DOBRE ŻARCIE - czyli co i gdzie warto jeść

Czyli wszystko to co nie mieści się w powyższych kategoriach - taki nasz mały hutniczy Hyde Park:)

Moderator: dUfio

Awatar użytkownika
Aldaris
Posty: 1837
Rejestracja: czw gru 14, 2006 9:49 pm
Lokalizacja: République du Niger

Postautor: Aldaris » czw sie 19, 2010 3:18 pm

W weekend puściłem kupon w STS i za 2 zł wygrałem 24,50. Dziś spożytkowałem te pieniążki i wybrałem się właśnie do tej restauracji węgierskiej na Kazimierzu czyli do Delibar.

Bardzo podobne mam odczucia co Bingo, czyli mieszane. Wybrałem inny promocyjny zestaw obiadowy w którym była:

Zupa kawalera (Legényfogó leves) – zupa z dodatkiem kawałków wieprzowiny oraz wątróbki drobiowej z pieczarkami, warzywami i śmietaną.
Bardzo smaczna, bardzo jasna, czuć było śmietanę, sporo koperku. Mięsko w zupie mięciutkie, ale zjadłem jedynie wieprzowe, bo wątróbki nie lubię.


Panierowane naleśniki z mięsem wieprzowym (Rántott Hortobágyi)
Tutaj już było mniej ciekawie, otóż w menu napisane jest naleśniki, a dostałem naleśnika. Pisząc w skrócie był to zwykły naleśnik z mięsem mielonym takim jak z pierogów. Sos paprykowy całkiem niezły, surówka też. Część talerza zajęły kawałki czerwonej papryki, niestety marynowanej.

Ogólnie bez rewelacji, przy czym warto podkreślić, że za dwa dania zapłaciłem 11,90 zł. Cena bardzo przyzwoita, za schabowego w Na zółto i na niebiesko na teatralnym trzeba dać te 13, 14 zł, a przecież to nie bar a restauracja.

Jeśli chodzi o wygląd, to przytulnie i czysto plus miła obsługa. Jak patrzyłem spory wybór win węgierskich. Trafna uwaga Bingo, że lokal nadaje się na wyjście z drugą połówką, tak żeby było romantycznie, a żeby się nie spłukać z kasy :wink:

Na koniec w przeciwieństwie do Bingo porcje dostałem małe. Niewielka ilość zupy i drugie danie małej objętości. Nie jadam zbyt wiele, to sobie pojadłem, ale dla tych co chcą się zapchać tego zestawu nie polecam.
"Mnie sprawy tych dzikusów nie obchodzą. Ja jestem chrześcijaninem" - Zakari Lambo

Awatar użytkownika
Cato
Posty: 721
Rejestracja: śr cze 29, 2005 9:19 am

Postautor: Cato » śr sie 25, 2010 11:43 pm

szukam knajpy/restauracji z typowo polskim jedzeniem, w cenach średnich. Zna ktoś ?
być HUTNIKIEM to być najgorętszym
ten kawałek męczy niekumatych

Awatar użytkownika
BINGONH
Posty: 2804
Rejestracja: pt maja 09, 2008 8:29 pm

Postautor: BINGONH » czw sie 26, 2010 12:56 am

Cato pisze:szukam knajpy/restauracji z typowo polskim jedzeniem, w cenach średnich. Zna ktoś ?


Ze 3 lata temu na pewno była taka na św. Tomasz stołowałem się tam czasem jak pracowałem w okolicy.
To była mała knajpka z typowo polskim daniami menu takie połączenie baru mlecznego z typowo barowym jedzeniem.
Wszystko bardzo smaczne ceny też były bardzo przystępne jak na Kraków to wręcz śmiesznie tanie.
Lokal był mały wątpię aby miał stronę internetową nie pamiętam niestety nazwy w każdym razie jakieś na ul. Św Tomasz po lewej stronie idąc od Floriańskiej w kierunku ul. Westerplatte

Jak uda Ci się znaleźć zamieść relację z wrażeń kulinarnych :D

Aha lokal był faktycznie mały tak że w porze obiadowej ciężko było o miejsce do zjedzenia

