PRZYSZŁOŚĆ KS Hutnik KRAKÓW
walne blisko.
wypiszmy wszystkie mozliwe opcje na gre w przyszlym sezonie, ktore moga sie wyklarowac po 26
1. Gramy w III lidze i walczymy o awans (zostaja wszyscy czolowi pilkarze, druzyna jest wzmocniona)
2. Gramy w III lidze i w niej wegetujemy (gramy juniorami, reszta odchodzi)
3. Spółka wycofuje drużyne z III ligi, zgodnie z regulaminem (?) spada ona o 2 klasy i zaczyna od V ligi.
4. Spółka wycofuje drużynę z III ligi, jedyną druzyną hutnika są rezerwy z ligi Okręgowej (czyli de facto jest to liga 7 liczac od ekstraklasy)
5. Spółka likwiduje sport w SSA Hutnik, jedyna opcja na granie to założona druzyna przez kbiców zaczynajaca od C klasy (czyli 10 ligi)
cos pomieszalem? sa jeszcze jakies opcje? moze ktoras jest nierealna?
wypiszmy wszystkie mozliwe opcje na gre w przyszlym sezonie, ktore moga sie wyklarowac po 26
1. Gramy w III lidze i walczymy o awans (zostaja wszyscy czolowi pilkarze, druzyna jest wzmocniona)
2. Gramy w III lidze i w niej wegetujemy (gramy juniorami, reszta odchodzi)
3. Spółka wycofuje drużyne z III ligi, zgodnie z regulaminem (?) spada ona o 2 klasy i zaczyna od V ligi.
4. Spółka wycofuje drużynę z III ligi, jedyną druzyną hutnika są rezerwy z ligi Okręgowej (czyli de facto jest to liga 7 liczac od ekstraklasy)
5. Spółka likwiduje sport w SSA Hutnik, jedyna opcja na granie to założona druzyna przez kbiców zaczynajaca od C klasy (czyli 10 ligi)
cos pomieszalem? sa jeszcze jakies opcje? moze ktoras jest nierealna?
dUfio pisze:walne blisko.
nie znam statutu spółki, więc mogę się mylić
ale wątpię żeby walne mogło podjąć decyzję o przystąpieniu lub nieprzystąpieniu do rozgrywek
wydaję mi się że to jest w gestii Zarządu
walne może (chyba, bo to też może być w gestii Zarządu) natomiast podjąć decyzję np. o postawieniu spółki w stan likwidacji lub rozpoczeciu postępowania układowego
a to wcale nie jest jednoznaczne z decyzją odnośnie miejsca gry lub w ogóle jej braku w przyszłej rundzie
inna sprawa że to niewiele zmienia, tyle że może odwlec ewentualne decyzje na później
a tak w ogóle to właściciele akcji chyba dostali już porządek obrad walnego, który powinien trochę wyjaśniać
w opcji całkowitego rozwiązania drużyny jest wyjście awaryjne, zgłaszamy nowy Hutnik do rozgrywek C-klasy, i za symboliczna złotówkę kupujemy miejsce w 3 lidze. zbieramy zawodników na zasadzie kto chce u nas grać(tak bodajże pogoń kiedys grała w 1 lidze), szukamy sponsora w trakcie rozgrywek, spadamy do ligi niżej, ale już mamy jakieś doświadczenie być może pieniążki na awans. ale jesteśmy w 5 lidze, nie w 10, zostaje tylko kwestia obiektów, i tu miasto też by odetchneło bo nie musiałoby robić pseudo remontów na SS, do tego maksymalny marketing odnośnie Klubu i "wóz albo przewóz"
znasz / zna ktoś na to przepisy, regulamin czy cokolwiek ? brzmi dobrze ,tylko czy a - wolnie miejsce nie idzie w formie przetargu , b - czy na pewno puste miejsce po SSA MUSI być zapełnione czy liga nie ruszy po prostu jeden zespół mniej ?
być HUTNIKIEM to być najgorętszym
ten kawałek męczy niekumatych
ten kawałek męczy niekumatych
Nie znam się wogóle na prawnych sprawach które niedługo będą decydować o naszej sytuacji ale....
