Ludzie, spokojnie... Jakuza, OŻÓG, nie poznaję Was... Rozumiem, że może Was szlag trafiać (a zwłaszcza Jakuzę, który jak wiem zapieprza dla tego klubu za frico chyba przez cały swój wolny czas; nie wiem, jak jest z Twoją aktywnością OŻÓG, jakby to przepraszam, że nie doceniłem, bo o Tobie tyle nie wiem
), ale wyzwiska naprawdę niczego nie wnoszą, a wezwania do banowania za to, że ktoś nie docenia pracy Stowarzyszenia i ludzi z Hutnikiem związanych, a więc - czego by nie powiedzieć - za poglądy, to gruba przesada. Bo prawdę mówiąc, jesli chodzi o obrażanie, to akurat właśnie Robin ze względu na to co pisze jest powszechnie miesany z błotem w posób mocno rynsztokowy... Polecam głęboki oddech, jakieś ziołowe relanium
moment zastanowienia i raczej zwrócenie uwagi na fakt, że jak widać Robin w tych swoich krańcowych opiniach jest odosobniony, co wyraźnie świadczy o tym, że zdecydowana większość kibiców docenia to, co robicie. A to docenienie najlepiej widać na tle opinii innych, nawet takich, które uważacie (moim zdaniem generalnie słusznie) za niesprawiedliwe i krzywdzące. Przecież chyba nie chodzi o to, by było tu kółko wzajemnej adoracji. Wg mnie ban dla Robina byłby posunięciem fatalnym, nienajlepiej o tym Forum świadczącym...