DOBRE ŻARCIE - czyli co i gdzie warto jeść

Czyli wszystko to co nie mieści się w powyższych kategoriach - taki nasz mały hutniczy Hyde Park:)

Moderator: dUfio

Awatar użytkownika
BINGONH
Posty: 2804
Rejestracja: pt maja 09, 2008 8:29 pm

Postautor: BINGONH » ndz gru 09, 2012 7:40 am

Całkiem zjadliwy kebab.

Kraków ul. Floriańska (pierwszy po prawej stronie idąc od kościoła Mariackiego)

Baraniny oczywiście nie ma.
Ale mięsa dają naprawdę sporo, ogólnie porcja duża.
Cena 11zł ale wiadomo Kraków
Mały minus za bułkę która była za mało dopieczona.

Generalnie jak się tyle razy sparzyłem na kebabach w kraku to ten można polecić

-----------------------------------------------------------------------------------

Zapiekanki na żydzie.

Przereklamowane, fakt porcja duża można zaspokoić pierwszy głód ale to bardziej na zapchanie niż na smak...

dzuhas
Posty: 2395
Rejestracja: śr gru 15, 2004 2:35 pm
Lokalizacja: KrK
Kontakt:

Postautor: dzuhas » pn gru 10, 2012 12:07 am

ja tam dostalem zamarzniete w srodku. tak samo kielbaska z nyski, co prawda dawno jadlem ale to byla chujoza nie z tej ziemi. tluszcz nie kipial tylko strzelal po ubraniu, po prostu masakra jak ludzie z braku dobrego jedzenia na rynku potrafia sobie wmowic ze cos jest dobre bo jest z nyski, nie jest kebabem i jest troche dalej
pzdr Osiek

JOK_NH
Posty: 4762
Rejestracja: czw kwie 28, 2005 7:21 pm
Lokalizacja: Wschodnia Strona Miasta

Postautor: JOK_NH » pn gru 10, 2012 6:45 am

BINGONH pisze:
Zapiekanki na żydzie.

Przereklamowane, fakt porcja duża można zaspokoić pierwszy głód ale to bardziej na zapchanie niż na smak...


Dzięki Bongo, bo tak rozmawiając z ludźmi, to traktują te zapierdalanki jak miejsce święte. Choćby gówno tam dostali, to są zajebiste. A mi one nigdy tam nie smakowały i uważam, że jest jak z kiełbaskami z nyski pod halą. Nie są najlepsze, tylko są i tyle.

DamianHKS
Posty: 73
Rejestracja: wt lis 11, 2008 11:51 am
Lokalizacja: NH

Postautor: DamianHKS » pn gru 10, 2012 9:59 am

Co do zapiekanek,kto były kiedyś w jakimś programie kulinarnym i jedna z pań które na tym okrąglaku je przygotowują poprostu ją pokazała w wersji "roboczej" i to była jakaś kupna zapiekanka w folii do której poprostu dodają składniki... są one jak i kiełbaski z pod hali wpisane w przewodnik po naszym mieście więc dlatego tam jest tyle ludzi... a pozatym jak ktoś walczy z systemem naszego państwa i miasta to nie polecam też wymienionych wcześniej kiełbasek z jednego powodu...są nie opodatkowane i mają Ci panowie na to zgode:)
Hutnik Krakow Hooligans

