PRZYSZŁOŚĆ KS Hutnik KRAKÓW

[metal]

Szybkie wnioski wysuwasz Penny.
Niekoniecznie właściwe.

Nie przesądzam sprawy, ale informacja o rzekomym piciu alkoholu przez piłkarzy wyszła właśnie od prezesów. Mnie osobiście mówił o tym prezes Szmyt.

Pytanie: skąd o tym może wiedzieć?
a) od któregoś z piłkarzy
b) od sztabu szkoleniowego
c) od kierowców

Sprawdziłem dwa z trzech źródeł i wszyscy jak jeden mąż twierdzą to samo - W DRODZE DO IŁAWY NIE BYŁO CHLANIA.
Jeśli Budda pozwoli to sprawdzę trzeci możliwy wariant.

[Rybak]

Moje źródła z kolei twierdzą, że w drodze do Iławy w autokarze nie wypito ani kropli alkoholu.

Rybak. Dufio i reszta - zdajecie sobie sprawę że CUDEM wystartujemy w III lidze (mówię o finansach a nie o stronie sportowej).

Módlcie się żeby w listopadzie nie zwinięto interesu a nie marzcie o II lidze.

zauwazyles ze jak Hutnik nie wykona planu zalozonego przed sezonem to z kazdym sezonem spadamy w dól... Pierdole to czy zwina interes czy nie, niz maja sie kopac w tej buraczanej lidze nastepne kilka lat. Z takim potencjalem, z taka baza problem znalez sponsora na 2 lige wcale nie jest rzecza niemozliwa... Dziwi Was to ze Hutnik nie ma sponsora itd... Dlaczego? Bo Hutnika wszyscy omijaja szerokim łukiem, i piłkarze i sponosorzy przez marka jaka sobie przez ostatnie lata nasz pierdolony zarzad. Dopóki tego balastu sie nie posbedziemy, to bedziemy caly czas sie cofac w tył, niestety...

[lucero]

Dziwi Was to ze Hutnik nie ma sponsora itd... Dlaczego?

Niestety dodałbym potencjał kibicowski jakby to brutalnie nie zabrzmiało

[dzuhas]

Moje źródła z kolei twierdzą, że w drodze do Iławy w autokarze nie wypito ani kropli alkoholu.

Rybak. Dufio i reszta - zdajecie sobie sprawę że CUDEM wystartujemy w III lidze (mówię o finansach a nie o stronie sportowej).

Módlcie się żeby w listopadzie nie zwinięto interesu a nie marzcie o II lidze.

ładny mi cud to jakas plaga egipska . ja dalej swoje , niech spierdalaja darmozjady w cudna kraine. a czy my damy rade klub utrzymac to sie okaze

[dUfio]

modlenie sie o mozliwosc gry w 3 lidze to jawna profanacja

cudem bedzie sytuacja gdy bedzie jasna sytuacja "gramy o awans" "nie gramy o awans" a nie teraz gdy sie nie udało awansowac wielkie zale prezesow ze chcieli, ze zrobili wszystko, ze pilkarzy wina a gdy pojawia sie jak manna z nieba okazja by w najchujowszy z mozliwych sposobow znalezc sie w 2 lidze mowia "nie bo nie"

cudem bedzie sytuacja ze Hutnik nie bedzie rozpierdalał bezsensownie pieneidzy- a tym bedzie kolejny sezon w 3 lidze, bez gry o awans (skoro nawet kibice-i to nie pierwsi lepsi-mowia ze mamy o tym nie mazyc)

cudem bedzie sytuacja gdy radosc z bramek z Niepolomicach, Tarnowie czy Małogoszczy bedzie autentyczna radoscia a nie pozorna (bo skoro wszystko pozamiatane i juz ustalone to ja w dupie mam takie radosci)


co do źródel-jak przypuszczam masz info od tych, którym najmniej zalezy na ujawnieniu prawdy (jesli pili) jesli sie myle popraw mnie

[Desanto NH]

odnosze wrażenie ze cały zarząd robi z siebie jeszcze większych dziadów niz są! Ja juz kompletnie niewiem o co sie mam modlic!!! o upadlosc ssa o przekazanie druzyny stowarzyszeniu czy moze modleniu sie o szczesliwe wystartowanie w 3 lidze i ukonczenie. czy moze w 6 lidze. niewiem bez kitu niewiem.. moze zrobmy sobie Cklasowego Hutnika i beda bardziej cieszyc wygrane niz te chuj wie jak smakujace fundundowane przez nasz zajebisty zarzad

[pawelhks]

a gdy pojawia sie jak manna z nieba okazja by w najchujowszy z mozliwych sposobow znalezc sie w 2 lidze mowia "nie bo nie"

Moze tacy honorowi sa?

