzebna jest reforma, ot co.
BINGONH pisze:bn pisze: Skoro jest tak dobrze w tym nfzecie, to czemu nie dać ludziom wyboru? Przecież nikt nie będzie chciał zmienić na gorsze.
W NFZ dobrze jest lekarzom i urzędnikom wysokie pensje co miesiąc i zero odpowiedzialność...
Trzeba nie mieć wyobraźni, żeby tak napisać, ale to już nie świadczy o mnie...
BINGONH pisze:Jak pensje są porównywalne z tymi w budżetówce to są to dobre pensje

Dam Ci przykład - 1300zł netto po 2 latach pracy (gość po studiach)... Dobre pensje piszesz

Dark pisze:Ja się w politykę nie mieszam ale jednego nie rozumiem ktoś zarabia na ręke 1808 zeta koszt dla pracodawcy (podatek, składki itp. itd. ) to 2962. 1154 zgarnia państwo. Teraz idziemy z naszą kasą na zakupy i znowu płacimy podatki VATy, akcyzy itp. itd. wychodzi kolejne 452. Wychodzi na to że od kwoty 2962 państwo odciąga ponad 1600 złotych różnych podatków, składek (1154+452) jest to ponad połowa tej kwoty. I ja się pytam co się dzieje z tą kasą że wiecznie na nic nie ma pieniędzy ?

OŻÓG 1950 pisze:Trzeba nie mieć wyobraźni, żeby tak napisać, ale to już nie świadczy o mnie...
No, a niby komu jest dobrze? Pacjentom

Po co Ożóg wklejasz jakieś wykresy na kartce one mają czemuś dowodzić? Bo jeśli tak to ja mam taką "fajną" książkę z 1951 roku, gdzie pokazane jest, że mamy wzrost gospodarczy bodaj 12 krotonie większy niż RFN to też mogę ją dorzucić, bo pewnie wartość merytoryczna jest taka sama.
Ty Ożóg jesteś prawicowcem czy lewakiem tak w ogóle?
Lucas[NH] pisze:OŻÓG 1950 pisze:Trzeba nie mieć wyobraźni, żeby tak napisać, ale to już nie świadczy o mnie...
No, a niby komu jest dobrze? Pacjentom![]()
A co ja pogrubiłem*? Zawód lekarza nie wymaga odpowiedzialności? No bez kitu...
* patrz tutaj:
BINGONH pisze:W NFZ dobrze jest lekarzom i urzędnikom wysokie pensje co miesiąc i zero odpowiedzialność...
Lucas[NH] pisze:Po co Ożóg wklejasz jakieś wykresy na kartce one mają czemuś dowodzić? Bo jeśli tak to ja mam taką "fajną" książkę z 1951 roku, gdzie pokazane jest, że mamy wzrost gospodarczy bodaj 12 krotonie większy niż RFN to też mogę ją dorzucić, bo pewnie wartość merytoryczna jest taka sama.
Niczego nie zrozumiałeś.
Lucas[NH] pisze:Ty Ożóg jesteś prawicowcem czy lewakiem tak w ogóle?
Kosmitą
Panowie, jeżeli dyskutujemy o systemie opieki zdrowotnej, to może by tak mniej sloganów i wywodów na temat poglądów politycznych, partii, ideologii etc, a więcej o modelach jakby to miało hulać, skoro nie pasuje Wam obecny schemat.
Wykres, który zamieściłem, odpowiada na pytanie: "co się dzieje z kasą pobraną przez państwo?" Przynajmniej teoretycznie - bo praktycznie jest wiele niedociągnięć w naszym cudownym kraju... I tu jest pytanie - co najbardziej nawala i jak to naprawić?