
co slychac u naszych rywali
Moderatorzy: dUfio, majlech, lucero
Re: co slychac u naszych rywali
No i efekt L 

Re: co slychac u naszych rywali
Fajnie maja moze doczekamy za dziesiątki lat i u nas taki stadionik
Re: co slychac u naszych rywali
Z tej 20 ciezko cos powiedziec bo tam zagrac pol meczow w sezonie przy tej kadrze to jest wyczyn. Pewnie tez zepsuci sa pieniedzmi, ale chyba wiedza ze takich kontraktow nigdzie nie dostana. Nasz skauting pewnie nie spi , wiec paru bylo pod obserwacja. Tacy zawodnicy jak Favorov czy Asmelah, czy nawet Bąk to chyba by sie u nas przydali. Pytanie jeszcze czy po wieczystej jest jeszcze motywacja do grania w pilke czy juz tylko zabawa. Z tych co od nas odeszli to raczej wielkiej karieri nie zrobil nikt, niewiem czy dalej grac beda Makuch i Gawecki w rezerwach ale reszta pozegnana juz. Wszyscy poszli juz praktycznie po ostatnie kontrakty, tylko Linca jaki mlody chlopak tam poszedl i jedyne co mozna o nim tam powiedziec to tyle ze kontrakt wypelnil... takze niech to bedzie przestroga dla wszystkich, idziesz tam jak dobrze pojdzie grasz rok i przychodza za Ciebie nowi, czy lepsi nie wiadomo. Skasujesz hajs i wyjazd, kolo sie kreci
Re: co slychac u naszych rywali
Gamrot by nam się przydał, potrenował trochę i będzie dobrym zmiennikiem na ławce
Re: co slychac u naszych rywali
Gamrot grał w rezerwach więc jeśli z myślą o nowo uruchamianych rezerwach to może być się nadał jako jeden starszy wokół juniorów.
Re: co slychac u naszych rywali
Śmiem twierdzić że zeszedł do rezerw bo tam mają tylu zawodników że poprostu stawiali na kogoś innego, odkurzyć go trochę i by spokojnie dał radę
Re: co slychac u naszych rywali
Też chętnie widział bym Gamrota w szerokiej kadrze, lubię takich ambitnych piłkarzy.
Re: co slychac u naszych rywali
HAMAS pisze:Też chętnie widział bym Gamrota w szerokiej kadrze, lubię takich ambitnych piłkarzy.


znam kilku ambitniejszych.
dla hajsu o trzy ligi niżej pójść
Re: co slychac u naszych rywali
Nie wiem ale z tymi ambitnymi piłkarzami wyczuwam sarkazm u autora. Może się mylę.
Co do Gamrota to za 3 letni kontrakt z podpisem zarobił 460 tys. plus pewnie jeszcze ok 140 za jeden sezon. Trudno się dziwić, że poszedł za kasą. Wybrał najlepiej jak mógł dla siebie. ŁKS go zweryfikował raczej i 2 liga to jego maks.
Więc o jakiej karierze i braku ambicji rozmawiamy.
Można się zastanawiać czy byłby wartością dodaną w średniaku 2 ligowym z mocno ograniczonym budżetem.
Wydaje się jednak, że przy człapakach Budzińskim i Zawadzkim to solidny piłkarz.
Co do Gamrota to za 3 letni kontrakt z podpisem zarobił 460 tys. plus pewnie jeszcze ok 140 za jeden sezon. Trudno się dziwić, że poszedł za kasą. Wybrał najlepiej jak mógł dla siebie. ŁKS go zweryfikował raczej i 2 liga to jego maks.
Więc o jakiej karierze i braku ambicji rozmawiamy.
Można się zastanawiać czy byłby wartością dodaną w średniaku 2 ligowym z mocno ograniczonym budżetem.
Wydaje się jednak, że przy człapakach Budzińskim i Zawadzkim to solidny piłkarz.
Re: co slychac u naszych rywali
No to jak piszesz ze Gamrot zarobil kolo 600kola w 4 lata to wychodzi z 12tys miesiecznie. To u nas az taka bieda ze czolowi zawodnicy w 2 lidze tyle nie mieli wtedy?
Re: co slychac u naszych rywali
Mogłem coś pomylić ale wydaje mi się że ktoś tu pisał że najlepiej zarabiający Stawarczyk zarabiał trzy lata temu 9 tys. Nie znam się na płacach w niższych ligach więc mogłem pomylić. Niemniej na tym tle 12,5 tys. cztery lata temu z kontraktem czteroletnim, pewnością wypłaty w trakcie kontuzji (którą zresztą Gamrot miał przez pół roku) w klubie z własnego z tego co słyszałem osiedla brzmi całkiem nieźle.... Ilu zawodników Hutnika w ogóle przetrwało w klubie przez te cztery lata?
Re: co slychac u naszych rywali
Gamrot i Kołodziej nie odchodzili od nas z 3 ligi do Wieczystej....?????
Kto wtedy cokolwiek zarabiał w Hutniku sensownego ?
Kto wtedy cokolwiek zarabiał w Hutniku sensownego ?
Re: co slychac u naszych rywali
Byli kiedyś u nas podobno utalentowani Reczulski i Kurek.
Dziś z perspektywy czasu to gdyby kiedyś otrzymali ofertę z Wieczystej to dobrze by zrobili przyjmując ją czy jednak nie. Dziś z Lincy zostało tyle samo co z tamtych dwóch z tą różnicą, że ten przynajmniej zarobił jakiś grosz.
Dziś z perspektywy czasu to gdyby kiedyś otrzymali ofertę z Wieczystej to dobrze by zrobili przyjmując ją czy jednak nie. Dziś z Lincy zostało tyle samo co z tamtych dwóch z tą różnicą, że ten przynajmniej zarobił jakiś grosz.
Re: co slychac u naszych rywali
Teraz też Wieczysta nas bardzo bardzo przebija skoro Łojek dał się skusić i poszedł do nich. Nie potrafiliśmy mu dać na tyle podwyżki żeby został no chyba że jakieś inne czynniki zadecydowały ale nie chce być naiwnym.