Mnie swoją ciekawi zdanie niektórych którzy sądzą że na C klasy by nikt nie chodził(ktoś wspomniał o 20 osobach) Na Dalinie nas było ze 300, na innych meczach po 500/600 a tylko w pewnym momencie gdy wydawało się że wchodzimy gładko było nas koło 1000 (nie polecam sie sugerować 90 minut). Większość moich znajomych uważa że na C klase chodziła by podobna liczba osób (w tym oni oczywiście też) bo wolą oglądać Hutnika walczącego o awans niż ciągle się zastanawiać kiedy się Hutnik rozleci.
Jedynym problemem było by przyciagnięcie młodych 13/14 lat którzy pewnie byli by pośmiewiskiem 'wierności' ale jeśli chodzi o starszych to myślę że liczba by się nie zmieniła a jeśli by się zajęto odpowiednio marketingiem to nawet by ta liczba wzrosła.
z drugiej strony patrząc jak teraz młodzi są zachęcani na mecz? Wisła to nawet nie trzeba komentować(mistrz więc moda nastała tak jak kilka lat temu na Cracovie) ale nawet marketing wspomnianej Cracovi (bilety tańsze od naszych o 2 zł
) potrafi zachęcić ludzi do przyjścia na stadion w najważniejszych meczach. U nas brak plakatów, 'brak' biletów, kolejki pod kasami w najważniejszym meczu i w C klasie gorzej być chyba nie może.
Mnie swoją ciekawi zdanie niektórych którzy sądzą że na C klasy by nikt nie chodził(ktoś wspomniał o 20 osobach) Na Dalinie nas było ze 300, na innych meczach po 500/600 a tylko w pewnym momencie gdy wydawało się że wchodzimy gładko było nas koło 1000 (nie polecam sie sugerować 90 minut). Większość moich znajomych uważa że na C klase chodziła by podobna liczba osób (w tym oni oczywiście też) bo wolą oglądać Hutnika walczącego o awans niż ciągle się zastanawiać kiedy się Hutnik rozleci.
Jedynym problemem było by przyciagnięcie młodych 13/14 lat którzy pewnie byli by pośmiewiskiem 'wierności' ale jeśli chodzi o starszych to myślę że liczba by się nie zmieniła a jeśli by się zajęto odpowiednio marketingiem to nawet by ta liczba wzrosła.
z drugiej strony patrząc jak teraz młodzi są zachęcani na mecz? Wisła to nawet nie trzeba komentować(mistrz więc moda nastała tak jak kilka lat temu na Cracovie) ale nawet marketing wspomnianej Cracovi (bilety tańsze od naszych o 2 zł

Ja mam duzy zal do bylych pilkarzy wychowankow Hutnika, jak np. Waligora, Rozmuzga czy Sosin bo o ch...ch Bukalskim i Kozminskim nie ma co gadac. Obecnie po zakonczeniu kariery dysponuja oni sporo kasa i spokojnie mogliby sie zajac ratowaniem Hutnika. Ale chyba maja nas gleboko w dupie. Chociaz moze to jest ostatnia deska ratunku dla klubu?
widmo huta pisze:a ja dziś słyszałem nieoficjalnie że na 95 procent nas wycofają. Myślę że 2 osoby to mogą potwierdzić czy to jest prawda? (zawodnicy o tym wiedzą od dłuższego czasu)
Nie siejcie, kurwa, defetyzmu, nic jeszcze nie wiadomo, robione jest wszystko, żeby to hulało dalej. Dajcie szansę nowym ludziom w klubie, jeśli oni wierzą, że się da (a wierzą, gwarantuję), i próbują to My nie mamy prawa nie wierzyć.
Chyba, że zupełnie coś innego wymyślą w piątek akcjonariusze, na to nikt, nawet zarząd, nie będzie miał wpływu.