Mnie jedno dziwi - jest nas tak malo,prawdziwych oddanych kibicow a tak jest wiele zrodel informacji i kazde z nich jest tajne. Czy my jestesmy w Archiwum X????????

[tommyl]

Jak to robi się miejsce - za kogo?

Cały sezon walczymy o grę w 2 lidze a kiedy nadchodzi "możliwy prezent" rezygnujemy?

A co by było gdyśmy wygrali baraże? Wycofalibyśmy Hutnika z rozgrywek w 2 lidze czy "nagle znalazłyby się pieniądze?

A jakie to większe koszty? Więcej za wynajem autokaru - nie muszą jeździć dzień wcześniej. Kasa dla sędziów. Dostosowanie stadionu do wymogów licencyjnych? (bo np Wieliczka ma lepszy stadion...)? Niech ktoś odpisze kto się zna lepiej niż ja!

[bn]

czy jest to prawda ze wczoraj do Nas dzwonili ludzie ze zwiazku i proponowali gre w 2 lidze, poniewaz robi sie wolne miejsce, a oni tego odmowili?

zdajecie sobie sprawę że CUDEM wystartujemy w III lidze (mówię o finansach a nie o stronie sportowej).

Módlcie się żeby w listopadzie nie zwinięto interesu a nie marzcie o II lidze.

Mimo wszystko trochę to jednak niepoważnie, jeśli tak to się odbyło. "Nie spodziewaliśmy, dajcie mi kilka dni - wysonduję możliwości, czy jesteśmy w stanie być gotowi na II ligę w takim krótkim czasie i do dnia X jednoznaczenie odpowiem" - wyszło by o niebo rozsądniej.

PS. A może warto wysondować jeszcze możliwości? Trwa jeszcze przerwa w rozgrywkach...

[Oro]

Co do picia piłkarzy przy barażach, to do mnie doszły słuchy,że nie do Iławy ale z Iławy łącznie z jakimiś niefafuśnymi ekscesami w autokarze, ale dowodów na to nie ma. Szmytowi nie można wierzyć w ani jedno słowo, moim skromnym zdaniem to szuja i kombinator, do tego z "ambicyjką" - wcale bym się nie zdziwił, gdyby rozgrywał coś po swojemu za plecami prezesa.

Co do gry w II lidze, to podobno przez moment miał szansę rozbłysnąć taki temat, kiedy okazało się, że wycofuje się Wieliczka, ale natychmiastowym (i jedynym zgodnym z prawem związkowym) działaniem do II ligi przesunięto spowrotem Concordię Piotrków - ergo tematu tak naprawdę nie było i teraz, z tego co wiem, na chwilę obecną, też go nie ma (bo za kogo niby?)

[Stal Nowa Huta]

Noż kurwa to na chuj kibicować Hutnikowi???Wiem,że pytanie nie trzyma się pionu,ale jak w kategoriach cudów mam przeżywać naszą obecność w obecnej lidze to ja to pierdolę z góry na dół.Po jasną cholerę była zbiórka kasy na wyjazd do Iławy jak my jesteśmy gorsze golasy pewnie od Krakusa czy Wandy a może nawet od klubów parafialnych.Te parę groszy co zostało ze zbiórki przeznaczmy na stypę akurat listopad jest świetnym miesiącem na taką imprezę.
Cały zeszły sezon kibicowałem jak nigdy dotąd,(z własnego wesela wybiegałem żeby się dowiedzieć jaki wynik na wyjeździe).A tu telefon,który mógł odmienić los tego klubu(kibicowsko też), telefon czas pras i figa.Oh gdybym to ja tak odebrał ten telefon Czuję się oszukany....

[viki]

Ja nie rozumiem jednego: skoro Metal pisze, że cudem - z uwagi na tragiczny stan finansów - startujemy w III lidze i należy się z tego cieszyć, to jak należy traktować OFICJALNE stanowisko Zarządu, iż OCZEKIWAŁ awansu? To jakaś pierdolona schizofrenia! Zarząd oczekiwał awansu w jakim celu? Może mi to ktoś logicznie wytłumaczyć??? Albo w naszym klubie osoby decyzyjne są matołami i nie potrafią zaplanować działań na dalej niż trzy dni naprzód, albo w żywe oczy kłamią. Sam nie wiem co lepsze...