Awatar użytkownika
Cato
Posty: 721
Rejestracja: śr cze 29, 2005 9:19 am

Postautor: Cato » pt sie 27, 2010 8:30 pm

znalazłem, dania domowe w rzeczy samej,
głównie pierogi i naleśniki, ale jest i mięsiwo, wystrój raczej ubogi ale czysto, w około sami obcokrajowcy :shock: , pierogi po 9 pln, naleśniki po 7 z hakiem, placki z.z leczem za 10 w ofercie, porcje jak w mlecznych, smak całkiem przyzwoity. po 14 sporo ludzi, ale stolik od wejścia, dzięki i pozdrawiam !
być HUTNIKIEM to być najgorętszym

ten kawałek męczy niekumatych

Awatar użytkownika
BINGONH
Posty: 2804
Rejestracja: pt maja 09, 2008 8:29 pm

Postautor: BINGONH » sob sie 28, 2010 10:15 am

To już mi zrobiłeś smaka muszę odwiedzić przy okazji

huteusz
Posty: 4273
Rejestracja: śr maja 25, 2005 2:17 pm
Lokalizacja: Śródmieście
Kontakt:

Postautor: huteusz » sob sie 28, 2010 1:58 pm

A ja pozwole sobie polecić "darmową" dolewkę w KFC. Między innymi w galeriach. Jak ktoś nie chce płacić można od kogoś "pożyczyć" kubeczek, wyczyścić 7upem / lodem (bądź wodą w kiblu). Jak sie ma dwa kubecki to przy nalewaniu niektorych napojow mozna rozdzielic wode ktora jest rozcienczana nasza dolewka, dzieki czemu smakuje jak ze sklepu :wink:

Awatar użytkownika
BINGONH
Posty: 2804
Rejestracja: pt maja 09, 2008 8:29 pm

Postautor: BINGONH » pn wrz 13, 2010 12:36 pm

Kolejne stoisk grill do polecanie

Ku ucieszże smakoszy z trybun Hutniczka otwarto nowe stoisko z kiełbaskami. "Prezesowskie" kiełbaski istna rewelacja.
Dobra jakościowo kiełbaska, odpowiednio wysmażona za przystępną cenę, kto wczoraj nie kosztował niech żałuje i ostrzy apetyt na następny meczu u siebie

Widać hasło Nowy Hutnik - Nowa Jakość - dotyczy też kiełbasek :P

patryk
Posty: 717
Rejestracja: sob sie 28, 2004 11:01 am

Postautor: patryk » pn wrz 13, 2010 12:58 pm

Dobre hasło marketingowe:

KIEŁBASA PREZESA

I SPRZEDAŻ WZRASTA!!!

:D
dzuhas pisze:Porazony piorunem miazdzy :) z drugiej strony powinno byc "trener pogryziony przez dziki i zgwalcony przez przejezdzajacego nieopodal na rowerze bialego misia"

spikerspw
Posty: 1036
Rejestracja: pt sie 27, 2004 12:51 pm
Lokalizacja: Nowa Huta
Kontakt:

Postautor: spikerspw » śr wrz 15, 2010 2:17 pm

Polecam restauracje samoobsługowe Polakowski, mają stosunkowo nie drogie jedzenie a bardzo duże porcje. Dobre punkty są na miodowej i na placu wszystkich świętych. Ja za dwa dania (żurek z ziemniakami kiełbasą+kotlet z kurczaka - 180gr do tego ziemniaki surówka) zapłaciłem ok. 20zł, a porcja nie do przejedzenia.
Kolorowe wierne jest... Kolorowe HKS!!!
www.irmarserwis.pl

BuA SPW
Posty: 1546
Rejestracja: pt sie 27, 2004 4:21 pm

Postautor: BuA SPW » śr wrz 15, 2010 2:44 pm

spikerspw pisze:Polecam restauracje samoobsługowe Polakowski, mają stosunkowo nie drogie jedzenie a bardzo duże porcje. Dobre punkty są na miodowej i na placu wszystkich świętych. Ja za dwa dania (żurek z ziemniakami kiełbasą+kotlet z kurczaka - 180gr do tego ziemniaki surówka) zapłaciłem ok. 20zł, a porcja nie do przejedzenia.
To jak Ty nie mogłeś dojeść to faktycznie porcje ogromne :D


ps. kryptoreklama :wink:

Ja odradzam budkę z kebabami przy drukarni RR Donnelley przy Igołomskiej 25. Ostatnio w nocy jedliśmy tam kebaby. Były zimne, a na drugi dzień rewolucje żołądkowe. Co chwilę zmienia się właściciel i jakość co raz gorsza, bo kiedyś była świetna.

