pamiętnik pijaka :)

Troublemaker · Postautor: **Troublemaker** » pt sie 10, 2007 9:37 am

Widze, ze sam ciagne temat.... :wink:

Na wczorajszym.....jakby to ujac festynie....we francuskiej miejsowosci raczono mnie non stop( bez kitu

) francuskim winkiem!

Cholernie bobre...nie ma co ich porownywac do naszych chateau de jabol ( rocznik biezacy )

Moge ta imprezke ujac terminem "stocznia"...jakze popularnym w naszym Sektorze H... :wink:

Tymczasem juz z rana poprawiam sobie humorek przed kompem saczac sobie Heinekena....

...cdn...

PrEdAtOr · Postautor: **PrEdAtOr** » pt sie 10, 2007 11:08 am

nieno lajtowo tak sobie wstac rano i na dzien dobry 2 mozgojeby opierdolic...

zygal bym dalej niz widzial...

Troublemaker · Postautor: **Troublemaker** » pt sie 10, 2007 12:28 pm

PrEdAtOr pisze:nieno lajtowo tak sobie wstac rano i na dzien dobry 2 mozgojeby opierdolic...

zygal bym dalej niz widzial...

Piwko Heineken jest dla Ciebie mozgojebem.... ???:roll:

BIMBER · Postautor: **BIMBER** » pn sie 13, 2007 3:37 pm

Heineken to dziadostwo

PrEdAtOr · Postautor: **PrEdAtOr** » pn sie 13, 2007 3:40 pm

Troublemaker pisze: Piwko Heineken jest dla Ciebie mozgojebem.... ???:roll:

Troublemaker pisze:Po wczorajszym ostały mi się jeszcze 2 Karpackie ( 9%) na "śniadanko"...

zdecydowalbys sie -,-

JOK_NH · Postautor: **JOK_NH** » pn sie 13, 2007 4:02 pm

PrEdAtOr pisze:
Troublemaker pisze: Piwko Heineken jest dla Ciebie mozgojebem.... ???:roll:

Troublemaker pisze:Po wczorajszym ostały mi się jeszcze 2 Karpackie ( 9%) na "śniadanko"...

zdecydowalbys sie -,-

Na co?
Raz na wozie, raz pod wozem :wink:

Troublemaker · Postautor: **Troublemaker** » pn sie 13, 2007 11:54 pm

PrEdAtOr pisze:
Troublemaker pisze: Piwko Heineken jest dla Ciebie mozgojebem.... ???:roll:

Troublemaker pisze:Po wczorajszym ostały mi się jeszcze 2 Karpackie ( 9%) na "śniadanko"...

zdecydowalbys sie -,-

Rano?
Na jedno badz drugie....choc Karpackie ma "tendencje niezmiernie smakowe" kmwtw a Heinekena sacze teraz a marka reklamy nie potrzebuje :wink:

Mozgojeb w terminologii mojej i nie tylko oznacza taniego winiacza wiec stad moja riposta...

Mam nadzieje, ze kolega po szalu jest kontynuatorem XiXwiecznych bractw trzezwosci... :wink:

a temat bedzie kontynuowany i nie bedzie zmieniany na kwestie "czy ktos woli ogorkowa czy pomidorowa"..............

Odnosnie tematu: jutro sie szykuje ostatni part megaimpry plenerowej nad Srodziemnym...trzeba w pieknych barwach-jak na kilku ostatnich melanzach -z frenczmenami pozegnac!
Pzdr!

PrEdAtOr · Postautor: **PrEdAtOr** » wt sie 14, 2007 12:13 am

Troublemaker pisze:choc Karpackie ma "tendencje niezmiernie smakowe" kmwtw a Heinekena sacze teraz a marka reklamy nie potrzebuje

Mozgojeb w terminologii mojej i nie tylko oznacza taniego winiacza wiec stad moja riposta...

w mojej terminologii kazde wino ze sklepu spozywczego badz monopolowego

ale rozumiem ze ty z alkoholem jak ja z ... czym innym

wiec zwracam honor

Troublemaker · Postautor: **Troublemaker** » wt sie 14, 2007 12:25 am

PrEdAtOr pisze:
Troublemaker pisze:
w mojej terminologii kazde wino ze sklepu spozywczego badz monopolowego

Kazde wino piszesz?

Dyletant...

PS: Z tego co widac to raczej "ja z tym" odrobine wiecej niz "Ty z tym co ja".... :wink:

EDIT; Nie wiem jakim sposbem "oldboy" rozcial lape otwierajac francuski trunek...twarde koeki...lo qrva.....

pzdr dla kustosz spod snaku mrg... :wink:

PrEdAtOr · Postautor: **PrEdAtOr** » wt sie 14, 2007 9:34 am

Troublemaker pisze:PS: Z tego co widac to raczej "ja z tym" odrobine wiecej niz "Ty z tym co ja"....

nawet bym powiedzial, ze wiecej niz odrobine

Troublemaker · Postautor: **Troublemaker** » wt sie 14, 2007 3:10 pm

PrEdAtOr pisze:
Troublemaker pisze:PS: Z tego co widac to raczej "ja z tym" odrobine wiecej niz "Ty z tym co ja"....

nawet bym powiedzial, ze wiecej niz odrobine

Eeee tam....

Dzis kolejny melanz...feta w miescie...

Przedostatni dzien pobytu we Francji....trza sie powoli "zegnac" % :wink:

Troublemaker · Postautor: **Troublemaker** » śr gru 19, 2007 11:44 pm

Czyżbym miał do czynienia ze stadem abstynentów...?

Sam tematu ciągnał nie będę...

Absolwentowe pozdrowienia...mówiłem że 0,7 na głowę nie wystarczy,,,, :wink:

krowodrzaHKS · Postautor: **krowodrzaHKS** » czw gru 20, 2007 9:08 am

poczekaj do sylwestra ;-)

dUfio · Postautor: **dUfio** » czw gru 20, 2007 12:13 pm

pije sie po to zeby sie najebac a nie zeby o tym pisac na forum

my ostatnio lotamy same Dżeki

Troublemaker · Postautor: **Troublemaker** » czw gru 20, 2007 2:17 pm

dUfio pisze:pije sie po to zeby sie najebac a nie zeby o tym pisac na forum

Ojca będziesz dzieci uczył robić... :wink:

...aczkolwiek do tego ten temat jest stworzony.

...gdybym opisywał wszystkie melanże to przyznałbym Ci rację a przecież ja tylko raz na jakis czas go odświeżam...a uwierz mi ze to kropla w morzu...

KrowodrzaHKS:
Na Sylwestra to ja czekałem gdy miałem 13 lat a teraz to dzień jak każdy inny który nadaje się do melanzu. :wink:

Do wypicia!