Chyba, że zupełnie coś innego wymyślą w piątek akcjonariusze, na to nikt, nawet zarząd, nie będzie miał wpływu.[/quote]
Otoz to
Z innej beczki, tym razem Glinik, gdzie po czesci poszli droga, jaka chyba i nam sie kroi. Tyle ze my mamy z wielu wzgledow o wiele wieksze szanse niz Glinik, nie obrazajac oczywiscie tego klubu, miasta itd
Witam serdecznie wszystkich miłośników piłki nożnej !
Mój pierwszy wpis będzie dość nietypowy, ale i sytuacja jaka mnie do tego skłania jest szczególna i być może dzięki pomocy kogoś z Was uda mi się zrealizować zamierzenie.
Blisko trzy miesiące temu dane mi było zostać prezesem jednego z najstarszych w Małopolsce klubów sportowych - GKS GLINIK Gorlice.
Klub o wspaniałej 88 letniej tradycji i obecnie blisko 200 zawodnikach w tym drużyna seniorska grająca w III lidze Małopolsko-Świętokrzyskiej.
Poprzedni zarząd podał się do dymisji na ponad rok przed upływem kadencji - powód kiepska kondycja finansowa klubu. W tych okolicznościach by nie zniszczyć pracy wielu ludzi, którzy przez te ponad 80 minionych lat poświęcali zdrowie, czas i pieniądze - ja podjąłem się poprowadzenia klubu.
Problem w tym, że sponsor tytularny czyli Fabryka Maszyn GLINIK nie uregulowała jeszcze swoich zobowiązań sponsroskich za rok ubiegły (w sumie pozostało im zaledwie 15 tysięcy) i nie podpisala z klubem umowy na rok obecny (a mamy już czerwiec). Swoją pomoc finansową bardzo ograniczył też jeden z prywatnych przedsiębiorców (poprzedni prezes klubu). Na dzień dzisiejszy jednym źródłem finansowania klubu jest dotacja z Urzędu Miasta w wysokości 92 tysięcy, czyli kropla w morzu potrzeb.
Dzięki zacięciu zawodników i mojej determinacji udało nam się dokończyć rundę wiosenną sezonu 2008/2009. Jednak przed nami nowy sezon, który stoi pod znakiem zapytania. Klub zalega zawodnikom z stypendiami za kwiecień i maj br., mamy zobowiązania wobec niektórych firm lokalnych, głównie świadczących nam usługi transportowe.
Ogólnie budżet jaki jest potrzebny klubowi na całoroczne funkcjonowanie w zakresie prowadzonej działalności to kwota około 500 tysięcy. Teoretycznie nie jest to kwota duża, szczególnie jeśli weźmie się pod uwagę, że prowadzimy 1 drużynę seniorską, dwie juniorów i dwie trampkarzy. Nasi zawodnicy są bardzo wysoko oceniani na różnych testach na które są powoływani i często trafiają do dobrych klubów z wyższych lig lub klubów zagranicznych.
Teraz jednak mamy spory problem - wiem, że GKS GLINIK nie jest jedynym klubem, który ma kłopty finansowe, jednak ja nie chcę składać broni, dlatego szukam pomocy gdzie się da. Także w tym portalu, wśród ludzi sukcesu.
Być może ktoś z Was zna firmy, osoby, które mogły by i chciały by pomóc naszemu klubowi. Marzeniem było by znalezienie sponsora strategicznego, który podjął by się pełnego finansowania klubu, jednak jestem realistą a nie marzycielem. Ucieszy nas nawet pozyskanie sponsorów, którzy będa mogli pomóc wsparciem rzedu 1000 czy 2000 złotych miesięcznie. W zamian klub oferuje różne możliwości reklamy itp. Dla zainteresowanych służę szczegółami.