[Oro]

Ja nie rozumiem jednego: skoro Metal pisze, że cudem - z uwagi na tragiczny stan finansów - startujemy w III lidze i należy się z tego cieszyć, to jak należy traktować OFICJALNE stanowisko Zarządu, iż OCZEKIWAŁ awansu? To jakaś pierdolona schizofrenia! Zarząd oczekiwał awansu w jakim celu? Może mi to ktoś logicznie wytłumaczyć??? Albo w naszym klubie osoby decyzyjne są matołami i nie potrafią zaplanować działań na dalej niż trzy dni naprzód, albo w żywe oczy kłamią. Sam nie wiem co lepsze...

A może po prostu sytuacja jest taka właśnie dlatego (między innymi), że nie awansowali? Może gdyby awans był to dałoby się coś więcej zrobić z finansami klubu? Ale panowie piłkarze awansować nie chcieli, kasę brali jak w I lidze, to stwierdzili, że co się będą szarpać jak są w III i też im dobrze

[ZIELONE]

moze chcieli sprzedac miejsce?? a gadanie ze jakby awansowali byloby lepiej hmmm sorry ale nie wierze ze nagle wtedy jakis sponsor powiedzialby dobra dam kase i huj ze bede utrzymywal na stolkach tych hui co sa teraz???!! bo sadze ze jednak by tak nie bylo...

[viki]

Oro, bardzo Cie szanuję, ale to wszystko mnie przerasta. Gdyby awansowali, to "dałoby się może coś więcej z finansami klubu zrobić". Tzn. co? Spółka ma kupę długów. Piłkarze awansują. W jaki sposób, poprzez fakt awansu, może się coś zmienić w bilansie finansowym spółki/klubu? No chyba, że gdyby Hutnik grał w II lidze, to pojawiłby się sponsor. Tyle, że wcześniej przez kilka lat gnicia w "starej III lidze" takowy się nie pojawił! A teraz miałby się pojawić? W czasie kryzysu? Były jakieś podstawy do takiego twierdzenia? Był ktoś w klubie i powiedział: wejdziecie do II ligi, to ja wchodzę z kasą na Hutnika. Jeżeli był, to jestem w stanie pojąć dlaczego Zarząd oczekiwał awansu. Jeżeli potencjalnego nowego sponsora nie było, to na jakiej podstawie (mając na uwadze lata ubiegłe) panował w klubie taki naiwny optymizm? A może obecni właściciele mają przygotowane parę duzych baniek na działalność sportową, tylko ich uruchomienie uzalezniali od awansu? (W co wątpię!) No bo jeżeli nie nowy sponsor, to KTO mógły "coś więcej z finansami klubu zrobić"???

Druga moja wątpliwość dotyczy uposażeń piłkarzy. Zaznaczam, że NIE WIEM ile kasy biorą do ręki co miesiąc nasi "galacticos" ale mam poważne wątpliwości co do tego, czy rzeczywiście były to takie miody. Dlaczego? Już tłumaczę. Niech się piłkarzyki nie obrażą na mnie, ale prawda jest taka, że futbolista to w dzisiejszych czasach taka kurwa, co będzie grała tam, gdzie wiecej jej zapłacą. Skoro Hutnik płacił tak dużo (na poziomie I ligi), to dlaczego nie mieliśmy lepszych grajków??? No chyba, że ludzie zarządzający klubem kontraktowali bardzo przeciętnych grajków za duże pieniądze. I teraz pytanie: świadomie? Jeżeli tak, to działali na szkodę spółki. W jakim celu to robili??? Jeżeli robili to nieświadomie, to podtrzymuje tezę, że mamy do czynienia z matołami. Kółeczko się zamyka. Tak sobie ponadto myślę, że jeżeli przepłacali przeciętnych grajków nieświadomie, to i tak wieści o tym powinny się rozejść pośród piłkarzy innych klubów. To powinno się przełozyć na pozyskanie do Hutnika przynajmniej jednego czy dwóch konkretnych piłkarzy. A tak się nie stało. Dziwne, nie uważasz? Kupa kasy na piłkarzy, miliony wydane w ciągu roku na pion sportowy, a w kadrze zero rozpoznawalnych nazwisk.

Nie, to mnie po prostu przerasta.