Ares
Posty: 850
Rejestracja: ndz paź 03, 2004 1:20 pm
Lokalizacja: z Krakowa

Postautor: Ares » pn gru 10, 2012 1:23 pm

To po jaką cholere im kasa fiskalna ?? :D

W kwestii kiełbasek z nyski, zupełnie się nie zgadzam z tym co piszecie. Jadam tam dosc często i nigdy bym nie powiedział że to słabe żarcie. Czasami bywało, że były lepiej lub gorzej zrobione, ale zawsze trzymały poziom. Nawet nie ma co porównywać do jakiegos smieciowego żarcia z byle budy na rogu.
Nie wiem, może to kwestia gustu lub oczekiwań. Napewno nie jest to żarcie dla każdego. Nie jest to typowy grill, więc jak ktos tego oczekuje to wiadomo że będzie na nie.
Druga sprawa to miejscówka. Fakt jest to miejsce kultowe, niemal już historyczne i mające swój klimat. A wiadomo, Kraków lubi takie miejsca, turysci tym bardziej. W kolejce cały przekrój społeczeństwa: od kloszardów po ludzi w strojach wieczorowych. No ale dla wielu to też jest minusem. Czasami trzeba odstać długo w kolejce, czasami nie ma miejsca zeby zjesc, czasami trzeba się opędzać od okolicznych żuli. Więc jak ktos szuka subtelnego i wygodnego miejsca gdzie może spokojnie zjesc, no to też nie dla niego.
Kwestie smaku pozostawiam indywidualnej ocenie. Jadłem tam wielokrotnie i z różnymi ludźmi. Komus mogło bardziej lub mniej smakowac, ale nigdy nie słyszałem opinii żeby to było gówno lub cos w ten desen. Ja tam zawiedziony nigdy nie byłem i osoby z którymi jadałem też nie. Zawsze chętniej wieczorem wybiore się pod Hale na kiełbaske niż na jakis kebab, bo o dobry kebab w Krakowie trudno.

Awatar użytkownika
BINGONH
Posty: 2804
Rejestracja: pt maja 09, 2008 8:29 pm

Postautor: BINGONH » pn gru 10, 2012 7:31 pm

JOK_NH pisze:
Dzięki Bongo.


Bingo 8)

JOK_NH
Posty: 4762
Rejestracja: czw kwie 28, 2005 7:21 pm
Lokalizacja: Wschodnia Strona Miasta

Postautor: JOK_NH » pn gru 10, 2012 8:09 pm

BINGONH pisze:
JOK_NH pisze:
Dzięki Bongo.


Bingo 8)

Kurwa po murzyńsku zabrzmiało :lol:
Naturalnie Bingo :D

bn
Posty: 3290
Rejestracja: pt maja 06, 2005 10:17 pm
Lokalizacja: 100% KRK

Postautor: bn » pn gru 10, 2012 8:43 pm

JOK_NH pisze:
BINGONH pisze:
Zapiekanki na żydzie.

Przereklamowane, fakt porcja duża można zaspokoić pierwszy głód ale to bardziej na zapchanie niż na smak...


Dzięki Bongo, bo tak rozmawiając z ludźmi, to traktują te zapierdalanki jak miejsce święte. Choćby gówno tam dostali, to są zajebiste. A mi one nigdy tam nie smakowały i uważam, że jest jak z kiełbaskami z nyski pod halą. Nie są najlepsze, tylko są i tyle.


To jeszcze warto sprecyzować o których zapiekankach mówimy, bo w okraglaku punktów jest chyba z piętnaście.

Dla mnie to opcja ciekawsza niż kebab, bo wybór punktów w okrąglaku jak i wersji jest duży. Fakt że poziom jest nierówny. Kebaby za to wszystkie w Krakowie jakieś bez smaku. Choć przymierzam się na Sami Am Am na Warzyńca bo słyszę wiele dobrych opinii o tych Syryjczykach.

Troublemaker
Posty: 2733
Rejestracja: pt paź 01, 2004 2:00 pm

Postautor: Troublemaker » wt gru 11, 2012 8:14 am

JOK_NH pisze:
BINGONH pisze:
JOK_NH pisze:
Dzięki Bongo.


Bingo 8)

Kurwa po murzyńsku zabrzmiało :lol:
Naturalnie Bingo :D


Po murzyńsku? Nic bardziej mylnego! Jazda! :)

https://www.youtube.com/watch?v=KRDyNFLWW0o
Quam dulce et decorum est pro patria mori

Awatar użytkownika
BINGONH
Posty: 2804
Rejestracja: pt maja 09, 2008 8:29 pm

Postautor: BINGONH » wt gru 25, 2012 12:04 pm

Jak już jesteśmy po Wigilii to może parę zdań o świątecznym jedzonku.

Co lubicie? Czego nie lubicie?
Może jakieś ciekawe domowe przepisy?