Ktoś powie, że 2000 zł nas nie ratuje i teoretycznie będzie miał rację ale .... Łatwiej np. pozyskać sponsora właśnie na taką kwotę niż większą, i jeśli tak pozyskać 5 takich firm to już robi się nam z tego 10 tysięcy miesięcznie, a to już suma znacząca
Uffff na początek może tyle, jeśli temat się rozwinie z przyjemnością oddam się dalszej rozmowie.
Ze sportowym pozdrowieniem
Otoz to
Z innej beczki, tym razem Glinik, gdzie po czesci poszli droga, jaka chyba i nam sie kroi. Tyle ze my mamy z wielu wzgledow o wiele wieksze szanse niz Glinik, nie obrazajac oczywiscie tego klubu, miasta itd
Witam serdecznie wszystkich miłośników piłki nożnej !
Mój pierwszy wpis będzie dość nietypowy, ale i sytuacja jaka mnie do tego skłania jest szczególna i być może dzięki pomocy kogoś z Was uda mi się zrealizować zamierzenie.
Blisko trzy miesiące temu dane mi było zostać prezesem jednego z najstarszych w Małopolsce klubów sportowych - GKS GLINIK Gorlice.
Klub o wspaniałej 88 letniej tradycji i obecnie blisko 200 zawodnikach w tym drużyna seniorska grająca w III lidze Małopolsko-Świętokrzyskiej.
Poprzedni zarząd podał się do dymisji na ponad rok przed upływem kadencji - powód kiepska kondycja finansowa klubu. W tych okolicznościach by nie zniszczyć pracy wielu ludzi, którzy przez te ponad 80 minionych lat poświęcali zdrowie, czas i pieniądze - ja podjąłem się poprowadzenia klubu.
Problem w tym, że sponsor tytularny czyli Fabryka Maszyn GLINIK nie uregulowała jeszcze swoich zobowiązań sponsroskich za rok ubiegły (w sumie pozostało im zaledwie 15 tysięcy) i nie podpisala z klubem umowy na rok obecny (a mamy już czerwiec). Swoją pomoc finansową bardzo ograniczył też jeden z prywatnych przedsiębiorców (poprzedni prezes klubu). Na dzień dzisiejszy jednym źródłem finansowania klubu jest dotacja z Urzędu Miasta w wysokości 92 tysięcy, czyli kropla w morzu potrzeb.
Dzięki zacięciu zawodników i mojej determinacji udało nam się dokończyć rundę wiosenną sezonu 2008/2009. Jednak przed nami nowy sezon, który stoi pod znakiem zapytania. Klub zalega zawodnikom z stypendiami za kwiecień i maj br., mamy zobowiązania wobec niektórych firm lokalnych, głównie świadczących nam usługi transportowe.
Ogólnie budżet jaki jest potrzebny klubowi na całoroczne funkcjonowanie w zakresie prowadzonej działalności to kwota około 500 tysięcy. Teoretycznie nie jest to kwota duża, szczególnie jeśli weźmie się pod uwagę, że prowadzimy 1 drużynę seniorską, dwie juniorów i dwie trampkarzy. Nasi zawodnicy są bardzo wysoko oceniani na różnych testach na które są powoływani i często trafiają do dobrych klubów z wyższych lig lub klubów zagranicznych.
Teraz jednak mamy spory problem - wiem, że GKS GLINIK nie jest jedynym klubem, który ma kłopty finansowe, jednak ja nie chcę składać broni, dlatego szukam pomocy gdzie się da. Także w tym portalu, wśród ludzi sukcesu.
Być może ktoś z Was zna firmy, osoby, które mogły by i chciały by pomóc naszemu klubowi. Marzeniem było by znalezienie sponsora strategicznego, który podjął by się pełnego finansowania klubu, jednak jestem realistą a nie marzycielem. Ucieszy nas nawet pozyskanie sponsorów, którzy będa mogli pomóc wsparciem rzedu 1000 czy 2000 złotych miesięcznie. W zamian klub oferuje różne możliwości reklamy itp. Dla zainteresowanych służę szczegółami.
