Michał J. oskarżony o bigamię
Michał J. oskarżony o bigamię
Za Gazetą Wyborczą:
Piłkarz Hutnika Kraków oskarżony o bigamię. Według krakowskiej prokuratury futbolista miał... dwie żony.
Chodzi o grającego w barwach III-ligowego Hutnika Michała J. Prokuratura Rejonowa Kraków-Krowodrza przesłała już do sądu akt oskarżenia przeciwko piłkarzowi. Za bigamię futboliście grozi grzywna, kara ograniczenia wolności lub nawet do dwóch lat więzienia.
Prokuraturę zawiadomił krakowski urząd stanu cywilnego, po tym, jak piłkarz w zeszłym roku zawarł w nim związek małżeński. Informacja o zawartym związku, zgodnie z obowiązującymi przepisami, trafiła także do USC właściwego dla miejsca urodzenia piłkarza. I wtedy wyszło na jaw, że są tam już dokumenty dotyczące innego małżeństwa Michała J., które ten zawarł wcześniej w Niemczech. I zdaniem prokuratury wcale nie zakończył go rozwodem.
Śledczy twierdzą, że mają dokumenty z niemieckiego urzędu stanu cywilnego potwierdzające, że w 2005 roku piłkarz ożenił się tam z mieszkanką Niemiec. Według niemieckich urzędników para złożyła wszystkie stosowne dokumenty i zawarła oficjalny związek małżeński. Potwierdził to przesłuchany w tej sprawie niemiecki urzędnik. Co więcej, pierwsza żona piłkarza przyznała, że futbolista dalej jest jej mężem. I choć wyprowadził się od niej, jak oświadczyła, nie wziął z nią rozwodu.
Michał J. przesłuchiwany w prokuraturze zaprzeczył, by dopuścił się bigamii. Twierdzi, że zamierzał co prawda wziąć ślub z mieszkanką Niemiec, ale skończyło się na planach, zaś oficjalnego związku nie zawarł. Dlatego jego zdaniem cudzoziemka nie jest jego żoną i nie widział przeszkód, by ożenić się w Polsce.
Teraz sprawą zajmie się sąd.
Piłkarz Hutnika Kraków oskarżony o bigamię. Według krakowskiej prokuratury futbolista miał... dwie żony.
Chodzi o grającego w barwach III-ligowego Hutnika Michała J. Prokuratura Rejonowa Kraków-Krowodrza przesłała już do sądu akt oskarżenia przeciwko piłkarzowi. Za bigamię futboliście grozi grzywna, kara ograniczenia wolności lub nawet do dwóch lat więzienia.
Prokuraturę zawiadomił krakowski urząd stanu cywilnego, po tym, jak piłkarz w zeszłym roku zawarł w nim związek małżeński. Informacja o zawartym związku, zgodnie z obowiązującymi przepisami, trafiła także do USC właściwego dla miejsca urodzenia piłkarza. I wtedy wyszło na jaw, że są tam już dokumenty dotyczące innego małżeństwa Michała J., które ten zawarł wcześniej w Niemczech. I zdaniem prokuratury wcale nie zakończył go rozwodem.
Śledczy twierdzą, że mają dokumenty z niemieckiego urzędu stanu cywilnego potwierdzające, że w 2005 roku piłkarz ożenił się tam z mieszkanką Niemiec. Według niemieckich urzędników para złożyła wszystkie stosowne dokumenty i zawarła oficjalny związek małżeński. Potwierdził to przesłuchany w tej sprawie niemiecki urzędnik. Co więcej, pierwsza żona piłkarza przyznała, że futbolista dalej jest jej mężem. I choć wyprowadził się od niej, jak oświadczyła, nie wziął z nią rozwodu.
Michał J. przesłuchiwany w prokuraturze zaprzeczył, by dopuścił się bigamii. Twierdzi, że zamierzał co prawda wziąć ślub z mieszkanką Niemiec, ale skończyło się na planach, zaś oficjalnego związku nie zawarł. Dlatego jego zdaniem cudzoziemka nie jest jego żoną i nie widział przeszkód, by ożenić się w Polsce.
Teraz sprawą zajmie się sąd.
-------------------------------------------------------
Forever Hutnik - Czyzyny HKS
Forever Hutnik - Czyzyny HKS
- CENTRUM D NH
- Posty: 294
- Rejestracja: czw paź 19, 2006 10:30 am
- Lokalizacja: NOWA HUTA
-
- Posty: 1959
- Rejestracja: pn sie 29, 2005 3:19 pm
-
- Posty: 1103
- Rejestracja: czw maja 19, 2005 8:49 pm
- Lokalizacja: Kraków.
majlech pisze:Jakikolwiek macie do niego stosunek jako do pilkarza, to chyba troche zrozumienia/wspolczucia/litosci moglibyscie mu okazac.
No i warto pamietac o zasadzie domniemania niewinnosci.
a kulega rozwinie dlaczego akurat te uczucia mamy okazywac??
a nie szydera, radość.
im wieksze kłopoty w zyciu osobistym, tym rzadziej na boisku
birkut pisze:majlech pisze:Jakikolwiek macie do niego stosunek jako do pilkarza, to chyba troche zrozumienia/wspolczucia/litosci moglibyscie mu okazac.
No i warto pamietac o zasadzie domniemania niewinnosci.
a kulega rozwinie dlaczego akurat te uczucia mamy okazywac??
a nie szydera, radość.
im wieksze kłopoty w zyciu osobistym, tym rzadziej na boisku
popieram majlech`a , troszeczkę współczucia okazmy , ten człowiek posiada także ......... dwie teściowe ,
Nic nie działa bardziej destrukcyjnie niż cichy i bezbarwny stadion
Dwie teściowe to i tak za mała na niego kara za to, co pokazuje na boisku :/ Jeśli tylko okaże się to prawdą sugeruję, aby zarząd natychmiast rozwiązał z nim kontrakt z winy zawodnika, w końcu było, nie było kryminalista nie powinien reprezentować barw naszego ukochanego klubu. A tymczasem zawiesić go, bez pensji, do czasu wyjaśnienia sprawy. A prokuratorom życzymy skuteczności w tym przypadku.