Ja z dań wigilijnych lubię jedynie zupę grzybową i makaron z makiem.
Natomiast podpadnę tradycjonalista bo nie cierpię karpia. Jedna z najgorszych ryb.

dzuhas
Posty: 2395
Rejestracja: śr gru 15, 2004 2:35 pm
Lokalizacja: KrK
Kontakt:

Postautor: dzuhas » śr gru 26, 2012 12:34 am

Obrazek

najlepszy chleb na swiecie 10/10 chociaz ten egzemplarz , pewnie z powodu swiatecznego natloku roboty byl niedorobiony, ale i tak miazdzy wszystko innego.
nazwa - brak, ja go nazywam wiejski
miejsce zakupu - Brzesko , w Kraku szukam go od roku i ni chuja

dobra byla by z niego pornoknysza 8)
pzdr Osiek

BIMBER
Posty: 1164
Rejestracja: wt sie 24, 2004 11:47 am
Lokalizacja: KRAKÓW

Postautor: BIMBER » śr gru 26, 2012 9:37 am

Ty Dzuhas robisz z takiego chleba hot doga?:) czy może wystarcza ci na dwa dni :)
BIEDA NIGDY NIE JEST SMUTNA

dzuhas
Posty: 2395
Rejestracja: śr gru 15, 2004 2:35 pm
Lokalizacja: KrK
Kontakt:

Postautor: dzuhas » śr gru 26, 2012 2:13 pm

robie grzanki do cebulowej . starcza na dwa talerze i garsc okruchow dla wrobelkow
pzdr Osiek

dzuhas
Posty: 2395
Rejestracja: śr gru 15, 2004 2:35 pm
Lokalizacja: KrK
Kontakt:

Postautor: dzuhas » wt sty 08, 2013 3:39 pm

Turcja w skrocie
kebaPy wszedzie,za kazda cene i rodzajow od zajebania.naprawde dobrze przyprawione mieso(wolowina,kurczak) w miejscowkach dla miejscowych. Kebaby bez sosow co troche razi ale za to w miejscowkach sa ostre papryczki, ktore mozna sobie dorzucic (w moim przypadku hurtowo) i ostra posypka (to samo) . czesto daja do tego kefiromleko o nazwie Ayran - dobre .
to sie nazywalo Tam Doner z Kurakiem
http://sphotos-b.ak.fbcdn.net/hphotos-a ... 0620_n.jpg
a to lachmachun
http://sphotos-d.ak.fbcdn.net/hphotos-a ... 7547_n.jpg

baraniny nie uswiadczylem

przebywalem niestety glownie w turystycznych miejscach i nie mialem czasu caly czas wyruszac wglab w miasto wiec obraz jest troche zatarty

Doner Kebap to oznaczenie ze Kebab(p) jest z miesa (obojetnie jakiego) krecacego sie na tej szpuli kolo ognia

Lachmachun kotrego jadlem w Gliwicach to w Turcji zupelnie cos innego. to cos takiego jak placek od pizzy . dobre ale malo
http://pl.wikipedia.org/wiki/Lahmacun

piwo sklepowe - jeden rodzaj Efes - 8 zl !!
pzdr Osiek

Awatar użytkownika
BINGONH
Posty: 2804
Rejestracja: pt maja 09, 2008 8:29 pm

Postautor: BINGONH » czw mar 07, 2013 8:29 am

Golonko z biedronki :)

Rewelacja, kupione w Biedronce na Kolorowym.
Golonki są już gotowe, w foliowych opakowaniach, wkładamy do gorącej wody (razem z opakowaniem!) i po 15 minutach mamy gotowy obiadek.

Golonko jest bez kości bardzo dobrze przyprawione, jedno z lepszych jakie jadłem.

A dla smakoszy golonek podróżujących po Małopolsce polecam.

http://www.karczma-limanowa.pl/
Nowy Targ - nie pamiętam nazwy obok bazaru - rewelacyjne pieczone golonki mnim, mniam (Bingo zjadł tam nie jednego prosiaczka :P )