Ktoś powie, że 2000 zł nas nie ratuje i teoretycznie będzie miał rację ale .... Łatwiej np. pozyskać sponsora właśnie na taką kwotę niż większą, i jeśli tak pozyskać 5 takich firm to już robi się nam z tego 10 tysięcy miesięcznie, a to już suma znacząca

Uffff na początek może tyle, jeśli temat się rozwinie z przyjemnością oddam się dalszej rozmowie.
Ze sportowym pozdrowieniem
A nie wiedzialem gdzie to dac.Jak oni sie wycofuja to nasi dzialacze niestety moga wziasc z nich przykalad
Mimo klęski w barażach ze Stalą Rzeszów, Concordia Piotrków Trybunalski może w nowym sezonie nadal grać w II lidze. To dlatego, że z występów w tej lidze rezygnuje mający ogromne kłopoty finansowe Górnik Wieliczka.
Concordia zaś, jako jedyny zespół spośród byłych drugoligowców, przegrała baraże. Jest więc pierwsza w kolejce do zajęcia miejsca w II lidze wschodniej po Górniku Wieliczka.
- To prawda, rezygnujemy z występów w drugiej lidze - przyznaje Ireneusz Adamus, prezes Górnika Wieliczka. - Nie podołamy finansowo. Nasze nieszczęście zaczęło się w styczniu tego roku. W kopalni soli zmienił się zarząd. Na rundę wiosenną zmniejszyli nam znacznie pomoc finansową. Jakoś dociągnęliśmy do końca, ale dłużej się nie da. Nie ma sensu, aby powielać błąd ŁKS Łomża, grać juniorami i przegrywać mecze wysoko. W której lidze będziemy występować? Mam nadzieję, że nie dostaniemy licencji na ligę drugą i zostaniemy zdegradowani o jedną klasę, czyli do trzeciej. Jeśli się wycofamy, to zostaniemy zdegradowani o dwie klasy. Wylądujemy więc w czwartej lidze. Tego chcielibyśmy uniknąć. Nie ma już zresztą w naszym klubie dotychczasowego trenera Roberta Kasperczyka. Jemu skończyła się umowa z Górnikiem. Jego miejsce zajmie dotychczasowy asystent Maciej Musiał.
- Na dziś Górnika nie stać na drugą ligę - mówi trener Robert Kasperczyk. - Mimo że drużyna zajęła piąte miejsce, trzeba się wycofać. Do tego przyłożył także ręce PZPN. Proszę zauważyć, że same ryczałty sędziowskie pochłonęły aż 60 tysięcy złotych. To żerowanie na ambicjach klubów.
- Finansowo i organizacyjnie jesteśmy gotowi na występy w drugiej lidze - mówi Dariusz Dzwonnik, prezes Concordii. - W tej klasie będzie grała jednak nowa drużyna. Z większości zawodników, którzy grali u nas w poprzednim sezonie, rezygnujemy. Kontrakty skończyły się Danielowi Fabichowi, Mariuszowi Rachubińskiemu oraz Łukaszowi Kaciczakowi. Nie przedłużamy ich. Norbert Czubała przechodzi do Zawiszy Bydgoszcz, Marcin Juszkiewicz do Polonii Bytom, a Tomasz Rączka szuka sobie klubu.
Dariusz Dzwonnik wyjawia też, iż ci piłkarze, którzy zostaną w Concordii, będą musieli wpłacić do klubowej kasy po tysiąc złotych. To kara za obniżenie poziomu sportowego. Mają także obniżone stypendia od 300 do 1.000 złotych.
Z Concordią pożegnał się także dotychczasowy trener Andrzej Dec. Prezes klubu prowadzi rozmowy z Piotrem Kupką (poprzednio Stal Niewiadów), Andrzejem Kretkiem (przestał być trenerem zespołu Młodej Ekstraklasy GKS-u Bełchatów) i Wojciechem Robaszkiem (aktualny trener Omegi Kleszczów).
- Jeśli oficjalnie Górnik się wycofa, to nie ma wątpliwości, że Concordia pozostaje w drugiej lidze - mówi Adam Kaźmierczak z ŁZPN. - Trzeba jednak kilka dni poczekać na konkrety.
