metal pisze:OŻÓG 1950 pisze:a ja Wam powiem tak...
Hutnik żąda wpizdu kasy za gracza.
Dlatego taki młody woli odejść z Hutnika zanim załapie się do drużyny seniorów. W seniorach (przynajmniej na początku) siedział by na ławce.
Mamy chujową politykę. Spójrzcie ilu wychowanków Hutnika gra wyżej, niż jest nasz zespół. A ile z nich nie załapało się do drużyny seniorów...
Podejrzewam, że z Ogórkiem jest tak samo.
Działacze są p.o.d.u.p.c.e.n.i i tyle...
Nie wiem co w takim razie myśleć o kibicach... Jak Klub oddawał piłkarzy za obiecanki-cacanki to wieszaliście na nim psy, jak chce sporą kasę to "działacze są podupceni"....
Czasem się zastanawiam ocb...
Może powiem jaśniej:
- Za każdego piłkarza-seniora Hutnik żąda ogromnej kasy.
- Junior przechodzi do drużyny seniorów - siedzi na ławie, bo nie dają mu szans, odejść gdzieś, gdzie by grał też za bardzo nie może, bo działacze dają w zasadzie zaporowe sumy
- Więc co robią? Wolą odejść do innego klubu z drużyny juniorów.
*mają wtedy gwarancję, że będą grali (bo w innych kubach dają im pograć)
*co więcej - grając gdzie indziej więcej zarabiają.
Ot i cała polityka. Wystarczy się rozejrzeć ilu juniorów Hutnika gra w innych klubach i dobrze im się wiedzie.
A w Hutniku "byli za ciency", żeby grać w seniorach.
=========================================
Wniosek jest taki, że mamy fatalną politykę wchodzenia do drużyny seniorskiej zdolnego juniora.
Powinien mieć szansę gry. Większe zarobki i sumy odstępnego nie takie wielkie.
Inaczej to odchodzą będąc juniorem i jakie wtedy Hutnik ma przychody? Żadne!
=====================================================
A co do Pyciaka z linku podanego powyżej, to widzę, że wielki inteligent z niego jest
