Postautor: Stefek_Burczymucha » pt lis 19, 2004 4:19 am
no wiec tak.:
wodka - wyborowa, absolwent(zielony), zawisza, soplica - te pijam najczesciej i polecam.oczywiscie wszystkie "pseudowodki" (czyt. powyzej 35 zeta za 0,7) sa ok ale cena zmusza raczej do degustacji tych ktore wymienilem.napoje wodczane (wodki smakowe) typu zubrowka, rum, zolądkowa - jak najbardziej.jak sie trzeba najebac to tylko wodka.
wina - ehh.wszelakiej masci ale wina pijam raczej tylko z dziewczynami -jest to napoj chyba specjalnie stworzony w celu przyspieszenia "integracji" dwoch osobnikow plci przeciwnej.najlepsze wino to Kapitanskie(poziomkowe) w krakowie nie do zdobycia (jesli sie myle - za cynk na jego temat stawiam duuuuuze piwo)
piwo - ostatnio mi nie wchodzi i nie smakuje.jak pije to zywiec, okocim mocny, tatra pils.wole kupic 8 lepszych(drozszych) niz 12 sikaczy.piwko dobrze wchodzi jak jedziesz ciapągiem na meczyk albo inne takie wakacje.
na koniec greets i peace dla chmiela - alkofana no.1, krola juhasa III zwanego trzezwym, przyqa co vodki nie lyka i ogolnie dla wszystkich degustatorek i degustatorow.amen
Wasting time is an important part of living.