JOK_NH
Posty: 4762
Rejestracja: czw kwie 28, 2005 7:21 pm
Lokalizacja: Wschodnia Strona Miasta

Postautor: JOK_NH » śr wrz 15, 2010 3:45 pm

huteusz pisze:A ja pozwole sobie polecić "darmową" dolewkę w KFC. Między innymi w galeriach. Jak ktoś nie chce płacić można od kogoś "pożyczyć" kubeczek, wyczyścić 7upem / lodem (bądź wodą w kiblu). Jak sie ma dwa kubecki to przy nalewaniu niektorych napojow mozna rozdzielic wode ktora jest rozcienczana nasza dolewka, dzieki czemu smakuje jak ze sklepu :wink:


Hehe, jak jeszcze pracowałem tam, to jebałem z prostaków myjących kubki w kiblu. Może jeszcze jesteś z tych, co wyciągają kubki ze śmietnika? Przecież tego syfu ile można pic...
A o tym rozcieńczeniu to dojebałeś :lol:
Tam nie leci pepsi plus woda, tylko syrop+woda. Normalnie też pijesz syrop z wodą tylko tego nie widzisz, bo masz w butelce. Codziennie Pepsi sprawdza, czy odpowiednia mieszanka syropu jest. Wyobrażasz sobie, żeby pepsi zgodziło się na rozcieńczanie ich marki z wodą?
Kurwa co za myślenie - za darmo znaczy z wodą, proszę Cię :lol:

huteusz
Posty: 4273
Rejestracja: śr maja 25, 2005 2:17 pm
Lokalizacja: Śródmieście
Kontakt:

Postautor: huteusz » śr wrz 15, 2010 4:59 pm

JOK_NH pisze:Tam nie leci pepsi plus woda, tylko syrop+woda. Normalnie też pijesz syrop z wodą tylko tego nie widzisz, bo masz w butelce. Codziennie Pepsi sprawdza, czy odpowiednia mieszanka syropu jest. Wyobrażasz sobie, żeby pepsi zgodziło się na rozcieńczanie ich marki z wodą?
Kurwa co za myślenie - za darmo znaczy z wodą, proszę Cię :lol:


Tego można się domyślać bo syrop po oddzieleniu jest gęsty i słodki, nie mniej jednak na pewno jest wiecej wody niz w normalnej pepsi. Nigdzie nie napisalem przeciez ze to pepsi z butelki leci i wody dolewają :wink:

JOK_NH
Posty: 4762
Rejestracja: czw kwie 28, 2005 7:21 pm
Lokalizacja: Wschodnia Strona Miasta

Postautor: JOK_NH » czw wrz 16, 2010 12:47 pm

huteusz pisze:
JOK_NH pisze:Tam nie leci pepsi plus woda, tylko syrop+woda. Normalnie też pijesz syrop z wodą tylko tego nie widzisz, bo masz w butelce. Codziennie Pepsi sprawdza, czy odpowiednia mieszanka syropu jest. Wyobrażasz sobie, żeby pepsi zgodziło się na rozcieńczanie ich marki z wodą?
Kurwa co za myślenie - za darmo znaczy z wodą, proszę Cię :lol:


Tego można się domyślać bo syrop po oddzieleniu jest gęsty i słodki, nie mniej jednak na pewno jest wiecej wody niz w normalnej pepsi. Nigdzie nie napisalem przeciez ze to pepsi z butelki leci i wody dolewają :wink:



Naiwny jesteś jak dziecko. Powiedz mi jeszcze, smakowo wyczuwasz, że pepsi lana z dolewki ma mniej syropu. Kurwa padnę
:lol:
Przeczytaj jeszcze raz co napisałem.
I co to znaczy "normalnej" pepsi :lol:

Awatar użytkownika
OŻÓG 1950
Posty: 3933
Rejestracja: czw sie 26, 2004 1:39 am
Lokalizacja: Wąwozowa City

Postautor: OŻÓG 1950 » czw wrz 16, 2010 2:38 pm

No, ale różnica w smaku jest dość spora.
...więc gdy goły opadniesz na lód, mały biznes zrób, szybki biznes zrób, jakiś biznes zrób. Potem laba! Tylko skok, jeden skok, na bank...

JOK_NH
Posty: 4762
Rejestracja: czw kwie 28, 2005 7:21 pm
Lokalizacja: Wschodnia Strona Miasta

Postautor: JOK_NH » czw wrz 16, 2010 2:43 pm

W smaku? Czy w wizualizacji?
Wcześniej piliście taką samą pepsi, tylko z tą różnicą, że nie widzieliście jak ona miesza się z wodą. Teraz to zobaczyliście + skojarzenie, że za darmo = chujowa, rozcieńczana. Powtarzam, tam nie leci pepsi+woda, tylko syrop plus woda. Normalnie to się sprawdza codziennie, czy proporcje są ok. Czy myślicie na serio, że taka firma jak pepsi pozwoliła by sobie na strzał w kolano typu rozcieńczony napój?