Hutnik Kraków-Ruch Chorzów 14.11.21 nd 13:00
Moderatorzy: dUfio, majlech, lucero
W dzisiejszym "Sporcie" jest duży artykuł w którym jeden z akapitów przywołuje ostatni mecz 3:5 po którym spadliśmy i podobno grał w nim dzisiejszy przed ich klubu. Inny ubolewa że mecz takich drużyn nie będzie mógł być piłkarskim świętem niestety ze względu na nasze problemy z infrastrukturą i kuriozalną pojemność sektora gości.
Powiało optymizmem 🙂 przede wszystkim drugi mecz na zero z tyłu widać że ta obrona dobrze działa w tym zestawieniu, cieszy też bramka Świętego może to będzie moment zwrotny i wróci do swojej dobrej gry. Wygrać za tydzień ze Śląskiem i światełkow tym tunelu będzie mocniej świecić
Ostatnio zmieniony pn lis 15, 2021 7:12 am przez wojo77, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrona w sumie dzisiaj tylko 2 błędy. Oba w drugiej połowie. Jeden Frasika, drugi Jaklika (naprawiony od razu przez niego). Oba bez konsekwencji na szczęście. Z przodu szkoda tych 3 setek na początku drugiej połowy. 2 piłki dość ładne parady ich bramkarza, no i Hafez prosto w bramkarza
Huta była wolnym miastem. Huta wolna będzie zawsze!
Dobry mecz, zapewniający cień nadziei na przyszłość, choć oczywiście te trzy punkty to tylko kropla w morzu punktowych potrzeb. Jak widać, w tej lidze różnice w poziomie nie są duże.
Przypomniał mi się mecz w sezonie po którym spadliśmy do "nowej trzeciej ligi" i pod wodzą Albina Mikulskiego wygraliśmy z liderującym KSZO też 2:0. Oby tym razem było z lepszym skutkiem na koniec. : )
Przypomniał mi się mecz w sezonie po którym spadliśmy do "nowej trzeciej ligi" i pod wodzą Albina Mikulskiego wygraliśmy z liderującym KSZO też 2:0. Oby tym razem było z lepszym skutkiem na koniec. : )