Mimo klęski w barażach ze Stalą Rzeszów, Concordia Piotrków Trybunalski może w nowym sezonie nadal grać w II lidze. To dlatego, że z występów w tej lidze rezygnuje mający ogromne kłopoty finansowe Górnik Wieliczka.
Concordia zaś, jako jedyny zespół spośród byłych drugoligowców, przegrała baraże. Jest więc pierwsza w kolejce do zajęcia miejsca w II lidze wschodniej po Górniku Wieliczka.
- To prawda, rezygnujemy z występów w drugiej lidze - przyznaje Ireneusz Adamus, prezes Górnika Wieliczka. - Nie podołamy finansowo. Nasze nieszczęście zaczęło się w styczniu tego roku. W kopalni soli zmienił się zarząd. Na rundę wiosenną zmniejszyli nam znacznie pomoc finansową. Jakoś dociągnęliśmy do końca, ale dłużej się nie da. Nie ma sensu, aby powielać błąd ŁKS Łomża, grać juniorami i przegrywać mecze wysoko. W której lidze będziemy występować? Mam nadzieję, że nie dostaniemy licencji na ligę drugą i zostaniemy zdegradowani o jedną klasę, czyli do trzeciej. Jeśli się wycofamy, to zostaniemy zdegradowani o dwie klasy. Wylądujemy więc w czwartej lidze. Tego chcielibyśmy uniknąć. Nie ma już zresztą w naszym klubie dotychczasowego trenera Roberta Kasperczyka. Jemu skończyła się umowa z Górnikiem. Jego miejsce zajmie dotychczasowy asystent Maciej Musiał.
- Na dziś Górnika nie stać na drugą ligę - mówi trener Robert Kasperczyk. - Mimo że drużyna zajęła piąte miejsce, trzeba się wycofać. Do tego przyłożył także ręce PZPN. Proszę zauważyć, że same ryczałty sędziowskie pochłonęły aż 60 tysięcy złotych. To żerowanie na ambicjach klubów.
- Finansowo i organizacyjnie jesteśmy gotowi na występy w drugiej lidze - mówi Dariusz Dzwonnik, prezes Concordii. - W tej klasie będzie grała jednak nowa drużyna. Z większości zawodników, którzy grali u nas w poprzednim sezonie, rezygnujemy. Kontrakty skończyły się Danielowi Fabichowi, Mariuszowi Rachubińskiemu oraz Łukaszowi Kaciczakowi. Nie przedłużamy ich. Norbert Czubała przechodzi do Zawiszy Bydgoszcz, Marcin Juszkiewicz do Polonii Bytom, a Tomasz Rączka szuka sobie klubu.
Dariusz Dzwonnik wyjawia też, iż ci piłkarze, którzy zostaną w Concordii, będą musieli wpłacić do klubowej kasy po tysiąc złotych. To kara za obniżenie poziomu sportowego. Mają także obniżone stypendia od 300 do 1.000 złotych.
Z Concordią pożegnał się także dotychczasowy trener Andrzej Dec. Prezes klubu prowadzi rozmowy z Piotrem Kupką (poprzednio Stal Niewiadów), Andrzejem Kretkiem (przestał być trenerem zespołu Młodej Ekstraklasy GKS-u Bełchatów) i Wojciechem Robaszkiem (aktualny trener Omegi Kleszczów).
- Jeśli oficjalnie Górnik się wycofa, to nie ma wątpliwości, że Concordia pozostaje w drugiej lidze - mówi Adam Kaźmierczak z ŁZPN. - Trzeba jednak kilka dni poczekać na konkrety.
-
- Posty: 716
- Rejestracja: pt mar 21, 2008 9:24 am
- Lokalizacja: Wolne miasto Nowa Huta
-
- Posty: 716
- Rejestracja: pt mar 21, 2008 9:24 am
- Lokalizacja: Wolne miasto Nowa Huta