
Widać, że nie wzieliśmy sobie do serca słów wielkiego myśliciela bronisława, że zgoda buduje

A prawda jest brutalna, jeśli prawdą jest a nie mam prawa kwestionować tego co napisał Lucero, że składki opłaca kilkanaście osób to znaczy, że nie dorośliśmy jako kibice do idei i zacna idea autorstwa Majlecha o naszym małym socios prysneła jak bańki mydlane w naszej nowej pieśni.
Pozostanie nam śpiewać pieśni sławiące klub podczas melanżu na ławce pod blokiem i być dumnym z byciem kibicem bez klubu.
Sam będąc na miejscu chłopaków z zarządu popierdoliłbym to po tym co tu się wypisuje. Rozumiem, że krytyka przychodzi łatwo, dać 50 pln miesięcznie za to co niby się kocha i wierzy już znacznie trudniej.